bart181
02.07.06, 16:51
Bardzo ciekawym zbiegiem okoliczności jestem posiadaczem Motoroli ROKR E2,
nieobecnej jeszcze w sprzedaży.
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=75&w=39652182&a=39652182
Niestety, ostatnio coraz częściej telefon nie pozwala się uruchomić. Linuxowy
pingwin spada z góry ekranu na dół na pupę, puszcza oczko i zamiast znaczka
Motoroli i napisu "Preparing to boot" jest czarny ekran i duży napis: "Replace
system battery". Rozumiem, że mam wymienić baterię. OK, w Polsce nie znalazłem
nigdzie BC80 (1640 mAh - standardowa bateria w mojej E2), więc kupiłem
identyczną z kształtu BC60 (820 mAh :(). Zdziwiło mnie, że jest jakaś awaria
baterii; telefon "trzyma" nadal dość długo na BC80...
Po wymianie nic się nie zmieniło - coraz częściej miałem komunikat.
Zdecydowałem się wymienić system. Podłączyłem telefon do PC i sięgnąłem do
pudełka telefonu po miniDVD z napisem "mobiLinux easy installer". Z duszą na
ramieniu. Na szczęście instalacja okazała się łatwiejsza niż Windowsa w
komputerze:
1. Do you want to format your phone's memory?
2. Do you want to copy your personal settings and files to your computer in
order to save it?
3. Installing... Do not disconnect.
4. Installation complete. Back-up in progress...
5. Settings and files replacing has been finished. Disconnect your phone.
I do tego zachowuje się pliki i ustawienia; niestety - wymiana oprogramowania
też nie pomogła. Nawet po wyjęciu baterii i podłączeniu do komputera
(alternatywna metoda zasilania, opisana w instrukcji), nadal wyświetlany jest
komunikat. Czy ktoś ma pomysł, co zrobić - co się stało?
Pozdrawiam:
yavorius,
blq,
kolodziejo,
barracuda7110,
gale.
Dawno mnie tu nie było :)