jakie wołowe do duszenia

[Gość: rusałka]

Jaka część wołowego nadaje się do duszenia, tak zeby wyszło
mięciutkie? Często robię duszone warzywa z dodatkiem mięsa,
najczęsciej mielonego. Zawsze kiedy duszę mięso w kawałkach wychodzi
twarde i niesmaczne. W najbliższym sklepie oprócz udźca które biorę
na mielone jest tylko antrykot. Czy to może być?

[Gość: self_servis]

Może być antrykot, pręga, mięso lepiej zamarynować w czymś kwaśnym
dla poprawienia smaku i kruchości na 1-3 dni,posolić, popieprzyć,
obsmażyć na tłuszczu, podlać wodą i dusić w większym garnku pod
przykrywką (wodę uzupełniać w miarę potrzeby).Pod koniec dodać
obsmazoną cebulę, można też nieduże kawałki marchwi,
pietruszki,grzyby,liść laurowy, ziele itp.Można podprawić mąką,
smietaną.

[Gość: gość]

najlepsze wołowe mięso to łopatka wołowa lub tzw polędwica
cygańska.To takie bardzo kleiste mięso ,szybko jest miękkie .Każde
mięso przed pieczeniem zamrażam ,wtedy staje się bardziej kruche. .

[Gość: rusałka]

Dziekuję wam, dlaczego cebulę dodaje się dopiero pod koniec?

[Gość: self_servis]

Bo ja nie lubię rozpacianej cebuli, mozna cebulę dodac na dwie raty, troche na
poczatku, resztę na koniec gotowania.

[figgin1]

Dobra jest łopatka. Żeby nie było twarde najpierw duś mięso, potem, jak już
zmięknie warzywa. Po obsmażeniu zalewaj gorącą wodą (ja używam wywaru z
wyciętych "brzydkich" kawałków. Dobrze jest dodać łyzeczkę musztardy do sosu.

[mhr-cs]

moze sprobojesz mojej tezy,
oczywiscie zalezy od miesa,
takie troche podrosniete
tluszczem i kleiste to najlepsze,
mozna marynowac
ja uzywam do tego czerwonego wina wytrawnego
w niemczech uzywaja octu,
z warzywami i przyprawami(moze lezec pare dni)
jak swieze,sol,pieprz i inne przyprawy jakie wam smakuja
natrzec nimi mieso i do,
najlepiej zeliwnej brytwanki z ja daje olej,
jak juz ladnie obsmazona dodaje zara warzawa,
marchewke,pietrzszke,selera,por,cebule,
mieszam dodajem paste pomidorowa(2-4)lyzki,
mieszam a jak widze ze sie wszystko obsmazylo,
wylanczam piecyk i przykrywam na ok.1/2godz.
w tym czasie powstaje juz wspanialy sos,
wstawiam do goracego piekarnika,
a potem patrze od czasu do czasu,
i dopiero podlewam mozna woda,
u nas zawsze wytrawnym winen czerwonym,
tak robimy wszystkie pieczenie np.z zajaca,baranka i inne,
ale wtedy wytrawne wina biale.

[Gość: katarzyna]

Każde mięso bedzie mięciutkie jeżeli udusisz je w szybkowarze. Ja
przez ponad 30 lat nabrałam wprawy i stosuje go prawie codziennie.
Zaczynałam od węgierskich, nrdowskich a nawet kubańskich. Ale to
już historia.

[smutas13]

Gość portalu: katarzyna napisał(a):

> Każde mięso bedzie mięciutkie jeżeli udusisz je w szybkowarze.

To fakt.
Krótko, mało energii a mięso pyszne.

[Gość: rusałka]

Dzięki wszystkim. Nie widuję łopatek wołowych zbyt często. Kupiłam
tzw. gulaszowe, gotowałam ponad dwie godziny, jak zwykle wyszło
twarde, chyba jestem antytalenciem jeśli chodzi o gulasz. Następnym
razem zastosuję się do waszych rad, może będzie lepiej.

[eeela]

Nie wiem, jak u innych, ale u mnie mięso na gulasz, bogracz i birrię (zupy
oparte na wołowinie jak do gulaszu) dusi się co najmniej trzy godziny na
maleńkim ogniu. Warzywa (oprócz cebuli, którą lubię roztopioną w sosie) wrzucam
na ostatnie 30 minut.