Dodaj do ulubionych

Barszcz ukraiński!!!

IP: *.icpnet.pl 20.06.04, 17:42
Bardzo Was proszę o przepis na barszcz ukraiński. Najlepiej taki sprawdzony
przez Was.Dzięki!!!
Obserwuj wątek
    • krasnowo Re: Barszcz ukraiński!!! 20.06.04, 18:08
      Barszczyk Ukraiński

      skrzydełka kurze - 3 szt. (niekoniecznie)
      marchew - 1 szt. średnia
      pietruszka - 1 szt. mała
      por - 1 szt. mały
      cebula - 3 szt. średnie
      czosnek - 3/4 ząbki
      ziemniaki - 2 szt. duże
      buraki - 3 szt. średnie
      fasolka - 1 puszka, ew. 1/2 szklanki
      (fasolkę suchą namoczyć poprzedniego dnia
      i ugotować oddzielnie z solą i cukrem).
      przyprawy - sól, cukier, pieprz, listek bobkowy,
      ziele angielskie, ew.wegeta.
      jogurt lub śmietana - 200 mml

      Przygotować jarzyny. Skrzydełka, marchew, pietruszkę, por, cebule,
      listek bobkowy, ziele ang. (3 ziarenka), sól (2 łyżeczki),cukier (1 łyżeczkę),
      parę ziaren pieprzu, czosnek włożyć do gara i zalać wodą (ok.3l),
      doprowadzić do wrzenia, gotować aż jarzyny i skrzydełka będą miękkie.
      Jarzyny wyjąć (jeżeli ktoś lubi, mogą stanowić bazę do sałatki jarzynowej),
      wrzucić pokrojone w kostkę buraki i ziemniaki, gotować aż zmiękną,
      pod koniec gotowania wrzucić fasolkę, spróbować, ew. jeszcze doprawić,
      można wrzucić jeszcze rozgnieciony ząbek czosnku, można też zagęścić.
      Po zdjęciu z ognia, zabielić jogurtem lub śmietaną.
      • jottka Re: Barszcz ukraiński!!! 20.06.04, 18:24
        a gdzie pomidory i kapusta? zwłaszcza bez tych pierwszych barszcz ukraiński ne
        funguje :)

        no i fasolka typu jasiek, taka duża
        • Gość: krasnowo Re: Barszcz ukraiński!!! IP: *.sejny.sdi.tpnet.pl 20.06.04, 19:08
          Wyeliminowałam je dawno temu - bez nich (wg mnie) zupa jest smaczniejsza
          (kapusty w zupach nie lubię), podałam moją wersję tej zupy i za nią ręczę, co
          do fasolki, to będąc na Ukrainie u babci koleżanki jadłam "najprawdziwszy"
          barszcz ukraiński z kaszą gryczaną i skwarkami - fasolki nie było w ogóle :))
          • jottka Re: Barszcz ukraiński!!! 20.06.04, 19:12
            aaa, to piszemy 'moja, ulepszona wersja klasyka'

            wolę wersję pomidorowo-kapustno-fasolową, tyż na licencji babci z głębin
            wschodnich - a w ogóle oryginalny barszcz chyba na mięsie i kościach
            • Gość: krasnowo Re: Barszcz ukraiński!!! IP: *.sejny.sdi.tpnet.pl 20.06.04, 19:24
              nie ma czegoś takiego jak klasyka w przypadku barszczu ukraińskiego - w każdym
              regionie Polski dostaniesz go w innej wersjii, nie mówiąc już o Ukrainie, przed
              chwilą zajrzałam do książek kucharskich i znalazłam trzy różne wersje, w tym
              jedną wegetariańską - nikt nie zamieścił przy nich >moja ulepszona<, a tak na
              marginesie - koleżanka prosiła o przepis - podaj swój i już.
        • Gość: H.T. Re: Barszcz ukraiński!!! IP: *.proxy.aol.com 25.06.04, 17:13
          Pomidorów ani do barszcu, ani do bigosu! Nie były znane w owych czasach.
          • jottka a 25.06.04, 19:50
            owe czasy to które czasy?
            • Gość: H.T. Re: a IP: *.proxy.aol.com 25.06.04, 21:08
              Zamirzchłe, nie pamiętsz. Te, z których te potrawy pochodzą.
              • emka_1 Re: a 25.06.04, 21:17
                aha, pomidor nieznany, za to fasolka w barszczu ukraińskim rdzennie słowiańska???
                • jottka Re: a 25.06.04, 21:41
                  emka, siedź cicho, nie widzisz, że nestor czasy prekolumbijskie wspomina?
                • brunosch barszczyk prekolumbijski 27.07.04, 14:36
                  Takoż i ziemniaczków wtedy tyż nie znali...
                  Znaczy - barszczyk prekolumbijski na Ukrainie - cóż za gratka dla etnologa!

                  A fasolka na tym statku z Ameryki to jechała na gapę i dlatego nikt nie
                  przyuważył.
                  • jottka Re: barszczyk prekolumbijski 27.07.04, 14:41
                    bruno, strasznie nudno w ty robocie, co? :)

                    w każdym razie to chyba tak na tym majonezie refleks siem wyostrza
                    • brunosch Re: barszczyk prekolumbijski 27.07.04, 14:53
                      jottka napisała:

                      > bruno, strasznie nudno w ty robocie, co? :)

                      A żebyś widziała! Za oknem nieustanny deszcz, jarzeniówka piłuje po oczach,
                      komputer szumi, to chociaż etnologiczne badania nad barszczem sobie
                      przeprowadzę.

                      > w każdym razie to chyba tak na tym majonezie refleks siem wyostrza

                      Refleks? Jottko, KOMU???
                      • jottka Re: barszczyk prekolumbijski 27.07.04, 14:59
                        jarzeniówka boli, fakt, ja mam tylko sąsiada-szaleńca, chwilowo szlifuje płytki
                        przed garażem źle dobraną frezarką czy co to jest:(

                        natomiast etnobarszczyk mi sie nie podoba, bo uzyskujemy czystą rasowo wodziankę
                        • brunosch Re: barszczyk prekolumbijski 27.07.04, 15:08
                          jottka napisała:
                          >ja mam tylko sąsiada-szaleńca, chwilowo szlifuje płytki przed garażem źle
                          dobraną frezarką czy co to jest:(

                          Licytuję: Remont w budynku obok z intensywnym wykorzystaniem wiertarki udarowej.

                          > natomiast etnobarszczyk mi sie nie podoba, bo uzyskujemy czystą rasowo
                          wodziankę
                          Z lekka tylko podbarwioną burakiem na czerwono. Vivat Columbus!
                          • jottka Re: barszczyk prekolumbijski 27.07.04, 15:11
                            małego sznaucera dziecka sąsiadki nie przebijesz :( a koncert wiertarek to sie
                            zacznie pod wieczór


                            a tego buraka to skąd wziąłeś? kolumb do ust by nie wziął takiego skarbu indii
                            • brunosch Re: barszczyk prekolumbijski 28.07.04, 10:58
                              jottka napisała:

                              > a tego buraka to skąd wziąłeś? kolumb do ust by nie wziął takiego skarbu indii

                              zaraz, zaraz, nam rozjechały się konepcje. Ja pisałem, że Prawdziwy Barszcz
                              Ukraiński mógł zaistnieć dopiero po Kolumbie (fasola, ziemniak, pomidory) a z
                              rodzimości to rzeczywiście ino czosnek i buraki.
                              No chyba, że buraki też wędrowne... Ale może choć szybsze od pyr?
      • Gość: zarlok Re: Barszcz ukraiński!!! IP: *.dsl.telesp.net.br 25.06.04, 23:32
        boze jaki jestem glodny
        • jottka Re: Barszcz ukraiński!!! 25.06.04, 23:34
          lodówka twym najlepszym przyjacielem :)
    • emka_1 Re: Barszcz ukraiński!!! 20.06.04, 20:29
      u prawdziwych ukraińców tzn ukraińców ukraińskiego pochodzenia, zamieszkujących
      na ukrainie (trochę dalej niz 50 km od lwowa) barszcz ukraiński jest zupełnie
      inna zupą, ciężką i tłustą. wszystkie warzywa są najpierw duszone na stopionej
      słoninie , a na koniec wszystko zasypują kaszą. bardziej to przypomina
      jednogarnkowca niż pyszną, lekką, letnią zupę nazywana w polsce barszczem
      ukraińskim.

      na lekkim wywarze wieprzowym (kości od schabu) gotuje się młode jarzynki:
      marchew, pietruszkę, ziemniaki,pora, selera, posiekaną dość grubo kapustę białą,
      buraczki, fasolkę szparagową i mamuta,pomidoramy (bez skórki). jarzyny, które
      mamy zamiar zjeść kroi się w plasterki, talarki, te których nie jadamy (ja np.
      pietruszki, pora i selera) wrzucamy w większych kawałkach, albo w całości, żeby
      łatwo było wydłubac z garnka. całość przyprawiamy sola, odrobiną cukru,
      zabielamy cienką słodką śmietaną, ew. zaostrzamy smak sokiem z cytryny, octem
      winnym, ale pomidory powinny wystarczająco zakwasić. oczywiście pod sam koniec
      gotowania wrzucamy pęk zieleniny: koper, natka pietruszki, liść lubczyka, liść
      selera. smak zupy zalezy od jakości jarzyn im młodsze, tym smaczniejszy. cięzka
      śmietana, czosnek, liście laurowe itd. zabijają smak młodości:( barszcz powinien
      byc lekki, słodkawo-kwaskowy, z wyczuwalnym smakiem poszczególnych jarzyn.
      • jottka Re: Barszcz ukraiński!!! 20.06.04, 21:03
        daj znać, jak będziesz gotować - ja zjadam wszystko, pory i selery zwłaszcza :)

        jeszcze znam wersję taką samą + młody bób, też dobre
        • emka_1 Re: Barszcz ukraiński!!! 20.06.04, 21:41
          dobrze:) zapomniałam o jeszcze jednej jarzynce istotnej dla smaku - kalerepka
          młoda i słodka.
    • qubraq Re: Barszcz zwany w Polsce "ukraińskim"! 20.06.04, 20:33
      Przepraszam, że się wcinam w poważną dyskusję ale ponieważ niedawno
      dyskutowałem z Ukraińcami na temat ich barszczu na sąsiednim forum
      Gazety "Ruska muza, filmy, knigi" więc ośmielam sie prosić o spojrzenie na to
      co tu zacytuję:

      >> • Re: Potrawy ukraińskie i białoruskie
      yigor 22.09.2003 16:42
      Barszcz ukrainski polega na tym, ze kroisz drobno wszystkie znane Tobie
      warzywa, te najtwardsze (marchew, burak) podsmazasz i wrzucazs, reszte poprostu
      wrzucasz do wody (gestego rosolu dla drapieznikow) i gotujesz ile trzeba(30 min
      na moj gust). Musi byc gesty, zeby lyzka stala. Do talezy wlewac gesta kwasna
      smietane, posypywac zielenia (pietruszka, ukrop, kindza itp) i koniecznie
      dodawac czosnek.
      Slonina ma byc zimna, swieza, slona i najlepiej pod odpowiedni napoj.
      Polecam "Gorilke z percem".
      Dla bardziej wytrawnych moga byc smazone papryki, baklazany oraz pomidory.
      Napewno ma byc duzo wazyw na stole - swiezych oraz kiezsonych. Przeboj
      to "Kawun" - kieszony arbuz. Kisi sie jak ogurki, w calosci.
      Do piwa na ukrainie podaje sie "taranku" - ryba slona, wysuszona na sloncu.
      Dla urozmaicenia czasu oczekiwania zadne orzeszki lub paluszki - maja byc
      pestki slonecznika, nieobrane, prazone z sola. Na wyczucie, okolo 20 minut na
      malym ogniu na suchej patelni, przewracajac.
      Zamiast herbaty kompot ze swiezych owocow - jablka, wisnia, czeresnia,
      gruszy,
      wzsystko, co sie nawinie. Wino tez moze byc. smacznego >>
      Jak mówiłem, wszystkie warzywa smażyłem na maśle ale buraki wstępnie upiekłem
      w piekarniku i potem obrane wkroiłem do garnka. No i jeszcze ta różnica, że
      nie zalewałem rosołem ale bulionem warzywnym. Wolę na maśle niż na mięsie.

      • Re: Ukraiński barszcz?
      qubraq 18.05.2004 21:20

      Może przypomnę co pisala Natalia:
      • Re: Potrawy ukraińskie i białoruskie
      natalia_sankowska1 23.09.2003 09:30

