GoĹÄ: śliwka 09
IP: *.159.c68.petrotel.pl
28.09.09, 14:07
Mam pytanie dotyczące przyjęcia gości w domu. Kolejny już raz
uczestniczę w domowym przyjęciu gdzie jest dziwna dla mnie kolejność
podawania potraw. Goście proszeni są na godzinę 17-tą. Na stole
pojawiają sie słodycze, tj. ciastka, cukierki, owoce, słodkie
napoje. Do tego alkohole wg indywidualnych gustów: wódka, koniak,
wina oraz kawa i herbata. Dopiero po konsumcji ciastek i cukierków
gospodyni podaje ciepłe potrawy mięsne (4 - 5 rodzaji), sałatki,
ziemniaki, ryż lub pieczywo. Ponieważ dotychczas nigdy się z czymś
takim nie spotkałem a ta kolejność jest zachowana przy każdym
przyjęciu wieczornym (rodzinne przyjęcie) zaczynam domniemywać, że
jest to jakiś regionalizm. Być może w jakimś rejonie kraju taka
kolejność podawania potraw jest normą. Czy może ktoś mi coś na ten
temat napisać. W naszym domu kolejność jest odwrotna; słodycze i
owoce po konsumcji dań mięsnych. Będę wdzięczny za jakąkolwiek
informację na ten temat. Nie chciałbym urazić niestosowną uwagą
gospodarzy przyjęcia.