Gość: DundeeGi IP: 144.134.241.* 04.03.02, 12:04 Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
intra Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzyskiej 10.03.02, 12:53 Ja tam chodzilam, wiele wiele lat temu, mature robilam w 1976. Wtedy byla to szkola z wykladowym jez.rosyjskim. A Ty kiedy skonczylas? Za moich czasow dyrektorka byla grozna p. Gromelska, wicedyrka - p.Buszko. Rosyjskiego uczyla nas niejaka Cerkiew (miala koczek a la cerkiew prawoslawna ;)- dziwna byla, ale nas naprawde wyszkolila. Od polskiego - p.Stawinska, potem p. Pomsta-Porayski... oj, stare lata sie przypominaja :)) Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO im.DABROWSKIEGO ??? 14.03.02, 18:54 Podnosze watek, majac nadzieje, ze i inni osmiela sie odezwac ;))) Czekamy !!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: DundeeGi Re: NIKT?? z XXXVII LO im.DABROWSKIEGO ??? IP: *.prem.tmns.net.au 17.03.02, 08:54 Ja skonczylam w 1994, dyr. byl i chyba nadal jest p. Borucki a p. Kazimierska od polskiego byla zastepca. Moja siostra skonczyla w 1990 i chyba ta Buszko tez pamieta ... musze ja spytac. Pozdrawiam PS Sorry ze nie odzywalam sie tak dlugo :-)) Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO im.DABROWSKIEGO ??? 17.03.02, 10:59 Czesc Dundee Gi, dzieki, ze sie w ogole odezwalas :) Widze, ze jestem rocznik *nieco* starszy od Ciebie - no, ale wciaz ta sama szkola ;) Kila lat temu ogladalam sobie budynek szkolny bedac w W-wie (z ktorej wyjechalam wiele lat temu). Zaczal sie sypac i na moje niefachowe oko wymagal natychmiastowego remontu. Mam nadzieje, ze go przeprowadzono. Wiem tez, ze utworzono tam potem szkole z wykladowym jez.wloskim (zamiast slynnego rosyjskiego, o ktorym wspominalam wczesniej) Mam nadzieje, ze odezwie sie wiecej "dabrowszczakow" - no i moze tez ktos z czasow nieco bardziej odleglych? ;)) Bo byla to w sumie specyficzna szkola, z powodow roznych :))) Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: DundeeGi Re: NIKT?? z XXXVII LO im.DABROWSKIEGO ??? IP: 144.138.132.* 17.03.02, 12:53 Ja ostatnio widzialam budynek ponad rok temu i masz race, zadna rewelacja. Bylam tez w klasie z rozszezonym wloskim. Co najbardziej pamietam to w I klasie polskiego uczyla nas prof Piwonska - to dopiero byla kobieta! nie mowiac juz o pani Puelli od laciny! PS a gdzie mieszkasz teraz? Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO im.DABROWSKIEGO ??? IP: *.acn.waw.pl 21.03.02, 21:34 Ja skończyłem dwa lata przed intrą i wszystkie nazwiska są mi świetnie znane: Gromelska, Buszko, Stawińska, i jeszcze Olszewska (geografia), Majewski (PO), Wajs (WF), Miecielica (rosyjski). Wspomnienia mam jak najlepsze, choć i grzechy na sumieniu. Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO im.DABROWSKIEGO ?/do JD 22.03.02, 19:55 Witaj JD :) Oj, jak milo spotkac starych towarzyszy doli i niedoli licealnej ;)) Majewskiego od PO pamietam, bardzo lubil dziewczynom zagladac w dekolty i "przypadkowo" je dotykac lol Ale mial tez inne nalogi ;) Miecielicy od rosyjskiego nie kojarze, mysmy mieli caly czas Cerkiew (tak naprawde p. Samukowicz). Od matematyki mielismy wiekowego p. Gliksona, potem ktos inny go zastapil, ale nie pamietam. Wspaniala byla historyczka, p. Turska, niestety potem odeszla i trafila sie leciwa dama, dla ktorej historia to byly daty, daty i tylko daty. Fajna tez byla biologica (nazwiska nie pamietam), ta od mitozy i "Rznij Walenty, beda dzieci" czy cos takiego. A pamietasz nagonki nauczycieli na palarnie na drugiej klatce schodowej, kolo toalety meskiej? Ha ha ha! A przerwy(i nie tylko) spedzane w Kuchciku lub nieco dalszej Bajce na Nowym Swiecie? Albo p. Gromelska mierzaca linijka dlugosc wlosow chlopcow w pierszy dzien roku szkolnego i bezwzglednw odsylanie "dlugowlosych" do fryzjera? :) Oj, to se ne vrati.... Pozdrawiam dabrowszczakowo :) Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ Dundee Gi 22.03.02, 20:03 Dzieki za odpowiedz. Podanych przez Ciebie nazwisk nie znam, nie bylo tych nauczycieli za moich czasow... Ale tak czy inaczej fajnie spotkac kogos, kto do tej samej szkoly chodzil. A wymiotlo mnie dosc daleko od Warszawy, ale nie az tak jak Ciebie :)) Pozdrawiam z polnocy :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ Dundee Gi IP: *.acn.waw.pl 22.03.02, 20:28 Majewski w końcu zapił sie na śmierć. Glikson cieszył się świetną opinią jako matematyk, ja miałem jakąś zupełnie nieudaną P. Romanową. Turska była znakomita, ale była też druga doskonała historyczka - p. Tłomińska. Naloty na toalety w związku z paleniem były wzruszające. Ja do Kuchcika chodziłem rzadko, wszystkie przerwy, nawet w zimie, gralismy w piłkę na naszym świetnym boisku. Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ DJ 23.03.02, 08:55 Oj, to widze, ze kolega z tych sportowych ;))) A ja juz myslalam, ze moze my sie znamy z tych Kuchcikow i palarni lol Glikson byl w porzadku, to fakt, uczyl nas w 1.klasie, potem poszedl na zasluzona emeryture. Od scislych byla jeszcze chemiczka, zwana Mrowa - o twarzy ciezko pooranej wplywem chemikalii roznych ;) A Rome S. od polskiego pamietasz?? W zabojczych dopasowanych w talii kostiumikach? Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ DJ IP: *.acn.waw.pl 23.03.02, 09:30 Byłem ze sportowych, ale swoje wypaliłem i wypiłem w różnych Kuchcikach (w młodości to sie daje pogodzić). Mrówę pamiętam, choć mnie uczyła inna chemiczka, nazywała sie Chmielewska, dosć beznadziejnz. Roma Stawińska to byla instytucja, dzięki niej obejrzeliśmy w teatrze wszystko co chyba najlepsze w dziejach polskego teatru, ze słynną Balladyną na czele. Przyznam że miałem u niej spore przody za sprawą znajomości Dostojewskiego i referatu o Herbercie. Oczywiście nadużywałem tego. Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD 23.03.02, 09:48 No, i dzieki tym sportom tak mi blyskawica odpowiedziales ;)) Sorki za wczesniejsze przekrecenie Twych inicjalow. Fakt, Roma w posylaniu nas do teatrow byla rewelacyjna, duzo mielismy wtedy okazje zobaczyc. Nieskromnie sie pochwale, ze ja u niej tez przody mialam, nie za Dostojewskiego, ktorego po dzis dzien nie lubie (nie rzucaj czyms ciezkim we mnie, plz ;), ale za styl wypowiedzi, od egzaminu wstepnego poczawszy. A skoro tak wspominkowo w dalszym czasie: slynne akademie szkolne ku czci ;)) No i pani od angielskiego... oj, nazwisko ulecialo zupelnie, ale poczciwa starsza blondyneczka (tleniona) przy kosci, zawsze jaskrawo ubrana i ogolnie dusza czlowiek :)) Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD IP: *.acn.waw.pl 23.03.02, 20:17 Ta od angielskiego nazywała się Koziarska. Twierdziła, że wszystkie kreacje zrobiła sobie sama na drutach albo szydełku. W akademiach czasem sam brałem udział, a gdy chyba ciebie nie było jeszcze w szkole, to nawet robiło sie to w konwencji całkeim udanych spektakli teatralnych, bo byli od tego prawdziwi zapaleńcy. Niektórzy nawet w tej branży albo w pobliżu do czegoś podochodzili. Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD 24.03.02, 09:13 Dzieki za odswiezenie mej pamieci, faktycznie tak sie nazywala. A kreacje miala rzeczywiscie oryginalne (nie mylic z "gustowne" ;). Tak czy inaczej mila kobitka byla i na glowie stawala, zeby nam przekazac swa BARDZO slowianska wymowe jez.angielskiego :)) Akademie jedna, taka quasi-teatralna to nawet - jak przez mgla - pamietam, w dodatku zawierajaca tzw. tworczosc wlasna uczniow. Cos o mlodym czlowieku, ktory " nawet lezac miedzy nogami pewnej damy nie byl wolny od refleksji"... ;) Cud, ze grzmiaca pani dyr. nie spowodowala po tym lokalnego trzesienia ziemi lol Nie wiesz, kto z owczesnego grona jeszcze zyje? Nazwisko Porayskiego widzialam gdzies w zwiazku z Instytutem Badan Literackich, ale reszta? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD IP: *.acn.waw.pl 25.03.02, 20:42 Tych akademii nie znam. Porayski też poza mną. A mówi ci cos nazwisko Rutkowski. Może mogłabyś umieścić gdzieś siebie w dziejach szkoły (gdzie miałaś klasę, jacyś znajomi, szczególnie ze starszych klas?). Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD 26.03.02, 05:42 Rutkowskiego nie przypominam sobie - ani ucznia ani nauczyciela. Wytezam pamiec, gdzie mysmy mieli klase...hmmm.. w drugiej czesci korytarza chyba, czyli za pracownia PO idac w strone palarni meskiej. Znajomych ze starszych klas nie przypominam sobie, tym bardziej, ze nasza klasa byla dosc zgrana i mielismy wewnetrzna paczke. No i uczniowie wyzszych klas patrzyli chyba troche z gory na takich mlodzikow jak my ;) Moze sie zdarzylo, ze pare razy laskawie z nami porozmawiali lol, ale jak pisalam wczesniej - obracalismy sie glownie we wlasnym gronie. Nazwiskami nie chce operowac publicznie, ale wymienie tylko Kube T., Marte S.,Andrzeja K., Rafala J., Marie T., Kasie P., Renate P. Cos Ci to mowi? Gość portalu: jd napisał(a): > Tych akademii nie znam. Porayski też poza mną. A mówi ci cos nazwisko > Rutkowski. Może mogłabyś umieścić gdzieś siebie w dziejach szkoły (gdzie miałaś > > klasę, jacyś znajomi, szczególnie ze starszych klas?). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD IP: *.acn.waw.pl 26.03.02, 20:35 Czy może Kuba był wysokim chudzielcem w okularach, a Marta niewysoką, apetyczną, ładną i trochę pulchną blondynką? A kto był wychowawcą twojej klasy? Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD 26.03.02, 20:42 Brawo ! Przyblizamy sie, to dokladnie oni:)) Roma S. byla nasza wychowawczynia. A moze i Ty mni sie troche przyblizysz? Skoro znales wymienionych, sa duze szanse, ze i mysmy sie znali. Small world, huh? ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD IP: *.acn.waw.pl 26.03.02, 22:41 Chyba rzeczywiście się namierzyliśmy. Chodziłaś do klasy "c", a wasza sala była (przynajmniej na początku) na pierwszym piętrze na końcu korytarza przy samej palarni wokół męskiej toalety. Pamietam jeszcze od ciebie Ewę R. i bliźniaczki N. Czy się zgadza? Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD 26.03.02, 22:54 No, no..... :) Gratuluje pamieci ;)) Ale dalej nie wiem nic o tobie... Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD 26.03.02, 22:56 Zapomnialam dodac: blizniaczki to nie u nas, a jesli, to na S.,tyle, ze jedna z nich zrobila mature wieczorowo albo chodzila do innej klasy. A poza tym kogo jeszcze z tej klasy pamietasz? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD IP: *.acn.waw.pl 27.03.02, 12:19 No teraz mam wątpliwości do swej pamieci. Bliźniaczki były Helena i Grażyna. Helena na pewno chodziła do was, a Grażyna może i nie (wydawało mi sie, ze nazwisko jednak na N.). Chyba Andrzej K. i ktoś jeszcze słynął ze zdolnosci aktorskich. Był jeszcze Ryszard S. Czy się zgadza? Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD 27.03.02, 12:28 To nie twoja pamiec cie zawodzi, raczej moja. Rzeczywiscie, obie panny wylecialy mi z pamieci, a byly tam, to fakt. Rysiek S. - zgadza sie, przyjaznil sie z Tomkiem B. Andrzej K. ponoc potem zdawal do szkoly aktorskiej. Ale kim jestes ty??? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD IP: *.acn.waw.pl 27.03.02, 18:56 Chodziłem dwie klasy wyżej, grałem ciągle w piłkę, mam grzechy szkolne, ale o nich zmilczę. Nie wiem co mówić dalej. Czy nie znałaś nikogo ze starszych klas? Może wtedy coś się o mnie przybliży. Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD 27.03.02, 19:33 Pare osob ze starszych klas pamietam, a jakze. Chociaz po zastanowieniu... nawet moze i lepiej troche tej enigmatycznosci pozostawic ;) W koncu zaleta internetu jest anonimowosc, co - nienaduzywane - moze byc nawet duza zaleta :)) Rowniez i w moim wypadku. Wykazales sie jednak dobra pamiecia odnosnie mojej klasy, i -mimo deklarowanych przeze mnie przed chwila zalet anonimowosci - dziwie sie troche, ze ja nie utkwilam w twej pamieci, bo bylam postacia dosc barwna i rzucajaca sie w oczy ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD IP: *.acn.waw.pl 27.03.02, 20:16 Moja pamięć ma jednak swoje lata. Może jakieś naprowadzenia? I czy na pewno maturę zdawałaś w 76, a nie w 75 roku? Po ponownym zastanowienu nie wykluczam, że byłem w klasie o jeden rok wyższej, a ja na pewno zdawałem w 74. Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD 28.03.02, 06:26 Pozwol mi w takim razie pozostac Tajemnicza Nieznajoma jako i ja tobie pozostawiam ;)) (Ta klasa robila mature w rok po tobie anyway) Dzieki za mile chwile nostalgii szkolnej i Wesolych Swiat:) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD IP: *.acn.waw.pl 28.03.02, 09:27 Intra, no jednak coś dopowiedz. Czegoś jakbyś się przestraszyła. Niepotrzebnie. Czy nosiłaś się w szkole hipisowsko? Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ JD 28.03.02, 09:56 :))) Nie przestraszylam sie, bo niby i czego? (chociaz taki jest byc moze twoj Punkt Widzenia ;) Po prostu powspominalismy, milo bylo, ale se ne vrati ;), a terazniejsza rzeczywistosc mnie wola, i to glosem dosc donosnym lol Raz jeszcze -Wesolych Swiat :) PS.Gratuluje osiagniec i sukcesow zawodowych (potomstwa tez:). Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ PS do JD 28.03.02, 10:16 Moj powyzszy szeroki usmiech jest usmiechem potwierdzajacym, a nie tajemniczym... choc w zasadzie oba wcale sie nie musza wykluczac :) Czyli rozwiazalismy skutecznie zagadke naszych tozsamosci ;) Jak pisalam wczesniej: small world, huh? ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ PS do JD IP: *.acn.waw.pl 28.03.02, 12:50 Dzięki za życzenia świątecze, ode mnie tym bardziej smacznego jajka i mokrej głowy w poniedziałek. Wygląda na to, że mnie namierzyłaś. Skąd wiesz o dzieciach i (wątpliwych) sukcesach zawodowych? Ja mimo podsunięcia przez ciebie inicjałów ciagle wiem niewiele. Powodzenia w teraźniejszej rzeczywistości, która tak cię woła głosem donośnym. Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD 28.03.02, 13:31 Dzieki za zyczenia i wzajemnie. Co do info na twoj temat: wyszukiwarki komputerowe plus pamiec do (niektorych) nazwisk moze zdzialac cuda ;) PS to nie sa moje inicjaly, po prostu Post Scriptum ;) Moje byly wowczas MT+taka sama koncowka nazwiska jak twoje, pewnie dlatego zapamietalam. A skoro pamietasz styl mego ubioru, to juz jestes bardzo blisko :)) Pozdrowienia z wiosennej juz Polnocy :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD IP: *.acn.waw.pl 28.03.02, 13:40 To jeszcze tylko jedno pytanie: czy w czasach szkolnych mieszkałaś na Żoliborzu? W jakichś okolicach Krasińskiego? W wyszukiwarkach nie mogło być raczej nic o dzieciach. Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD 28.03.02, 14:35 No, to i ty mnie namierzyles juz :)) (chyba, ze znalazles to info na forum warszawskim). O dzieciach pisales sam, a forum ma tez wyszukiwarke, o czym moze zapomniales ;) Baba jestem ciekawska, od zawsze zreszta, a sam jestes sobie winien, bo trzeba sie bylo od poczatku z imienia przedstawic i moja ciekawosc bys od razu zaspokoil lol A gratuluje naprawde, bo sama tez mam syna, i to bardzo udanego :) Wynikow naukowych zreszta tez :) Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD 28.03.02, 14:37 No i kolejne PS (ktore NIE jest moimi inicjalami): niniejszym oznajmiam (za bodajze Churchillem), ze plotki o mojej smierci sa wysoce przesadzone ;)), bo i takowe swego czasu o mnie krazyly :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD IP: *.acn.waw.pl 28.03.02, 16:06 To ze śmiercią jest chyba z Marka Twaina, z Churchilla jest o demokracji, że to bardzo zły ustrój, ale nic lepszego nie wymyślono. No więc jeśli ty to ty, to mnie kiedyś nawet gościłaś na tym Żoliborzu, ale potem znajomość miała charakter raczej wzrokowy. Moja kariera naukowa trchę została przeze mnie samego pochrzaniona, ale właśnie to wyprostowuję. A co ty porabiasz? Czy Północ, o której wspominaaś niedawno jest zagraniczna? Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD 28.03.02, 16:22 A niech ci bedzie, Twain, chociaz do Churchilla mam duzo wiecej sympatii :) No, no... twojej wizyty u mnie nie pamietam lol, ale... bylam kiedys u ciebie w okolicach Tamki(na twoje zaproszenie), czego byc moze z kolei ty nie pamietasz, lol. Polnoc, na ktorej sie znalazlam ponad 20 lat temu i utkwilam chyba na dozywocie ;), jest zagraniczna jak najbardziej. A zyje mi sie niezle, nie narzekam. Mam stymulujaca prace, dajaca mi mozliwosc wykorzystania nazbieranych z czasem wielu wiadomosci z roznych dziedzin. W tym takze rosyjski, pracowicie wbijany nam do mlodych glow przez Cerkiew ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD IP: *.acn.waw.pl 28.03.02, 16:35 Zupełnie nie pamiętam ciebie na tej Tamce (jesli ty to ty). Natomiast ty ugościłaś mnie na Żoliborzu jajecznicą mocno przesoloną. Jak pamiętam, miałaś chyba dość zasadniczą i rygorystyczną mamę. Opowiedz może odrobinę o tej swojej robocie. Ja też w końcu trafiłem na tematykę rosyjską za sprawą wspominanego Dostojewskiego, przez którego zreztą trafiłem w ogóle do Dąbrowskiego. Była to decyzja szalona, bo byłem zerem z tego rosyjskiego, a przychodzili tam ludzie, którzy znali go jak drugi swobodny język. Przez całą szkołę byłem w klasie najgorszy, ale potem sobie to odbiłem. Mam na przykład na koncie parę niezłych (bez faszywej skromności) tłumaczeń. Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD 28.03.02, 16:45 Pewnie, ze to ja !!! I byc u ciebie bylam :))) Mama moja jest w sumie w porzadku, a rygorystyczna starala sie wtedy byc, bo ja toz enfante terrible bylam ;)) Moge cie w ogole poinformowac, ze od tego - w sumie odleglego czasu - moje umiejetnosci kulinarne osiagnely niemal wyzyny :) Pracuje jako tlumaczka, co-researcher (zrobilam tutaj studia, nieco rozne od tych przerwanych w W-wie) i web master w miejscowej placowce historii kultury. Jak sam wiec widzisz, dziedziny dosc roznorodne. Podoba mi sie to, bo nie lubilam nigdy monotonii ani rutyny. I mam tez to szczescie, ze mamy duzo kontaktow z Polska, wiec mowy ojczystej tak latwo nie zapomne ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD IP: *.acn.waw.pl 28.03.02, 18:30 No to pięknie. Czy ta północ to Szwecja, i jakie miasto? A dziecko ile ma lat? Mówiłaś że znałaś ludzi ze starszych klas, może jakieś drobne konkrety? Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD 28.03.02, 18:46 Ale mnie sie wypytujesz, kolego JD ;)) Napisz moze lepiej do mnie na priva, adres jak wyzej. Ciebie pamietam, niejakiego Wiertaliota tez (glownie dlatego, ze wsiadal po drodze do tego samego autobusu i sobie gadalismy podczas dlugiej drogi do szkoly ;)i pewnie jakbym w czelusciach pamieci pogrzebala, ktos tam by sie jeszcze znalazl. A widzisz, jak nieladnie: mowiles, ze mnie nie pamietales, a tu prosze, nawet moje miejsce zamieszkania pamietasz lol Oj, rzeczywiscie straszna musiala byc ta jajecznica, skoro po tylu latach ja z obrzydzeniem wspominasz ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD IP: *.acn.waw.pl 28.03.02, 19:38 Doszła poczta? Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD 28.03.02, 19:43 dzieki za wyslanie, juz sprawdzam Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD 28.03.02, 19:54 No, to sprawdz teraz ty swoja :)) A moze w ogole na maile przejdziemy, bo co kogos postronnego interesuja wspomnienia starych zgredow plci obojga? lol Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD IP: *.acn.waw.pl 28.03.02, 20:12 Ok. Czekamy tu na innych z Dąbrowskiego. Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ do JD 28.03.02, 20:16 No, ja tez mam nadzieje, ze ktos wiecej sie odezwie :))) Watek jest wystarczjaco(?) dlugi, zeby wzbudzic zainteresowanie, mozemy tez co jakis czas go podnosic, bo i mnie sama ciekawia losy innych uczniow/absolwentow. A moze ty cos wiesz? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: DundeeGi Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ IP: *.prem.tmns.net.au 28.03.02, 23:12 Zycze Wam Wesolych Swiat i Mokrego Dyngusa! Ja strasznie tesknie za Swietami w Polsce, tutaj nawet swieconki nie mam. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ Dundee Gi 29.03.02, 07:13 Sliczne dzieki za mile zyczenia (u mnie tak naprawde to zaczely sie juz wczoraj :) No i jak naj najlepsze zyczenia swiateczne dla mlodszej dabrowszczanki ;), czyli: duzego i smacznego jaja, milej atmosfery, no i bez dyngusa, bo mam nadzieje, ze u Ciebie ten barbarzynski zwyczaj nie istnieje :))) And hey - swieta na obczyznie nie sa chyba najgorsza rzecza, jaka moze nas spotkac ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jd Re: NIKT?? z XXXVII LO ??/ Dundee Gi IP: *.acn.waw.pl 29.03.02, 17:56 I ja do tych życzeń dokładam swoje trzy grosze (trzy to liczba pełni absolutnej). Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: NIKT?? z XXXVII LO w W-wie ???? 07.04.02, 18:19 Podnosze watek, majac nadzieje, ze wiecej "dabrowszczakow" sie odezwie:) Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: DundeeGi Re: NIKT?? z XXXVII LO w W-wie ???? IP: *.nsw.bigpond.net.au 08.04.02, 03:38 Powrocilam po Swietach, troche przybylo w pasie to tych czekoladowych Wielkanocnych jajach jakie serwuja tutaj:-( W Polsce z tego co pamietam zbliza sie teraz dlugi majowy weekend? Macie cos zaplanowane? Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dora Re: NIKT?? z XXXVII LO im.DABROWSKIEGO ??? IP: *.int.warszawa.sint.pl 29.07.03, 15:39 Gość portalu: DundeeGi napisał(a): > Ja skonczylam w 1994, dyr. byl i chyba nadal jest p. Borucki a p. Kazimierska > od polskiego byla zastepca. > Moja siostra skonczyla w 1990 i chyba ta Buszko tez pamieta ... musze ja spytac Witam, ja skonczylam Dabrowskiego w 1998. Kazimierska mnie uczyla przez rok, i przez ten pierwszy rok byla tez zastepca. Rok pozniej Borucki ja wywalil. (wielka szkoda) i wtedy zastepca zosatla pani CIszek (od rosyjskiego, mnie nie uczyla, ale bardzo sympatyczna pani) Z tego co slyszalam, to Borucki nie jest juz tam dyrektorem od ok 2 lat... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: myshonek Re: NIKT?? z XXXVII LO im.DABROWSKIEGO ??? IP: 5.3.1R* / *.sas.dk 15.09.03, 14:00 witam, ja tez skonczyla XXXVII LO w 94 :) klasa B z rozszerzonym niemieckim :) a czy ktos pamieta pana Kossowskiego od matmy??? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 93-97 Re: NIKT?? z XXXVII LO im.DABROWSKIEGO ??? IP: *.acn.waw.pl 28.02.05, 08:10 Zdawałem maturę w 1997. Byłem humanistą, ale Kosowskiego znam z nielichych opowieści. - Kowalski do tablicy! - Ale Sorze, mam okres... - Dobra, to Nowak! albo to jest sranie w skos po hiperboli:P Ech, w czasie studniówki mój Starszy musiał go odwieźć do domu, bo się tak nawalił, że nie był w stanie stać. Dwa razy wracali na Świętokrzyską, bo nie mogli trafić:)))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mela Marura 2000 IP: *.chello.pl 05.08.02, 20:06 A Porayski-Pomsta jest teraz dziekanem Polonistyki, tzn. byl do tego roku. Bo ja Dabrowski, matura 2000, 4B, a obecnie Polonistyka na UW. I uprzemie donosze, ze Puella uczyla mnie jeszcze laciny :) Moze ktos ze swiezych rocznikow? takie lsawy mamy na koncie... Englert, Magda Mielcarz, Piotr Lato... Pozdrawiam wszystkich absolwentow! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 93-97 Re: Marura 2000 IP: *.acn.waw.pl 28.02.05, 08:05 Mijaliśmy się na korytarzu;) Łacina to był koszmar, w dodatku byłem ulubieńcem tej cholery. Mielcarz chodziła do równoległej klasy. Z Safianowską miałeś styk? Profilowa historia z nią była porażką, stawiała oceny o dwa punktu niżej niż ustawa przewiduje. Dzięki temu ja, historyk z zamiłowania, mam na świadectwie maturalnym "dst", choć trzy lata z rzędu było "cel". No, ale na samej maturze już uszturgałem piątkę:PPPPP Peowiec, kurczę nie pamiętam nazwiska. To była postać. I strzelnica w podziemiach. Byłem stałym gościem w tym miejscu. I jeszcze jeden "model" -> od polskiego, Hochendorf(?). Drań wyzerował mi próbną maturę - ZERO punktów za analizę wiersza. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Gosia Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzyskiej IP: *.goclaw.sdi.tpnet.pl 12.04.02, 10:43 Ja też kończyłam to liceum i dobrze je wspominam. Z tego co tu poczytałam wychodzi, że maturę robiłam najdawniej, bo w 1968 r. A był to rok pamiętny, choć pewno o tym nie wiecie. Bliskość Uniwersytetu spowodowała, że p. dyr. Gromelska 8 marca zatrzymała wszystkich uczniów w szkole i każdego musiał odebrać rodzic. W wszystko z powodu zapowiadanej demostracji. Co działo się w szkole, możecie sobie wyobrazić. Miło mi, że ktoś wspomniał matematyka Gliksona. Jestem filologiem ale podstawy matematyki wyniesione ze szkoły przydawały się nieraz. Polskiego uczyła nas p. Danuta Kazimierska, historii wspaniała p. Julia Tazbir, rosyjskiego Maria Kozłowska (była wychowawczynią), fizyki - p. Wezdecki, a chemii próbowała p. Chmielewska. Nie wiem czy bywacie na "jubileuszach" szkoły i poznaliście sławnych absolwentów. Szkoła ma swoją stronę w internecie i można poczytać o historii liceum. Pozdrawiam wszystkich dąbrowszczaków Gosia Odpowiedz Link Zgłoś
brzoza2 Re: Specjalnie dla JD 12.04.02, 16:10 Swiat jest maly, nawet ten wirtualny. Z wypiekami na twarzy wczytalam sie w rozmowe Intry i JD. I juz na poczatku, po tym Dostojewskim zorientowalam sie, kim jestes, tajemniczy JD. Zaznaczam, ze ja nie chodzilam do Waszej szkoly, tylko obok, niedaleczko. A gdy Intra dodala jeszzce o tej Tamce (na ktorej i ja raz bylam) - na bank wiedzialam, o kim mowa. JD, jak chcesz, to napisz maila. Pozdrawiam Cie goraco i wszystkich Dabrowszczakow:))))) Odpowiedz Link Zgłoś
brzoza2 Re: Specjalnie dla JD 12.04.02, 16:16 PS - chcialam tylko dodac, ze byles JD niegdys dla mnie Wzorem Wielkim. Nazywalam Cie Ksiaze Myszkin...... Pozdrowionka:)) Odpowiedz Link Zgłoś
intra Do Odnalezionych Dabrowszczakow :)) 12.04.02, 16:43 Dundee Gi: mnie polski dlugi week-end nie "obowiazuje" z racji pobytu poza Polska, ale milo, ze sie odezwalas :) Gosia: z powodu podanego powyzej (mieszkam poza Polska) nie uczestniczylam w zadnym zlocie absolwentow naszego zacnego liceum. Poszukam jednak stronki, o ktorej mowilas, zawszec to milo sobie powspominac :) Dzieki za Twoje wspominki o groznym roku 1968, ja wtedy chodzilam jeszcze do podstawowki, w dodatku bardzo blisko miejsca zamieszkania, a daleko od miejsca zamieszek, wiec potrzeby odbierania przez rodzicow nie bylo. Ale bylo chyba wtedy cos w rodzaju godziny policyjnej, szczegolnie dla mlodziezy bardzo mlodej. Brzoza2 - no prosze, prosze, ale sie porobilo lol Szkoda, ze bedziecie kontynuowac na privie, bo bym tez z wypiekami na twarzy sobie poczytala;) JD - nieustajace pozdrowienia Wszystkim: Milego Week-endu (niezaleznie od jego dlugosci ;) Wszystkim Jeszcze Nieznanym Dabrowszczakom: ujawnijcie sie, plz ! A moze i mnie ktos jeszcze pamieta tez? :)) Pozdro Odpowiedz Link Zgłoś
brzoza2 Re: Do Odnalezionych Dabrowszczakow :)) 12.04.02, 18:26 Intra, niewykluczone, ze jd, ktorego zreszta juz namierzylam w inernecie, nieco sie przestraszy i nie zechce sie odezwac. Bo a noz cos tam kiedys narozrabial, a teraz nie pamieta? Wszak pamiec ludziom figle plata...... Ale nic takiego sie nie wydarzylo, mozesz jd spokojnie spac, czytac forum i oczywiscie odezwac sie. Tym bardziej, ze i tak wiem, gdzie Cie szukac.... (hi, hi) Cmoook dla wszystkich:))))) Odpowiedz Link Zgłoś
intra Re: Do Brzozy 12.04.02, 18:42 Poniewaz cmooooook byl kolektywny (i takoz mam nadzieje higieniczny?!?!;), wiec indywidualnie za niego dziekuje :) Reszta jest milczeniem (ale czyim??? - pyta zaciekawiona mimowolna swiadczyni powyzszych rozmow (dla wyjasnienia:"swiadczyni" to rodzaj zenski od slowa "swiadek" ;) Nieustajace pozdro :))) Odpowiedz Link Zgłoś
brzoza2 Re: Do Brzozy 12.04.02, 19:24 Intra, moje cmoki (zarowno te kolektywne, jak i indywidulane) są wyłącznie higieniczne, bo serdeczne i z glebi goracego serca plynace. A co owego milczenia - jesli juz byc musi, to niechaj rzeczywiscie bedzie Hamletowskim, a nie milczeniem owiec.... Tym razem indywidualny wielki cmok tylko dla Ciebie:-))))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
brzoza2 jd - już nie wracasz na Swiętokrzyską? 13.04.02, 22:37 Straciłes juz zainteresowanie swoją starą szkołą, jd? Dla Intry serdeczności:-))))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 4 C-1993 Liceum im J DABROWSKIEGO IP: 213.76.227.* 25.04.02, 14:28 ja robiłem maturę w 1993, pozdrawiam wszystkich Dąbrowianów Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 4 C-1993 Liceum im J DABROWSKIEGO IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 25.04.02, 14:30 ja robiłem maturę w 1993, pozdrawiam wszystkich Dąbrowianów Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 4 C-1993 Liceum im J DABROWSKIEGO IP: 213.76.227.* 25.04.02, 14:30 ja robiłem maturę w 1993, pozdrawiam wszystkich Dąbrowianów Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: DundeeGi Re: Liceum im J DABROWSKIEGO IP: *.syd.connect.com.au / 210.9.62.* 26.04.02, 06:16 To pewnie byles w klasie mat-fiz? ja tez bylam w 4C ale rok nizej :-) pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ewa Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzyskiej IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 19.05.02, 13:07 pamitam jak w pierwszej klasie poszlismy w kilka osob do Zachety na Picassa i jezdzilismy na lyzwach w podstawowce obok i bylismy na wszystkich spektaklach ktore przeszly do historii. dla mnie to byl tylko rok ale jaki wspanialy ! Odpowiedz Link Zgłoś
dundee_girl Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzyskiej 19.05.02, 13:47 a ktory rocznik? Odpowiedz Link Zgłoś
fantasmagoria Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy 05.09.02, 14:44 Witam wszystkich asbolwentow Dabrowskiego. Ja konczylam to liecum w 1983 (p. Borucki byl wtedy nauczycielem historii). Moze jest ktos z tamtych czasow? pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
dundee_girl Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy 19.09.02, 07:02 Podciagam do gory:-) Marek Borucki byl moim wychowawca juz jako Dyrektor, chyba od 1995 (jako Dyrektor mam na mysli). Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ekm Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.eurolot.com.pl / 192.168.2.* 27.11.02, 11:36 Witam i pozdrawiam wszystkich absolwentów. Chodziłam do tego liceum w latach 80. Jęz. rosyjskiego uczyła mnie Pani Krynicka i Pani Frenkiel. ekm Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ania Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.k.mcnet.pl 29.11.02, 12:44 Ja uczyłam się w tym liceum w latach 1983-187. Rosyjskiego uczyła mnie Pani Ciszek (była też wychowawczynią klasy), nazwiska dyrektorki nie pamiętam, ale uczyła fizyki i była okropna. Pozdrawiam wszystkich. Ania Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ren.pan Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 13.02.03, 12:43 Ja pisałam maturę w 1989 roku. Moją wychowawczynią była pani Rudkowska któta uczyła fizyki. Borucki uczył mnie historii i jako jedyna z pierwszych klas na koniec miałam i niego piątkę. Aktualnie jest on chyba dyrektorem szkoły. Pozdrowionka dla wszystkich :))). Renata. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ela Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.infinity.waw.pl / 192.168.1.* 02.03.03, 22:03 Podnoszę watek "dąbrowszczaków" Kończyłam 4d w 1993 roku :) Okragła rocznica wypada w tym roku :) Historii uczył mnie Borucki, fizyki pani Rutkowska , a biologi .....hmmm, różnie ale pod koniec pani Kocot . mam nadzieję, że sie jeszcze ktoś z " naszych" odezwie :) Pozdrawiam Ela Odpowiedz Link Zgłoś
dundee_girl Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy 03.03.03, 05:50 A mialas moze w klasie Anete, nazwiska nie pamietam? Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ela Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.infinity.waw.pl / 192.168.1.* 03.03.03, 12:08 Niestety, nie miałam . Ja byłam biol-chem. Zadziewczynienie panowało w klasach ogólnych i humanistycznych. U mnie było pół na pół :) I zadnej Anety nie było. Ale chyba w humanie była jedna, z która ja z kolei kończyłam SP- Tyczyńska, czy jakos tak ?:) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ren.pan Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 03.03.03, 18:38 Widzę , że Borucki jest jak zwykle na topie. Jestem ciekawa czy jak dawniej tępi dziewczyny na lekcjech historii? R. Odpowiedz Link Zgłoś
braenn Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy 08.03.03, 20:46 boruckiego nie ma juz wcale, ja konczylam w 2000 i wtedy jeszcze sie trzymal, ale rok pozniej przeniosl sie gdzie indziej... co za szkoda... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ren.pan Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: 212.244.167.* 08.03.03, 23:13 Jaka szkoda Borucki był chyba naj lepszym z profesorów którzy mnie uczyli. Jestem ciekawa kto jeszcze został ze starej gwardii? Czy uczy jeszcze Puella? R. Odpowiedz Link Zgłoś
braenn Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy 12.03.03, 10:30 puelli juz nie ma, w ogole rotacja kadry bardzo duza, wiec nie wiem kto teraz jeszcze zostal, jak konczylam to z tych z dluzszym stazem byli Rutkowska (fizyka), Szczygiel (wf), Bubak, Krzyzewska (matematyka)... a poza tym masa nowych :( Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ren.pan Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 14.03.03, 08:52 Rutkowska, Szczygieł to jeszcze moje czasy. Szkoda , że ro zaczyna być już przeszłość. Ale jestem wiekowa ;))). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 93-97 Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.acn.waw.pl 28.02.05, 08:17 Jeśli Borucki przejął Twoją klasę po polonistce Łukawskiej, to.... chodziliśmy do jednej!!!!!!!! Leszek z tej strony;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dorota Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.acn.pl / 10.71.9.* 11.05.03, 19:39 a moze odezwie sie ktos z klasy humanistycznej 84-88? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zolza1 Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 21.05.03, 09:22 Jestem z rocznika 85-89. Moją wychowawczynią była prof. Rutkowska. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dorota Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.zreo.compaq.com 21.05.03, 17:30 Mnie tez uczyla fizyki Prof Rutkowska, a wychowawca byl Prof Domanski Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zolza1 Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 07.06.03, 00:43 Ja prof. Domańskiego nie bardzo pamiętam. Od czego on był? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dorota Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.acn.pl / 10.71.9.* 07.06.03, 20:11 Od polskiego. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zolza1 Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: 212.244.167.* 16.06.03, 03:49 A kto chodził do twojej klasy, może kogoś będę pamię tać chociaż to inny rocznik. Może były w twojej klasie osoby które się udzielały w życi szkoły i nie tylko? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krzysztof ps. Ali Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.ab.hsia.telus.net 03.07.03, 01:40 Pozdrawiam wszystkich absolwentow liceum Dabrowskiego. Bylem w klasie humanistycznej gdzie wychowawca byl" chlopak z podhala "Jacek Gornikiewicz . Mature napisalem w roku 1981 . Pamietam ze z polskiego pisalem prace na temat rocznicy Konstytucji 3-go Maja.Prof.Stawinska( zelazna dama)byla wtedy nasza polonistka. Buszko byla z-za dyrektora szkoly ,a prof.Orlikowska uczyla nas chemii.Kawiarenka " Kuchcik " byla stalym miejscem spotkan. To byly piekne lata. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ania Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.k.mcnet.pl 07.07.03, 14:18 A ja z rocznika 83-87 klasa humanistyczna, wychowawczynią była Pani Maria Ciszek (od rosyjskiego). Ania Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Piotrek K DABROWSKIEGO Matura 1980 roku IP: 68.170.232.* 09.07.03, 02:21 Ciekawy jestem jakie sa losy mojego rocznika (1976-1980) Piotrek K Odpowiedz Link Zgłoś
ren.pan Re: DABROWSKIEGO Matura 1980 roku 18.07.03, 22:45 O tak Kuchcik to piękne... Ile tam kasy zostawiliśmy;))). Pozdr dla dąbrowszczaków ;)). R Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jagna Re: DABROWSKIEGO Matura 1980 roku IP: 167.83.9.* 14.08.03, 14:57 Chodziłam do Dąbrowskiego w latach 1984-88, klasa o profilu ogólnym. Ech, piękne to były czasy... Do Kuchcika chodziło się obowiązkowo na długiej przerwie, a po lekcjach Ordynacką do Mazovii. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jagna Re: DABROWSKIEGO Matura 1980 roku IP: 167.83.9.* 14.08.03, 14:57 Chodziłam do Dąbrowskiego w latach 1984-88, klasa o profilu ogólnym. Ech, piękne to były czasy... Do Kuchcika chodziło się obowiązkowo na długiej przerwie, a po lekcjach na Ordynacką do Mazovii. Odpowiedz Link Zgłoś
olia007 ja też jestem z dąbrowskiego 21.08.03, 16:22 tyle że z 6 lo im. Jarosława Dąbrowskiego w Częstochowie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Staruszka Re: ja też jestem z dąbrowskiego IP: *.sasiedzi.pl 10.11.03, 18:45 A ja pamietam mature, na ktorej spiewalo sie: rok 60-ty mosci panowie! Wiec chyba jestem najstarsza uczestniczka . Za moich czasow tez sie latalo do Kuchcika, ale Mazowi nie pamietam... Pozdrawiam serdecznie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jacek MATURA 1993 IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 12.11.03, 22:57 witam, osobiscie uczęsczałem do jednej z najgorszych pod względem zachowania klas humanistycznych w historii tej szkoły. Klasy rozwiązanej przed maturą przes słynnego Borutę, dyrektora szkoły. Klasy niezwykłej do której miałem przyjemnośc uczęsczać z obecnym rzecznikiem prasowym rządu i dziecmi ministrów, córka naszego WF-isty Kużniecowa. Nasza wychowawczynią była niezapomniana rusycystka Olimpia Gnatowska a póżniej łaciniczka Puella. Z naszej klasy nieżyją już mariusz rębiś i joasia chorzewska. mało kto z kim utrzymuje jakieś kontakty. Spotykam sie z łosiem, arturasem i prymusem. Jestem socjologiem i zawodowo zajmuję się problematyką nrr i sekt, pisze doktorat na UW. mam cudowną zonę i spodziewam się urodzin córeczki. pozdrowiena dla wszystkich Dabrowszczaków. jackus Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Karola Re: MATURA 1993 IP: *.idea.pl 11.12.03, 23:26 Cześć! Dzięki za info o tym foum na forum biol-chemu. Chodziłam z toba do klasy ale bardzo krótko przeniosłam się do biolchemu więc pewnie mnie nie pamiętasz. Pamietam córkę Kuzniecowa, co ona teraz porabia? Wydaje mi się ,że pamietam Mariusza Rębisia,co się stało?A Joasia Chorzewska nie studiowała weterynarii? Pamiętam takie nazwisko z moich studiów na SGGW. Co się z nią stało? Aż mnie zmroziło,że 2 osoby z twojej klasy nie żyją, tacy młodzi...Nie pamiętam rzecznika rządu chociaż twarz jakby trochę znajoma.Ja zaczęłam weterynarię w W- wie a skończyłam zootechnikę w Krakowie. Mieszkam w Bieszczadach w cudownym miejscu z mężem dwójką dzieci(3i 5 lat)i stadem koni.Jak ktoś chce poznać naprawdę cudowne i osobliwe miejsce(prąd mamy dopiero od 2 miesięcy) zapraszam ! Przedsmak na stronie www.stadnina.megapolis.pl Odpowiedz Link Zgłoś
leksheygyatso Re: MATURA 1993 13.12.03, 18:07 czesc, wydaje mi się,że Cię kojarze choć wydawało mi się,że odeszłaś z klarą boćkowską i filipem do innej szkoły a nie zostałas w klasie z moimi kolegami z podsatwówki emilem p-karym i pawłem g.-głażą:-) emila spotkałem pracuje jako lekarz w szpitalu praskim a głaża malulr w holandii:-) agnieszka k. było zoną mariusza r. ale o dalszych ich losach i finale b. trudno pisać na publicznym forum asia mieszkała w USA co studiowała niewiem co sprawa jest również bardzo delikatna. Bieszczady bardzo lubię wędrowałem po nich wiele lat m.in. z SKPB i szczególnie wetlinę i bazę ludzi z mgły, dobrą pania dyrektorkę szkoły i piotra- eh ty niedźwiedziu wspominam b. dobrze:-):-) jak moja córeczka podrośnie to napewno wybiorę się do Ciebie z małzonką w odwiedziny. Zawsze marzyłem o mieszkaniu gdzieś z dala od miasta na wzór "Walden" Throue. serdecznie pozdrawiam Ciebie i całą rodzinę a biesczadach pewnie lezy śnieg i gdzieś tam Wojtek Bellon wędruje wiecznie z majstrem Biedą jacek Odpowiedz Link Zgłoś
emilski Re: MATURA 1993.List otwarty do Jacka M. 14.12.03, 22:32 Czesc Jacek ! Znowu minęlo roche czasu od naszego staniego przypadkowego spotkania.. Ciesz sie ze u Ciebie wszystko oki. Swoja drogą jesli chcesz zamieszkac z dala od miasta jak Henry Thorau w " Walden " to nie zapominaj ze on mieszkal tam tylko 3 lata, 3 miesiące i 3 dni... Po czym wrócił do miasta.. Pozdrawiam Cie serdecznie i gdybyś czegoś potrzebował to wal do mnie śmiało. emil vel Kary Odpowiedz Link Zgłoś
leksheygyatso Re: MATURA 1993.List otwarty do Jacka M. 20.12.03, 00:53 Cześc Kary, miło znowu Cie usłyszec:-) Tak się dobrze składa,że od Twojego wyjazdu do Zimbabwe i pocztówki ze słoniem:- )wpadami co jakis czas na siebie. I w róznych szkołach i na ulicy:-):-) Mam nadzieję,ze nie znikniemy zupełnie z horyzontu:-):-) wiem gdzie Cie szukać i mam nawet komórkę pozdr seredecznie i ściskam prawicę jacek Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: . Re: A Moze Liceum im J DABROWSKIEGO na Swietokrzy IP: *.aster.pl / *.aster.pl 27.02.05, 22:20 brrrrrrrrr........chodzilam za boruckiego i jego zony urszuli co za ludzie..paranja!! Odpowiedz Link Zgłoś