Gość: bebejeny
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
25.01.11, 17:15
[b]Mam problem z "Agata" kupiłam stół i niestety nie obejrzałam jak mi wydawali bo był zapakowany w kartony w domu okazało sie ze ma uszkodzony róg, zareklamowałam i niestety nie uznano mojej reklamacji tlumaczac sie tym ze rownie dobrze to ja rozwalilam rog przy 20 minutowym transporcie (włacznie z wniesieniem do mieszkania) a to ze oni ten stol importuja z TAJWANU przez kilka dni albo i miesiecy to oni sa "czysci" Dopisze ze jeszcze nawet nie mam podbitej gwarancji gdyz byla ona w podelku, nikt nie poinformowal mnie zebym zobaczyla czy wszystko jest wporzadku jestem strasznie zla bo kupilam wadliwy towar LUDZIE OGLADAJCIE RZECZY PRZY ODBIORZE BO WAM TEZ ODRZUCA REKLAMACJE. Niewiem nawet czy mam jakies szanse odwołac sie do Rzecznika, czy tez powie ze to moja wina ze nie obejrzalam towaru:( pomuszcie czy mam jakies szanse czy odpuscic[b]