pytanie o paczki (pilne)!

[Gość: paczek w masle]

chcialabym zrobic paczki jutro po pracy, a ciasto na nie zrobic dzisiaj i przechowac je w lodowce. tu pojawia sie pytanie - czy do lodowki wstawic calą kule a jutro uformowac paczki i dac im wyrosnac czy dzis uformowac ostatecznie w kulki, wstawic do lodowki a jutro tylko je usmazyc? pomocy;)

[Gość: marysia]

O jakich pączkach piszesz?znam przepisy z wyrastaniem ciasta w cieple a nie lodowce,konsystecja tez nie pozwala ulepic kuli.
Podaj przepis

[wadera3]

Raczej Ci się nie uda, drożdżowe, jak sprawdziłam własnoocznie, znakomicie rośnie w lodówce, więc jutro po pracy będziesz miała jedynie lodówkę do sprzątnięcia, bo ciasto będzie już przerośnięte i pączki Ci nie urosną.

[ania_m66]

wg mnie da sie i nic nie "przerosnie" w lodowce, ale trzeba zrobic to, co polecaja w tych wypadkach dobre przepisy na chleb i pizze dlugo rosnace - zmniejszyc ilosc drozdzy.
najlepiej by bylo, zeby wypowiedzialy sie linn badz krycha vel bucefal, bo sie na tym znaja.
jesli aie nie odezwa, zrob ciasto z normalnego przepisu jutro wczesnie rano. nie trwa to jakos bardzo dlugo, o ile pamietam. po przyjsciu z pracy wyjmnij z lodowki, "ociepl" i postepuj jak z normalnie wyrosnietym.

nie uda sie z prostego powodu -

[znana.jako.ggigus]

nadzienie wycieknie, no chyba ze nadziewasz strzykawka po usmazeniu.
O ile robisz bez marmolady, to zrob nieco wieksze, bo w lodowce urosna i zostaw im duzo miejsca na rosniecie. A potem nieco wczesniej wyjmij ciasto. Ale z dosw. wiem, ze zimne na bulki/chleb, tez szybko rosnie w trakcie pieczenia.

[annjen]

A czy mają szansę wyjść pączki, jeśli wyrobione ciasto włożę na noc do lodówki i na drugi dzień je uformuję, nadzieję i pozostawię do wyrośnięcia? Bo tak kombinuję, jak to zrobić, by były świeże następnego dnia...

[ania_m66]

annjen napisała:

> A czy mają szansę wyjść pączki, jeśli wyrobione ciasto włożę na noc do lodówki
> i na drugi dzień je uformuję, nadzieję i pozostawię do wyrośnięcia? Bo tak kom
> binuję, jak to zrobić, by były świeże następnego dnia...

dokladnie o tym pisalam. o pierwszym wyrastaniu ciasta drozdzowego w lodowce. formowac i zostawic do frugiego wyrosniecia trzeba przed smazeniem.
im dluzej w lodowce tym mniej drozdzy.

[Gość: pączusie]

Ja mam inne pytanie, chciałabym zrobić pączki do pracy więc muszę je przygotować i usmażyć jutro. Jak je przechowywać? Wiem, że najlepsze są świeżę ale może jest jakiś mądry sposób żeby były dobre też na drugi dzień?

[annjen]

zamrozić.

[ania_m66]

nigdy nie mrozilam na jeden dzien, wiec sie nie wypowiem.
ale w domu dawno temu kladlismy papierowa torbe z reszta paczkow w sobote na kaloryfer na jakas godzine raz obracajac.
za komuny kaloryfery w blokach napierniczaly na full od wrzesnia do maja niezaleznie od warunkow atmosferycznych a temperature pomieszczen regulowalo sie otworzeniem okna, bo bez tego nikt by tej sauny nie wytrzymal.
mikrofala chyba nie da takiego samego efektu, ale jesli twoj zaklad pracy nie posiada klimatyzacji, a za to staroswieckie ogrzewanie ktore dziala pelna para moge za moja metode gwarantowac.

ja nie wiem, może ja żyłam w

[znana.jako.ggigus]

innej Polsce, ale u mnie kaloryfery grzały od 15.10 do 15.03. były nie zawsze ciepłe i tylko jeden kaloryfer się wiecznie zapowietrzał. Było normalnie, no poza tym że ojciec w ramach jakiejś dziwnej akcji pomalował kaloryfer na ssrebno, bo ponoć farba oddawała więcej ciepła promieniowaniem, a potem siź wściekał z powodu srebnego kaloryfera.

[Gość: kkkkkkkkkkk]

widac mial fizyka cymbergraja
wiadomo ze latwiej oddaja cieplo przedmioty czarne
a srebrne odbijaja promieniowanie

za prl tez byly zawory przy kaloryferach oraz na sieci
trzeba bylo je uzywac a nie trzymac otwarte na full
czasem wymagalo to dokrecenia lub wymiany uszczelki gumowej na zaworze przy pokretle
no ale wszystko bylo wspolne wiec wiedza o dbanie o wlasnosc
byla zbedna

[momas]

zwykle, pączki smazone w domu są bardziej swieże na drugi dzien, niz te "świeże" z cukierni....

[budzik11]

Z mojego doświadczenia - każde ciasto drożdżowe można zostawić na noc w lodówce, ale na pierwsze wyrastanie, nie drugie. Czyli po wyrobieniu miskę obklejamy szczelnie folią spożywczą (żeby nie wysychało z wierzchu i nie uciekło, gdyby za mocno wyrosło) i do lodówki. Rano krótko wyrabiamy, formujemy co tam chcemy, zostawiamy do ponownego wyrośnięcia i pieczemy.

[Gość: Kraken]

Hej a ja mam takie pytanie, a mianowicie:
Czy zwykle pączki z dżemem ze sklepu można na noc zostawic poza lodówką, czy trzeba schować? !!Proszę o szybką odpowiedź!!

[razemka]

wstaw całą kule bo jeszcze wyrośnie przez drożdże

[lenamagda11]

Pączki zawsze na świeżo. Jak nie można zrobić tak to lepiej kupić

[vermieter]

najszybciej paczki dostarcza DHL ;)