zia86
31.08.12, 22:32
Dorobiliśmy się w końcu stołu(znaczy dorobimy w tym tygodniu ;)) i przy okazji mąż zaprosił na kolacje swojego kolegę z pracy z dziewczyną. Para podobno podobna do nas.
No i mam problem z wyborem kuchni, cierpię na klęskę urodzaju pomysłów. :P Ograniczyłam się już do pięciu ale nie wiem co wybrać. Nie chce żeby było zbyt wykwintnie a i budżetu nie mamy jakiegoś dużego, ale też chce żeby goście poczuli się dopieszczeni tak jak zawsze.:)
Do wyboru jest:
1. Kuchnia francuska:
Prowansaldzko-paryska kolacja, delikatne dekoracje z lawendy, małe przystawki(ser kozi w migdałach, zupa cebulowa), do tego nogi kacze z pigwą, nie za drogie i nie bardzo wykwitnę ale jednak inne, no i na deser(albo do dekoracji całoimprezowej jeszcze nie wiem) wieża z makaroników i trufle. Tutaj koncepcja jest dość dograna, ale zastanawiam się czy niezbyt sztywna, no i czy nie zostawić ją na jakieś większe przyjęcie?
http://wwcdn.weddingwire.com/static/wedding/1430001_1435000/1431053/iboard/600x600_f59d5eb3bdf74cd9.jpg?1346427640000
2. Kuchnia włoska
Zdecydowanie nam(w sensie Polakom) bliższa i lżejsza, tak jak przy francuskiej będzie można podać fajne wina. Myślałam, że tutaj mogłabym się wykazać i przygotować np. własny makaron. :) Można by podać zestaw mniejszych przystawek, do tego na pierwsze danie makaron(nie mam pojęcia z czym za dużo przepisów jest, ale albo z pomidorami i/lub owocami morza, albo z grzybami itd.), no i na danie główne przepiórki albo królik, a jeśli budżet będzie napięty to jakiejś rybie(np. o ten karp, który dalej mam w zamrażalniku ;)). :) Dekoracje świeże bardziej z owoców i warzyw niż z kwiatów.
http://wwcdn.weddingwire.com/static/wedding/1430001_1435000/1431053/iboard/600x600_ac97430c02f32557.jpg?1346429096000
3. Kuchnia amerykańska
Najbardziej na luzie, w klimacie pikniku. Na stole biało-czerwony obrus w kratę, jako ozdoba albo koszyk piknikowy napełniony kwiatami albo jakieś mniejsze kwiatowe ozdoby(np. słoneczniki :)). Na przystawkę w sumie nie mam jeszcze pomysłu, na pierwsze zupa kukurydziana, jako danie główne steki(tutaj się zastanawiam bo trzeba by smażyć przy gościach) a na deser muffiny i/lub sałatka owocowa. Tutaj jest ten plus, że niewielkimi nakładami(bo praktycznie nic dużo nie kosztuje oprócz dobrej polędwicy) można osiągnąć fajny efekt. :)
http://wwcdn.weddingwire.com/static/wedding/1430001_1435000/1431053/iboard/600x600_3f15a56415dd690d.jpg?1346439932000
4. Kuchnia grecka
Motywy morskie, ukłon w stronę kończących się wakacji. Świece, piasek, listy w butelce itd. ;) Biało niebieskie motywy. Jeśli chodzi o potrawy to przystawka prawdopodobnie sałatka grecka ;) do tego zupa cytrynowa z kurczakiem, na danie główne mam zagwostkę myślałam o koźlęcinie ale mam moralne opory, zamiast tego mogłoby być w wersji mniej wymyślnej udka kurczaka z figami w czerwonym winie albo wieprzowina w sosie orzechowo-czosnkowym a w wersji bardziej wykwintnej ośmiornice w czerwonym winie ale muszę się dowiedzieć jak bardzo goście się lubią z owocami morza. Tutaj mam problem z deserem.
http://wwcdn.weddingwire.com/static/wedding/1430001_1435000/1431053/iboard/600x600_a5c978bd01324c62.jpg?1346442190000
5. Kuchnia hiszpańska
Gorąca Hiszpania. :) Motyw przewodni flamenco, czerwone róże, wachlarze. Zamiast serwowanych przystawek też bym podała talerze z różnymi, np. marynowane oliwki, chorizo smażone z czosnkiem, babeczki z jajecznicą ze szparagami, szafranowe krewetki itd. Zastanawiam się nad zupą, nasuwa się gazpacho ale wiadomo jak u nas z zimnymi zupami, poza tym różnie może być z pogodą. Danie główne - paella z owocami morza a na deser flan pomarańczowy. No i oczywiście sangria. ;)
http://wwcdn.weddingwire.com/static/wedding/1430001_1435000/1431053/iboard/600x600_1803a6aafe05f51f.jpg?1346444172000
Co wybrać??? Każda koncepcja podoba mi się tak samo. :P