odkupienie dlugu od euro banku przez inna firme

[Gość: tomasz609]

Witam! moze ktos mi madrze odpowie czy mam sie bac?Firma z wroclawia odkupila moj dlug od euro banku po rozmowie z pracownica tej firmy okazalo sie ze chca pojsc zemna na ugode zgodzilem sie problem tkwi w tym ze musze znalesc poreczyciela ktory wezmie na swoje barki moj dlug w razie niesplacania oczywiscie nikt tego nie podpisze bo kwota jest zbyt duza 35tysiecy na dzien dzisiejszy z odsetkami odzwonilem i poinformowalem ze nieznalazlem nikogo kto moglby zamnie poreczyc.Jak sie okazalo zostalem poinformowany ze sprawa zostanie zgloszona na policje i bedzie zalozona sprawa o wyludzenie kredytu.Czy to jest mozliwe ze zostane oskarzony o wyludzenie ?czy jestem zastraszany?Splacalem raty regularnie do puki nie stracilem pracy.Prosze o madra odpowiedz i co mam robic w takiej sytulacji?

[Gość: adam7293]

kiedy brałeś kredyt?

[Gość: tomasz609]

kredyt bralem jakie3 4lata temu

[Gość: adam7293]

data kredytu jest o tyle ważna, że jego postawienie w stan wymagalności rozpoczyna bieg terminu przedawnienia /3 lata/. Na pewno dostałeś kiedyś pismo z banku, żądające spłaty całego zadłużenia w określonym terminie. Postaraj się je odszukać, ew. dowiedzieć w banku kiedy to miało miejsce. Ewentualny kontakt ze mna na GG:18289251.
Pozdrawiam

[szarkama53]

Klamia!
Splacales - nie wyludziles.
Bedziesz mial co chwile telefony od windykacji,pewnie komornika,ale
o wiezienie sie nie martw.
No,chyba ze Twoje zaswiadczenia o zarobkach byly lewe.
Wtedy sie "boj".

[mordimer.madderdin]

Akurat kwestia spłacał - nie spłacał bynajmniej nie decyduje, czy miało miejsce wyłudzenie kredytu. Są "fraudy", które spłacają się znakomicie, są "normalne" kredyty, które nie spłacają się wcale.

Istotnych jest kilka innych rzeczy:
1) kiedy miała miejsce pierwsza sytuacja zaległości przynajmniej 2 rat;
2) czy, a jeśli tak, to kiedy została wypowiedziana umowa kredytowa;
3) czy sprawa tego kredytu trafiła do sądu, a jeśli tak, to czy była prowadzona egzekucja komornicza i na jakiej podstawie ( wyrok, czy BTE ).

Jeśli kredyt został udzielony z naruszeniem prawa i zostanie to dowiedzione - przedawnienie wynosi 10 lat, niezależnie, czy dochodzono zapłaty należności, czy nie. Tyle w skrócie.

[Gość: tomasz609]

ja tez tak mysle ze gdyby bank dopatrzyl sie wyludzenia to nieczekalbyna to aby postawic mnie w stan oskarzenia tylko juz bylo by wiadomo czy mam zawiasy czy nie wiedzieli jaki mam dochod wiec stwierdzili ze komornik nie bedzie mogl wiele sciagnac tak odsprzedali dlug firemie widykacyjej ktora jak napisalem wczesniej twierdzi ze wyludzilem bo swiadomie bralem kredyt majac swiadomosc ze niedam rady splacac sek w tym ze splacalem do czasu gdy stracilem prace a ze moj dochod wynosi w tej chwili450zl z tytulu rety to z czego mam splacac jak brakuje mi na zycie dziekuje wszystkim ktorzy odpisali na moj post.Przepraszam za bledy w pisowni.

[mordimer.madderdin]

Twoja odpowiedź potwierdza, że nie mamy tutaj do czynienia z wyłudzeniem. Pod tym względem możesz więc spać spokojnie, a windykatorów powiadomić, że masz zamiar poinformować UOKiK o ich praktykach zastraszania dłużników. Oraz przypomnieć, że takie działania UOKiK chętnie karze kilkusettysięcznymi sankcjami.

Natomiast współczuję reszty sytuacji. Życzę powrotu do zdrowia, szybkiego znalezienia pracy i spłacenia długu, bo polskie prawo nie sprzyja ludziom z problemami.

[Gość: zadłużona]

nie wyłudziłes kredytu,spłacałeś go.ważne gdy wpłaci sie 3 pierwsze raty.nie wziąłeś kredytu na fałszywe dane itd,więc nie mogą Cię oskarżać o wyłudzenie.a po drugie pierwszy raz słyszę o znajdywaniu żyranta do niespłaconego zobowiązania.Jesli dogadałes sie z nimi i masz ugodę to wpłacaj tak jak sie umówiłeś acha i radzę mieć ugodę na pismie bo mnie kiedys firma windykacyjna wyrolowała a nie miałam ugody na papierku więc nie mogłam nic zrobić i jeden kredyt spłacałam 3 razy (chodzi o koszty spłaciłam w sumie 3 krotną sumę)skutki tego odczuwam po dzis dzień i jeszcze długo bede wychodzic na prostą.w Polsce dłuznikom sie nie pomaga,dłuzników się zastrasza i patrzy się jakby tu wyciągnąc ostatnia złotówkę z zadłuzonego i jeszcze dobrze na nim zarobić.ta firma windykacyjna zarobiła na mnie po 3 kroć,zrujnowała mi zycie...ale to wina chyba naszych ustaw.pozdrawiam.

Nie bierz żadnych dodatkowych kredytów....

[Gość: Qwerty]

...na spłatę długu jakiejś firmie windykacyjnej !!!! Ja byłem w banku winien 95 tys. Dwóch komorników nic nie wskóralo i rok temu odkupil to KRUK. Pisali, dzwonili, straszyli itp. Nic im nie placiłem. Proponowali ugodę - żebym splacił 70 %. Potem 50%, 30......Do przedawnienia miałem jeszcze 2 lata więc powiedziałem im tak na odczepnego, że mogę im dawać 200 zł/m-c. I oni to łyknęl. iOstatecznie podpisałem ugodę na 100 rat po 200/m-c !!!!!!Tak dla swiętego spokoju........... Co dalej - zobaczymy.
Nie daj się zastraszyć !!!!!!!!!!!!

[Gość: ggggggg]

moge prosic o gg lub tlen ..bo mam problem ze splacaniem ..dzwonia stradza ..a ja naprawde nie mam z czego im placic

[real_mr_pope]

Co do zasady, o wyłudzeniu kredytu można mówić wtedy, gdy bank udziela kredytu na podstawie nieprawdziwych informacji świadomie przekazanych przez kredytobiorcę. Tak w skrócie. Nie ma więc znaczenia czy nie płacisz, bo nie chcesz płacić czy nie możesz - nie są to znamiona wyłudzenia.
Proponuję odpowiedzieć donosem na prokuraturę w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa z art. 190 §1 kodeksu karnego (stosowanie groźby bezprawnej w celu wymuszenia określonego działania; taką groźbą jest zapowiedź spowodowania postępowania karnego).