Wypowiedzcie się proszę.

[nisar]

Urodziny dla rodziny. W domu. Ze względu na liczbę gości odpada możliwość posadzenia przy stole i podania obiadu (a szkoda, duuuużo prościej by było). Planuję bufet zimy, a następnie dania na ciepło - muszą być takie, żeby nie wymagały postawienia talerza na stole i używania noża i widelca.

Zupełnie wstępny projekt zakłada:

Bufet zimny.

• Półmisek wędlin
• Tatar
• Jajka faszerowane
• Sałatka grecka
• Sałatka śledziowa
Ryba faszerowana + sos tatarski
• Kubeczki ogórkowe z sałatką jarzynową
• Babeczki kruche z:
- serem pleśniowym, orzechem i winogronem
- jajkiem, twarożkiem i krewetką
• Pomidory z mozzarellą
• Ogórki małosolne
• Pieczywo, masło


Dania ciepłe.
• Pieczone pałeczki
• Leczo warzywne
• Naleśniki z mięsem

I jakoś nie jestem do tego zestawu przekonana :( Z jednej strony rodzina (przynajmniej część) absolutnie nie tolerująca "ekstrawagancji", więc musi być tradycyjnie, z drugiej ograniczenia lokalowe, kurczę, no nie wiem...

Wszelkie sugestie mile widziane...

[nisar]

A, naleśniki oczywiście w formie krokietów.

[kosmopolitesiorbut]

Tatar z tradycyjnymi dodatkami (żółtko, cebula, ogórek, kapary itd.) jednak wymaga stacjonarnego potraktowania.
A oprócz tego:
www.przepisykulinarne.org/malpi_chleb_11230.html
www.przepisykulinarne.org/purisy_czyli_indyjskie_smazone_placki_11188.html - można faszerować czym się chce.
www.przepisykulinarne.org/buraki_marynowane_po_grecku_11151.html
www.przepisykulinarne.org/coracao_9005.html
Oprócz tego dowolne faszerowane warzywa dobre na ciepło i na zimno. Paje lub paszteciki.

[nisar]

Co do tatara: planuję go dość dobrze przyprawić, żółtka wbić do środka, kulkarką do lodów uformować porcyjki, każdą otoczyć wianuszkiem cebulki i ogóreczka. Żółtka na wierzch nie dam rady :(

Resztę oglądam - dzięki.

[kosmopolitesiorbut]

To już lepiej "wklep" do niego całość, będzie wygodniej a przystroić, żeby nie wyglądał siermiężnie zawsze można.

[Gość: sara]

zrob wglebienie w miesie i wtedy zolto sie ladnie zakomponuje

[momas]

jezeli boisz się, ze zółtko kurze będzie za duze na tatarową kulkę, to pamiętaj o jajkach przepiórczych :)

Tylko, aby wydobyc zawartość - trzeba ostrym nozem kroić skorupkę - ona jest dość gruba i trudna do rozbicia w klasyczny sposób. Zóltko wyłow łyżeczką :)
A co do smaku - nie ma różnicy.
I na marginesie - żóltka przepiórcze sa bardziej lekkostrawne niż kurze.

to by nawet fajnie wyglądało - takie małe porcyjki tatara....

[ania_m66]

tatara latem bym nie podawala. w szczegolnosci, jesli jesc mialyby starsze osoby. ryzyko zatrucia salomonella z surowego jaja i nawet zejscia smiertelnego byloby mi za duze.
poza tym menu fajne, klasyczne i polskie. sama zjadlabym wszystko z przyjemnoscia. zgrzyta mi w nim tylko mozzarella z pomidorami. jesli mialaby byc ta zwykla, "gumowa" z mleka krowiego, to ja bym ja sobie odpuscila.
nie lepiej jakas bryndze z talarkami pumprenikla na to miejsce i klasyczne pomidory z cebulka?
a czegos z grzybami, np cieleciny z kurkami na cieplo nie daloby sie dokooptowac? chociaz oczywiscie pieczone palki beda tansze i latwiejsze do poporcjowania i spozycia :)

[zia86]

Można zrobić tartaletki na ciepło z kurkami. :) Też proste do porcjonowania, choć już w menu są babeczki więc się będzie powtarzać. W ogóle wykorzystałabym grzyby póki jest sezon. :)

[kosmopolitesiorbut]

listopada a jak ktoś zna się na grzybach bardzo dobrze to prawie cały rok.

[zia86]

Fajne menu. :) Jeśli goście tradycyjni to ciężko coś więcej poczarować. Ja bym może dała więcej przekąsek na raz do bufetu zimnego. U nas hitem zawsze są parówki w cieście francuskim. Można też zrobić chipsy z tortilli i do tego jakieś dipy, np. guacamole(ja nie przepadam ale dużo ludzi lubi), mój hit to śliwkowe BBQ i sos serowy. Wtedy masz trzy kolory, wygląda ładnie i smakuje dobrze. :)
Zadbaj o to żeby bufet się ładnie prezentował, nie ustawiaj wszystkiego na jednej płaszczyźnie, tylko np. dodaj też patery do półmisków itd. po pierwsze więcej wtedy zmieścisz a po drugie będzie ładniej wyglądać.
A słodki bufet też planujesz?

[nisar]

Zia, daj przepis na to śliwkowe BBQ, plis.