      Yigorze!
      niestety, barszcz ukraiński - to nie jest to, co opisałeś. Są trzy regionalne
      wersje - po połtawsku (z tzw. pampuszkami, i to one maja byc z czosnkiem, a
      poza tym ten barszcz jest z fasolą i "tłuczoną" starą słoniną), po kijowska, i
      wtedy jest z kapustą, nie z fasolą, oraz południowa wersja, i wtedy jest on
      nawet z papryką. Bazą barszczu zawsze jest esencjalny rosół z wołowiny z
      kością. Mięsa z barszczu się nie wyjmuje. No i bnie zależy zapiminać o paście z
      pomidorów. Natomiast czosnek się je razem z barszczem do czarnego chleba
      (wyłączajac wersję z pampuszkami). Z zieleniny nie używa się nigdy kindzy,
      koperek - chyba że ktoś za nim przepada, natomiast natkę - jak najbardziej.
      Słonina najliepiej mrożona. Dobrze, że napisałeś o kiszonkach. Muszę
      powiedzieć, że nie nazywa się tego kiszonymi, lecz moczonymi jarzynami itp. Nie
      kisi się tego jak ogórków, bo sa stosowane inne przyprawy oraz słoma żytnia,
      natomiast zalewa, owszem, słona. Pestek słonecznika nie praży si e z solą (jak
      również pestek słonecznika, z których wcale nie sa najlepsze "końskie
      zęby",lecz "czarnuszki".
      PZDRV.
      Natalia >

      I jeszcze jako ciekawostkę o ukraińskim stole - może się przyda:

      • Re: Potrawy ukraińskie i białoruskie
      yigor 23.09.2003 12:10
      Natalio,
      masz racje, niescislosci w podanych przeze mnie przepisach pochodza glownie z
      tego, ze znam kuchnie ukrainska z Odessy, gdzie ta kuchnia jest pod mocnym
      oddzialywaniem innych tradycji. Poza tym myslalem o tym, ze maja to byc
      przepisy na uzytek imprezy, a nie dokumentacji tradycji, a na imprezie moze byc
      sporo wegetarianow, ktorych widok prawdziwych kawalkow miesa w barszczu
      wyeliminuje z zabawy.
      Jesli chodzi o dania glowne, to te zma byc to glownie mieso, smazone, duszone,
      gotowane, mielone i w kawalkach. Lecz na uzytek imprezy proponowalbym zrobic
      smazone ziemniaki. Kroisz ziemniak na pol, a polowki kroisz na wzor tego, jak
      sie kroi chleb. Rzucasz na patelnie, gdzie juz skwerczy olej slonecznikowy, lub
      slonina. Smazysz na srednim ogniu okolo 20-30 minut. Maja miec legko brazowa
      skorke. Doprawic sola.
      Prawdziwy Rzanoj chleb (zytnij) jest nie do zdobycia w Polsce, a bez niego ,
      niestety, ukrainski stol nie bedzie pelny. Chleb sie podaje do kazdego dania
      (poza slodyczami).
      Dziwne, ze piszesz, ze nie prazy sie z sola pestek. Sol pozwala prazyc sie
      bardziej rownomiernie i daje posmak przy luskaniu. Zawsze bylo z sola.>

      No, jak się Państwu podobało?
      Spróbujmy poszukać po domowych archiwach kasety video sprzed kilku lat kiedy
      Bobek Makłowicz prezentował naszą dawną Ukrainę i gotował razem ze swoją ciocią
      chyba w Haliczu, ichni barszcz ukraiński. Jest tylko jeden problem, podobnie
      jak z pierogami ruskimi: (konflikt kulinarny: Kongresówka vs Galicja)
      Czy chcemy gotować barszcz powszechnie nazywany w Polsce jako "ukraiński" czy
      też ugotujemy prawdziwy ukraiński barszcz, choć jak widzicie i autorytety się
      różnią w poglądach!
      Przepraszam jeśli znudziłem Sz.P.
      Andrzej
      • emka_1 Re: Barszcz zwany w Polsce "ukraińskim"! 20.06.04, 21:46
        wersja z duszeniem na słoninie pochodzi od ukraińców, w dużej liczbie zresztą,
        zamieszkałych na wschodniej ukrainie, tam, gdzie lodomeria nie sięgała.

        • krasnowo Re: Barszcz zwany w Polsce "ukraińskim"! 20.06.04, 22:05
          Co to jest lodomeria ?
          • jottka lodomeria 20.06.04, 22:16
            nazwa ziem zaboru austriackiego, galicja i lodomeria

