Dodaj do ulubionych

Znalazłem telefon Nokia 6100. Co robić?

IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.05.05, 22:41
Telefon znalazłem wyłączony. Przy 3-krotnej próbie wpisania PINu do karty,
została ona zablokowana. Właściciel nie zadzwoni więc na swój numer i
prawdopodobnie go już nie znajdę. Ponieważ minęły dwa miesiące, chciałem
sprzedać ten telefon w jakimś skupie, ale bez papierów nikt nie chce
ryzykować i sprzedać nie mogę (wygląda na nowy - ma folię na wyświetlaczu).
Co radzicie mi zrobić z takim telefonem? A może znajdzie się ktoś, kto go
zgubił w Swięta Wielkanocne? Proszę o podanie miejscowości, koloru telefonu,
nazwy sieci, okoliczności zgubienia. Chętnie zwrócę.
Obserwuj wątek
    • Gość: pav Re: Znalazłem telefon Nokia 6100. Co robić? IP: *.icpnet.pl 11.05.05, 23:40
      mozesz isc na policje ale prawdopodobienstwo ze znajda wlasciciela jest raczej
      nikle.
      mozesz orozwieszac ogloszenia,ale wtedy znajdzie tysiac walscicieli ;)
      mozesz zatrzyam sobie telefon (jako forme znaleznego;)) skoro minely dwa miesiace
      innych pomyslow chyba nie mam
    • Gość: Aśka Re: Znalazłem telefon Nokia 6100. Co robić? IP: 62.233.134.* 12.05.05, 00:17
      Rzadko się zdarza uczciwy człowiek, który chce oddać telefon. Postawa godna
      naśladowania :-)
      • Gość: aqar Re: Znalazłem telefon Nokia 6100. Co robić? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.05.05, 00:35
        >Rzadko się zdarza uczciwy człowiek, który chce oddać telefon. Postawa godna
        > naśladowania :-)

        Bez urazy dla Ciebie i dla autora tematu, ale ja odbieram to troszke inaczej.
        Postawa godna nasladowania, ale nie tak do konca.
        Po pierwsze - proba zgadniecia kodu PIN miala z zalozenia sluzyc innemu celu
        aniezeli wlaczenie aparatu aby wlasciciel oddzwonil, bynajmniej takie jest moje
        zdanie.
        Po drugie chcec sprzedazy ma sie ni jak do obecnej checi zwrotu, zreszta z
        wypowiedzi autora wyraznie mozna wywnioskowac, iz gdyby nie GODNA POSTAWA
        "punktow skupu" to nie byloby tego tematu.
        Po trzecie dlaczego po dwoch miesiacach ow pan sie "obudzil" ?

        Tyle mojego podwazania "postawy godnej nasladowania".
        Co do porady co teraz zrobic to mam jedna rade. Przede wszystkim nie Policja.
        Wizyta na komisariacie tylko wydlurzy droge zwrotu aparatu do wlasciciela.
        Proponuje zaniesc do najblizszego sklepu, salonu sieci w ktorej byl telefon.
        Wyjasnic po krotce o co chodzi, bez szczegolow i wyjsc. O ile karta SIM figuruje
        w systemie abonenckim, wowczas wlasciciela uda sie znalezc bez wiekszych
        problemow. Pozostaje teraz kwestia uczciwosci przedstawiciela operatora no ale
        tak to juz bywa...

        Ktos ma problem i wcale mu sie nie dziwie. Sprzedac sie nie dalo, zal
        wyrzucic... moze wlasciciel "sypnie" ;-)

        Pozdrawiam Uczciwych
    • Gość: blq Re: Znalazłem telefon Nokia 6100. Co robić? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.05.05, 01:01
      1. po co zgadywałeś PIN?
      2. skąd u licha folia na wyświetlaczu? jak rozumiem taka "od nowości", a nie
      taka specjalistyczna, naklejana na długie miesiące i lata...


      normalnemu odpowiedziałbym: złamać kod programem z neta i sprzedać na allegro po
      dokładnym opisie, najlepiej uprzednio dokupić ładowarke (za grosze). pojdzie za
      400zł.
      tyle, ze to jest jakas prowokacja. mniejsza lub wieksza. zwlaszcza w te folie na
      wyswietlaczu w zyciu nie uwierze....
      • Gość: Adam Re: Znalazłem telefon Nokia 6100. Co robić? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.05.05, 12:25
        1. po co zgadywałeś PIN?
        2. skąd u licha folia na wyświetlaczu? jak rozumiem taka "od nowości", a nie
        taka specjalistyczna, naklejana na długie miesiące i lata...

        normalnemu odpowiedziałbym: złamać kod programem z neta i sprzedać na allegro po
        dokładnym opisie, najlepiej uprzednio dokupić ładowarke (za grosze). pojdzie za
        400zł.
        tyle, ze to jest jakas prowokacja. mniejsza lub wieksza. zwlaszcza w te folie na
        wyswietlaczu w zyciu nie uwierze....

        Postaw się w mojej sytuacji: znajdujesz wyłączony telefon. Jeśli nie spróbujesz
        go właczyć, szanse na znalezienie właściciela są nikłe. Jeśli widzę żądanie
        wprowadzenia PINu, próbuję wstawić najprostszy, fabryczny 1234 lub 12345.
        Próbowałem te dwa i jeszcze jakiś no i karta się zablokowała. Odłożyłem telefon
        na półkę. I co? Minęły 2 miesiące i mam czekać dalej? Próbowałem sprzedać albo
        oddać właścicielowi. Nie chcę żadnej nagrody, ale jeśli właściciel się nie
        znajdzie wezmę pieniądze dla siebie jako znaleźne - to chyba normalne
        zachowanie? A folia na wyświetlaczu jest faktem - nic na to nie poradzę.
        • yavorius reasumując 12.05.05, 12:26
          Przeczytaj, co napisał Gale.
    • gale Re: Znalazłem telefon Nokia 6100. Co robić? 12.05.05, 07:20
      Przeczytac numer karty SIM, zadzwonic do operatora, poinformowac o znalezisku i
      poprosic o zawiadomienie wlasciciela. Czekac cierpliwie.
      • Gość: kastor Re: Znalazłem telefon Nokia 6100. Co robić? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.05.05, 14:57
        Nie polecam tej metody - jesli telef. byl kupiony w salonie to wiedza do kogo
        nalezal i jaki mial kolor, z jakiego miasta idt. podasz im nr. sim a nastepnego
        dnia zadzwoni od nich jakis gosc i powie ze to on zgubil- wszystko dokladnie
        opisze. wyjdziesz na frajera

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka