problemy z wołowiną

[tkasia1]

co zrobic zeby wolowina nie robila sie twarda?

[Gość: Doma]

Nie wiem w jakiej formie ją chcesz podać, ale mój sposób na odpowiednio miękką wołowinę np. w gulaszu - to bardzo długie duszenie.Musisz po prostu próbować, czy jest już miękka.

[ultraviolet6]

No i nie solić dopóki nie zmięknie

1. marynuj z dodatkiem wódki lub octu troszkę;

[jacek1f]

2. obsmazaj zawsze mocno i szybko;
3. dus właśnie długo ale na malutkim ogniu;
4. dodawaj - łącz ja z dużą ilościa cebuli;

można też

[j-lee]

poza alko który naprawdę dużo daje, dodać do marynowania mąki np. kukurydzianej
też to nieco zmiększa (jak lubisz to też sos sojowy)

[Gość: mm]

wg mnie wołowina mięknie pod wływem octu n.p. rolady wołowe posmarowane
musztardą są miękkie, gotując bogracz używam papryki konserwowej i dodaję zalewy
octowej, wtedy mięso jest miękkie, a tego octu wcale nie czuć w smaku.

[Gość: magda]

Polecam pręgę wołową na gulasz.

[tereza11]

Natrzyj mięso solą zmiękczającą mięso.

[jagoda85]

Najlepiej mięso wołowe 1 lub 2 dni marynować w zalewie z cytryny lub wina
wytrawnego z różnego rodzaju przyprawami. Najczęściej duszę ją w piekarniku w
całości. Piecze się ją tak długo, ile waży. Zawsze jest super miękka i smaczna.

[szpinakowa]

Zaprzestałam sama przyrządzać wołowinę, bo zawsze efekt był ten sam - podeszwa.
;/ Jej smak lubię i chciałabym się nauczyć dobrze ją przyrządzać. Poczytałam o
sztuczkach typu - marynata, warzywa, wysokoprocentowy alkohol zamykający pory,
długie duszenie. A co jest jeszcze ważne - dobre gatunkowo mięso. Jak je
poznać? Pomóżcie proszę, bo nie jestem dobra w te klocki...

[Gość: zadumana]

Gulasz, pieczeń, zrazy - długie duszenie. Oczywiście pieczeń najdłużej.
Najpierw proporcjonalny do wielkości kawałków (kawałka) mięsa ostrzejszy
płomień (gazu), a potem podlewać przegotowaną ciepłą wodą i dusić spokojnie.
Uważać na moment, kiedy mięso może się zamienić w kupę rozgotowanych włókien,
co nie służy pieczeni i rujnuje zrazy.
Mam wrażenie, że zbyt gwałtowne duszenie (za wysoka temperatura) nic dobrego tu
nie wnosi, bo grozi wysuszeniem kawałka mięsa pretendujacego do bycia pieczenią.

[Gość: Xena]

Trzeba obsmazac az bedzie rumiana od spodu potem druga strona
i podawac prosto z patelni .
Jak zaczyna sie dusic w soku to wtedy twardnieje dlatego trzeba
smazyc na duzym ogniu i nie dopusczac do wypuszczania wody .
Solic i pieprzyc podsmazona strone .
Jesli mieso jest w malych kawalkach ( plastrach ) robic podobnie
i podawac bez dodatkowego duszenia .
Gulasz trzeba dusic bardzo dlugo do miekkosci i podlewac woda .