Długo widzę cisza na forum

[ossownica]

--Sosna pyli ,klawiatura pewno zasypana pyłkiemi dlatego ostatni wpis 24.04..No nic najwyżej sama ze sobą popiszę.
nie myśl,że nieszczęście to nieszczęście,bo może to szczęście.

[irenaki]

Witaj . Ogarnęła mnie niemoc twórcza i cieszę się na Twój wpis , moze to będzie jakiś "kop" . I ruszymy z jakimis ciekawymi sprawami . Póki co nijak nie pojmuje ze nieszczęscie to moze szczęscie . Buziaki

[ossownica]

[voxave]

Oso---na pewnym forum nikt cię nie zrozumial----jestem twoja fanka

[ossownica]

- )A co mi tam))pozatykane żyły mają,dlatego tlen nie dociera do kory mózgowej niektórym)).Zresztą,berety)uwielbiają wysnuwać wnioski,na podstawie swoich przeżyć.A to,że mnie nie rozumieją)),bo tak naprawdę są sztuczne jak ich szczęki.Mądrzą się jak ksiądz na temat rodziny))
nie myśl,że nieszczęście to nieszczęście,bo może to szczęście.

[ba-7]

Koniecznie muszę słówko o tym, że 'nieszczęście, to może szczęście'.
Przeczytałam wywiad z K. Krauze /nasz reżyser chorujący na raka od dość dawna/ i zrozumiałam o co chodzi z tym 'nieszczęściem' - mądry, refleksyjny człowiek znajduje źródło nowych treści i doznań w każdej sytuacji życiowej, nawet wielka trauma uczy, pełnię człowieczeństwa osiąga się dzięki głębokim przeżyciom i refleksji - czy chory, niepełnosprawny, ......., jest mniej człowiekiem?
A może bardziej?
Krauze np. mówi, że rak nie jest jego wrogiem lecz przyjacielem.

[ba-7]

Leje.....i leje...., a tu mimo tego cisza.
Pobudka kobitki.

[irenaki]

Witam. No juz dzis nie leje, a to dlatego ze właśnie odwiozłam córke na lotnisko. Mieszka w Oslo. Zdecydowała sie przyjechac na kilka dni do domu by uciec od deszczu i wpadła "pod rynne" Lało niemiłosiernie ..... teraz wraca do siebie a u mnie świeci słoneczko

[ba-7]

Pech, czy po prostu może deszcz ją lubi ?
Przynajmniej się nagadałyście.