Dodaj do ulubionych

w pleśniaku pada piana - co robię źle?

20.08.05, 14:36
Robię ciasta typu plesniak lub jablecznik z pianą na górze i coś robię źle bo
przed upieczeniem piana sztywna, na 5 bialek 0,5 szklanki pudru więc i slodka
a po wyjęciu z piekarnika jest lepka a potem siada. jak zrobić żeby była taka
sztywna jak beza? Może za krótko pieke? Ile powinna być wpiekarniku taka
piana? Trzymam krótko bo mam spody upieczone żeby mi się zakalec nie zrobił
więc potem czekam tylko aż piana sie zrumieni. No i jest rumiana ale pada :(

asia
Obserwuj wątek
    • Gość: Dana Re: w pleśniaku pada piana - co robię źle? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.08.05, 15:11
      Dodaję zwykły cukier,piekę w temp.150 stopni- ijest dobrze.Dodaję do piany
      kisiel w proszku.Pa!
    • Gość: lilu musi być IP: *.miechow.com / *.miechow.com 20.08.05, 20:59
      kisiel /kolor/, lub mąka ziemniaczana - 2 łyżki.





      --
      www.bogatyojciec.pl

      • skarolina Re: musi być 20.08.05, 21:03
        Gość portalu: lilu napisał(a):

        > kisiel /kolor/, lub mąka ziemniaczana - 2 łyżki.

        Eee, ale to wtedy nie chrupiąca beza, tylko glut :D
    • skarolina Re: w pleśniaku pada piana - co robię źle? 20.08.05, 21:01
      Ja daję szklankę zwykłego cukru na taką ilość białek (najpierw ubijam same
      białka, potem dosypuję cukru). Pleśniaka piekę nie godzinę w wysokiej
      temperaturze, jak zwykle podają przepisy, tylko pół godziny w wysokiej, a potem
      zmniejszam do 120 st i piekę jeszcze godzinę. Piana zawsze jest krucha,
      przypieczona, pyszna.
    • Gość: anew Re: w pleśniaku pada piana - co robię źle? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.08.05, 23:00
      ubijaj pianę i w trakcie dodawaj tylko cukier kryształ,nie puder.Ja też kiedyś
      spróbowałam z pudrem i piana siadła.Musi być tak ubita,że jak odwrócisz
      naczynie z ubitą piana to nie może nic wylecieć.
    • e_katt Re: w pleśniaku pada piana - co robię źle? 20.08.05, 23:06
      - cukier ma być (najlepiej) drobnoziarnisty kryształ, nie w talku ;-)
      - wsypywanie cukru zaczyna się od momentu, kiedy białka (ubijane ze szczyptą
      soli) są już takie prawie-prawie sztywne
      - ubija się całość tak długo, aż piana będzie lśniąca, sztywna, bez drobinek
      cukru
      - pod koniec ubijania piany warto dodać nieco mąki ziemniaczanej (średnio 1
      łyżeczka na 3-4 białka) i soku z cytryny (ok. 1-2 łyżki)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka