Dodaj do ulubionych

dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi

IP: 178.73.10.* 04.05.12, 14:52
Cześć
właśnie dostałam pismo od komornika ze zajmuje mi wynagrodzenie za pracę za niezapłacone czesne w 2002 roku. Pojęcia nie mam o co chodzi, podobno to czesne ze studiów. Do dzisiaj nie dostałam żadnego wezwania ,nic a dzis po prostu komornik wchodzi mi na pensje! Czy jest to zgodnie z prawem??
Zaznaczę również iz nie mam pojęcia czy rzeczywiście byłam winna za czesne w kwocie 900 zł czy tez nie, nie pamiętam bo to było 10 lat temu
Dług za szkolnictwo chyba przedawnia się po 2 czy 5 latach, więc skąd sąd i komornik??
Już się pogubiłam
dzięki za odpowiedz Asia
Obserwuj wątek
    • Gość: antywierzyciel dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.multimo.pl 04.05.12, 18:57
      przedawnia się, ale nie automatycznie. czy jak studiowałaś, to miałaś inny adres, niż teraz?
      bo jak tak, to uczelnia lub firma windykacyjna podała ciebie do sadu, wezwania wysłali na stary adres. nakaz zapłaty otrzymali i przekazali do komornika.
      jak tak było, to możesz skutecznie to wszystko odkręcić.
      w necie poszukaj, jak złożyć wiosek o przywrócenie terminu. pełno tego w necie.
      uczelnia lub firma mogla nawet podać specjalnie twój fałszywy adres. czasem tak robią. i nie groza im za to żadne sankcje. teraz widzisz, w jakim kraju żyjemy, skazać kogoś zaocznie, to pikuś ;)
      także jak szkoda tobie tej kasy, to działaj. oby komornik wcześniej wszystkiego nie ściągnął. dowiedz sie tez na uczelni, czy czegoś nie zapłaciłaś i czy jak to podała ciebie firma windykacyjna, czy zgadzałaś się na przekazanie w razie czego długu innemu podmiotowi.
      aha, co do komornika - ile zarabiasz? najniższa krajowa czy więcej?
      • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.aster.pl 04.05.12, 19:58
        hej
        tak ,mialam inny adres i komornik wyslal pismo do mojego starego domu,na moje stare nazwisko, stary nr dowodu.......
        Dzisiaj w pracy odebralam pismo stad wiem :)))) a ze pracuje w ksiegowosci....:)) takie rzeczy do mnie trafiaja iiii doznalam szoku.
        Sluchaj u mnie to bylo tak, czesne za studia( miesiecznie) wymagane bylo powiedzmy czerwiec 2001 windykacja wyslala mi pisma zwyklym listem jakos kolo 2008 albo 2009 roku, nie wiem czy polecone byly potem czy nie...no i dzisiaj komornik :-) super! szczerze...to nie pamietam juz czy bylam winna czy nie, za duzo czasu minelo. nie mam najnizszej krajowej,ale prawie,,, kurde no wkurzylam sie!! daj znaka co mam dalej robic, w poniedzialek chyba zadzwonie do prawnika dzieki za odp pozdrowienia
    • Gość: antywierzyciel dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.multimo.pl 04.05.12, 21:23
      słuchaj ta sprawę możesz załatwić sama bez prawnika (wiadomo, skasuje ciebie, po co płacić). wpisz w google "forum prawne windykacja nakaz zapłaty", na pewno trafisz na temat łudząco podobny do twojego lub skorzystaj z podobnego tematu w linku poniżej.
      ważne: masz mało czasu na reakcje, wiec od razu przystąp do czytania na forum prawnym (nie jestem prawnikiem, tylko nakreślam temat - masz 7 dni na reakcje)
      pytanie: czy komornik przesłał tez tobie zawiadomienie o zajęciu konta? (dostałaś na adres domowy cokolwiek, czy komornik tylko do pracy na razie to wysłał)

      forumprawne.org/windykacja/262422-przywrocenie-terminu-co-dalej.html
    • Gość: antywierzyciel dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.multimo.pl 04.05.12, 21:28
      forumprawne.org/windykacja/262422-przywrocenie-terminu-co-dalej.html
      coś się źle wkleiło wcześniej.
      pamiętaj, iż musisz wykazać, ze nie mieszkasz pod tamtym adresem od jakiejś tam daty (najlepiej wziąć z urzędu zaświadczenie o zameldowaniu, ale na nie się czeka przeważnie 7 dni, ale doczytasz - skan dowodu osobistego tez może być)!
      • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.aster.pl 04.05.12, 22:01
        w dowodzie mam aktualny adres zameldowania, i chyba mam jakis papier o wymeldowaniu sprzed 4 lat. Do tamtego mieszkania też wysłał, widziałam na pismie od komornika, ale tam nikt nie obierze. Dzieki,zaraz poczytam linka od Ciebie i odezwe sie jutro-gdybym miala pytania :)
        • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 07.05.12, 10:37
          Hej,
          pogubiłam się juz w tym wszystkim
          Co to da?? nie wiem, nie znam się na tym, nie mam pojęcia jak rozpocząc takie pismo itd.....
          Co to znaczy przywrócenie terminu??
          Skoro dług za czesne z 2002 roku albo 2001 ( jeśli takowy był) przedawnił się do sąd nie powinien wziąć takiego wniosku i rozpatrzeć...
          To tylko Polska właśnie......
          Asia
          • wandotroll1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 07.05.12, 11:30
            Masz tam napisane kawę na ławę, więc czego nie rozumiesz?

            Musisz wziąć kilka kartek papieru i na każdej napisać swoje dane, dane sądu i sygnaturę sprawy.
            Kolejne kartki tytułujesz:
            1. Wniosek o przywrócenie terminu na wniesienie sprzeciwu
            2. Sprzeciw do nakazu zapłaty
            3. Zażalenie na nadanie klauzuli wykonalności do niedoręczonego prawidłowo nakazu zapłaty
            4. Wniosek o doręczenie nakazu zapłaty

            Dalej treści pism:
            1. Uzasadnienie: W dniu X dowiedziałam się o toczącym się postępowaniu egzekucyjnym o którym nie miałam pojęcia, gdyż nie został mi prawidłowo dostarczony nakaz zapłaty, gdyż powód wskazał w pozwie nieaktualny adres zamieszkania (dowód: skan dowodu, zaświadczenie o wymeldowaniu) w związku z czym wniosek jest w pełni uzasadniony. Podpis.
            2. Wnoszę sprzeciw do wydanego nakazu zapłaty w związku z przedawnieniem roszczenia. Podpis.
            3. To samo co 1 plus wnoszę o zniesienie klauzuli wykonalności w trybie natychmiastowym.
            4. To samo co 1.

            Następnie każde pismo kserujesz i oryginał plus kopia do koperty i migiem poleconym do sądu.

            Kolejną kopię wraz z wnioskiem o zawieszenie przedwczesnej egzekucji wysyłasz do komornika.
            • wandotroll1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 07.05.12, 11:34
              Jeszcze te dowody na które się powołujesz, czyli skan dowodu czy wymeldowania musisz załączyć do każdego pisma i jego kopii, czyli wysyłając to co napisałem dołączasz SZEŚĆ kopii dowodu i tyle samo kopii wymeldowania.
            • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 07.05.12, 11:37
              pls nie bądź złośliwy- ja nie jestem dobra w temacie komornik+sąd
              ale bardzo wielkie dzięki za odp :)))
              Kolejne pytanie: wysyłam do sądu z którego nakaz zapłaty trafił do komornika, si??
              Od 5 lat mam zupełnie inny adres zameldowania.
              Buzka, dzieki
              A,
              • mordimer.madderdin Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 07.05.12, 11:44
                Gość portalu: Asia napisał(a):
                > Kolejne pytanie: wysyłam do sądu z którego nakaz zapłaty trafił do komornika, s
                > i??


                Tak, do tego sądu, który wydał nakaz.

                Jeszcze dwa słowa tytułem objaśnienia, żebyś wiedziała "czemu" i "jak to działa". Roszczenie, mimo, że przedawnione, może być dochodzone przed sądem i sąd "sam z siebie" nie zauważa przedawnienia. Robi to jedynie na wniosek pozwanego, czyli ciebie. A że ty nic o sprawie nie wiedziałaś, to musiał uznać roszczenie. Uprawomocnienie, klauzula i komornik to już tylko konsekwencje twojej nieświadomości.
                • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 07.05.12, 11:47
                  Jasne, dzięki, teraz to tylko moja walka :)) mam nadzieję, że skuteczna :-)
              • wandotroll1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 07.05.12, 11:45
                Wysyłasz do sądu który wydał nakaz zapłaty, to nie musi być ten sam sąd z nagłówka zajęcia, bo to sąd przy którym pracuje komornik. Szukaj w treści pisma, na 99,9% będzie to Sąd Rejonowy Lublin Zachód, czyli e-sąd, jego dane znajdziesz na stronie www.e-sad.gov.pl
                • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 07.05.12, 11:49
                  dzięks- w tym przypadku akurat Wołomin, czyli nie ma dużego wyboru w szukaniu :))
                  no nic biorę się za pisanie- czy potem ew. mogłbyś/mogłabyś na to spojrzeć czy ma ręce i nogi???
                  • wandotroll1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 07.05.12, 11:55
                    Możesz podesłać na adres: hyrtoei@jadamspam.pl
                    • Gość: antywierzyciel dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.multimo.pl 07.05.12, 16:22
                      no, widzę, ze pomogli, wiec tylko teraz trzymać kciuki, aby szybko poszło i napisz nam, jak już to wszystko odkręcisz.
                      • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 07.05.12, 17:03
                        trzymaj!!!!!
                        Tobie też chętnie podeślę wypociny :) podaj namiar :)
            • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 09.05.12, 13:09
              wandotroll1!!!! pomocy!
              możesz mi jakoś podać nr telefonu, zadzwoniłam do komornika i się załamałam :)))) a jak nie możesz to trudno :((((
              • wandotroll1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 09.05.12, 14:29
                Pisz tutaj to i inni skorzystają. Pewnie standartowo powiedział, że będzie dalej prowadził egzekucję? Pismo już dostał?Q
                • Gość: ASia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 09.05.12, 15:10
                  powiedział, że on ma tytuł wykonawczy i musi ściągnąć !!! jeśli od sądu dostanie wyrok przedawnienia to zaprzestanie....ok ale jak ja odzyskam kasę????
                • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 09.05.12, 15:12
                  aaaaa i powiedział, że jemu mam nic nie wysyłać, żadnych kopii pism do sądu bo go to na dzień dzisiejszy nie interesuje,oooo
                  • wandotroll1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 09.05.12, 16:43
                    Właśnie masz mu wysłać, bo inaczej będzie dalej gadał od rzeczy i prowadził egzekucję. Jak wyślesz pismo to musi odpisać i coś zrobić, np. napisze to co powiedział, wtedy złożysz do sądu skargę na jego działania, a w między czasie sąd uwali nakaz i nie będzie podstawy do egzekucji. Jak cokolwiek ściągnie to po uwaleniu nakazu wysyłasz wezwanie do zwrotu do wierzyciela, czyli wtedy już Twojego dłużnika, czyli do tego kto wniósł pozew.
                    • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 09.05.12, 18:16
                      pewnie ściągnie z mojej pensji, bo na konto nie wejdzie ponieważ zmieniłam nazwisko i nie jest w stanie się dokopać......
                      Dobra -sekundę temu wysłałam pisma od Ciebie do sądu oraz komplet do komornika
                      Wiszę Ci dobre wino!
                      • wandotroll1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 09.05.12, 18:50
                        Byle jakieś półsłodkie ;-)

                        A poważnie to napisz jak sąd już coś odpisze, a powinno się to stać stosunkowo szybko.
                        • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 10.05.12, 12:47
                          nie omieszkam poinformować :)))
                          listy wysyłałam na bogato- za potwierdzeniem plus priorytet :)) oto moj wklad :)
                          dobrego dnia!
                    • Gość: Smerfik Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.centertel.pl 22.12.12, 15:05
                      Jeśli nie znasz przepisów odnośnie odzysku wierzytelności to nie wprowadzaj w błąd. Komornik działa w oparciu o Nakaz zapłaty wydany przez sąd i żadne pisma go nie powstrzymają choćbyś błagał go na kolanach. Tylko sąd może powstrzymać egzekucję. Dłużniczka sama sobie winna bo przy zmianie adresu nie podała go wierzycielowi a każde pismo wysłane na podany wierzycielowi adres i nie podjęte w terminie uważa się za doręczone prawidłowo. Gdyby można było się powoływać na nieaktualne adresy to każdy dłużnik by z tego korzystał i meldował się co pół roku na innym adresie. Komornik nie może przerwać egzekucji na wniosek dłużnika - nie ośmieszaj się, skarga w tym przypadku na komornika też jest śmieszna i bezpodstawna.
                      • mordimer.madderdin Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 22.12.12, 21:58
                        Gość portalu: Smerfik napisał(a):
                        Dłużniczka sama sobie winna bo przy zmianie adresu nie podała go wierz
                        > ycielowi a każde pismo wysłane na podany wierzycielowi adres i nie podjęte w te
                        > rminie uważa się za doręczone prawidłowo.

                        Bardzo ciekawe dyrdymały opowiadasz. Tak do kompletu: możesz wskazać podstawę prawną?
                        Śmierdzi mi zapałem świeżaska z firemki windykacyjnej...
                        • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 22.12.12, 22:49
                          Pewnie- może w ogólnopolskiej gazecie powinnam podawać aktualny adres- Smerfik oszalałeś??
                          Poza tym, zanim wypowiesz się wczytaj sie d o k ł a d n i e w treść mojego postu i nie nazywaj dłużniczką jak nie masz do tego podstaw, pls, zrezygnuj z wypowiedzi w tym poście

                          mordimer.madderdin--
                          • Gość: Smerfik Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.centertel.pl 23.12.12, 17:11
                            Nie w ogólnopolskiej gazecie - ja tego nie powiedziałem, przekręcasz wypowiedzi na swoją korzyść, zawiadomić należy wierzyciela czyli tego co jest się mu winnym pieniądze. To nie dana osoba decyduje czy jest dłużnikiem czy nie, o tym stwierdza Nakaz zapłaty bo jest wydany sądownie i o uzupełnieniu go o klauzulę wykonalności jest prawnym dokumentem stwierdzającym istnienie długu na podstawie którego komornik egzekwuje należność. Nie mogę zrezygnować z wypowiedzi bo śmieszne treści mnie rozbawiają do łez i muszę prostować to co dyletanci piszą. Faktem jest że nie zapłaciłaś, nie posiadasz potwierdzenia zapłaty, jest wydany na Ciebie nakaz zapłaty więc jesteś dłużniczką czy Ci się to podoba czy nie.
                            • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 23.12.12, 19:10
                              Skoro jesteś taki hop do przodu to podaj mi swoje dane. Już za kilka miesięcy komornik zajmie w moim imieniu twoje konto bankowe na podstawie prawomocnego nakazu zapłaty i klauzuli wykonalności, mimo że nic mi nie jesteś faktycznie winien i nie wiem kim jesteś, poza tym że pseudo fachoffcem windykatorem. I ty dobrze wiesz, że można to zrobić z każdym, WIĘC SKOŃCZ PIEPRZYĆ.
                        • Gość: Smerfik Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.centertel.pl 23.12.12, 17:03
                          mordimer.madderdin czy ja mam cię prawa uczyć ?? Jeśli do tej pory tego nie pojąłeś to ja Cię tego nie nauczę.
                          www.goldenline.pl/forum/2819716/skuteczne-doreczenie-awizo
                          W necie tego jest pełno, wystarczy wpisać odpowiednie hasło.
                          Wiedzą na ten temat nie błyskasz, lepiej poczytaj i nie zabieraj głosu.
                          Gdyby dało się nieodebrane wezwania tłumaczyć zmianą miejsca zamieszkania to oszuści brali by kredyty, zmieniali adresy pobytu i tłumaczyli się że nie odebrali wezwania do spłaty - myśl logicznie - to nie boli.
                          • mordimer.madderdin @smerfik 23.12.12, 18:48
                            Sprawdź sobie burasku, co sytuacja o którą pytałem:
                            "Gość portalu: Smerfik napisał(a):Dłużniczka sama sobie winna bo przy zmianie adresu nie podała go wierzycielowi a każde pismo wysłane na podany wierzycielowi adres i nie podjęte w terminie uważa się za doręczone prawidłowo. "

                            ma wspólnego do kpc, kpa, czy kk, które przywołujesz. Podpowiedź: tyle samo, co ty do bycia sapiens...
                            • wandotroll2 Re: @smerfik 23.12.12, 19:01
                              Po co dyskutujesz z trollem zamiast wycinać te bzdury?

                              Kolejne osoby wysyłają pisma i nakazy trafiają do kosza, a to coś będzie pierdzielić trzy po trzy.

                              Uwalonych nakazów na koncie obecnie notuję kilka setek. Napisałem też, że pismo wysłane do komornika na etapie egzekucji i po samym złożeniu sprzeciwu nie czyni niczego poza późniejszą podstawą do skargi w pewnych ściśle określonych okolicznościach, ale to trollisko nawet nie czytało o czym jest mowa.

                              A Ty chcesz z tym czymś rozmawiać o kodeksach...
                              • mordimer.madderdin Re: @smerfik 23.12.12, 19:44
                                wandotroll2 napisał(a):
                                > Po co dyskutujesz z trollem zamiast wycinać te bzdury?


                                Zostawiam, bo czasem warto, żeby ktoś przeczytał bzdury i od razu zaprzeczenie do nich. To też jakiś sposób przekazania wiedzy.
                            • Gość: kaskaST Re: @smerfik IP: *.30.30.71.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 09.07.14, 23:11
                              mordimer ma racje w 100% !!!! Sama przeszłam dwuletnią walkę z inspekcją az poszłam do sądu i wygrałam ze pisma nie zostały mi dostarczone skutecznie - wygrałam bo niestety o każdej decyzji powinno się byc skutecznie powiadomionym jeśli wierzyciel czy jakikolwiek inny organ tego nie zrobi to już ich problem a to wierzyciel ma za zadanie poinformowac sąd jeśli chodzi otakie nakazy zapłaty poinformowac o prawidłowym miejscu zamieszkania w celu powiadomienia ,,niby" dłużnika by mógł sie obronic wypowiedziec jeśli tego nie zrobi na końcu to wierzyciel od sądu może dostać grzywne mam to w sądownym uzasadnieiu więc to tyle dziękuje dobranoc i walczcie z hienami bo to kraj cudów w którym trzeba się bronić mi też wystawił gość fakture bo po prostu miał moje dane i mimo ze firma była juz zamknięta dostałam nakaz zapłaty za fakture której nigdy nie podpisywałam - KRAJ CUDÓW po prostu :*
            • Gość: roztragniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.03.13, 18:16
              Czesc,
              mam podobny problem co Ania, tyle ze dotyczy faktur TP. Wczoraj dowiedzialm sie od szefa o zajeciu wynagrodzenia, zbladlam, bo nic nie iwedzialm o tym postepowaniu. dzwonilam do komornika i dowiedzialm sie ze tak zadluzenie jest z TP. Nie znam kwot ani faktur, domyslam sie tylko ze dotyczy to okresu sprzed okolo 5 -6 lat gdy bylam jescze mezatka z nalogowym naciagaczem. Wezwanie zostalo wyslane na nieprawidolowy adres, wiec domyslam sie ze dokumenty z sadu takze. Co w takiej sytuacji robic? Ogarnelam ten watek rowniez i sklecilam pisma- 1, 2 i 3 punkt jest dla mnie jasny, choc nie wiem na jaki dokumentu sie powolywac, to przyjelam ogolna formule do sygnatury sprawy. Ale jak mam napisac wniosek nakazu zaplaty? nakaz w postepowaniu upominowawczym zebym mogla sie potem w pelni odwolac? Pogubilam sie troche w lekturze i wertowaniu przepisow w necie:(( no i jak prawidlowo napisac wniosek o zawieszeniu przedwczesnej egzekucji? Pisac do sadu kolejny 5 wniosek?wyslac do komornika i sadu? Pomocy prosze.bardzo. rece mi wczoraj opadly i lekko sie zalamalam, bo mialam juz nadziej ze wraz z rozwodem zamknelam glupi rozdzial w zyciu a tu masz, jeszcze to:((
            • makat8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 10.06.14, 20:35
              Witaj wandotroll1.
              Dzięki wielkie za pomoc.
              Mam pytanie odnośnie wniosków.
              1. Czy można je zamieścić na jednym formularzu urzędowym SPRZECIW OD NAKAZU ZAPŁATY wpisując je w rubryce "Zarzuty i wnioski pozwanego"?
              2. Czy jeśli tak, powinienem wysłać kopie takiego sprzeciwu również do komornika?
              3. Czy wniesienie sprzeciwu do nakau zapłaty w trybie upominawczym wymaga uiszczenia opłaty sądowej.
              4. Gdzieś wyczytałem, że powołując się na przedawnienie należy złożyć nie sprzeciw ale zarzuty. Jest miedzy nimi drobna acz istotna różnica.

              Jeszcze raz dzięki za poświęcony czas...
              • Gość: marian paździoch Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.b-ras3.chf.cork.eircom.net 11.06.14, 03:26
                1. tak
                2. nie. komornika to nie interesuje. do komornika wysyłasz wniosek o zawieszenie post. egzek.
                3. nie
                4. należy w sprzeciwie podnieść zarzut przedawnienia roszczenia.
    • Gość: antywierzyciel dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.multimo.pl 09.05.12, 20:56
      Asieńko, komornik szuka po peselu kont w bankach, także uważaj. nawet jak nakaz zapłaty od komornika był na stare nazwisko, mogą być kłopoty.
      • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.aster.pl 09.05.12, 22:12
        nie kracz nie kracz ;-) mam nadzieję, że sąd nie będzie sie opierdzielał tylko da znaka komornikowi, żeby wstrzymal egzek...bo jak nie to zakład pracy musi mu posłac tyle ile moze....???
        dzieki za all!
    • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 25.05.12, 11:20
      HEJ!
      otrzymałam pismo od komornika dzisiaj,że oddala mój wniosek ponieważ nie spełnia przesłanek z artykułu 818 i 821 KPC :)))
      • Gość: antywierzyciel dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 94.42.246.* 25.05.12, 12:58
        asiu, mogłabyś jaśniej, nie chce mi się osobiście szukać po necie - wygrałaś cząstkę tej bitwy????
        • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 25.05.12, 13:06
          HEJ, nie nie ,jeszcze nie, komornik po prostu odpisał, że nie może zawiesić/wstrzymać egzekucji nie mając wyroku sądu na moją korzyść - stąd te artykyły 818 i 821:))) ale przynajmniej wie, że do sądu papiery poszły bo do niego wysłałam komplet dokumentów sądowych :) no nic czekam teraz na sąd, mam nadzieję,że szybko :)), ale przynajmneij coś się dzieje, będę informować
          • wandotroll1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 25.05.12, 22:32
            Ale zrobił to o co nam chodziło. Po pierwsze raczej egzekucji prowadzić nie będzie, tylko będzie symulować, a poza tym Ty masz czekać na odpowiedź z sądu, bo tam zapadną decyzje nas interesujące, ale koniecznie trzymaj odpowiedź komora, bo pewnie będziemy go skarżyć o zwrot opłat i po to nam te jego wypociny.
            • mordimer.madderdin Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 26.05.12, 05:30
              wandotroll1 napisała:
              wandotroll1 napisała:
              Po pierwsze raczej egzekucji prowadzić nie będzie, tylko będzie symulować


              Hm, symulować egzekucję w sytuacji, gdy zajął wynagrodzenie? Interesująca teza.

              Do sądzenia się z komornikiem o koszty w takim przypadku nie są potrzebne "jego wypociny".
              • wandotroll1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 26.05.12, 16:08
                Ponieważ wysłano kilka wniosków, w tym dwa wykluczające się, więc wariantów postępowania może być kilka. W tym takie, że uznana zostanie skarga na nadanie klauzuli wydanej przez referendarza, co podlega dalszemu zaskarżeniu i mimo uchylenia klauzuli, może nie wystarczyć do wstrzymania egzekucji, a skarga w oparciu o to uznanie i wypociny, celem wykazania przedwczesnej egzekucji, często skutkuje zawieszeniem egzekucji.
                • mordimer.madderdin Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 27.05.12, 06:35
                  Katalog sytuacji w których komornik może zawiesić egzekucję jest stosunkowo krótki i zamknięty. W zasadzie sprowadza się do 2 rodzajów okoliczności: decyzja wierzyciela lub sądu + kilka wyjątków, typu złożenie zabezpieczenia.

                  Obstawiam, że zawieszenie nastąpi dopiero po otrzymaniu info z sądu.
                  • wandotroll1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 27.05.12, 08:31
                    Tylko, że zawieszenie nie musi być z automatu, a tu nie wiemy kto wydał nakaz, jeśli referendarz to trzeba osobno skarżyć o zawieszenie egzekucji.
                    • wandotroll1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 27.05.12, 08:36
                      Oczywiście mowa wyłącznie o sytuacji, jeśli sąd uzna skargę na nadanie klauzuli i doręczy nakaz, a nie uzna pozostałej części (przywrócenie+sprzeciw lub sam sprzecuw), bo w zasadzie tak powinien zrobić, ale praktyka wskazuje, że co sąd to inne obyczaje, bo i tak wiadomo do czego prowadzi skarga na klauzulę, w większości wypadków do wniesuenia sprzeciwu.
                      • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.aster.pl 27.05.12, 22:24
                        Witammmm!!
                        no pieknie pieknie, znow sie pogubilam :))) czyli co...moze byc wiele wersji zakonczenia?? Ej bez Was sobie nie poradze, :)) poki co cieszę sie,ze kom cokolwiek odpisal, przynajmniej wie co sie dzieje ze sprawą :))
                        A.
                        • mordimer.madderdin Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 27.05.12, 22:46
                          Jeżeli:
                          a) należność byłą faktycznie przedawniona;
                          b) nie zostałaś powiadomiona prawidłowo o sprawie;
                          c) nie przekroczyłaś terminów na dokonanie czynności;
                          d) prawidłowo wykazałaś swoje racje i nie popełniłaś błędów formalnych,

