przepis na "skubanca"

[Gość: gonia66]

Prosze! Czy ktos zna przepis na "skubanca"?Tak sie na to ciasto mowilo w moim
domu, ale podobno "chodzi" rowniez jako "plesniak".Pamietam, ze bylo to tarte
ciasto dzielone na 2 czesci, te druga skubalo sie na koniec na wylana mase
bialkowa.

[Gość: mati]

1 słoik powideł
6 jaj
4 i pół szklanki mąki
półtora kostki margaryny
pół szklanki cukru pudru
2,5 łyżeczki proszku
olejek migdałowy

( 2 szklanki cukru pudru do białek)

żółtka,mąkę,margarynę,cukier,proszek,olejek posiekać nożem ,zagnieść.Podzielić
na 3 części do jednej dodać 1 łyżeczkę czubatą kakao.Jasną część położyć na dno
blachy, dobrze się rozprowadza gdy mamy tłuste ręce,pozostałe części dobrze
jest schłodzić.Na pierwszą warstwę smarujemy powidła,na to ścierać na tarce na
grubych oczkach ciemne ciasto,na to wyłożyć ubite białka i zetrzeć pozostałą
warstwę. piec ok.35-40 min. 180 stopni.

w Krakowie

[e_katt]

jadłam takie ciasto pod nazwą "drapaniec": z powidłami śliwkowymi, orzechami
włoskimi i rodzynkami - pyszne

u mnie w domu (centrum Pol.) jada się "pleśniak" wg poniższej receptury:

CIASTO:
- 4 szkl. mąki
- 25 dag masła
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 żółtka + 4 białka
- szczypta soli
- 2 łyż. kakao
- dżem (czarna porzeczka, śliwka, agrest - grunt, żeby był kwaskowaty)
- 1 szkl. cukru
- 1 łyż. soku z cytryny

Z mąki, masła, żółtek, soli, proszku do piecz. (beż cukru!) zagnieść ciasto.
Podzielić na 3 części (jedną większą schłodzić godzinę w lodówce + dwie
mniejsze: jedną mniejszą częśc zagnieść z kakao - obie małe kulki ciasta
zamrozić).

Natłuszczoną blachę (ok. 25x30) wylepić ciastem z lodówki, nakłuć widelcem,
podpiec (180 st., 5-7 min.), wyłożyć dżem, zetrzeć na tarce kakaowe ciasto,
wyłożyć sztywno ubitą pianę z białek (z cukrem i sokiem cytrynowym), zetrzeć
ostatnią jasną kulkę ciasta. Piec (ok. 45 min, 180 st.).

[Gość: gonia]

Dzieki wszystkim za przypomnienie przepisu.

[Gość: nika]

tez robie w takim mniej wiecej proporcjach
tylko ze nie podpiekam spodu i nie smaruje blachy
tez wychodzi:)

[Gość: limba]

A ja poznałam to ciasto pod nazwami:
kruszon,
kruszonka,
skubaniec,
strzępiec,
fuga,
spleśniak,
pleśniak
a nawet nie wiem czemu : gagarin > czy od nazwiska kosmonauty, jeśli tak to
dlaczego?
Teraz doszła jeszcze jedna nazwa "drapaniec" - ciekawa kolekcja, jak na jedno
ciasto!
Pozdrawiam!

[yfcia]

To ja jeszcze słyszałam "zapleśniak" i "piętrus":)Ale ja to nazywam "pleśniak".
Mam też przepis na pleśniaka z serem. Daje się ciasto, masę serową, dżem lub
owoce, pianę z białek i starte ciasto.

[Gość: nadia]

u mnie znane jako "rzucane" bo kawaleczki ciasta rozrzuca sie na pianie ;)

kiedy

[e_katt]

zamawiałam w kawiarni owego "drapańca", nie miałam pojęcia czego się
spodziewać, ale miła kelnerka objaśniła skład i wyjaśniło się, że zjem
znajomego "pleśniaka" (tylko z nieco innym niż zazwyczaj farszem) --
"drapaniec" jak wyżej napisałam - pycha był..
pozdr.