ireneo
02.10.23, 14:37
O miedzę żyli byli sobie sąsiedzi z sąsiadkami o których twórca Adama i Ewy wiedział. Wiedział też Kain, bo pognany szybko się chajtnął i począł płodzić z jakąś mieszkanką państwa Nod.
W zagrodzie Adama trwała grzeszna rozpusta. W miejsce Abla pojawwił się Set. Poczynał sobie z siostrą, którą wziął za żonę.
" Set narodził się dokładnie 130 lat po powstaniu świata, a 101 lat później poślubił swoją siostrę Azurę. W tradycji Judaistycznej Set doczekał się 33 synów i 23 córek."
Ze sto lat bzykał siostrę na kocią łapę, tęczowo niemal, a potem nadal już metrykalnie i tak do ok. 900-tnego roku. Gzili się pod okiem wszewiedzącego gdy obok rozkwitał, z udziałem brara Seta, zbrodniarza Kaina, jego ród. Potem jego twórca potopił wszystkich jak kocięta zostawiająć plemie alkoholika Noego. Ci też wybzykali ludy kazirodczo na co ich dobrodziej świadomie się zgodził.
Dzisiejsi katolicy mają piętno zboczeńców (ja od małpy człekokształtniej więc nie) a chcą homo.zakładać w koła młyńskie. To coś jak ten kurdupel co straszy ewentualnymi imigrantami ryżego, gdy sam ściąga ich ponad miarę i rozum. Jakaś odziedziczona po przedpotopowych przodkach zboczona patologia łfgarstwa i hipokryzji.
W Sadze rodu Dawida jest czarno na białym, że ich poczynanie to byla ohyda, choć nie musiała. A dlaczego tak???
. Poklosiem tamtych jest zwyrodniałe zachowanie i ocenianie (kto nie ma pokus?!) przez kler, co powinien być wzorem morale, gdy jest totalnym, sosnowieckim demoralizatorem.
