bazylia - głównie hodowla

[nobullshit]

Moja bazylia wypuszcza na czubkach bezlistne łodyżki, które zaczynają
kwitnąć (botanicy, nie czytajcie).

Tłucze mi się po głowie, że się to ścina i wtedy bazylia
rozrasta się wszerz. Prawda to? Czy dać jej kwitnąć? To moj pierwszy
sezon balkonowo-ogrodniczy, stąd totalna ignorancja. :)

A przy okazji, czy są jakieś różnice w uzywaniu w kuchni bazylii
zielonej i tej takiej "fioletowej"?

Dzięki i pozdr, nb

[Gość: krasnowo]

proponowałabym przyciąć ją i to sporo - samo obcięcie kwiatu nic nie da, bo
zaraz kwiaty pojawią się na najwyższych pozostałych gałązkach - najlepiej
wykorzystaj okazję i zrób pesto :))

[Gość: sz]

mam zagon dlugi ziela, od lat
zawsze jak tylko roslinki maja 7-10 cm urywam je od gory
są krzepkie, krzewią się nie kwitną

[Gość: speni]

od góry ??? A ja cały czas obrywam ze spodu te największe, bo mi tych
najmniejszych i najmłodszych żal, że jeszcze nie są takie dorodne.

[Gość: sz]

obrywaj młode og gory
tez mnie byłożal
kosiłem od dołu

koszenie od góry umacnia roślinki
nie kwitną na potęge
daja w sumie więcej liści

czego nie zjemy latem
przerabiamy w melaxerze na domowe pól-pesto czyli bazylia + oliva
i do słoikow

[nobullshit]

Już któryś raz mój post pofrunął gdzieś w cyberprzestrzeń,
ale dlaczego tak się dzieje, to pytanie na jakieś inne forum.

Wam dzięki za rady, już przycięłam.
Pesto nie zrobię, bo rozmawiamy o dwóch doniczkach :)
Ale taką "moją" pomidorową z cukinią i bazylią, czemu nie,
zwłaszcza że można ją podawać jako chłodnik.

to ja poproszę przepis na tą pomidorową

[Gość: mala]

z cukinią i bazylią ;)

Służę uprzejmie :)

[nobullshit]

Mam wrażenie, że już ten przepis podawałam na forum,
ale weź go i znajdź...

1/2 kg DOJRZALYCH pomidorów
1/2 kg cukinii, takiej mlodej, chudej, żeby się nie bić z pestkami
4 ząbki czosnku
z 10 sporych listków bazylii
oliwa, sól, pieprz

1) obrane ze skórki pomidory zmiksować na gładką masę
2) dodać 3/4 litra wody, obrany czosnek w całych ząbkach, poszarpaną bazylię,
wlać łyżkę oliwy, dorpowadzić do wrzenia
3) cukinię obrać, zetrzeć na jarzynowej tarce, dodać do garnka
(patrz, ile jej jest, żeby zupa nie była za gęsta, ewentualnie dolej wody)
4) gotować pół godzinki na wolnym ogniu (no i solić, pieprzyć)
5) przed podaniem udekorować jeszcze świeżą bazylią
smacznego

Przepis PS.

[nobullshit]

Zapomnialam.

Można jeść ciepłe, co w sumie wolę, ale zasadniczo jest to chłodnik.
Wypróbuj, jak Ci lepiej smakuje. :)

A ten ugotowany w ząbkach czosnek można potem wyjąć,
ale po obróbce cieplnej da się też spokojnie zjeść.