Na słodko będzie pewnie tort (no bo świeczki), drobne ciasteczka i szarlotka. Rodzina niekoniecznie słodkościowa.

[zia86]

Proszę. :) Przepis
Słodkości fajne. Ja polecam amerykańskie ciasteczka z tymi chipsami czekoladowymi, roboty zero(wyrabia robot) a super efekt, można włożyć do słoika i ślicznie wygląda. :)
A szarlotka jest zawsze dobra. :)

[sznupkowie]

Ja bardzo lubie serwowac na takich imprezach klopsy z mielonej wieprzowiny albo indyka - powaga.....zawsze smakuja tym co lubią wyszukana kuchnie i tym co lubią prosta tradycyjną kuchnie. Serwuje jako małe klopsy nadziane na duze drewniane wykałaczki- jedne o smaku koperkowych, drugie o smaku paprykowym a trzecie ziołowe. Robie tez klopsy z kiełkami fasoli i do tego podaje sos sojowy i sos chili do maczania. Mozna kombinowac na wiele sposobów. Podawac na goraco lub na zimno....:) Warto wypróbowac .

[Gość: miu]

Jesli robisz przyjecie stojace, bez mozliwosci siadania przy stole, to zamiast polmiska wedlin zrobilabym ladne male kanapki. Tatara podalabym na tostach - porcja na raz do ust, najmniejsza galkownica, zoltko przepiorcze, zeby nie bylo klopotu z salmonella.

Salatki dadza sie zjesc widelcem bez noza - jest ok. Reszta dan zimnych jesli bedzie mala lub ladnie pokrojona, tez jest OK.

Jak chcesz podac rybe faszerowana? Co z oscmi???

Dania cieple - ok. Tylko nie wiem jak zjesc nalesniki? Zamiast nich podalabym strogonowa, bogracz, czyli danie ktore mozna zjec jednym sztuccem.

[crea.tura]

Mój zimnobufetowy hit, prosty ale zawsze cieszący się powodzeniem: krakersy z pastą z makreli. Makrelę obieramy ze skóry i z ości (dokładnie, jeżeli komuś się chce i gości jest dużo, można przepuścić przez maszynkę), dodajemy posiekaną w kosteczkę cebulkę, pietruszkę (odrobinę), serek typu bieluch, łyżka majonezu, pieprz. Można wsiekać ogóreczka kiszonego. Te krakersy zawsze znikają pierwsze : )

[imbirka]

Menu bardzo fajne (zjadłabym tatara :-)), ale trochę zbyt zimowe...Może jeszcze jakaś sałata bardziej zielona, może grillowane cukinie i pieczona papryka, tarta z warzywami? Naleśniki zapiekłabym jak cannelloni, pod beszamelem, drugi rodzaj, z tym leczo warzywnym, też zapiekane, a zrezygnowałabym z kurczaka.

Akurat mam zapisane, więc wklejam moje menu na podobną imprezę, może coś Cię zainspiruje:
koreczki:1. kawałek melona i plasterek chorizo zlożony na pół, 2. mała kulka mozarelli, pomidorek, bazylia, 3. kostka koziego sera, plaster zgrilowanej cukinii zwinięty w rulonik, czarna oliwka; malutkie placuszki ziemniaczane z łososiem, śmietaną chrzanową i koperkiem (przepis Nigelli, proste i genialne :-) ); pieczona papryka z grillowaną cukinią, orzeczkami pinii, oliwą i balsamico; tarteletki z cukinią, papryką, suszonymi pomidorami i kozim serem; tarta porowa z boczkiem; rucola z ostrym sosem czosnkowym; mieszane sałaty z gorgonzolą, gruszką i sosem miodowo-cytrynowym, posypane prażonymi migdałami; deska serów; na ciepło chili con carne, na deser sernik nowojorski z truskawkami (teraz mogą być maliny) i ciasto czekoladowe.

[bene_gesserit]

Wędliny są nudne! Nie wiem, jak w twojej rodzinie, ale z moich obserwacji wynika, ze mało kto obecnie się na nie rzuca. Wywaliłabym je i tatara (zgadzam się z anią, tatar o tej porze roku to ryzyko zwłaszcza dla seniorów, poza tym nie ma możliwości, żeby surowe siekane mięso ładnie wyglądało. I nie da się jeść palcyma ;)
Wędlinę zamieniłabym na swojskie ale ekscytujące roladki z niej. Plaster szynki smarujesz cienko serkiem, dokładasz ew coś zielonego typu rukola/szczypiorek etc), i zwijasz z cienkim małosolniakiem w środku. Kroisz na dwie-trzy częsci. Niespecjalnie to wyrafinowane, ale imo lepsze od rytualnego półmiska z wędlinami, poza tym krakowska podsuszana dobrze idzie w takim zawiniątku z paskiem suszonego pomidora (tyle, ze z powodu mało elastycznej wędliny, trzeba by całość zabezpieczyć wykałaczką).

Z menu na ciepło wywaliłabym naleśniory, chyba ze to ze względu na rodzinne dzieci? Jeśli tak, to zadowolą je frytki z pieca. Mniej roboty, a efekt napchania ten sam, w dodatku cały dom pachnie rozmarynem :)

I bez ciasteczek albo szarlotki, poważnie: o ile na tort pewnie się skuszą, to na inne słodkości już raczej nie spojrzą. Raczej podałabym sałatkę owocową.