            a tu pouczający linek: pl.wikipedia.org/wiki/Galicja
            • krasnowo Re: lodomeria 21.06.04, 19:23
              Dziękuję !
          • emka_1 Re: Barszcz zwany w Polsce "ukraińskim"! 20.06.04, 22:17
            królestwo. było. razem z galicją stanowiło część monarchii austro-węgierskie.
      • krasnowo Re: Barszcz zwany w Polsce "ukraińskim"! 20.06.04, 22:04
        Tu dochodzimy do zagadnienia - co jest klasyką w kuchni? Mamy przepisy
        pozornie "niezmienialne", ale, o ile są nadal żywe, gdy im się dobrze
        przyjrzymy, okazuje się, że jednak funkcjonują w niezliczonych wersjach i
        niuansach. Mamy sztandarowe dania kuchni polskiej : kurczak po polsku, pierogi
        ruskie (za wschodnią granicą zwane polskimi), rolady wołowe, rosół, barszcz
        czerwony, bigos, itd. - klasyka, a jednak jedząc potrawy w różnych rejonach
        Polski, ba! - w różnych domach ! - jemy je i różnią się one od siebie, a nie
        wątpię, że każda z gospodyń częstujących nas swoją wersją barszczu, poczułaby
        się urażona stwierdzeniem, że nie jest to ten klasyczny. Do kiedy potrawa
        zachowuje swój klasyczny charakter ? Na ile można ją zmienić?
        • emka_1 Re: Barszcz zwany w Polsce "ukraińskim"! 20.06.04, 22:31
          no więc nie spełniam warunków definicji, nie czułabym się urażona, a nawet wręcz
          przeciwnie:)
    • Gość: katejot Re: Barszcz ukraiński!!! IP: *.olsztyn.cvx.ppp.tpnet.pl 20.06.04, 22:30
      1 PRZYGOTOWAĆ WARZYWA I MIĘSO NA WYWAR DODAĆ KILOGRAM WYSZOROWANYCH BURAKOW,
      ZIELE ANG., PIEPRZ,LISTEK, KOSTKĘ ROSOŁOWĄ -GOTOWAĆ AŻ BURAKI I MIĘSO BĘDĄ
      PRAWIE MIĘKKIE, W MIĘDZYCZASIE WYJĄĆ UGOTOWANE PIETRUSZKĘ , PORA CEBULĘ (JA W
      PRZECIWIENSTIE DO KOGOS KTO PODAWAL INNY PRZEPIS DODAJĘ JEDYNIE POŁÓWKĘ
      PRZPIECZONEJ NA PALNIKU CEBULI A NIE 3 CEBULE I 3BURAKI!)I NA OKOŁO 20 MIN.
      PRZED KOŃCEM GOTOWANIA DODAJĘ POKROJONE W KOSTKĘ 4 ZIEMNIAKI I ĆWIARTKĘ KAPUSTY
      (MAŁEJ). Wyłączam gaz, dodaję fasolkę z puszki,ścieram na grubej tarce ze 3
      buraki,zabielam, zakwaszam albo pomodorkami albo wlewam kilka łyżek koncentratu
      barszczu z butelki(wtedy otrzymuję głęboki bordowy kolor), nacięte ząbki
      czosnku dla aromatu. I finito!
      2
      • krasnowo Re: Barszcz ukraiński!!! 20.06.04, 22:34
        jk i kj - cóż za przypadek :)))))
        • jottka dlajasności 20.06.04, 22:38
          występuje w jednej zanickowanej osobie, gdyby coś, a nicek z moimi inicjałami w
          realu nie ma nic wspólnego :)
          • krasnowo Re: dlajasności 21.06.04, 19:33
            - Nie o to mi chodziło ! (że też jk i kj mi się skojarzyło),obie
            zaprezentowałyście podobną postawę wobec czegoś, ćo Wam się nie spodobało, ot -
            cały zbieg okoliczności.
          • Gość: r Re: dlajasności IP: *.icpnet.pl 25.06.04, 16:40
        • Gość: katejot Re: Barszcz ukraiński!!! IP: *.olsztyn.cvx.ppp.tpnet.pl 21.06.04, 12:36
          A mój nick ma bardzo dużo wspólnego z moimi inicjałami...
          • jottka Re: Barszcz ukraiński!!! 21.06.04, 12:38
            widać masz mniej pokrętną osobowość :)
    • qubraq Re: Barszcz ukraiński!!! 25.06.04, 21:11
      Coś sobie przypomniałem! Jakiś czas temu zrobiłem tak jak pisze wielkimi
      literami "Katejot" ale bez mięsa natomiast jak mówiłem warzywa wszystkie "co
      się nawiną pod rękę" podsmażałem na maśle czyli w niskiej temperaturze i pod
      koniec gotowania dodałem ziemniaki skrojone w kostkę na 15 minut. Oczywiście
      zakwaszam swoim zakwasem buraczanym więc juz czosnku ekstra nie dodaję bo i tak
      pachnie tak, że psy przychodzą do kuchni z nadzieją na jakieś żarełko!
      Jest fajnie tyle, że ten barszcz trzeba zjeść tego samego dnia. Nie wiem czy to
      przez ten ziemniak czy to sprawa jakości buraków ale następnego dnia kiedy
      zupki są z reguły najsmaczniejsze ten akurat cholerny barszcz już nie idzie
      robi się brązowy do klarownej w miarę cieczy strąca się coś z buraków jakiś
      taki muł no coś co przypomina osady denne a w sumie całość nie jest
      najsmaczniejsza - potraktujcie to raczej jako eufemizm! - po prostu jest
      niesmaczna.
      Piszę o tym bo kiedy nie dawałem ziemniaka natomiast pod koniec wrzuciłem
      drobną białą fasolkę to nie miałem tego zjawiska. Ot co! A propos fasoli:
      "jaśka", tego ogromnego, jednak wolę w typowej "wojennej" zupie fasolowej z
      makaronem krajanką albo kluskami i skwareczkami z boczku wędzonego.
      35 lat temu podczas ćwiczeń wspinaczkowych z komandosami wystąpiły w Dolinie
      Szklarki straszne powodzie i cały batalion łącznie z instruktorami ratował
      ludność okolicznych zalanych miejscowości. Po dniu skrajnego wysiłku ledwo żywi
      ze zmęczenia dostawaliśmy w obozie od kucharzy tak wspaniałą zupę fasolową, że
      do końca życia będę ją pamiętać. Ileż to lat próbuję taką jak wtedy sam
      ugotować; niestety, są fajne ale nie takie jak tamte!
      Może to kwestia wieku?
      Andrzej
    • Gość: P. Re: Barszcz ukraiński!!! IP: *.proxy.aol.com 25.06.04, 21:40
      www.gotowanie.wkl.pl/przepis152.html
    • Gość: P. Re: Barszcz ukraiński, Eng. (stronka ukraińska) IP: *.proxy.aol.com 25.06.04, 23:17
      www.litech.lviv.ua/~guenon/cuisine/soup.html#so
      www.google.com/search?hl=en&lr=lang_en%7Clang_pl%7Clang_ru&ie=ISO-8859-1&q=ukrainian+borshch&btnG=Search&lr=lang_en%7Clang_pl%7Clang_ru
    • qubraq Re: Barszcz ukraiński!!! 03.07.04, 22:06
      Znalazłem wreszcie tego Makłowicza, oto on:

      Barszcz ukrainski Makłowicza

      Składniki:

      - kapusta posiekana biala 1/2
      - ziemniaki w kostke okolo 5-6 szt. gotowane
      - burak gotowany siekany 2 - 3 szt.
      - fasolka biala gotowana 15-20 dag
      - olej 2 lyzki
      - marchew 1 szt.
      - smietana 2 lyzki
      - pomidorowa pasta
      - cebula 2 szt.
      - pietruszka zielona

      Plan działania:

      - Do wrzacej wody w garnku nalezy wrzucic posiekana kapuste.
      - W tym czasie cebulke posiekana w pólplasterki smazyc na oleju na patelni.
      - Po okolo 5-6 min. do kapusty nalezy dodac ziemniaczki w kawalkach i gotowac.
      - W tym czasie do cebuli na patelni dodac pomidorowa paste i marchew tarta,
      buraczki w kawalkach i od razu smietanke 2 lyzki i to wszystko podsmazyc.
      - Do garnka po okolo 15 min. wrzucic fasolke i zawartosc patelni.
      - Wszystko gotowac 2-3 min.
      - Pietruche siekana dla smaku do gara i mozna konsumowac.
      - Sól i pieprz wedle uznania.

    • qubraq Re: Barszcz ukraiński!!! 27.07.04, 14:23
      Czy próbowaliście zrobić barszcz ukraiński z młodych warzyw?
      Nikt nie wspomina o lekkim zakwaszeniu go czymkolwiek, ja to robię po prostu
      zwykłym zakwasem buraczanym i chyba jest smaczniejszy, tak mi się wydaje.
      Andrzej
    • szadoka Re: Barszcz ukraiński!!! 28.07.04, 10:53
      dla mnie jedynym slusznym, przepisem jest barszcz ukrainski nie z jakas fasolka
      tylko z bobem. Taki pamietam z dziecinstwa u babci...
      Wlasnie ugotowalam caly garnek tej pychoty i bede go jesc az nie pekne.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka