Karty kredytowe za granicą - bez kredytu???

[mw01]

Ireneusz Sudak pisze dziś w dziale Gospodarka:
"Jeśli za granicą używałby karty kredytowej, to może zapomnieć o reklamowanym
w Polsce okresie bezodsetkowym. Wszędzie na świecie przy użyciu takiej karty
bank od razu potrąci należny mu procent".
Pierwsze słyszę. Czy coś się zmieniło? Przy transakcji bezgotówkowej? (Tzn.
przy zakupie lub opłacie usługi?) Okresy bezodsetkowe (ok. miesiąca)
obowiązują na całym świecie. Na tym polega KREDYT. Chyba o coś innego chodziło
p. Sudakowi.

Kredyt to kredyt.

[a.bastardo]

Nic sie nie zmienilo. Od czasu do czasu polskim "ekspertom" od
zagranicy silne slonce mozg lasuje. Karty kredytowe za granica
daja kredyt okolo 30 dni bez odsetek.

[zwierze_futerkowe]

Bzdura jakaś. Z karty kredytowej korzystam głównie podczas wyjazdów
zagranicznych i nigdy mi się nie zdarzyło, żeby nie było okresu bezodsetkowego.
Może chodziło o coś innego: w niektórych krajach (w Europie np. w Danii) jest
naliczana prowizja za użycie zagranicznej karty kredytowej. Ostatnio zdarzyło mi
się to nawet w Niemczech. To nie są duże sumy, ale jednak.

[lenarda]

Istotną korzyścią w uzyskaniu pożyczki są podlegające opodatkowaniu oszczędności na odsetkach, które występują w przypadku na tej stronie udzielenia pożyczkobiorcy pożyczki o oprocentowaniu poniżej 2/3 stopy refinansowania w rublach i 9% w walucie obcej. Od kwoty pieniędzy stanowiącej różnicę między tym progiem a stopą, po jakiej została udzielona pożyczka, pożyczkobiorca musi zapłacić podatek w wysokości 35% podstawy opodatkowania.