                          to zakończenie może być tylko jedno. Może to trochę potrwać, może wymagać lekkiej szarpaniny o zwrot już zajętych pieniędzy, ale wygrasz.
                          • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.aster.pl 27.05.12, 23:47
                    • Gość: Smerfik Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.centertel.pl 22.12.12, 15:18
                      wandotroll1 - cały czas robisz tzw. niedźwiedzią przysługę. Nie zabieraj głosu bo dużo szkody robisz. Zawsze w piśmie od komornika jest podane z jakiego tytułu jest wierzytelność, czyja i który sąd wydał nakaz zapłaty i klauzulę wykonalności.
            • Gość: Smerfik Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.centertel.pl 22.12.12, 15:13
              wandotroll1 - jesteś dyletantem nie rób innym nadziei swoją nieznajomością przepisów. Naciągasz innych na bezsensowne koszty. Komornik będzie symulować egzekucję - to się nadaje na dowcip roku.
      • Gość: Smerfik Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.centertel.pl 22.12.12, 15:08
        Tak jak wcześniej pisałem komornik odda pisma otrzymane od dłużnika bo nie ma podstaw prawnych do wstrzymania egzekucji.
    • Gość: antywierzyciel dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 94.42.241.* 26.05.12, 10:38
      nie odpowiedziałaś jednak na pytanie, czy komornik zajął tylko wynagrodzenie, czy tez konto bankowe. ale tutaj masz kwotę wolną od zajęcia, wiec raczej wcześniej wszystko się wyjaśni, niż dojdzie do faktycznego zabrania jakiejś kasy z konta.
      • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.aster.pl 14.08.12, 21:23
        HEJ!!!
        przed chwilą otworzyłam skrzynkę na listy---mam awizo z sądu :)))
        Bardzo jestem ciekawa co w środku, ale dowiem się dopiero w piątek, Mały stres jest
        pozdrowienia!!!
        • wandotroll1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 17.08.12, 21:42
          Jeśli ktoś obserwuje ten wątek to nadmienię, że sąd postanowił zażądać od Asi by podała, kiedy zostało jej doręczone postanowienie o wszczęciu egzekucji, którego nigdy jej nie dostarczono, co jasno wynikało z zażalenia na klauzulę wykonalności. Ale walczymy dalej :)
          • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.aster.pl 10.09.12, 19:36
            HEJ! :))
            nie nie nie i jeszcze raz nieeeee! dostałam kolejne pismo- mam tydzień na kolejne uzupełnienie braków---tym razem wskazanie na piśmie syngatury akt KOMORNIKA, Boszee nie mogli w poprzednim pismie tego zażadać?? Ręce mi opadły.
            no nic walki część kolejna
            pozdrowienia!
            A.
            • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 10.09.12, 22:22
              Trafiłaś na wyjątkowego referenta, chyba świeżo po szkole. Ale to znaczy, że nasze poprzednie pismo łyknęli ;-)
              • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 05.11.12, 20:47
                Witammmm,
                spieszę donieść.....kolejne ( trzecie) wezwanie do uzupełnienia braków do zażalenia.....tym razem zażyczyli sobie oryginał mojego aktu małżeństwa czyli dowód na to ,że zmieniłam nazwisko....nie wiem co ma piernik do wiatraka szczerze mówiąc....
                Ciekawe, ile jeszcze takich wezwań dostanę zanim będzie wyrok? Żenujące :)
                Moim zdaniem to gra na zwłokę, żebym w końcu za którymś razem nie wyrobiła się w terminie tygodniowym z odpowiedzią....
                Co Ty na to?
                pozdrawiam

                • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 05.11.12, 20:56
                  Czy tam jest napisane, że chcą tego "pod rygorem" odrzucenia zażalenia? Jeśli nie to olej to, bo tak można w nieskończoność się bawić, chyba, że lubisz. Ale za akt małżeństwa nikt Ci pieniędzy nie odda, więc możesz odesłać im oświadczenie swoje i żeby sobie sami wystąpili do USC, bo Ciebie nie stać, bo wszystko wydajesz na znaczki na kolejne uzupełnienia oczywistego zażalenia, a resztę pieniędzy zabrał Ci komornik. Może się odczepią. Nie znam drugiego takiego przypadku, jak Twój. Co to był za sąd? Możesz wkleić mi jego pełne dane? Trzeba zadzwonić do Prezesa Sądu i spytać co to ma na celu.
                  • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 05.11.12, 21:38
                    Sąd Rejonowy w Wołominie, I Wydział Cywilny :))))

                    Tak tak, w piśmie wyraźnie jest napisane " pod rygorem odrzucenia zażalenia"
                    Zabawa w kotka i myszkę, tylko kto jest kotkiem a kto myszką :)))) ?????
                    Sąd jest w zmowie z komornikiem, czuję to a Ty??
                    • agata1979-fr Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 15.11.12, 10:39
                      Hej - jestem w identycznej sytuacji ! Czekam z niecierpliwością co wyniknęło z Twojej sprawy - ja dziś wysyłam wszystkie dokumenty !
                      • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 21.11.12, 17:05
                        Cześć,
                        będę informować na bieżąco :)

                        Pozdrowienia
                        Asia
    • Gość: komornica Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 16.11.12, 19:49
      Najbardziej w tej sprawie nurtuje mnie jedna rzecz, a mianowicie: Pani Asia podobno nie ma pojęcia o co chodzi, a o tym, że dług dotyczy czesnego za studia dowiedziała się rzekomo z pisma od komornika. To bardzo ciekawa teoria, gdyż komornik działa tylko i wyłącznie w oparciu o tytuł wykonawczy, w którym z pewnością nie ma ani słowa o tym czego ów dług dotyczy. Reasumując, w piśmie od komornika nie mogło być informacji, o tym że chodzi o czesne za studia, gdyż po prostu komornik taką wiedzą nie dysponuje. Moim skromnym zdaniem Pani Asia doskonale wie o co chodzi, nie zapłaciła czesnego, myślała, że jej się upiecze, a teraz wielce zdziwiona, że jej komornik zajął wynagrodzenie.
      • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 21.11.12, 17:04
        Panno Komornico
        w piśmie od komornika jest napisana firma,która mnie podała- nic trudnego do niej było do niej zadzwonić i dowiedzieć się!!!! Nie łap za słówka i nie doszukuj się drobiazgów, błagam.
        Jeśli temat Ciebie nie interesuje, nie zajmuj głosu, plsss
        pozdrawiam

        • agata1979-fr Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 11.12.12, 10:56
          Witam ;)
          Dokumenty wysłałam zgodnie z wytycznymi wyżej - nic nie zmieniłam , nic nie dodałam !!
          Otrzymałam pismo treści : przywrócić pozwanemu termin do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty ,oraz stwierdzić skuteczne wniesienie sprzeciwu i utratę mocy nakazu zaplaty w całości oraz ; przekazać rozpoznanie do sądu rejonowego !!
          I co teraz mam robić - czekać na wezwanie z sądu czy pisać jakieś pisma ??
          • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 11.12.12, 17:45
            Jeśli był komornik to zanieść mu to pismo. A dalej czekać na pismo z sądu rejonowego. Nakazu nie ma, więc na ten moment nie jesteś nikomu nic winna.
            • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 21.12.12, 22:20
              HEJ!
              Dzisiaj odebrałam pismo...od komornika :))))
              Zawiesił postępowanie na wniosek wierzyciela :)))
              Tylko co teraz? Nadal mam sobie potrącać z pensji kasę, wysyłać do niego a on będzie trzymał na depozycie?
              Czy moja sprawa ma się w końcu ku końcowi??
              Mam nadzieję, że tak :))))
              Pozdrowienia
              Asia
              PS> w Końcu jakieś zielone światełko w tunelu ....
              • Gość: Ziuta Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 11.02.13, 23:57
                Asiu, i co z Twoją sprawą? Wyjaśniło się już???? Zamilkłaś, a ja żądna wiedzy :-) Mam ten sam problem i dopiero zaczynam batalię i chciałabym wiedzieć jak takie sprawy się kończą.
                • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 12.02.13, 10:29
                  U Asi wierzyciel sam wstrzymał egzekucję, ale lokalna klika (referendarz wraz z komornikiem) wymyślają coraz to nowe powody by nie uwalić nakazu zapłaty. Normalnie sprawa byłaby już dawno umorzona. Złożyłem w między czasie skargę do prezesa sądu na obu osobników, ale Asia milczy więc nie wiem czy to coś dało.
                  • Gość: Ziuta Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 13.02.13, 18:52
                    Dzięki za info. Jakby sie odezwała napiszcie proszę co i jak. Pozdro :-)
                    • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 26.02.13, 22:51
                      Witajcie,
                      milczałam ponieważ do dzisiaj nic się nie wydarzyło :)))
                      Do dzisiaj....
                      Odebrałam polecony z sądu- tym razem nie z rejonowego , ale z odwoławczego z WWa- efekt---------
                      • Gość: katia022 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.146.222.91.el-net.pl 11.05.15, 21:18
                        Mój mąż ma taką samą sytuacje jak TY mogłabyś nam pomóc żeby napisac te wszystkie odwołania ???
                      • Gość: katia022 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.146.222.91.el-net.pl 11.05.15, 21:23
                        Asiu mogłabyś mi podać swój emil
    • ambro113 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 15.02.13, 11:17
      Ja nie rozumiem jak mogłas nie zapłacic jednego czesnego i myśleć że ujdzie Ci to płazem, przedawnia sie jak nikt z tym nic nie robi ale przez te lata za pewne to trafiało do komronika wiec co sie dziwisz. nie zaplacilas to sami wzeili
      • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 26.02.13, 22:53
        O proszę jak łatwo wydać osąd, nie znając szczegółów
        Zastanów się czasem, albo wysłuchaj/przeczytaj do końca zanim sie wypowiesz.
        Dobrej nocy
        Asia
        • Gość: Ziuta Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 27.02.13, 00:47
          Asiu, takimi p.... się nie przejmuj :-) Nikomu nie życzę źle, ale moźe jak jej się coś takiego przydarzy to zmieni zdanie...
          Faktycznie długo to trwało, ale super, że w końcu się udało. A powiedz jeśli możesz-co z kasą, którą zabrał Ci komornik? Jak się ją odzyskuje?
          Pozdrawiam
          • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 27.02.13, 07:44
            HEJ
            jak się okazało to dopiero część wygranej, uznali moje zażalenie do nieprawidłowo doręczonego nakazu zapłaty
            Wandatroll okazał się pomocny.
            CDN ale to już dobra droga
            Wandatroll- wypowiedz sie może Ty tutaj :))))
            dzięki dobrego dnia pa
            Asia
            • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 27.02.13, 12:17
              Długo wszystko trwało, bo w Sądzie Asi trafiła się ciekawa spółka komorniczo-referendarska. Prezes Sądu przeniósł więc sprawę do Warszawy i wreszcie ruszyło się to z miejsca.

              Na razie Sąd obalił klauzulę wykonalności.

              W następnym kroku spodziewam się dwóch pism, jedno o treści, że uznano skuteczne wniesienie sprzeciwu i drugie, że wierzyciel wycofał pozew.

              No, ale to Polska i jej sądy, więc to jeszcze potrwa z miesiąc może dwa.

              A potem dopiero walka o zwrot wszystkich kwot zabranych przez komornika i oby wierzyciel zwrócił wszystko, bo jak nie to będzie znowu rok zawracania głowy.
              • Gość: Ziuta Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 05.03.13, 20:58
                No to faktycznie Asi sie trafiło nieciekawie. Miesiąc albo dwa to juz dużo lepsza perspektywa niż te 9 :-) A powiedz-kasę to sie odzyskuje od komornika czy wierzyciela? Może można domagać sie jakichś odsetek i zwrot kosztów za np. straty moralne?
                • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 13.03.13, 20:57
                  Odzyskuje się w pierwszej kolejności od wierzyciela. To do czego nie poczuwa się wierzyciel (opłaty komornicze) to już batalia z komornikiem. Z komornikiem walka długa i trudna. Bardzo pomocne w tym jest pismo, które każdemu polecam wysyłać na początku egzekucji do komornika z informacją, że egzekucja jest prowadzona w oparciu o wyrok uzyskany bezprawnie.
                  • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 13.03.13, 22:01
                    dziekuje za szybka odpowiedz! no wlasnie jestem na poczatku drogi, czytam i czytam co mam zrobic i powoli trace juz rozsadna ocene. na ta chwile wiem tylko o zajaciu wierzytelnosci przez komornika( bo takie pismo przyszlo do firmy w ktorej pracuje) z niego tez wiem o sygnaturze sprawy i naleznosci glownej, ale nie mam pojecia o jakie dokladnie chodzi faktury tzn , nr ,kwoty i czy sa jakies noty do tego. wiem na pewno ze to odlegle sprawy. moj adres na pismie od komornika jest nieprawidlowy. z tego co juz wyczytalam mam 7 dni na odwolanie, mimo ze do mnie nie doatrlo ani pismo od komornika ani z sadu. Ale czy moge skladac sprzeciw i inne wnioski bez podawania o jakie dokumenty czy faktury chodzi? Powolywac sie jedynie na sygnature akt? ew jak sie tego dowiedzic, Komornik przez telefon udzielil mi tylko informacji ze to TP sa i sad w Lublinie:( jesli dobrz Ci rozumem to po prostu musze wysłać pismo do komornika o informacji ze bezprawnie wydano nakaz ze wzgledu na niedoręczenie mi wezwania z powodu podania przez wierzyciela blednego adresu?
                    ech, martwi mnie tez sprawa komornika , ktory moze mi zajac do 50% wynagrodzenia?! a co z tym ze sam wychowuje 2 dzieci? czy to ma jakies znaczenie ? bo jesli to ma trwac tyle czasu z odwołaniem i wszystkimi dokumentami to zaczynam miec obawy co bedzie moja pensja przez najblizszy czas? jakis wzor pisma do komornika podrzucisz , czy pisac jak najprosciej i dolaczyc do pisma wnioski ktore wysylam do sadu wraz ze sprzeciwem?
                    z gory dziekuje
                    • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 14.03.13, 21:17
                      Tak, wszystkie opisane pisma możesz składać bez wiedzy o jakie dokumenty chodzi, jedynie po sygnaturze akt, bo nie jest to przedmiotem sprzeciwu. A jeśli interesuje Cię o jakie faktury chodzi to zarejestruj konto w e-sądzie i tam sobie obejrzysz pozew i inne akta sprawy.

                      Jeśli zależy Ci na czasie to złóż tylko wniosek o przywrócenie terminu i sprzeciw.

                      Po raz kolejny mówię, że pismo do komornika nie wstrzyma egzekucji! Ono jest pomocne na ostatnim etapie, gdy cała sprawa jest zakończona, wierzyciel odda to co zabrał, a problem jest z odzyskaniem kosztów komorniczych. Wtedy składa się skargę na czynności komornika by odzyskać te koszty i powołanie się na informację wysłaną do komornika często dodatkowo przekonuje sąd o słuszności wniosku. To się wydaje idiotyczne, ale mam w domu kilkanaście postanowień w których sąd pisze, że komornik był informowany o przedwczesności egzekucji i jest to w jakiś sposób dla sądów ważne, choć z przepisów to jednoznacznie nie wynika.
                  • Gość: Smerfik Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.centertel.pl 14.03.13, 02:38
                    "Bardzo pomocne w tym jest pismo, które każdemu polecam wysyłać na początku egzekucji do komornika z informacją, że egzekucja jest prowadzona w oparciu o wyrok uzyskany bezprawnie." - i tu należy się zgodzić bo takie "wyroki" wydaje tylko Mafia Pruszkowska i nie mogą one być honorowane przez komornika żadne "wyroki" sądowe.
                    1) Wyroki są wydawane tylko w sprawach karnych, w sprawach cywilnych wydaje się postanowienia, nakazy - ale skąd może wiedzieć ten co w szkołę kamieniami rzucał ??????
                    2) Takie śmieszne pisma nie rodzą żadnych skutków prawnych tylko rozbawiają do łez obsługę sekretariatu komornika.
                    3) Dla komornika wiążące jest Postanowienie Sądu a nie świstki od dłużnika.
                    • mordimer.madderdin Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 14.03.13, 06:22
                      Gość portalu: Smerfik napisał(a):
                      1) Wyroki są wydawane tylko w sprawach karnych, w sprawach cywilnych wydaje się postanowienia, nakazy - ale skąd może wiedzieć ten co w szkołę kamieniami rzucał ??????


                      Smerfik, bezspornym dla mnie jest, żeś ty osoba inteligentna... tylko inaczej.

                      Art. 316 kpc:
                      " § 1. Po zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok [...]"

                      Każdy kolejny twój post udowadniający tą inteligencję będzie kasowany bez próby polemiki.

                      I nie szczekaj o pozwach za zniesławienie - te posty też będą kasowane.
            • Gość: tulkas1 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.play-internet.pl 11.03.13, 13:36
              Asiu napisz mi swojego maila, bede mial pare pytan.
              tulkas1@o2.pl
              pozdrawiam.
              • Gość: wkurzony wierzycie Zna ktoś dobrego Komornika IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.03.13, 09:56
                Mam pytanie zna ktoś dobrego skutecznego komornika w Toruniu, który że tak brzydko powiem ma jaja a nie tylko siedzi i nogą buja i czeka tylko na zaliczkę od wierzyciela. Bo zamierzam odzyskać kasę a nie tylko jeszcze tracić bezsensu.
                • Gość: kriss Re: Zna ktoś dobrego Komornika IP: *.finemedia.pl 26.08.13, 10:23
                  NA PEWNO NIE KANCELARIA RADOSŁAW BAGIŃSKI we Wrocławiu ! Komornik przedłuża sprawę, 3 miesiące oczekiwania na ściągnięcie wierzytelności podanej jak na tacy, to chyba trochę za długo. Totalny brak kontaktu, dodzwonić się do Kancelarii to istny cud. Mi się nie udało (3 dni z rzędu wybierałem numer co 2 godziny). Kontakt mailowy? ECHO!!!! O odpowiedź trzeba się przypominać kolejnym mailem, a i tak po kilku dniach otrzymałem informację: "O co chodzi? Mieliśmy awarię skrzynki".To jakieś żarty. Żenada. Do roboty! Kancelarii powinno zależeć na szybkim załatwieniu sprawy. Swoją opinię puściłem wśród znajomych. Jesteście na czarnej liście.
    • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 10.04.13, 14:40
      HEJ!!!!
      Wandatroll- podpowiedz
      Dzisiaj moja firma dostała zwrot kasy za moje pobrania od komornika:)))))))
      zadne pismo nie doszło ani do mnie ani do pracy, oprócz obalenia nakazu zapłaty.
      Czy to oznacza, że ...lada dzień dostanę coś z sądu uznające zarzut przedawnienia czy już nic nie dostanę i sprawa jest zakończona??
      Komornik na podstawie czegoś dokonał zwrotu moich potrąceń,,,,
      podpowiedz proszę
      pozdrowienia
      Asia
      PS. Uffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff
      • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 10.04.13, 20:29
        Dostaniesz z sądu pismo na pewno w sprawie nakazu. Kasę dostałaś, bo komornik działał w oparciu o uchylony nakaz zapłaty, a więc w zasadzie bezprawnie, więc wierzyciel musiał oddać komornikowi co od niego dostał, a Ty dostałaś zwrot od komornika. To są skutki naszego pisma o uchylenie klauzuli wykonalności nakazu zapłaty. Sprawa niestety ciągle w toku, ale finał jest znany, sprawa do kosza. Czekaj cierpliwie.
        • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 14.04.13, 22:04
          Wandatroll- odebrałam kupę dokumentów z sądu, w związku z tym, że jestem stroną w "sprawie" dostarczyli mi wszytko, łącznie z odpisem nakazu zapłaty. Czy cos mam z tym zrobic czy po prostu zapoznać się i czekać dalej na wezwanie na rozprawę? dzięki za pomoc
          • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 15.04.13, 07:45
            Nagłówki/tytuły tych dokumentów daj tutaj lub zeskanuj te papiery i podeślij. Nie ma tam przypadkiem nic o tym, że uznano sprzeciw do nakazu zapłaty i sprawę przekazano do rozpoznania w zwykłym trybie?
            • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 15.04.13, 11:44
              Wyślę wieczorem na maila :-)
              dzięki
              • Gość: aga Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.pl 22.04.13, 22:53
                Jak długo sie czeka na odpowiedz z e sadu ,bo komornik chce sciagac kase?
                • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 23.04.13, 10:31
                  Ja nie miałam nakazu z e-sądu tylko z rejonowego, u mnie sprawa po złożeniu sprzeciwu trwa prawie rok i jeszcze końca nie widać, coś tam sie ruszyło, ale to jeszcze nie finał
                  pozdr
                  Asia
                  • Gość: aga Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.pl 23.04.13, 12:56
                    Ja napisalam o przywrócenie trminu do wniesienia sprzeciwu oraz sprzeciw do nakazu z powodu przedawnienie ale jeszcze nic nie dostałam i nie wiem jak dlugo to trwa.Napisałam równiez do komornika ,ze takie wnioski zostały wysłanie do Sądu i prosze o wstrzymanie egzekucji do momentu wyjaśnienia ale wczoraj własnie dostrałm pismo od komornika ,ze uchyla moj wniosek i dodatkowo wrzucone było wezwanie w formie zwykłej kartki od komornika ze mam sie wstawić dzisiaj w celu zlożenia wyjaśnień.Nie wiem co robić!
                    • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 23.04.13, 13:03
                      hej, nie piszesz z jakiego powodu nie wiedzialas o sparwie, skaddowiedzials sie o postepownaiu i na jakim jest ono etapie? czy dostals wezwanie z sadu czy od komornika o zajeciu ? bo to roznica. wnosilam sprzeciw oraz wniosek o przywrocenie terminu poniewaz nigdy nie dostalam wezwania bo adres byl nieprawidlowy, a o postepownaiu dowiedzialam sie od pracodawcy,ktory z dostal pismo od komornika. odpowiedz z sadu przyszla po okolo 2.5-3 tygodniach.
                      • Gość: aga Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.pl 23.04.13, 13:52
                        Hej ,O całej sytuacji dowiedziałm sie od komornika .Przysłal pismo o zajeciu wierzytelnoście zgodnie z tytułem wykonawczym -Nakaz zapłaty .O niczym nie wiedziałam bo od 2 lat mieszkam pod innym adresem , wszystkie dokumenty przychodziły na stary adres.Sprawa dotyczy prawdopodobnie czesneg z przed 8-9 lat.Wezwanie dostałam wczoraj na zwykłej karteczce od Komornika w celu złożenia wyjaśnień. Oraz list polecony w ,którym odpisuje ,ze oddala mój wniosek o wstrzymanie egzekucji.
                        • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 23.04.13, 15:48
                          Ja też dostałam od komornika pismo, że oddala mój wniosek, gdyż wstrzymać egzekucję może tylko Sąd. więc potrącane były pieniądze z mojego wynagrodzenia.
                          Ale 2 tyg temu komornik zwrócił mi kasę, ponieważ coś się ruszyło w sądzie, czyli moje zażalenie na nieprawidłowe dostarczenie nakazu został podtrzymamy a teraz sąd wysłał mi kolejne pismo, że sprzeciw który wniosłam w zeszłym roku w maju musi być na urzędowym druku sprzeciwu, więc znów wysłałam...i czekam dalej........
                          u mnie też niby czesne z 2001 roku bodajże
                          • Gość: aga Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.pl 23.04.13, 18:01
                            Ale komornik wzywał Cie w celu zlożenia wyjasnie typu jaki masz majatek czy sam wszedł na konto?
                            • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 23.04.13, 21:47
                              zajął wynagrodzenie , wysłał zajęcie do mojej pracy
                              • Gość: aga Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.pl 23.04.13, 22:02
                                A ja dostałam wezwanie w celu złożenia wyjasnień wrzucone do skrzynki i nie poszłam i nie wiem co dalej .Co prawda to nie był polecony tylko karteczka,
                                • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 24.04.13, 10:16
                                  Ja bym poszła z pakietem pism, które wysłałaś do Sądu.
                                  Wstrzymać egzekucje może tylko Sąd, komornik działa na postawie nakazu zapłaty.
                                  A.
                                  • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 24.04.13, 14:51
                                    Jak już wielokrotnie pisałem, pismo do komornika NIE MOŻE zatrzymać egzekucji. Tylko wierzyciel może to zrobić lub sąd. Pismo składa się by w razie kłopotów z odzyskaniem całości kwoty niesłusznie pobranej przez komornika (chodzi o koszty komornicze), ułatwić walkę o zwrot tych kwot przed sądem. Ale to ostatni krok całej batalii.
                                    • Gość: aga Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.pl 24.04.13, 21:28
                                      A jak długo to może trwac bo w czwartek czyli jutro mina 2 tyg jak wysłałam pismo do sądu
                                    • Gość: aga Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.pl 24.04.13, 21:37
                                      A jak długo to może trwac bo w czwartek czyli jutro mina 2 tyg jak wysłałam pismo do sądu.
                                      • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 24.04.13, 22:53
                                        Ja dostałam odpowiedź jakoś późno, 2 miesiące, albo 3 od mojego pisma......
                                        Dzisiaj w skrzynce kolejne awizo z sądu- ciekawe co tym razem....
                                        • Gość: aga Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.pl 24.04.13, 22:56
                                          To bardzodlugo.Ja myslalam ze uda i sie bez komornika ,ktory intensywnie dziala.
                                          • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 24.04.13, 23:09
                                            Może u Ciebie się uda szybciej, u mnie to jakis ewenement.
                                            Ale póki co komornik pieniądze zwrócił. Teraz tylko ponownie złozyłam sprzeciw od nakazu na druku urzędowym, ponieważ Sąd mi tak nakazał i w kółko sprawa się kręci.
                                            za mną juz kilka pism od nich odnosnie uzupełnienia braków etc.....z tym, że ja nie mam e-sadu tylko Sąd rejonowy sie mną "opiekuje" :-)
                                            • Gość: aga Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.pl 24.04.13, 23:17
                                              Musialas wnioskowac o zwrot kasy do komornika czy on sam po decyzji sadu zwraca kase?Czy komrnik zabrał Ci cała kase jednorazowo? I czy odzyskałas wszystkie pieniądze?
                                              • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 25.04.13, 09:58
                                                Sam zwrócił, dostał od Sądu uchylenie od nieprawidłowo doręczonego nakazu zapłaty. Teraz na nowo musiałam zgłosić sprzeciw i czekam.
                                                Uchylenie nakazu spowodowało, że wyrok nie jest prawomocny stąd zwrot.
                                                • Gość: AGA Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.pl 25.04.13, 18:32
                                                  A CZY KOMORNIK OBCIĄZYŁ CIE SWOIMI KOSZTAMI?
                                                  BO JA DZISIAJ ZADZWONILAM DO SADU W LUBLINIE I OKAZAŁO SIE ,ZE 18 .04 JUZ BYLA DECYZJA O UCHYLENIU NAKAZU I KOMORNIK MA NA NIĄ PODGLĄD A CAŁAY CZAS PRÓBOWAL COŚ UGRAĆ. MNIE JESZCZE NIC NIE ZABRAŁ ,PRÓBOWAŁ SIE DOBRAC DO MEZA KONTA ALE BANK NIE MOZE ZABLOKOWAC BO NIE JESTEM WSPÓŁWŁAŚCICIELEM TYLKO PEŁNOMOCNIKIEM JESZCZE Z SADU NIE DOSTAŁAM ODPOWIEDZI (SPODZIEWAM SIE JUTRO).CZY COS MAM PISAĆ DO KOMORA CZY DO SAGU REJONOWEGO CZY ONI BEDA SAMI SIE ZE MNA KONTAKTOWAĆ.BO GDZIES NA FORUM WYCZYRTAŁAM ,ZE TRZEBA NAPISA O BCIĄZENIE KOSZTAMI WIERZYCIELA ALE NIE WIEM CZY W PRZYPADKU JAK NIC NIE ZABRAŁ?
                                                  • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 25.04.13, 23:17
                                                    nie obciążył, ale jeszcze nie zwrócił mi wszystkich wpłat
                                                    jak masz uchylenie to powinnaś bić sobie brawo :) ja Tobie biję :)
                                                  • Gość: aga Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.pl 26.04.13, 13:01
                                                    Właśnie dostałam postanowienie z Sadu o sktecznym wniesieniu sprzeciwu i utrate mocy nakazu zapłaty czy mam cos pisc do komornika teraz?
            • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 16.04.13, 09:03
              Czesc! U mnie tez jakby drgnelo.w piatek odebralam polecone z sadu w lublinie, w sumie 3 bo zarzadzenie o 1- uchyleniu w przedmiocie doreczenie i doreczyczyc nakaz zaplaty. 2-pozew oraz nakaz zaplaty w postepowaniu upominawczym, 3-postanowienie - w ktorym postanawia : I. stwierdzic suteczne wniesienie sprzeciwu i utrate mocy nakazu zaplaty w calosci. II.przekazac rozpoznanie sprawy do Sadu Rejonowego .
              uff,chwile odetchnelam.ale teraz mam pytanie. Czy znaczy to ze komornik nie moze juz ze mnie sciagac tych pieniedzy? I czy moj pracodawca jak dostanie ode mnie ten dokumnt nie musi juz przelewac mu czesci mojego wynagrodzenia? probowalm to wyczytac w necie, ale gine juz w przepisach, wydaj emi esie ze tak, ze nakaz zaplaty trai moc, tylko czy komornik to respektuje? Czy sad do niego rowniez to postanowienie wysla czy wyslac dodatkow informacje do Komornika? ech horrorek wrocil, pelno pytan, na ktore ciezko znalezc jednoznaczne odpowiedzi w necie.
              czy jesli rozpoznanie sprawy zostalo przekazane do Sadu Rejonowego to teraz mam cierpliwie czekac na kolejny polecony z wezwaniem n arozprawe? czy podjac jeszcze jakies dzialania?
              jak moge to prosze o rozjasnienie w mojej glowie, i z gory dzieki
              PS>Asia, wow, zabrzmialo to optymistycznie,super ze Twoja sprawa poszla skutecznie do przodu
              • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 16.04.13, 10:33
                HEJ!!
                no właśnie.....nie do końca
                dostałam masę kolejnych pism, na nowo składanie sprzeciwu itd..więcej wie na ten temat Wandatroll, bo ja się gubię, a on ma głowę jak dzwon z wiedzą.....
                • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.vectranet.pl 28.05.14, 15:30
                  Cześć!!!
                  Po dwóch latach borykania sie w komornikiem, sądami i KGPN- informuję co następuje:
                  dzisiaj miałam rozprawę w sądzie rejonowym. KGPN się nie pojawiło, ja podtrzymałam przedawnienie. Wyrok- na moją korzyść. Wreszcie mam to z głowy :)
                  Jeśli macie jakieś pytania piszcie- joaska_14@interia.pl
                  pozdrowienia
                  Asia
            • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 18.04.13, 07:40
              prosze powiedz mi jesli dostalam 3 pisma z sadu z lublina((1- uchyleniu w przedmiocie doreczenie i doreczyczyc nakaz zaplaty. 2-pozew oraz nakaz zaplaty w postepowaniu upominawczym, 3-postanowienie - w ktorym postanawia : I. stwierdzic suteczne wniesienie sprzeciwu i utrate mocy nakazu zaplaty w calosci. II.przekazac rozpoznanie sprawy do Sadu Rejonowego .)), to musze podejmowac jeszcze jakies dzialania czy ciepliwie czekac teraz na pismo z sadu rejonowego? I komornik? czy pisac o niego o utracie mocy nakazu i czy ten nakaz zwalnia mojego pracodawce z obowiazku przekazywania mu czesci mojego wynagrodzenia? bo dla mnie wydaje sie to logioczne, ze tak, zwalnia, ale w gaszczu przepisow nie odnajduje jednoznacznej odpowiedzi...:(dzieki
              • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 18.04.13, 10:20
                Nic nie musisz robić. Możesz jedynie o uchyleniu nakazu poinformować komora, ale on i tak będzie czekał na informację z sądu. I to wszystko trochę jeszcze potrwa.

                Ale i tak krócej niż u Asi, której nie przyjęto sprzeciwu, bo nie jest na formularzu. I sądu guzik obchodzi, że gdy składała sprzeciw to nakazu i pozwu na oczy nie widziała :-)
                • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 19.04.13, 07:49
                  oki dziekuje. jeszcze tylko meczy mnie jedno, czy pracodawca jesli pokaze mu postanowieniu o skutecznym sprzeciwie i i utrate mocy nakazu zaplaty w calosci, musi komornikowi wciaz przekazywac czesc mojego wynagrodzenia? jest jakis przepis ktory o tym mowi? bo nie wiem gdzie tego szukac, a jesli jest to mozliwe to chcialabym zapobiec tej egzekucji...z gory dziekuje i pozdrawam
                  • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 19.04.13, 10:09
                    Zarówno wniosek o egzekucję, jak i wniosek o jej zakończeniu czy zawieszeniu do pracodawcy musi przekazać komornik.
                    • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 19.04.13, 10:56
                      no to zobaczymy...dzieki
                      • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 09.05.13, 16:01
                        hej! kolejne kroki w przod w mojej sprawie, komornik zwrocil do pracodawcy czesc pieniedzy, hm,ale tylko jedna czesc, pierwsze wstrzymal. do mnie nie doszlo zadne oficjalne pismo:( czy ja mam teraz skladac pismo do komornika o zwrot wszystkich zajetych pieniedzy czy do wierzyciela?i na jakie przepisy sie powolac? Wandotroll pomozesz? jakies linki moze gdzie to doczytac albo na czym sie wzorowac? jak odzyskac reszte pieniedzy? z gory dzieki! i milego dnia:))
                        • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 09.05.13, 18:26
                          Poczekaj na pismo od komornika. Tam będziesz miała napisane ile zwrócił i dlaczego tyle. Wtedy będzie wiadomo czy skarżyć komornika czy wzywać do zapłaty wierzyciela, znaczy się teraz to także może być Twój dłużnik.
                          • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 10.05.13, 08:36
                            oki, dziekuje za odpowiedz:) no to czekam, wycwicze cierpliwosc:)) milego dnia
                          • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 15.05.13, 21:16
                            cześć! Wandotroll :)), znow proszę po wskazówki.
                            dostałam pisma od komornika, dziś odebrałam.
                            1. postanowienie na wniosek wierzyciela( w sprawie egzekucji z wniosku "Prokura itd." reprezentowanej przez pełnomocnika:taki a taki , przeciwko mnie , prowadzonej na podstawie tytułu wykonawczego nakaz zapłaty taki a taki) na podstawie art 825$2kpc umorzyć postępowanie egzekucyjne. no i Uzasadnienie: " podstępowanie egzekucyjne prowadzone było zgodnie z wnioskiem wierzyciela. wierzyciel złożył wniosek u umorzenie postępowania, gdyż tytuł wykonawczy został pozbawiony wykonalności".

                            uff to jedno.

                            drugie pismo mniej optymistyczne.
                            2.Postanowienie.według którego , w sprawie km/ nr . wierzyciela "prokura itd." przeciwko mnie prowadzonej na podstawie tytułu wykonawczego nakaz zapłaty taki a taki, postanowił 1) przyznać wierzycielowi reprezentowanemu przez pełnomocnika:taki a taki koszty zastępstwa egzekucyjnego ( tyle a tyle pln) i 2: ustalić koszty podstępowania egzekucyjnego w sprawie wysokości ( no i tu wylicza -koszty doręczenia , koszty zapytań, doręczenie korespondencji,zlecenie poszukiwanie majątku dłużnika, oplata stosunkowa( ponad 500pln!) i 3) zakończyć podstępowanie egzekucyjne w sprawie.

                            na dole jest uzasadnienie drobnym maczkiem , ze podstępowanie zgodnie z wnioskiem wierzyciela, o sumie Koszutów itd. to chyba standartowa procedura?
                            jest również pouczenie ze na niniejsze postanowienie przysługuje mi skarga do sadu Rejonowego w ciągu 7 dni od daty zawiadomienia .czy to tez standartowa regułka? ze skarga powinna czynić zadość wymaganiom pisma procesowego?oraz określać zaskarżoną czynność lub czynność której zaniechano , jak również wniosek o zmianę, uchylenie ...itd., oplata100pln.

                            jak ja mam sie od tego odwołać?właśnie ta skarga do sadu rejonowego? bo kurcze dlaczego mnie przywalają te koszty komornika kiedy to wierzyciel namieszał i nie sprawdził moich danych itd. jak na nich przerzucić te koszty , czy tez jak się uwolnić od postanowienia komornika? czy tez teraz bede skarzyc mojego niedawnego wierzyciela?

                            i jeszcze druga sprawa. wciąż otrzymałam tylko jeden zwrot z potracenia z pensji. drugi wciąż nie został zwrócony. i nie ma o tym ani słowa w piśmie od komornika, domyślam sie ze zblokowane na poczet tych kosztów, choć zabrana cześć pensji przewyższa te koszty.Czy o to tez mam pisać? Proszę napisz co robić lub gdzie szukać wzoru pisma, gdzie doczytać o tej procedurze.informowałam komornika przy składaniu sprzeciwu i przywracaniu terminu sprzeciwu. dostali i moje pismo o wstrzymaniu sie od egzekucji , czy to ma jakieś znaczenie?
                            będę wdzięczna za rozjaśnienie mi w głowie i wszelkie wskazówki
                            pozdrawiam
                            • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: 178.73.10.* 17.05.13, 16:35
                              Hej
                              ja również dostałam jeden zwrot od komornika, nie wszystko, Brakujące pieniądze komornik zabrał sobie po prostu na swoje koszty na wniosek wierzyciela, tak samo jak u Ciebie. 500 PLN.
                              Mam kolegę który pracuje jako referent u komornika i mówi , że to standardowe posunięcie w tym przypadku mojego wierzyciela, na które komornik przystał( przystaje zawsze), dlatego masz niepełny przelew zwrotny.
                              • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 18.05.13, 07:46
                                hej, no to rozumiem ze sobie potracil ,ale czesc ktorej mi nie zwrocono duzo przewyzsza to co zabral. Przypuszczam wiec ze i tu przysluguje odwolanie i jesli go nie zrobie to tak jak w rzypadku nazkazu zaplaty z automatu te koszty beda po mojej stronie, a to wierzyciel doprowadzil do postepowanie komornika mimo ze wyrok byl wydany bez mojej wiedzy a wierzyciel ktory chcial si edobrac do przedawnionego zadluzenia nawet nie sprawdzil czy wszystki edane sa aktualne, moze i celowo... uff, dzis mam wreszcie wolny dzien wiec bede dlubac w przepisacj ile sie da i znajde moze jak to "fachowo" zrobic. Do kogo sie odwolac i czy teraz ja nie stane sie wierzycielem mojego dawnego wierzyciela.
                                • Gość: Asia Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 18.05.13, 10:06
                                  na piśmie od komornika powinnaś mieć wszystko napisane, że masz taki i taki czas na odwołanie. Aż spojrzę na swoje pismo...
                                  U mnie też tak bylo, bez sprawdzania danych itepe polecial nakaz i do dzisiaj sie bujam właściwie z tym.
                                  Jeśli kwota którą "wisi" Ci komornik jest dużo wyższa od tego co zwrócił, dzwoń i zapytaj, może część już przekazał firmie, która Ciebie pozwała i komornik nie ma już tych pieniędzy.....
                                  • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 20.05.13, 05:31
                                    hej, kocze pisac swoje odwolanie, z tego co wyczytalam dodatkowe to musze wezwac jeszcze niedawnego wierzyciela do zwrotu zabranych pieniedzy. no jest swiatelko w tunelu, wiec dam rade;-)
                                    przy okazji wrzucam kilka linkow wktorych sa istotne i przejrzyste wskazowki co i jak robic. gdyby ktos znow potrzebowal wiedziec;-)
                                    egzekucyjne.blogspot.com/2012/12/skarga-na-czynnosci-komornika.html
                                    lexplay.pl/artykul/Postepowanie-Egzekucyjne/Skarga-na-czynnosci-komornika-charakterystyka-rodzaje-i-zastosowanie
                                    www.prawnik-online.eu/skarga-na-czynnosci-komornika---omowienie,3,1905.html
                                    nadziejazadluzonych.pl/index.php?topic=1227.0
                                    prawnikow.pl/wzory-pozwow/119,0,Wzory-skarg.html

                                    uff, to tyle. milego dnia wszystkim cierpliwym i poszukujacym:))
                                    • Gość: aga Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.pl 20.05.13, 10:17
                                      Witajcie
                                      Ja po otrzymaniu pisma z sądu ze umorzył moj nakaz zapłyty w calości ,napisałam do komornika o umorzenie egzekucji i obciązenie wszystkimi kosztami egzekucyjnymi wierzyciela i właśnie dostałam od komornika pismo ze umorzyl egzekucje i kosztami obciązył wierzyciela .Tyle ,ze u mnie nie zdązyl nic pobrac bo silnie sie bronilam i unikałam.
                                      • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 20.05.13, 10:31
                                        ech, no teraz to juz wiem ze moglam ja napisac i tak, ale nic to, zloze skarge na czynnosci komornika. troche to potrwa znow ale bedzie do przodu, cierpliwosc sobi eniezle wycwicze;))
                                        pozdrawiam
                                      • Gość: kinguswaw Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.ibd.gtsenergis.pl 04.09.13, 10:41
                                        A ja dostałam umorzenie postepowania przez komornika na wniosek wierzyciela- art. 825 pkt 1 kpc, nawet wierzyciela obciążaja kosztami. Ale jak odzyskać pieniadze, które komornik już mi zgarnął?
                                        • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 05.09.13, 10:06
                                          Wysłać do wierzyciela, a obecnie Twojego dłużnika, wezwanie do zapłaty.
                                    • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 20.05.13, 10:21
                                      Musisz złożyć skargę na czynności komornika, koszt to 100 zł od wniosku. Ale spokojnie, strona przegrywająca zwróci Ci wszystkie koszty. Tyle, że przed sądem musisz udowodnić, że egzekucja była prowadzona przedwcześnie. Ja w tej sytuacji zawsze podpinam kopię pisma, które nakazuję, również w tym wątku, wysyłać komornikowi z informacją, że egzekucja jest przedwczesna, a Tobie pozostaje uzasadniać to nieprawidłowym doręczeniem (fikcją doręczenia) i przedawnieniem roszczenia.
                                      • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 20.05.13, 10:45
                                        oki, wlasnie taki sobie wniosek przygotowalam czy tez skarge jak to w tytule umiescilam. 2 kopie dolaczone jeszcze tylko oplate zrobie i gotowe. swoja droga mam pytanie, czy oprocz tego mam wysylac pismo o zwrot pobranej pierwszej czesci naleznosci od Prokury ? i skad mam wiedziec czy komornik cos im przekazal?dzieki
                                        • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 20.05.13, 20:43
                                          W skardze możesz zawrzeć zarówno żądanie obciążenia kosztami egzekucji wierzyciela, jak również zwrotu wszelkich kwot pobranych przez komornika na rzecz Prokury. Ja niestety nie jestem jasnowidzem i nie wiem co pobrał komornik i z jakiego tytułu. Jeśli nie ma takiej informacji w piśmie o umorzeniu to w kancelarii komornika powinnaś taką informację otrzymać bez problemu.
                                      • Gość: komornica Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi IP: *.dynamic.chello.pl 20.05.13, 19:52
                                        Ale jaki sens ma składanie w tej sytuacji skargi na czynność komornika? Jaką czynność komornika skarżyć ma roztargniona? Udowadnianie przed sądem, że egzekucja była prowadzona przedwcześnie, to raczej nie w trybie skargi na czynność komornika, gdyż jak zapewne wiesz wandotrollu2 "Organ egzekucyjny nie jest uprawniony do badania zasadności i wymagalności obowiązku objętego tytułem wykonawczym". Moim zdaniem składanie skargi w tej sytuacji nie ma sensu, ale jak ktoś chce wyrzucać 100 zł w błoto to czemu nie.
                                        • wandotroll2 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 20.05.13, 20:40
                                          Skoro jesteś komornikiem to takie pytanie jest nie na miejscu. Mam w segregatorze gruby plik orzeczeń w tej materii. W sytuacji roztargnionej dawno nie byłem, bo wszystkim sugeruję informowanie komorników o przedwczesnej egzekucji nieistniejącego/przedawnionego zobowiązania czy nieprawidłowo doręczonego nakazu i sądy w skardze uznają za stosowne obciążać kosztami wierzycieli bez zająknięcia. Natomiast Sąd Najwyższy wypowiadał się w tej kwestii kilkanaście razy. Konkluzja zawsze jest jedna:

                                          "Komornik jest zobowiązany do ustalenia kosztów egzekucji, to jednak nie jest uprawniony do oceny, czy w ogóle istniały podstawy do jej wszczęcia, jeżeli wierzyciel łącznie z wnioskiem złożył tytuł wykonawczy uprawniający do wszczęcia przeciwko dłużnikowi egzekucji. Nie jest zatem uprawniony do oceny, czy istnieją podstawy do obciążenia wierzyciela kosztami postępowania egzekucyjnego, co może uczynić tylko sąd, rozpoznając skargę dłużnika na obciążenie go przez komornika opłatami egzekucyjnymi."
                                          • roztargniona8 Re: dług i komornik, pojęcia nie mam o co chodzi 21.05.13, 12:49
                                            hej. tak w skrocie. dodzwonic sie do komornika w ostatnich dniach mi sie nie udalo, chcialam dowiedziec sie to co sugerowales ale nic, po za tym siedzac w pracy nie jestem w pelni dyspozycyjna:(no ale wiem ile powinni mi jeszcze zwrocic, a to juz cos:P
                                            co do pisma z informacj ao przedwczesnej egzekucji, to komornik/komornicy maja to gleboko, czytalam duzo w internecie jak rowniez sam dostalm odpowiedz ze nakaz jest i tylko sad moze powstrzymac egzekucje, naszczescie e- sad szybko zadzialal i uznal moje odwolanie.
                                            nakaz jest juz niewazny, pozostaly koszty egezkucji, co prawda bezprawnej ale to mnie chce komornik przywalic koszty, jak mniemam bo to najprostsze, ma moja kase i jesli wykaze sie to latwo uzyska to co chce, jesli sie odwolam to bedzie musial scigac prokure. ( to tak dla jasnosci komornicy) skarge wlasnie w tym celu skladam.
                                            Wandotroll onteresuje mnie jezszce jedno, to co wspomnilaes w swoim wpisie, odnosnie skargi, czy wniej tez moge zadac zwrotu wszelklich popranych zaliczek na pooczet nakazu zaplaty ktory potem zostal przez sad uniewazniony?
                                            czy to musi byc odrebne pismo? wniosek czy skarga? bo juz sie gubie w tym , czy mam poprostu do komornika napisac pismo o zwrot wszytkich popranych ode mnie zaliczek?
                                            • roztargniona8