Dodaj do ulubionych

Kiedy biskupowi „łodyga nie dyga”.

23.03.23, 11:09
Tekst linku
Aburdalne?Nie, prawdziwe.Powiecie mi, że jeśli ma ten problem, to będąc w bezpośrednim kontakcie z „tym który może wszystko” i z jego sługami zwanymi świetymi na każdą okazję i sytuację, pomodli się, bardzo gorliwie i z niewzruszoną nadzieją do świętego Twardosza (istnieje taki święty?Trzeba by go wynależć) pijąc litry mleka z gipsem.Nic bardziej błędnego.Z własnym, niezaspokojonym młodym partnerem (który „wylewa zanim doniesie „) udadzą się do seksuologa.Wysłucha, zbada i może wyleczy.
Do seksuologa przychodzi dużo księży, dzieci księży, osób które wchodzą w relacje z księżmi, parafianki, mężatki.Większość księży to są osoby homoseksualne.Nie ma bardziej gejowskiego zawodu, niż zawód księdza.Grupa księży najbardziej kłótliwa u prostytutek, bo nie chcą zakładać prezerwatyw.Zazdrość o rozkosz, wierni mogą a my nie możemy.Alkohol, narkotyki.Predatorzy seksualni, ekskluzywna forma pedofili.Celibat jest przesłanką pedofili.Celibat jest wbrew naturze.Pedofile mogą mieć od 200 do 600 nieletnich.U kleru seksualność impulsywno - kompulsywna, prostytuci i prostytutki kobiety.
Biskup jak grypa: wszyscy go mieli, puszcza się ze wszystkimi."Jako pedofil pójdę na księdza a kościól mnie obroni".
Obserwuj wątek
    • pkt4a Re: Kiedy biskupowi „łodyga nie dyga”. 13.05.23, 19:34
      " Kościół katolicki (hierarchia kościoła) jest organizacją ateistycznych mężczyzn odmiennych seksualnie , pedofilów, nekrofilów, zoofilów itd i mam nadzieje, że nie przetrwa. To nie wiara ich łączy, gdyż w żadnego boga czy życie po śmierci nie wierzą i czerpią z życia doczesnego pełnymi garściami. To dewiacje ich łączą."
      snajper55

      10/10
    • wariant_b Re: Kiedy biskupowi „łodyga nie dyga”. 13.05.23, 20:07
      Był ten filmik już kiedyś w obróbce na forum - fajny.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka