Zwarzył mi się krem do ciasta/Czy da się uratować?

[ewkam1]

Wg takiego przepisu: 25 dag masła, 7 łyżek cukru, szklanka kwaśnego mleka lub
śmietany, cukier waniliowy.
Czy mogę zrobić coś, by uratować ten krem? Czy czeka mnie kręcenie od nowa? I
jeśli... to podpowiedzcie jak go zrobić, żeby sie nie zwarzył.
:(

[Gość: 100]

Właśnie miałam Cię pytać o cukier , bo zwykły to chyba będzie trochę zgrzytać w
zębach ?
A jeśli chodzi o zwarzenie się kremu , to nie znam sposobu , ale też mi się
kiedyś tak porobiło , że oddzielił się płyn od kremu . Nie przejęłam się
zbytnio - nasączyłam nim ciasto , a resztę rozsmarowałam . I wszyscy chcieli
jeszcze :))

[dispell]

...obiło mi się kiedyś gromkim echem o ucho, że można dodać sok z cytryny...ale
mówię: ręki odciąć bym sobie nie dał, chociaż z drugiej strony zaszkodzić nie
powinien. :-)

[ewkam1]

Gdzies tu na forum wynalkazlam, zeby podgrzac, wiec sprobuje ten sposob i
zobacze co mi wyjdzie... No a cukier dalam zwykly, nastepnym razem (jak sie nie
zraze:-)) dodam chyba puder.

[krasnowo]

W zeszycie z przepisami mojej babci jest taka rada - kręcić dalej i stopniowo
dolać trochę ( zacząć od 1/4kostki) roztopionego, ciepłego masła. Jeżeli to nie
pomoże - zawsze możesz zamaskować niedociągnięcia obsypując ciasto jakimiś
wiórkami typu utarte orzechy.

[ewkam1]

UDAŁO SIĘ!!!!!!!!!!!!!!
Najpierw podgrzałam, nic to nie dało. Dodawałam masła, nie wiem, czy to cos
dało, wrzuciłam wszystko do malaksera, na bardzo wysokie obroty, dodałam ciut
kwasku cytrynowego i jest jak na razie extra!!
Nie wiem, co pomogło?

Dzięki wszystkim!!!!!!!!!!!!!!

[dispell]

podobnie jak przy ratowaniu zwarzonego majonezu - cyrtyna - jestem w domu...
;-)))

[Gość: vectra]

często zwarzony krem ratuje dodanie 1 lub 2 surowych żółtek, ew właśnie
delikatne podgrzanie:)