wyjazd listopad, gdzie?

[wesi]

witam, chcemy sie wybrac z przyjaciolka na urlop - mozemy niestety dopiero w
listopadzie, zalezy nam na mozliwosci poplywania w cieplym morzu, troche
poopalania, ale rowniez pozwiedzania. nie za bardzo mamy pomysl gdzie sie
wybrac, mamy 14 dni do dyspozycji, ktos ma jakies podpowiedzi? budzet maks 2 -
2,5 tys od osoby

[Gość: GOSC]

NIc prostszego,w listopadzie kupisz "last minute" 14 dniowy wyjazd
do Egiptu za niecale 2000zl.I to nawet w 5* hotelu z all inclusiv.
Tylko cierpliwie przejrzyj strony internetowe biur podrozy i
posrednikow.
Jak dobrze pojdzie,znajdziesz za ok 1500-1600zl.
Reszte sumy z 2500zl przeznaczysz na wycieczki fakultatywne.
Wykupione w lokalnych biurach egipskich pozwola wiele zobaczyc
I tym samym za 2500zl masz cieplutkie morze,kolorowe rybki,dobry
hotel z wyzywieniem i zwiedzanie.
Milego wypoczynku w listopadzie.

[jorn]

Popieram przedmówcę. Jeśli chodzi o wyjazd w miarę blisko, a nie do strefy
równikowej czy na drugą półkulę, to Egipt jest pewniakiem. Również Tunezja, ale
tam ryzyko, że nie będzie już wystarczająco ciepło jest sporo większe.

[mlarka]

W Egipcie właściwie cały czas jest ciepło więc można tam polecieć. Wspaniale
jest o tej porze też na Teneryfie - mniej turystów, a w cieniu i tak 25 stopni.
Warto poszperać trochę w internecie, pozaglądać na strony biur podróży. Ja
jeździłam już z tui i z Alfa Starem, wiem, że oni last minute mają już tanie.
Pozdrawiam

[Gość: Sławek G.23]

Egipt to świetny pomysł na listopadowy wyjazd. Duży wybór ofert last minute i hoteli w Sharm El Sheikh czy Hurghadzie mają w Itace. Zarezerwujcie sobie wczasy, a do tego wykupcie wycieczki lokalne jeśli chcecie też pozwiedzać.

[wesi]

dziekuje za podpowiedz w Sharm bylam 2 lata temu w lutym i dalo sie
popluskac, kolezanka nie byla wiec mzoe teraz Hurgada. pozdrawiam

[x_rex]

Jeśli masz odrobinę więcej pieniędzy to polecam Sri Lankę albo Tajlandię. W obu
krajach w listopadzie nie powinno już padać. Plaże są dużo ładniejsze niż w
Egipcie (nie jest tak pustynnie) a i do zwiedzania jest całkiem sporo (zwłaszcza
Sri Lanka jest pod tym względem bardzo fajna bo jest niewielka i przejzdy nie
zabierają aż tak długo).

[Gość: kata]

też bym była za czymś innym niż Egipt - to kompletna nuda, zwłaszcza
przez 14 dni, bo 6 to by jeszcze szło wytrzymać. Nachalni lokalesi,
średniowieczne traktowanie kobiet, wszędzie kurz i brud - ja tam
byłam tylko raz - pierwszy i ostatni zarazem.

[Gość: majki b]

