pismo od komornika - nie rozumiem

[Gość: mrzania]

przyszlam dzisiaj do domu po pracy i zastalam w skrzynce pismo od
komornika, ze jako dluznik osobisty mam sie zglosic w ciagu 7 dni do
kancelarii
jest podany nmr sprawu ale w miejscu z wniosku wierzyciela nie ma
nic
co to oznacza? czy tu chodzi o jakies zaleglosci podatkowe wobec US?
mam taki kredyt, ktory splacam co miesiac ale wiem ze sa tam
zaleglosci - czy bank mogl wypowiedziec umowe nie informujac mnie o
tym?
i jeszcze jedna rzecz: wiem, ze musze sie tam stawic ale czy moge
zadzwonic najpierw i sie czegos dowiedziec juz jutro? bo przyjmuje
tylko w pon i wtorki i czy moze sie jeszcze zjawic przed
poniedzialkiem?

[nastassia_2]

puste miejsce w rubryce "z wniosku wierzyciela" to pewnie zwykłe przeoczenie
osoby sporządzającej pismo...nie wpływa jednak na ważność pisma i fakt, że
przeciw Tobie toczy się postępowanie egzekucyjne...z wniosku jakiego wierzyciela
no to już trudno powiedzieć...czy bank mógł wypowiedzieć kredyt? Samego kredytu
pewnie nie wypowiedział, w związku z zaległościami w płatnościach mógł wystawić
BTE i skierować go do Komornika...
fakt jest taki, że Komornik prowadzi postępowanie i w Twoim interesie jest jak
najszybciej dowiedzieć się z czyjego wniosku, na jaką kwotę itp...telefonicznie,
w związku z ustawą o ochronie danych Komornik może i nawet raczej nie powinien
udzielać informacji, ale w praktyce to zależy od Komornika...zawsze warto zadzwonić

[Gość: asja]

nie ma możliwości wystawienia bte zanim nie zostanie wypowiedziana
umowa kredytowa, chyba, że termin zapadalności kredytu minął, o
wypowiedzeniu bank ma obowiązek poinformowac, ale może sie zdarzyć ,
ze dłużnik nie odbiera korespondencji, wtedy po powtórnym
awizowaniu, wystawiane jest bte