orissa
28.04.04, 17:02
Uwielbiam bakłażany, szczególnie grillowane, ale nie cierpię, gdy są w nich
duże nasionka. Zawsze kupuję wyglądające podobnie bakłażany, o mniej więcej
tej samej wielkości. Przyrządzam je też zawsze tak samo. Dlaczego więc jedne
mają nikłe nasionka, a innych po prostu nie dam rady jeść, bo w środku roi
się od nasion? Od czego ich ilość zależy? A może jest jakiś sposób aby pozbyć
się nasionek? Chociaż ostatnio jak próbowałam się ich pozbyć to straciłam pół
bakłażana...