Sri Lanka w listopadzie- tak ale pod koniec miesiąca, bowiem to końcówka pory
deszczowej i na pewno będą dni z deszczem. Plaże są piękne, puste, ocean ciepły
- niestety sporo jest na nich nagabywaczy. Spośród turystów dominują Brytyjczycy
i Rosjanie oraz niewielka grupka Niemców i Polaków. Sri Lanka nie posiada
praktycznie żadnych kurortów turystycznych, więc hotele umiejscowione są na
południowo - zachodnim wybrzeżu wyspy w małych wioskach rybackich (z kilkoma
wyjątkami).
Owszem jest sporo do zwiedzania - jednakże mimo iż wyspa jest stosunkowo mała -
to drogi są w opłakanym stanie, a do tego ogromnie zatłoczone - dlatego
przejazdy są zajmują bardzo, ale to bardzo dużo czasu (np. z lotniska w Kolombo
- do oddalonej około 60 km Kalutary przejazd zajął około 3 godzin!!!).
Moim zdaniem najlepiej kupić wycieczkę z polskiego czy innego biura bez objazdu,
bowiem przy hotelach jest sporo miejscowych, którzy organizują różne wycieczki -
do Kandy czy do Galle, jedno bądź wielodniowe - w atrakcyjnych cenach. Aha -
pieniądze najlepiej od razu wymienić na lotnisku - zaraz po wzięciu bagaży - w
tamtych kantorach był najlepszy kurs wymiany na całej wyspie.
Generalnie Sri Lanka w listopadzie - tak, ale w drugiej połowie, a poza tym
wiecznie uśmiechnięci i w dobrym humorze Lankijczycy - zrekompensują wszelkie
niedogodności.

[Gość: www]

napisał że chce wydać 2000 - 2500 na głowe a ty mu ze Sri Lanką. Jak za tyle kupi bilety lotnicze to będzie mógł mówić o szczęściu.
Polecam Maroko tanimi liniami lotniczymi (ryanair). Tylko trzymać się z dala od Agadiru, bo to praktycznie tylko zorganizowana turystyka i resorty

[Gość: Aidi]

Bardzo polecam Egipt - byłam w drugiej połowie listopada, temperatura 25-30
stopni, i poopalać się można i nie jest aż tak gorąco, że strach z klimatyzacji
wyjść jak w sierpniu
Osobiście byłam na wycieczce 7+7, tydzień zwiedzania tydzień leniuchowania.
Wrażenia niezapomniane.

[orkiszon]

Zdecydowanie odradzam Egipt - dni, podobnie jak w Polsce, krótsze, ciemno robi się po 16., i generalnie chłodnawo. Chyba, że ktoś lubi Egipt, dla mnie to ostatnie miejsce, gdzie chciałoby się spędzić wakacje.

[Gość: Monia]

A ja polecam Lanzarote. Byłam w zeszłym roku w listopadzie. Pogoda
była ładna. Dwa dni z zachmurzeniem ale i tak było ciepło.
Tylko ocean zimny. Widoki przepiękne. Polecam jakiś basen z
podgrzewaną wodą - bo niestety woda w basenie lodowata - chyba
jeszcze bardziej niż w oceanie.
Ja płaciłam 3000 zł za dwa tygodnie All Inclusive 3.5*, więc do 2.5
tysiąca również powinnyście coś znaleźć.

Polecam Itakę - szczególnie jeżeli nie boicie się poczekać na Lasta;-
)

Egipt moze byc, byle nie z Alfa Starem.

[Gość: Wawiak]

Alfa Star - nigdy wiecej. Spodziewaj sie problemow, wsadza Cie na
mine przy zerowym wsparciu rezydenta.

Za 2.5 tys zl Egipt w listopadzie jest OK, ale bez rewelacji - temp
w okolicach 25C, ale szybko robi sie ciemno. Hurgade odradzam -
brudno, tloczno, duze miasto, podobnie jak Marsa Alam (totalne
odludzie, wszystkie hotele poza miastem). Polecam Sharm
(nowoczesniejszy, lepsze hotele) lub Dahab (genialny klimat, fajne
plaze). Ale lepiej dolozyc troche i poszukac czegos dalej: Capo
Verde lub Sri Lanka, Tajlandia (dwa ostatnie lepiej w grudniu,
wczesniej pada)... Pozdr!

[Gość: Piotr]

A ja polecam Tajlandię. W listopadzie będzie już bardzo fajna pogoda. Ogólnie
zamiast wydawać na biuro podróży, lepiej zaryzykować i jechać na wyjazd
samodzielnie - całe info znajdziesz w sieci np tutaj:
Tajlandi. Ja tak zrobiłem kilka razy i
zawsze było super -a koszty niewiele większe od Twojego budżetu.

[Gość: ania]

z calym sszacunkiem, nie wprowadzaj dziewczyny w blad;
tajlandia nie zmiesci sie w jej budzecie - zorganizowane wyjazdy sa drozsze, a
samodzielnie nie zrobi tego za 2,5 tys. - a podala, ze to jej budzet maksymalny;
listopad juz jest wysokim sezonem - ceny biletow lotniczych, noclegow itd. sa
juz wysokie; jesli udaloby sie jej znalezc bilet za 1800 (co jest optymistycznym
zalozeniem bardzo) pln zostaje 700 zl na 2 tyg, pobytu; wypada...50 pln za
dzien; o ile jedzenie jest bardzo tanie, o tyle noclegi w poludniowej czesci
wyspy niekoniecznie (trzeba liczyc skromnie 100 za pokoj, czyli 50 pln na
osobe); a poza jedzeniem potrzebujesz jeszcze na transport, zwiedzanie,
ubezpieczenie, ewentualne pamiatki, szczepienia - to pochlonie sporo pieniedzy;
to jest zdecydowanie wyzszy koszt niz twoje 2500, nawet przy zalozeniu ze spisz
w skromnych warunkach;

w twojej sytuacji kraje basenu morza srodziemnego wydaja sie dobrym rozwiazaniem
- egipt, maroko - w listopadzie bedzie duzo tanich lastow, spokojnie wystarczy
wam pieniedzy, zeby zorganizowac sobie jeszcze zwiedzanie w tej kwocie;

[mroova666-1]

Ania ma rację - autorka wątku napisała, że chce przeznaczyć MAX 2-
2,5 tys. PLN a padają sugestie dołożenia "troszkę" i wylot do
Tajlandii.
Za te pieniądze - tylko Egipt, można znaleźć całkiem rozsądny hotel,
ja kiedyś miałem nawet (dokładnie za 2600) objazdówkę z rejsem po
Nilu i 5* w Hurghadzie.
Powiem rzecz zabawną: subiektywnie lepiej czułem się w 3* Empire 3
corners niż w każdym 5* - w tych lepszych byłem elementem masówki.

[Gość: Piotr]

Ups - nie zauważyłem, że 2500 to maksymalna kwota No za te pieniądze na pewno
do Tajlandii nie wyjedzie. trzeba by dołożyć jeszcze około 2000.

W takim razie polecam jednak Egipt, ale coś typu 7+7 - leniuchowanie i zwiedzanie

[Gość: joluska]

w zeszlym roku bylam na Wyspach Kanaryjskich, pogoda idealna okolo
25C wiec mozna bylo duzo zwiedzac a woda w morzu odpowiednia do
kapieli, jak u nas w Baltyku latem. Za last minute HB HOTEL TRZY
GWIAZDKI zaplacilam okolo 2000 (Neckermann).

[Gość: kamo]

polecam teneryfe bylem z zona w zeszlym roku, tylko nie biura
podrozy dla emerytow bo przeplacicie, wizz albo inny tani przewoznik
przez niemcy lub londyn, jak dobrze poszukace zmiescicie sie w 600
pln na osobe w dwie strony hotel na dwa tyg ok 1000 pln reszta do
przechulania, zwiedzania masa gory, plaze, zabytki wszystko na
jednej wyspie

[Gość: T]

Rozważ Maltę. Jest inna.

Jest co zwiedzać, jest gdzie się poopalać i popływać, mało popularna, więc
tłumów nie ma, dolot tani, życie na miejscu też. Kilka lat temu tam byliśmy,
organizacja samodzielna, wszystko łatwe i bezproblemowe, miło wspominam.

[Gość: turysta]

Polecam Kenię albo Tanzanię, jeep safari to jesto, żyrafy i bengale
zapierniczajom aż miło.

Kenia, Tanzania za 2 000 - 2 500 PLN?

[Gość: rozbawiona]

Żart poranny)).

[asiaaab]

W tej kwocie proponuję Egipt - ciepłe morze+słońce. Oferty możecie przejrzeć
tutaj www.qtravel.pl i
dopasować do swoich potrzeb