justihr 10.11.05, 11:39 Witam Mam takie pytanie odnośnie boczku. Mam troche zamrożonego i nie mam pojęcia co można z tego wyczarować. Z góry dziękuję za odpowiedź:) Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
jacek1f ile to jest trochę? jaki boczek? 10.11.05, 11:42 Bo jak surowy - to natrzyj po rozmrożeniu majerankiem, czosnkiem, sola i pieprzem i po 2-3 godzinach upiecz po prostu. Bo jak wedzony - to podobnie mozes, tylko ugotuj w wodzie z laurem, zilem angielskim i dowolnym przyprawami. Bo jak mało - to w plasterki i zrób uczte zawijańcowa, tzn owoce szuszone - sliwki, daktyle, morele - namocz w alkoholu, poobwijaj boczkiem, zsyp papryka i piecz w 180 st 15-20 minut. Bo jak... itd Odpowiedz Link Zgłoś
justihr Re: ile to jest trochę? jaki boczek? 10.11.05, 11:51 Ojoj nie wiem co to za boczek bo nie ja go mrozilam, ale podejrzewam ze surowy (tak na 90%) Odpowiedz Link Zgłoś
justihr Re: ile to jest trochę? jaki boczek? 10.11.05, 11:53 Aha, jeśli chodzi o ilość, to są to 4 kawałki mniej więcej 10-cio centymetrowe:) Odpowiedz Link Zgłoś
jacek1f jesli małe kawałki to sie zrobia jeszcze mniejsze 10.11.05, 11:56 podczas pieczenia:-(( 1. rozmróź; 2. jesli wedzony (bo po co by ktoś małe kawałki surowego trzymał..), to ugotuj lub wlasnie uzyj plasterkow do zawijancow; 3. jesli surowy, to mozesz upiec albo zmielic i uzyc do nadziewania czegoś:-) pierogi itp... Odpowiedz Link Zgłoś
justihr Re: jesli małe kawałki to sie zrobia jeszcze mni 10.11.05, 12:00 O z tym mieleniem to bardzo dobry pomysł. Ale jeszcze nigdy nie piekłam boczku, więc skorzystam z Twojego przepisu. Dziękuję ślicznie i pozdrawiam:) Odpowiedz Link Zgłoś
joko5 Re: jesli małe kawałki to sie zrobia jeszcze mni 10.11.05, 13:45 Pascal jakiś czas temu podawał przepis, który sprawdziłam i bardzo mi smakowało. Około 30-50dkg wędzonego boczku (od biedy może być surowy) kwoimy w długie, wąskie paseczki, podsmażamy z cebulą i gdy wszystko jest już dobrze podsmażone dodajemy śmietanę, Pascal promował taką sztuczką w białej plastikowej butelce i prawdę mówiąc była ona idealna do tego dania, ale myślę, że prawdziwa śmietana też będzie dobra. Gotujemy makaron np. świderki lub spagetti i mieszamy z sosem śmietanowo-boczkowym. Potrawa trochę tłustawa, ale na zimowe chłodne dni pasuje w sam raz. Odpowiedz Link Zgłoś
brynia2 klops 10.11.05, 13:48 Przepis Gargamela: Mieso mielone (lepsze lekko tłustawe np.mielony boczek surowy) 1kg do tego 300ml mleka zageszczonego nieslodzonego i przyprawy jakie dodajesz (sol czy warzywko,pieprz,zioła)dobrze wymieszać,wlozyć do foremki keksówki i piec 1,5 godziny w 180st.Po tym czasie wyjać i od razu zlac płyn,ktory sie wydzieli(aby pieczeń klops nie wchłonął).Podawac można jako wedlinę na zimno i grubsze plastry w sosie na cieplo do drugiego.\Zaleta -bez jajek,bułki -nie skwasnieje tak szybko. Dzisiaj robiłam, przepyszna pieczeń Odpowiedz Link Zgłoś
justihr No to już wiem co z tym boczkiem:) 10.11.05, 17:13 Dziękuję pięknie Wszystkim za przepisy. Ponieważ lubię "wyżywać się":) w kuchni, na pewno spróbuję. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś