Dodaj do ulubionych

menu na imprezę - prośba o pomoc w ustaleniu

22.03.11, 00:02
Szykuję chłopu całonocną zakrapianą imprezę urodzinową dla kilkunastu osób. Ludzie młodzi, mały przekrój gustów kulinarnych - od wielbicieli polskiej klasyki do koleżanek na wiecznej diecie. Ogólny zamysł mam taki, żeby było prosto, raczej pożywnie plus jakieś elementy "light". Głównie przekąskowo, ewentualnie coś ciepłego później wieczorem. Tyle razy już się narobiłam jakiś mini pieczarek nadziewanych ratatujem, ton ozdobnie sklejonych fougasse czy innych roladek a potem umeczona ledwo sie przebieralam albo wpadalam w ogolna biegunke pomysłow czy eksperymentów, że tym razem chcę mocno okroić swoje zakusy.

Wstępny pomysł:
2 Sałatki (jedna raczej na pewno pieczarki duszone, jajko na twardo, ogorek kiszony, por plus sos jogurtowo majonezowy; druga myslalam o czyms z rybą)
Warzywa w z różnymi dipami na bazie jogurtu
Kupne dobrej jakości pasztet, kabanosy, wędlina, jakiś ser + sos chrzanowy, tatarski, zurawina
Pieczywo
Śledź w oleju z cebulką
Fougasse z pieczona papryką, suszonymi pomidorami i oliwkami
Babeczki czekoladowe
Ciasto gruszkowe z kruszonką

W ramach tortu sernik nowojorski, bo taki zazyczyl sobie jubilat. Na ciepłe danie myslalam o quesadillas, ale nie wiem, czy bedzie mi sie chcialo je "lepić" w trakcie imprezy. Może jakieś pałki z kurczaka, szaszłyki, zupa gulaszowa? Chciałabym trochę poszaleć, ale żeby nie było za dużo, na razie jest chyba minimalnie za mało i jakoś tak za prosto jak na mój gust, jak myślicie? Najchętniej zrobiłabym kanapeczki z różnymi pastami, śledziem, wędliną itd. ładnie przyozdobione jak w czeskich barach sałatkowych, może taka forma zamiast rzuconego pasztetu i kabanosów? Ale wtedy wszystko bedzie zapychajace - i sałatka z majonezem, kanapki, fougasse, słodkosci. Aaa będę wdzięczna za wszystkie pomysły porządkujące ten bałagan.
Obserwuj wątek
    • bene_gesserit Re: menu na imprezę - prośba o pomoc w ustaleniu 22.03.11, 02:08
      Druga salatka z tunczykiem moze i cieciorką? Plus papryka, oliwki, ziarna kolendry, czosnek, dymka, cytryna, oliwa? (Jesli tak, to ona lepsza jest, kiedy postoi przez noc w lodowce)

      Wywalilabym kanapeczki i fougasse, bo strasznie duzo z tym papraniny. Ja bym na twoim miejscu pomyslala o jakims keksie na slono, bo to mozna zrobic dzien wczesniej i to lewą ręką. Cos w tym stylu:
      z łososiem
      z bekonem i oliwkami
      z brokułami i szynką

      Albo cos takiego - fun food, niby zwykle slone muffiny, ale przez ten pomysl z sosem duzo zyskują.

      (Wywalilabym tez sledzia, bo nie lubię ;)

      Malo w tym menu jedzenia dla odchudow - moze rzucic im jakies California wraps? Roboty niewiele, a mozna poszalec z paroma odmianami, np tradycyjne i z kurczakiem w curry plus osiemnastki soczystych, kwasnawych jabłek.

      Na cieplo moze zupę cebulową? Mozna ja jakos bardziej orientalnie doprawic albo skręcic w stronę bardziej koniakową plus wędzona papryka, jesli ci sie znudzila - noi odchudy nie posypia sobie jej serem, wiec wszyscy beda zadowoleni.

      I slodkosci imho za duzo, moze zlikwidowac babeczki albo ciasto gruszkowe, ew zamiast ciasta gruszkowego zrobic jablkowo-gruszkowe kramble z sosem z marcepanowego jogurtu?
    • ania_m66 Re: menu na imprezę - prośba o pomoc w ustaleniu 22.03.11, 09:36
      ja to oprocz wymienionych klasycznych zakasek po prostu postawilabym gar dobrego chili.
      zadnego chrzanienia sie z kanapeczkami itp. ew. jeden wtrawny keks badz muffiny jak napisala bene.
      i po kij ci 3 rodzaje slodyczy? ten sernik-tort imho wystarczy. plus ewentualnie jakies dobre ciasteczka kupne.
      • bobralus Re: menu na imprezę - prośba o pomoc w ustaleniu 22.03.11, 10:50
        No tak, jak zwykle mnie poniosło. Fougasse chce zostawić, bo towarzystwo je uwieeeeelbia, więc niech im już będzie:) Zafascynowaly mnie te te keksy wytrawne, zwłaszcza o smaku pizzy:) Macie rację, że słodyczy za dużo, zrobię tylko te babeczki czekoladowe, bo wiem, że uszczęśliwię nimi kilka osób. Cebulowa chyba by się nie sprawdziła, chociaż przepis na pewno wykorzystam do "celów prywatnych":) Po przemyśleniu sprawy na razie tak sobie to obmyślilam:

        Sałatka z tuńczyka i ciecierzycy
        Sałatka z jajek i pieczarek
        "Deska" wędlin i serów
        Pikle, chrzan, sos żurawinowo-musztradowy
        Warzywa (cykoria, marchewka, brokuły, seler naciowy, ogórek zielony, kalafior, papryka) + dip czosnkowy, z sera pleśniowego, ze słodkim sosem chili, pomidorowy
        Pieczywo
        Fougasse z nadzieniem
        Jakiś wypiek czekoladowy
        Sernik nowojorski

        Na ciepło: chili con carne podane z wytrawnymi kukurydzianymi muffinami z serem cheddar i może czerwoną papryka albo chilli? (Heston podobnie podawał chili, więc zaspokoję w ten sposób swoje aspiracje;)

        Bene odchudy muszą mieć coś dla oka na początek, potem i tak wcinają wszystko, bo muszą nadrobić straty;P Możesz coś więcej powiedzieć o california wraps? to jest na bazie pieczywa? Myślałam też o takich pakuneczkach w lisciach sałaty, tylko, że sałata o tej porze roku woła o pomstę do nieba.
        • bene_gesserit Re: menu na imprezę - prośba o pomoc w ustaleniu 22.03.11, 11:56
          California wraps to cos wymyslonego specjalnie dla tych, ktorzy sie odchudzają - rodzaj kanapki ze zminimalizowaną ilością pieczywa, zmaksymalizowanym udzialem nadzienia.
          Wyglądają tak - to w zasadzie rodzaj salatki, zawiniętej w wyłożoną sałątą tortille i przeciętej ukosnie na pol. Klasyczne są z awokado, pomidorami, jakas chudą wędliną i tonami salaty plus sos, ale mozna do nich wsadzic przeciez wszystko, np salatkę nicejską, albo fete z pomidorem, surimi z ogorkiem itd, wszystko z salata i sosami. Te pakieciki z salaty, o ktorych pisalas, w Kaliforni nazywają się 'California Lettuce Wraps' ;), ale imo są technicznie duzo trudniejsze do zrobienia (salata lodowa jest o wiele bardziej oporna przy zawijaniu niz tortille, kruszy sie, lamie, rozwija - to niepotrzebny stres dla ciebie, sadze).

          Na Zachodzie mozna dostac specjalne owalne tortille do wrapow, polskie okrągle mogą stawiac niewielki opor, ale niektorzy jak zauwazylam w necie radza sobie z tym tak, ze związują gotowy pakiecik sznureczkiem w dwoch miejscach i wtedy przecinają, zostawiając sznurek jako rodzaj opakowania i zabezpieczenia przed rozwinięciem.

          (Ten czekoladowy wypiek, niesmialo sugeruję, zrobilabym z jakimis owocami - jakos mi zestaw tych dwoch slodyczy prosi sie o owoce, dlatego sie wachalam przed wywaleniem placka z gruszkami. Moze zrob czekoladowe z gruszkami?)

          Uh, uciekam, uwielbiam urzadzac przyjęcia dla lalek :)
          • 83kimi Re: menu na imprezę - prośba o pomoc w ustaleniu 22.03.11, 15:36
            Moze chilli con carne zapiekane w tortillach meksykanskich? Albo jakis kisz, ciasto szpiankowe itp.
          • bobralus marynowany czosnek 22.03.11, 16:09
            Ach takie coś, fajny pomysł i apetycznie to wygląda a już ten kurczak z jabłkiem i sosem curry mnie powalił. I byłoby coś innego zamiast klepania tych moich "popisowych" fougasse na przykład. Pomyślę nad tym.

            Co do ciasta, to też myślałam nad czymś owocowym, tylko ze myslalam o ciescie bananowo-czekoladowym, ale faktycznie coś z lżejszymi owocami bedzie lepsze. Jeszcze się namysle.

            Dzięki za radę w sprawie zapiekanego chili con carne, sprobuje swoich sił w wytrawnych muffinach, bardzo mnie to zaciekawilo.

            I jeszcze jedna sprawa - mam pół słoja marynowanego czosnku i chętnie bym go zutylizowała przy tej okazji. Może jakieś koreczki? Nie ma żadnego dodatkowego smaku, zwykla zalewa octowa z odrobiną oliwy z oliwek.
            • bene_gesserit Re: marynowany czosnek 22.03.11, 16:56
              Ja bym sie bala koreczkow z takim czosnkiem. Niby po nim sie nie zionie, ale...
              Moze dorzuc do tej salatki z tunczykiem? Poplasterkowany bedzie tam pasowal jak ulal, i smakowo, i chrupiącą konsystencją, i wizualnie.
              • bobralus juz po 08.04.11, 14:13
                dzięki za rady, impreza się bardzo udała. W końcu zrobiłam jedno bardzo słodkie ciasto (kruchy czekoladowo-kokosowy spód, maślany krem i polewa czekoladowa), które nie było zapychającą bułą a jeden kawałek aż nadto zaspokajał apetyt na słodkie. Oprócz tego sałatka owocowa.

                Wszystko zeszło, najmniejsze branie miała sałatka tuńczykowo-ciecierzycowa. Towarzystwo jednak nie było na nią gotowe, ja za to stałam się największą fanką i zajadałam ze smakiem kolejne dwa dni (faktycznie staje się coraz lepsza). No i masakrycznie wręcz przesoliłam chili con carne, surowy ziemniak i dorzutka fasoli nieco pomogło, ale i tak nie byłam z niego zbyt zadowolona, tak to jest jak się człowiek napnie na coś. W końcu podałam w tortilli ze śmietaną, sałatą i pomidorami, żeby tę słoność jeszcze ukryć. Jakoś zjedli:) Dzięki za rady, dzięki Wam wszystko poszło sprawnie, nie urobiłam się po pachy i wszyscy byli zadowoleni:) Ach, uwielbiam robić imprezy!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka