s-k-i-n 23.02.07, 21:35 na pośrednikach można tylko stracoć. pośrednicy to najwięksi złodzieje obok syndyków i komorników.. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: Ziutek Re: Pośrednicy na cenzurowanym IP: *.net-serwis.pl 24.02.07, 00:09 Moim zdaniem, pośrednicy to nawet większe szuje niż komornicy. Znam jedną wioskę pod Warszawą, gdzie dwóch pośredników straszy miejscowych rolników i mają tak zwaną wyłączność. Prywatnie nic nie kupisz. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: smutny sposob Re: Pośrednicy na cenzurowanym IP: *.lutn.cable.ntl.com 25.02.07, 21:34 jest taki, azeby rolnicy zlozyli sie na smutnego pana lub panow w czarnych garniturach, niekoniecznie z teczkami......posrednicy nieruchomosci maja pewnie jakies rodziny, dobytek...a panowie-smutni panowie w garniturach---sile perswazji Odpowiedz Link Zgłoś
kszynka Re: Pośrednicy na cenzurowanym 25.02.07, 21:49 pośrednicy często biorą kupę kasy za nic a jak się zabierają za swoje obowiązki to aż strach jak oni to zrobią i czasem człowiek woli to zrobić sam - porażka Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kupujący Pośredników należy unikać jak zarazy to tylko IP: *.adsl.inetia.pl 24.02.07, 11:11 koszty i mnóstwo problemów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ja Zatrudnianie agentów - to dopiero afera!!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.02.07, 14:19 Generalnie w każdym zawodzie są dobrzy i źli - ale dużo ciekawszy problem to: na jakich zasadach pośrednicy zatrudniają agentów - czyli tych którzy odwalają za nich czarną robotę- osoby takie zatrudniane na różne typy umów mogą w miesiącu nie zarobić nic i nie dostać nawet zwrotu kosztów( benzyna, telefon) - zasada jest prosta nie sprzedaż mieszkania nie zarobisz nic!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
1europejczyk "w każdym zawodzie są dobrzy i źli" tych dobrych 25.02.07, 13:17 w zawodzie posrednikow (nie tylko w Polsce) duzo nie uswiadczysz. Jest to "zawod" w ktorym latwosc duzych nieuczciwych dochodow przyciaga wszelkie szuje odgrywajace przed potencjalnym klientem swoj repertuar marketingowej, debilnej kokieteri by moc go pozniej "owinac wokol palca" i "wycisnac z niego wszystko do konca jak z cytryny". Majac na codzien do czynienia z duzymi sumami i wiedzac, ze nie jest to przypadkiem wiekszosci klientow tak nimi manewruja, by za kazda swoja minute "pracy" inakasowac nieprawdopodobne sumy. Czeka ich w najblizszym czasie duzy ubytek "personelu" na okolicznoasc oszustw i zlodziejstw z ktorych zyli przez ostatnie kilkanascie lat. Czasowo albo i bezterminowo w najblizszej przyszlosci zwolni sie sporo miejsc pracy w na rynku posrednikow nieruchomosciami. Re: Zatrudnianie agentów - to dopiero afera!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: eXpert "w każdym zawodzie są dobrzy i źli" tych dobr IP: *.gdynia.mm.pl 25.02.07, 18:37 1europejczyk napisał: > w zawodzie posrednikow (nie tylko w Polsce) duzo nie uswiadczysz. Jest to > "zawod" w ktorym latwosc duzych nieuczciwych dochodow przyciaga wszelkie szuje > odgrywajace przed potencjalnym klientem swoj repertuar marketingowej, debilnej > kokieteri by moc go pozniej "owinac wokol palca" i "wycisnac z niego wszystko d > o > konca jak z cytryny". Majac na codzien do czynienia z duzymi sumami i wiedzac, > ze nie jest to przypadkiem wiekszosci klientow tak nimi manewruja, by za kazda > swoja minute "pracy" inakasowac nieprawdopodobne sumy. > Czeka ich w najblizszym czasie duzy ubytek "personelu" na okolicznoasc oszustw > i > zlodziejstw z ktorych zyli przez ostatnie kilkanascie lat. > Czasowo albo i bezterminowo w najblizszej przyszlosci zwolni sie sporo miejsc > pracy w na rynku posrednikow nieruchomosciami. > > Re: Zatrudnianie agentów - to dopiero afera!!!Ty jestes Europejczykiem? Ty jesteś KRETYNEM a nie Europejczykiem! It takes money to make money! Agentowi, posrednikowi czy tak zwanemu "łącznikowi" należy się prowizja za pojednanie klientów! Najgorsze kutwy to prawnicy, agenci ubezpieczeniowi, politycy, i lekarze! Wiekszosć posredników i sprzedawców nieruchomości to uczciwi ludzie którym należy sie uczciwa kompensacja za zrobioną robotę! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: landlord precz z agencjami IP: *.chello.pl 25.02.07, 21:41 Sam jesteś kretynem! Jakie wynagrodzenie za jaką uczciwie wykonaną pracę! 3% od wartości transakcji np 500 tys czyli 15 patyków za spisanie adresu z mojego własnego opłaconego anonsu z wołami napisamym B E Z P O Ś R E D N I O to jest uczciwa zapłata za uczciwie wykonaną pracę?! To czyste naciągactwo! Przyprowadziła bab kolesia którego chciała narżnąć na 15 patyków a ja mu przy niej mówię, że mój anons jest w necie na 5 portalach, wpisz ulicę i masz. Nie wspomnę dziesiątek telefonów czy współpracuję pan z agencją a ja na to nie widziałeś baranie że N I E?!!! I to jest uczciwa praca? Nienawidzę pośredników nieruchomości jak zarazy. Z komornikiem łatwiej idzie się dogadać. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: nyss Re: precz z agencjami IP: *.adsl.inetia.pl 26.02.07, 11:33 Ale z ciebie baran! Nie rozumiesz że część ludzi woli kupować nieruchomości z pośrednikiem po to by unikać BEZPOŚREDNICH kontaktów z ludzmi twojego pokroju?! Skoro dogadujesz sie z komornikami to pewnie twoj BEZPOŚRENI anons ma na celu oszustwo a osoba płacąca pośrednikowi woli wydać te 15 koła po to aby temu zapobiec. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Won Re: precz z agencjami oszustami IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.02.07, 20:14 Taa typowa gadka marketingowca... załatwimy wszystkie formalności, tylko podpisze pan tu i tu... a potem się okazuje co dają do podpisania. Generalnie można stwierdzić, że pośrednicy to oszuści. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: agent Re: precz z agencjami oszustami IP: 222.208.183.* 27.02.07, 20:51 w swietle tego co laskawy pan raczyl napisac mozna stwierdzic ze wszyscy klienci to debile i analfabeci skoro nie czytaja albo nie rozumieja tego co podpisuja..> Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: d Re: "w każdym zawodzie są dobrzy i źli" tych dobr IP: 80.51.55.* 27.02.07, 21:13 z kolei twój debilizm mnie przeraża. każdemu sie należy usatlone wynagrodzenie za rzetelnie wkonaną pracę. według ciebie prawnicy to złodzieje - bo to prawnicy. bo ty nie jestes prawnikiem, Polska to kraj debili, ludzi którzy za bardzo generalizują i wszystkicj jak premier i ziobro nazywaja złodziejami, bandytami zbrodniarzami. chory kraj , chorzy ludzie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ania Re: Pośrednicy na cenzurowanym IP: *.aster.pl 25.02.07, 13:05 a jak to jest mozliwe, z mieszkanie, ktor wlasciciel chce sprzedac bezposrednio, umiszczaja na swoich stronach rozni posrednicy - czy nie ma na to kary? na jakiej podstawie oni tak postepuja - ale pytam powaznie, bo jakbym ja chciala sprzedac mieszkanie bezposrednio, w traciby mi sie jaki posrednik, zlozylabym skarge do UOKiK lub do ichniejszego nadzoru. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: HuGo W. a czy posrednik nie ma prawa kupic bezposrednio? IP: *.gprspla.plusgsm.pl 25.02.07, 23:03 przeciez mogl te nieruchomosc kupic "dla siebie" a zaraz potem ja sprzedac. Poza tym, co tobie do tego - moze kupujacy nie ma czasu szukac i zleca posrednikowi poszukiwanie? Klient ma prawo nie znac sie na internecie i sprzedajacemu nic do tego ze kupujacy ma posrednika. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Anatol Nie cierpię pośredników IP: *.net.autocom.pl 25.02.07, 13:10 Nie cierpię pośredników. Nie mają zielonego pojęcia o sprzedawanej nieruchomości, nie wiedza w ogóle czy oferta jest aktualna czy nie, często biora pieniądze od obydwu stron co powoduje konflikt interesów a ich praca zazwyczaj sprowadza sie do podpisania umowy pośrednictwa i pokazania nieruchomości. Korzystając z ofert pośredników tracę więcej czasu bo pośrednik nie powie mi przez telefon zbyt wiele na temat nieruchomości, która mnie interesuje bojąc się, że sam ją znajdę. W związku z tym umawiając się na oglądanie nieruchomości z pośrednikami często jeździ się kilometry żeby przekonac się , że nieruchomośc w ogóle mi nie odpowiada a treść oferty jest mniej lub bardziej nieprawdziwa. Znalezienie odpowiedniej nieruchomości z pominięciem pośrednika sprawia mi prawdziwą satysfakcję. W ten sposób znalazłem dom i siedzibę dla swojej firmy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kr Re: Nie cierpię pośredników IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 18:37 Kurde, jakbym czytał o naszym poszukiwaniu działki lub domu w Krakowie. Przez pośredników zmarnowaliśmy tylko sześć miesięcy (nie licząc czasu i paliwa). Jak się na poważnie sami zabraliśmy za temat znaleźliśmy dom w miesiąc. Szczególnym przegięciem wykazała się agencja z okolic Jubilata, od której dostaliśmy jedynie ... telefony do właścicieli (większość już nieaktualnych). Nie tylko że nie miała żadnych planów, to nawet nie potrafiła podać ulicy!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: posrednik Re: Nie cierpię pośredników IP: *.acn.waw.pl 25.02.07, 19:33 kr napisal(a): > Szczególnym przegięciem wykazała się agencja z okolic Jubilata, od której > dostaliśmy jedynie ... telefony do właścicieli (większość już nieaktualnych). > Nie tylko że nie miała żadnych planów, to nawet nie potrafiła podać ulicy!!! Jak sie korzysta z uslug badziewiarzy i oszustow to prosze nie wieszac psow na licencjowanych agencjach, u nas takich "numerow" nie ma a przynajmniej ja sie nie zetknałem na rynku warszawskim z czyms takim. Gdybym otrzymal od "agencji" liste telefonow do obdzwonienia to powiadomilbym o tym fakcie WSPON (warszawskie stowarzyszenie posrednikow obrotu nieruchomosciami) i rzeczona firma stracilaby licencje zawodowa w 24 godziny----o ile ja w ogole posiada ,a za brak takowej i wykonywanie zawodu posrednika groza powzniejsze konsekwencje karno-skarbowe. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kr Re: Nie cierpię pośredników IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 22:37 > firma stracilaby > licencje zawodowa w 24 godziny----o ile ja w ogole posiada , Wiesz, posiada(ła?). Wpisywała nawet te dane do umowy. Ale to co opisałem to tylko szczególne przegięcie. Drobniejsze rzeczy: standardowa odpowiedź na bardziej szczegółowe pytania: nie wiem, kolega/koleżanka się zajmuje tą nieruchomością, ale cóż za niefart - nie ma go/jej akurat teraz w biurze. W świetle tego, co zaobserwowaliśmy sprzedając własne mieszkanie jest to odpowiedź-wytrych, bo nasze ogłoszenie bardzo szybko znalazło się w "ofertach" pośrednictw. Nie tylko nikt nie podpisywał z nami umowy, żadne pośrednictwo nie pojawiło się oglądnąć mieszkania, ba, nikt z tych osób nawet do nas nie dzwonił! Po prostu Ctl+C, Ctrl+V i mamy jedną więcej ofertę. To co innego mogli powiedzieć potencjalnemu klientowi? Że nie wiemy, bo nikt go na oczy nie widział? Inne ciekawostki? Jest w Krakowie taka dzielnica (czy raczej osiedle/rejon: Kostrze). Jest poważne (przynajmniej za takowe się uważa), duże pośrednictwo (ma nawet oddziały w różnych miejscach Krakowa). Oferuje działkę w Kostrzu. Czy mogą coś więcej powiedzieć? Rejon jakiej ulicy? Niestety nie, muszę przyjechać. Przyjeżdżam. Nie mogą znaleźć mojej umowy, muszą spisać nową. Skoro nie ma umowy, to czy ktokolwiek się nią zajmuje, dopasowuje do ofert? Wątpię. Ale wracając do Kostrza. Działka okazuje się nie być w Kostrzu tylko w Podgórkach Tynieckich. Różnica? Dla nich żadna, dla nas zasadnicza. Podgórki są już po drugiej stronie autostrady (Kostrze kończy się na autostradzie). Żeby się tego dowiedzieć musiałem jechać przez cały Kraków. Po co? Inna ich oferta to działka rolna do przekwalifikowania (jakoby) na budowlaną na zasadzie sąsiedztwa. Tylko że WSZYSTKIE budynki są po drugiej stronie drogi. Czy to wystarczające "sąsiedztwo" do takiego automatycznego przekwalifikowania? Wątpię. Inne pośrednictwo - duże, ogólnopolskie. Też ma ofertę w Kostrzu. Oficjalnie ładna działka, cicha, spokojna okolica itp. Okazuje się, że jest tak blisko autostrady, że na miejscu nie musieliśmy nawet wysiąść z samochodu, aby posłuchać pędzących obwodnicą samochodów. Kolejna firma oferuje "dom z 2004 roku" w Jugowicach, do niewielkiego wykończenia. Co się okazuje na miejscu? Stan surowy zamknięty, rudera z początku lat dziewięćdziesiątych z wstawionymi w 2004 roku oknami. Nawet media nie podpięte - jak się to ma do "niewielkiego" wykończenia? Następna oferta, dzwonimy do właścicieli, podają nam adres. Okazuje się że dzień wcześniej dostaliśmy tę ofertę z pośrednictwa. Ale jakiego? Przecież nikomu nie zgłaszaliśmy sprzedaży? Jak się to ma do: §16. Pośrednik wykonuje czynności pośrednictwa na podstawie zawartej z zamawiającym pisemnej umowy pośrednictwa. (...) §22. Pośrednik nie może reklamować do sprzedaży, wynajmu lub innego obrotu tych nieruchomości, co, do których nie zawarł uprzednio umowy pośrednictwa (...) Poza tym jak się ma ślepota tych "porządnych" pośrednictw na niezgodne ze standardami zachowania innych w świetle poniższego: §37. Każdy pośrednik powinien zwrócić uwagę innemu pośrednikowi na jego postępowanie naruszające zasady niniejszych standardów zawodowych pośredników w obrocie nieruchomościami. Nie jest możliwe, aby pośrednictwa nie wiedziały, kto narusza te standardy. Skoro sami nie potraficie uporządkować swojego rynku, nie oczekujcie wyręczenie przez innych. I nie dziwcie się, że macie taką a nie inną opinię. > Jak sie korzysta z uslug badziewiarzy i oszustow to prosze nie wieszac psow na > licencjowanych agencjach, Podane przypadki też stanowią tylko wybór z działań pośrednictw (jeżeli nie wszystkie to większość z licencjami), bo przez sześć miesięcy teczka z umowami zrobiła się dość gruba. I tylko jedno z nich kiedykolwiek samo z własnej inicjatywy zadzwoniło, żeby powiedzieć że mają nową ofertę. Co pozostałe zrobiły z naszymi umowami? Odłożyły do teczki z napisem: "złapane jelenie". PS. Co do naszego mieszkania - na osiedlu były może w sumie cztery takie mieszkania, nie sądzę aby miały identyczne wyposażenie (typ kuchni, marka wyposażenia, rodzaj podłogi, szaf wnękowych, przynależne miejsce parkingowe). Więc jestem pewien na 100% że oferty w biurach dotyczyły naszego mieszkania. Fakt, niektórzy nieco zmieniali opis - zamiast miejsca parkingowego dali parking strzeżony (najbliższy był chyba lepiej niż kilometr od osiedla), podnieśli o 10% cenę itp. I miałem wredną ochotę zadzwonić do jednego z nich pół roku po tym, jak je sprzedaliśmy (nadal wisiało w ofertach). Pewno usłyszałbym, że no niestety wredny klient nas nie poinformował że już sprzedał. Albo że muszę poczekać, bo nie mogą się skontaktować z właścicielem (kontakty był na numer pre-paid). A już na sam koniec - do sąsiadów rodziców przyszedł pośrednik z klientem. Dwa lata po sprzedaży mieszkania. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: posrednik Re: Nie cierpię pośredników IP: *.acn.waw.pl 26.02.07, 12:41 Cuz moge powiedziec? masakra i nie ma na to slow usprawiedliwienia. Sam pracowalem przez ponad 8 lat w jednej z wiekszych wawskich agencji i moge skonstatowac iz posrednicy jak kazda grupa zawodowa sa rozni. Nie nalezy generalizowac...nie wszyscy policjanci to lapowkarz,nie wszyscy ksieza to pedofile a nie kazdy polityk to sprzedajna k...> Prowadze od 2 lat wlasna firme ,nieduza w sumie 5-6 osob.Zajmujemy sie tylko nieruchomosciami z "polecenia" stanowia ok 80% naszej oferty . dzieki temu moge z czystym sumieniem powiedziec ze dzialam profesjonalnie i kazda ze stron (kupujacy-sprzedajacy) ma zapewniona pelna obsluge prawna i nie mialem jak dotad niezadowolonych klientow. Zatrudniam czlowieka od kredytow i rowniez tu zapewniamy klientom kompleksowa obsluge a nie szalbierstwo . Nie chce tu robic jakiejkolwiek autoreklamy ale imho duzo lepsze dla klientow sa wlasnie male firmy mogace zajac sie nim "autorsko" a nie wielkie biura "kombinaty" gdzie klient jest kolejna pozycja statystyczna i liczy sie tylko szybki zysk, ..ja wole obnizyc swoja prowizje zeby doszlo do tranzakcji i zyskac kolejnego zadowolonego klienta ktory poleci moja firme swoim znajomym niz to co robia wielkie agencje a wiec wyciskanie ile sie da . Zreszta w przypadku tych wielkich tuzow najczesciej slysze skargi od moich klientow iz zostali mowiac brzydko"olani" albo wpuszczeni w maliny. Plus to o czym pan pisze czyli oferowanie "inflantów" ...wynika to z nadmiaru ofert i niemozliwosci ich weryfikacji , agencja wrzuca nieruchomosc w kompa i...zapomina o niej -chyba ze jest to wyjatkowy hicior albo super okazja. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: sofi Re: Nie cierpię pośredników IP: *.147.143.56.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 06.07.12, 20:46 Dla mnie pośrednicy to porażka. Ja kiedy kupowałam mieszkanie u siebie w Gdyni to bezpośrednio od dewelopera ( Shiraz), bez żadnych pośredników... A po co niepotrzebnie obciązać sie kosztami ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jonek No i co? IP: *.e-wro.net.pl 25.02.07, 13:29 No i co z tego? Inspekcja znajdzie przekręt, sąd oleje przekręt, klient zapłaci za przekręt. Co w tym dziwnego? O czym tu pisać? To polska rzeczywistość. No jakby w Polsce było cos takiego jak "wymiar sprawiedliwości" to wtedy by była afera ale skoro u nas jest quazi-sprawiedliwość to nie rozumiem czym się redaktor podnieca. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: bn tak jest... IP: *.as.kn.pl 25.02.07, 14:09 do naiwniaków rozbijających sie o mieszkania za 8-12 tys./m2 : napychacie grube miliony mafii ale na waszą głupote nie ma lekarstwa, dopiero gdy ten szajs zacznie tanieć i zostaniecie z łapą w gó..e. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: LEOpoldek Re: tak jest... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 14:28 Nstepny nawiedzony.Czeka od kilkunastu lat aż ceny wrócą do poziomu 1000pln/m w dużych miastach.Na nim nie zarobi żaden pośrednik,bank czy inna mafia.Trzyma swoje 38tys w domu(teściów)z którymi mieszka z żoną i dwójką dzieci. I czeeekaaaaaaaaaa... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: bobrek Re: tak jest... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 14:41 > Nstepny nawiedzony.Czeka od kilkunastu lat aż ceny wrócą do poziomu 1000pln/m w > > dużych miastach.Na nim nie zarobi żaden pośrednik,bank czy inna mafia.Trzyma > swoje 38tys w domu(teściów)z którymi mieszka z żoną i dwójką dzieci. > I czeeekaaaaaaaaaa... Co? Kupiles mieszkanie na kredyt 30-letni? Jakbys troche sie znal na rynku nieruchomosci, to bys zobaczyl, ze obecnie wzrost cen jest spekulacyjny. 30% nowo oddawanych mieszkan kupuja hurtem spekulanci i stoja one puste. Developerzy spowalniaja budowy, zeby sprzedac drozej. Jestesmy w apogeum szalenstwa kredytowego. Gora rok-dwa i ceny zaczna leciec na pysk. Nie do 1000 zl, ale do realnego poziomu w odniesieniu do zarobkow i zamoznosci kraju, czyli ok. 3000 zl/m^2 w duzym miescie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: LEOpoldek Re: tak jest... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 14:50 No to ja przepłaciłem.Dałem rok temu 4300/m W-wa Zoliborz-Stary!,rynek wtórny. Mam rate <1000pln za 38m i raczej za tyle bym nie wynajął. No ale co kto lubi. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: FreakyMisfit Głupiś IP: *.dialog.net.pl 25.02.07, 16:53 > Gora rok-dwa i ceny zaczna leciec na pysk. Głupek. Nigdy nie stanieją z prostych przyczyn - nowych się nie buduje. BTW: tak, ja też nie mam mieszkania, i nie mam złudzeń - nie będę go miał przy polskich zarobkach. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: bobrek Re: Głupiś IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 17:17 > Nigdy nie stanieją z prostych przyczyn - nowych się nie buduje. > BTW: tak, ja też nie mam mieszkania, i nie mam złudzeń - nie będę go miał przy > polskich zarobkach Alez buduje, buduje... domki jedno, dwu-rodzinne. Wychodzi taniej niz mieszkanie w wielkiej plycie (to pierwszy znak, ze cos jest nie tak). Zreszta bloki tez sie buduje tylko 30% mieszkan wykupuja spekulanci. Sporo osob budujacych dom nie sprzedaje mieszkan w blokach i trzyma je puste jako lokata kapitalu. To wszystko sprawia, ze mnostwo mieszkan jest wylaczone z obrotu rynkowego. Wystarczy impuls i rozpoczanie sie najpiew niewielkie, a potem paniczne "uplynnianie" tych mieszkan. I ceny poleca 50% w dol. Kolejny dowod na spekulacyjny charakter cen: wartosc mieszkania powinno sie oceniac w relacji do czynszu, jaki mozna pobrac za jego wynajem. W Polsce ceny wynajmu stoja od lat w miejscu. A poza tym: ja mam mieszkanie, willowe zreszta. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: c Re: Głupiś IP: *.altec.pl 25.02.07, 18:35 "I ceny poleca 50% w dol." Hahahaha "A poza tym: ja mam mieszkanie, willowe zreszta." Buahahahahahahahaha !! Odpowiedz Link Zgłoś
wotomasz Re: Pośrednicy na cenzurowanym 25.02.07, 14:25 s-k-i-n napisał: > na pośrednikach można tylko stracoć. pośrednicy to najwięksi złodzieje obok > syndyków i komorników.. Bzdury acan piszesz, uogolnienia i elementarny brak wiedzy na temat zawodu posrednika przebija z wiekszosci tu obecnych postow, nikt nikogo nie zmusza do podpisywania umow na "wylacznosc" to wybor wlasciciela lokalu(nieruchomosci),notabene taka opcja bardzo pomaga posrednikowi reklamowac rzeczona nieruchomosc na rynku bez obawy ze ktos inny(czyt.inna agencja) wejdzie w parade, w ogole nikt nikogo nie zmusza do korzystania z uslug biur posrednictwa i prosze mi tu bredni nie pisac bo brzmi to tak jakby posrednicy komus lufe kalacha do glowy przystawiali. nastepna sprawa: agenci sa zatrudniani w biurach na podstawie umowy prowizyjnej -czyli nie sprzedajesz nie zarabiasz ...SIMPLE!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: bobrek Tez mi cos: najwieksi oszusci to byli i sa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 14:27 wszelkiego rodzaju posrednicy handlu (nieruchomosciami, samochodami) - w ich zawod wpisane jest oszustwo, nie maja ZADNEGO interesu w swiadczeniu uslug na wysokim poziomie, nie ponosza zadnej odpowiedzialnosci, pobieraja gigantyczne prowizje tylko za dopasowanie do siebie ofert i zalezy im tylko na szybko zawartej transakcji, czyli wcisnieciu kupcowi bubla za wszelka cene. Na rynku wtornym mieszkan i samochodow od lat "kroi sie jeleni" az wiory leca i co? I nic? Zawsze znajda sie naiwniacy wierzacy w fachowosc i uczciwosc posrednikow. Ale niestety w naszym kraju cokolwiek chcesz miec zrobione dobrze - zrob to sobie sam. Kupno samochodu, mieszkania - tylko bezposrednio od wlasciciela, remonty - o ile sie da wlasnorecznie itd. Odpowiedz Link Zgłoś
viking2 Re: Tez mi cos: najwieksi oszusci to byli i sa 25.02.07, 23:21 Gość portalu: bobrek napisał(a): > wszelkiego rodzaju posrednicy handlu (nieruchomosciami, samochodami) - w ich > zawod wpisane jest oszustwo, nie maja ZADNEGO interesu w swiadczeniu uslug na > wysokim poziomie, nie ponosza zadnej odpowiedzialnosci, pobieraja gigantyczne Czy ja wiem, czy nie maja? Jesli masz posrednika, ktory znajdzie Ci "mieszkanie/dom jak marzenie" za dobra cene i dopilnuje zadowolenia klienta, to co potem zrobisz? Powiesz komus znajomemu, komus z rodziny, komus w pracy - minie dwa albo trzy miesiace i ktos inny zapyta Cie "Sluchaj, masz gdzies telefon do tego posrednika? Bo moja siostra szuka mieszkania...". I jesli ta nowa klientka tez bedzie zadowolona, "mowione wiadomosci" rozniosa sie dalej. A posrednik - jesli ma olej w glowie - sam rozumie, ze im wiecej ma zadowolonych klientow, tym lepsze jego referencje i tym wiecej nowych klientow mu ci zadowoleni nagonia. I na odwrot, jesli posrednik Cie oszukal, to tez nie zawahasz sie glosic innym "nie chodzcie do tego zlodzieja..." - wiec nabieranie klienta jest sztuka na raz i nieuczciwy posrednik dosc szybko sie o tym przekona. P.S. Nie jestem, ani nikt z mojej rodziny nie jest posrednikiem nieruchomosci (ani samochodow), ani tez nikt z mojej rodziny nie jest w zaden sposob zwiazany z jakakolwiek firma posrednictwa nieruchomosci/samochodow/dziel sztuki/jakiegokolwiek innego szajsu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Polak wszystko umi Re: Tez mi cos: najwieksi oszusci to byli i sa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.07, 13:39 Polska to kraj specialistów od wszystkiego. Każdy jest lekarzem, mechanikiem, pośrednikiem, budowlańcem. Śmiech na sali. Usługi pośredników są może i za drogie, ale gdyby ludzie poszli po rozum do głowy. Zbili prowizje do minimalnych i przeprowadzali tranzakcje przez biura nie byłoby problemu. Bedac w Anglii, z ciekawości przegladałem gazete, ani jednego ogłoszenia sprzedam... to daje do myslenia. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: adwokat diabła Pośrednicy na cenzurowanym IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 15:20 w każdej branży zdarzają się ludzie nieprofesjonalnie podchodzący do zawodu - więc uważam za rozsądne bby nie generalizować. Teraz czekam na obiektywny artykuł o klientach,którzy starają się oszukać pośredników - gwarantuje ,że takich osób jest więcej niż nieuczciwych pośredników.z autoposji moge podac ich cnajmniej kilkadziesiąt przyganiał kocioł garnkowi Odpowiedz Link Zgłoś
andrzej_75 Re: Pośrednicy na cenzurowanym 25.02.07, 15:22 "...Resort budownictwa, któremu podlega komisja, podaje, że jej przeszło siedmioletnia działalność "przyniosła dobre rezultaty". Oto one: oprócz jednej odebranej licencji KOZ wydała 89 upomnień i nagan oraz zawiesiła czasowo 21 licencji (6-12 miesięcy). To raczej niewiele, jeśli brać pod uwagę, że w całym kraju działa ok. 6,2 tys. licencjonowanych pośredników...." To jakiś żart. Autor tych słów chyba nie zdaje sobie sprawy z tego ile skarg nie jest zgłaszane z różnych powodów. Głównie dlatego, że często pośrednikami są osoby mające doświadczenie prawne i próba bicia sie z nimi przez statystycznego obywatela jest skazana na duży stres i koszty. Jestem przykładem podobnej sprawy - pośrednik (znana w środkowisku pośredników nieruchomości osoba) dopuścił się szeregu nieprawidłowości przy sprzedaży nieruchomości, którą mu zleciliśmy. Począwszy od tego, że nigdy sprzedawanej nieruchomości ani nas (jego klientów) na oczy nie widział, poprzez przytoczony w artykule przykład podłozenia umowy niezgodnej ze wstepnymi ustaleniami - przez jego pracownika, który (bez uprawnień) go reprezentował, aż po odmowę (również przez jego pracowników) odbioru pisma ze skargą na postepowanie agencji. Sprawa dotyczy agencji "Amicus" z Białegostoku, jej szef występuje na szanowanych serwisach pośredników nieruchomości jako autorytet w branży i osoba krzewiąca na pokaz etyczne postawy wśród pośredników. Dysponuję dokumentacją pism jakie do nich próbowaliśmy wysyłać opisujących nieprawidłowości jakich się dopuszczają, a których oni próbowali nie przyjąć stosując różnego rodzaju wybiegi. Jestem w stanie też zdobyć kontakt do osób potraktowanych w podobny sposób. Sprawa została nie dokończona z naszej strony z powodów jakie wymieniłem na początku - jest to znany prawnik i tzw. "autorytet" w branży, wiec po sądach nie zależy nam się ciągać. Ale agencja również zaprzestała nas niepokoić niezgodnymi z prawem żądaniami. Wiec niby wszystko zostało wyjaśnione, choć w statystykach nieuczciwych pośredników nie ujęte. Więc nadzieja resortu budownictwa, że "uzyskano dobre rezultaty" z kontroli jest zaczarowywaniem rzeczywsitości. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: adwokat diabła Re: Pośrednicy na cenzurowanym IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 15:55 no to może teraz coś o klientach ...miałem mieszkanie na wyłączność,zreszta kolejne tej samej właścicielki- codziennie telefony i pyania-jaki adres?co widać z okna?na która strone świata balkon? i cała reszta zbędnych pytań...potem bieganie po bloku i szukanie tego mieszkania,które jak każde da się znależc przy odrobinie chęci i wielkie rozczarowanie bo waścicelka mieszkania dawała moją wizytówkę :)))) umawianie się na spotkania,wyłączenie telefonu i czekanie aż zniecierpliwiony pośrednik odjedzie a potem dzwonienie do wszystkich mieszkań na 3 piętrze i szukanie lokalu-cóż z tego,że ktoś wydał kasę na telefon,paliwo,poświęcił swój czas i energię na wypromowanie pferty - SKORO JEST POŚREDNIKIEM CZYLI OSZUSTEM I NIC MU SIĘ NIE NALEŻY to jest ok ,ale jeśli pośrednik czegoś niedopilnuje jest NA CENZUROWANYM typowa dla Polaków moralność Kalego Odpowiedz Link Zgłoś
andrzej_75 Re: Pośrednicy na cenzurowanym 25.02.07, 16:22 >... typowa dla Polaków moralność Kalego Nie wiem dlaczego kierujesz te słowa akurat do mnie. Miałem okazję niejednokrotnie korzystać z usług pośredników i o znacznej części złego słowa nie powiem. Ale gdy słyszę, że resort buwonictwa jest zadowolony z kotroli, a jednoczesnie wiem, że istnieje wiele spraw nie ujawniany to o tym piszę. Nie wiem gdzie tu mentalność kalego. Dzięki takim pośrednikom jak właściciel Amicus macie taką, a nie inną opinię. Wymuszanie na siłę i ze złamaniem prawa podpisywania umów na wyłaczność jest tylko pozornym dla was zyskiem. Ja bardzo chętnie bym podpisał umowę na wyłączność gdybym miał gwarncję rztelnego poprowadzenia transakcji, ale wyobraź sobie, że Amicus przez kilka tygodni nie przyszedł do mnie z żadnym klientem. Zgłosił się dopiero wtedy gdy dowiedział się po kolejnych kilku tygodniach iż sprzedałem mieszkanie - z żądaniem zapłaty karnej prowizji. Zajrzałem do umowy - i rzeczywiscie, okazało sie że jestem frajer - podpisałem umowę na wyłaczność (w zasadzie moja zona), mimo, że wielokrotnie była mowa o tym, że ogłoszenie jest podawane w innych agencjach nieruchomości. Mało tego - mimo, że wg nich miłem podpisaną umowę na wyłączność to przez kilka tygodni pies z kulawą nogą nie zjawił się u mnie z ich strony. Natomiast ogłoszenia dawane w innych agencjach (każda była uprzedzana, że ogłoszenie jest w różnych agencjach) lub samodzielnie w serwisach ogłoszeniowych - owocowały kilkoma wizytami tygodniowo, wykonywaniem zdjęć, rzetelnego opisu nierichomości i zakończyły się udaną sprzedażą przez jedną z agencji. To nie mentalność Kalego, to respektowanie swoich praw i zwracanie uwagi na nieprawidłowości jakich dopuszczają się niektórzy pośrednicy, a które nie są nigdzie rejestrowane. Przy okazji - jak sie domyślam jesteś pośrednikiem nieruchomości - czy to normalne i zgodne z zasadami etyki zawodowej pośredników nieruchomości gdy pośrednik (z licencją) nigdy nie widział klienta, nie widział nieruchomości, a poprzez swego pracownika dał do podpisu umowę na wyłączność? Ty byś tak zrobił? Jest to zgodne z zasadami etyki zawodowej? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: klient, niedoszły to może coś o pośrednikach IP: *.233.udn.pl 25.02.07, 16:30 drobne uwagi: 1)Jesteście ZA DRODZY - jedną transakcją chcielibyście zarobić na 2 miesiące utrzymania 2)Jakość świadczonych usług - brak sprawdzenia dokumentów nieruchomości. Np. oferowanie samowoli budowlanej - przez pośrednika z jednocyfrowym numerem licencji albo oferowanie mieszkania z balkonem .. sąsiada! 3)Strata czasu klienta zamiast jego oszczędność - pokazujecie wszystkie oferty, które posiadacie, choć nie spełniają podstawowych kryteriów np. oferty blisko centrum = poza granicami miasta stan dobry = do kapitalnego remontu stan b. dobry = pomalowane Podawane ceny odbiegają od tego co chce sprzedawca ... Przy ofertach bezpośrednich po rozmowie telefonicznej można wykluczyć 90% niepasujących ofert - przy rozmowie z pośrednikiem żadnej. Po takich doświadczeniach szkoda mi na Was czasu nie mówiąc nic o pieniądzach. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Grzesiek a skini to najwieksze glupki IP: 194.75.37.* 25.02.07, 15:43 obok kiboli i lewakow. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ag Przedwczoraj żużlowcy, wczoraj lekarze, dzisiaj IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 16:02 Przedwczoraj żużlowcy, wczoraj lekarze, dzisiaj pośrednicy, jutro kierowcy. Gazeta wrzuca na tapetę jakąś grupe zawodową, podaje przykłady nieprawidłowości a tłuszcza ma ubaw i upust żółci. Nakład sprzedany, reklamodawcy usatysfakcjonowani, gawiedź uhahana i nabuzowana. I o to chodzi! Lecz dzięki temu wszyscy nienawidzą wszystkich - posredników, policjantów, klimatologów,ekologów, TIR-owców, rolników małorolnych i wielkoobszarowych... A kiedy ukaże się artykuł o nieuczciwych, niechlujnych, niedouczonych i sprzedajnych dziennikarzach? Odpowiedz Link Zgłoś
cpt.jack.sparrow Pytanie zasadnicze - po co są licencje? 25.02.07, 16:16 Jak w tytule. Można stwierdzić, że w zasadzie żadne samorządy nie działają. Nie działa sądownictwo dyscyplinarne wśród sędziów, wśród adwokatów, wśród komorników, wśród notariuszy (chyba, że notariusz obniży ceny poniżej maksymalnych stawek dopuszczanych przez prawo), wśród lekarzy, wśród prokuratorów. Nie wspominając o piłce nożnej. To jest kolejny samorząd, który nie działa. Po co więc powołano korporację???? Moim skromnym zdaniem brak uzasadnienia dla jej dalszego funkcjonowania (przynajmniej stosując zasady logiki). W Polsce tak trudno się żyje właśnie dlatego, że znaczna ilość instytucji ma charakter fasadowy... Odpowiedz Link Zgłoś
leszekw12 Re: Pytanie zasadnicze - po co są licencje? 25.02.07, 17:14 Po co maja dzialac? Stworzone sa one tylko po to, aby OSZUKAC (naciagnac na spore pieniadze) bardzo, bardzo wiele osob, chcacych uzyskac licencje. Staralem sie kiedys o uzyskanie licencji rzeczoznawcy majatkowego. Musialem ukonczyc studia podyplomowe (okolo 5000,00 zl), odbyc roczna praktyke (okolo 5000,00 zl), zdac egzamin testowy (okolo 1200,00 zl wraz z oplata za przyjecie dokumentow) - to wszystko mam za soba. Niestety nie jestem juz po raz 6 zdac obowiazujacego jeszcze egzaminu ustnego (po 400,00 zl za kazde podejscie). Z grupy 90 osob, ktore rozpoczely wzmiankowane STUDIA nikt nie otrzymal licencji!!! Oraganizowane sa natomiast - jak mialem moznosc ostatniao ustalic trwajace DWA DNI KURSY prowadzone przez czlonkow komisji, po ktorych zdawalnosc jest 100 procentowa. To samo OBOWIAZUJE w srodowisku posrednikow nieruchomosci. Moze tak wiec poprostu rynek weryfikowal by poszczegolne tego rodzaju zawody, a komisjami w Ministerstwie Budownictwa zajalby sie prokurator. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ja, posrednik 30% klientow oszukuje posredników. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 16:45 Niestety jest wiele prawdy w tym artykule. 10-20 lat temu gdy nie bylo licencji rzadko kiedy zdarzal sie posrednik-oszust. Licencje nic nie daly poza gigantyczna kasa ludziom ktorzy zajmuja sie organizowaniem szkolen i sa w komisjach egzaminacyjnych. To sa olbrzymie pieniadze - tysiace ludzi co roku chodzi na szkolenia, praktyki i przystepuje do egzaminow. Kazdy z nich wydaje na to 5-6 tys. zl. Pomnozcie sobie te dwie liczby to wyjdzie wam kwota do podzialu miedzy grupke 200-300 "dzialaczy"! Teraz podobne rozwiazania szykuja dla szklarzy, fryzjerow, glazurnikow i 100 innych profesji. Ale ludziom sie to podoba, bo politycy i dzialacze przyszli szkoleniowcy-egzaminatorzy wmowili im, ze to dla ich dobra. I druga sprawa. Wielu posrednikow naciaga klientow bo wychodza z zalozenia ze klienci ich oszukuja. I taka jest prawda, co trzeci klient ktory pojawia sie w agencji od razu wie ze chce oszukac. Po prostu przysylaja szwagra czy kolege zeby ukradl adresy, a sprzedajacy juz na wstepie proponuja ze chetnie posrednika obejda w obopolnym interesie. Ja sie zagapili i pokwitowali adres to strasza prasa, prokuratorem czy KOZ z powodu wyimaginowanych nieprawidlowosci. Ale co sie dziwic, ludziom wydaje sie ze ukrasc czyjas prace to wrecz osiagniecie ktorym warto sie chwalic. Tak jak oszukac ZUS, przejechac na gape, ukrasc program czy piosenke, wyludzic zwrot kasy od firmy turystycznej lub producenta butow. Wiec problem nie w licencjach, kontrolach i karach tylko w mentalnosci calego spoleczenstwa. Skoro oszukuja i kradna nawet ksieza, ba arcybiskupi to czego wymagacie od posrednikow? Zacznijcie od siebie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: borsuk Re: 30% klientow oszukuje posredników. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 17:29 > zeby ukradl adresy, a sprzedajacy juz na wstepie proponuja ze chetnie Ukrasc adresy... Hehehe, co to znaczy? Wy sobie myslicie, ze wasza praca polega na wyszukaniu dla klienta paru adresow z bazy? Te 2-3% prowizji pobieracie za podanie adresu? Adres to jest g... wart. Sam sobie znajde w gazecie adres, bez posrednikow. To, za co posrednik bierze prowizje, to powinno byc: DLA SPRZEDAJACEGO: - rzetelne oszacowanie wartosci rynkowej - pomoc w uregulowaniu stanu prawnego - zamieszczanie ogloszen i aktywne poszukiwanie kupcow - sporzadzenie umowy przedwstepnej - umowienie wizyty u notariusza i pomoc w finalizacji transakcji DLA KUPUJACEGO: - dokladne sprawdzenie stanu prawnego mieszkania - ocena wartosci rynkowej mieszkania - sporzadzenie umowy przedwstepnej - umowienie wizyty u notariusza i pomoc w finalizacji transakcji Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: stary pośrednik Re: 30% klientow oszukuje posredników. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 18:44 Masz rację, podanie adresu to dopiero poczatek pracy z danym klientem, pomijając kwestie, że znalezienie właściwego dla klienta "adresu" to też kawał roboty. Jesli jednak po podaniu tego, jak to nazywasz "adresu", pośrednik zostanie "zrobiony w konia" i mimo umowy sam kupisz nieruchomość, to w jaki sposób pośrednik ma zrobić to co podałeś dalej? Na tym polega problem. Jeżeli wszystko jest w porządku, to pośrednicy i ich klienci potrafią być w bardzo dobrej komitywie i każda strona wie czego może oczekiwać. Nikt nikogo nie zmusza, żeby korzystał z pracy pośrednika, ale jeżeli juz się na to decyduje, to chyba nie po to, żeby zaraz oszukiwać. Niestety nie jest to rzadka praktyka. Od dawna pracuję tylko z klietami poleconymi mi przez poprzednich klientów, własnie dlatego, zeby nie wykonywać " roboty głupiego". Za sobą mam czas, kiedy pracowałam dla klienta wiele tygodni, tylko po to, żeby na koniec pozostać z podejrzeniem, że tę najciekawszą nieruchomość kupił bliski krewny. Zdarzało mi się też w ten sposób pracować dla innych agentów podszywających się pod klientów. Dlatego teraz pracuję tylko dla tych, którzy nie są anonimowi, którzy nie mają wątpliwości, że płacą mi za solidną, profesjonalną pracę, którzy zdają sobie sprawę, że wobec bardzo dużej wartość zakupu, warto zapłacić 2-3% i mieć pewność, że cała procedura zostanie przeprowadzona prawidłowo, że kupią to co chcą, że nie czeka ich żadna nieprzyjemna niespodzianka. Tak jak są różni pośrednicy, tak sa różni klienci. Odpowiedz Link Zgłoś
piotrpits 30% klientow oszukuje posredników - bo musi ! 25.02.07, 22:54 Problem z Wami pośrednikami jest kolosalny i polega na tym, że zapisujecie wszystkie możliwe gazety i strony internetowe swoimi ogłoszeniami, nazwijmy je "spamem". Tłumacząc to dokładniej: ktoś daje ogłoszenie sprzedaży, w 95% chce sprzedać prywatnie. Zgłasza się do niego natychmiast 30 agencji (w Warszawie) i namawia, że to nic nie kosztuje, jak podpisze umowę. Potem te 30 agencji daje swoje ogłoszenia wszędzie, gdzie się da. To oznacza, że jedno mieszkanie pojawia się w setkach ogłoszeń. I na koniec taki normalny inny człowiek nie ma praktycznie możliwości znaleźć tego mieszkania bezpośrednio w tysiącach ogłoszeń agencji, bo musiałby siedzieć całe dnie na telefonie i szukać, które ogłoszenie jest od pierwotnego sprzedawcy. To jest wredna taktyka pośredników, która powoduje naciąganie zdesperowanych ludzi na dziesiątki tysięcy złotych, praktycznie za nic. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: to ja najwiekszy przekret to agent pracujacy na dwie IP: *.nsw.bigpond.net.au 17.03.07, 12:12 strony-sprzedajacego i kupujacego. To jest konflikt interesu. Dlatego popieram uzgadnianie umowy ponad glowa cweaniaczka agenta. 3% za bycie slupem to ciut przydrogo. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: to ja Re: 30% klientow oszukuje posredników. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.07, 13:50 i to wszystko robie wykonuje swoja prace najlepiej jak potrafie a czytam same obraźliwe teksty na swój temat, pewnie w większości od niezbyt rozgarniętej części społeczeństwa Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kayah Pośrednicy na cenzurowanym IP: *.flashnet.pl 25.02.07, 17:24 pośrednicy to takie hieny wietrzące łatwy zysk, bez ryzyka i pracy. Ostatnio dałem ogłoszenie o sprzedaży mieszkania i przez cały dzień dzwoniły agencje nieruchomości próbując namówić mnie na umowe. Wyszukują w gazetach ogłoszenia, podpisuja umowę i maja klienta na smyczy. Sprzedawałem już 3 mieszkania, wcześniej podpisywałem umowy z biurami nieruchomosci (przeredagowane wg moich oczekiwań) i zadnego z nich nie sprzedałem przez biuro. Wszystkich klientów znalazłem sam. Odpowiedz Link Zgłoś
aleksandra683 Re: Pośrednicy na cenzurowanym 14.05.07, 19:36 jeśli chodzi o zakup mieszkań osobiście uważałabym na agencję AD Drągowski. Mi przydarzyła się przedziwna przygoda. W trakcie sprzedaży mieszkania kilka agencji przyprowadzało kupujących zainteresowanych zakupem mojego mieszkania. Dwie przedstawicielki AD Drągowski dobrze negocjując przyprowadziły do mojego domu faceta którego nie poinformowały o niczym i przymusiły go prawie do przebicia wszystkich ofert i podpisania umowy przedwstępnej. Koleś nie dostał umowy kredytowej przez pól, roku. W międzyczasie jedna z przedstawicielek agencji pomagała mu okłamywać mnie (że to niby z mojej winy nie można podpisać aktu notarialnego, próbowała razem z nim szantażować jej gdy nie chciałam już dalej iść w przedłużanie umowy gdyż ceny mieszkań zdrożały o 30% w czasie zawierania umowy, przedstawiły mi sfałszowaną decyzje kredytową z banku którą sama wydrukowała ze swojej drukarki), druga okłamała mnie że dostanę zwrot prowizji jeśli nie z mojej winy nie dojdzie do podpisania umowy. Po odstąpieniu przeze mnie od przedłużania po raz kolejny zatrzymały prowizję zagroziły mi wstrzymaniem sprzedaży o rok. Tzn są w stanie popchnąć człowieka niezdolnego do zawarcia umowy do kupna bo ich celem nie jest pomoc w kupnie i sprzedaży tylko zdarcie prowizji co też zrobiły. Dodatkowo ich zaprzyjaźniona notariuszka, mimo iż uczestniczyła w podpisywaniu wszystkich dokumentów odmówiła zeznań ponieważ byłoby to na moją korzyść (Mogło dojść do korupcji). W ogóle nie pomagały w niczym tylko jak stręczyciele łaziły z nami nie wiadomo po co do notariusza żeby siedzieć. za wstrzymanie mi sprzedaży o półtora roku policzyli sobie ponad 10 tysięcy - naprawdę niezła stawka Odpowiedz Link Zgłoś
aleksandra683 Re: Pośrednicy na cenzurowanym 14.05.07, 19:37 pośredni dano mi do zrozumienia że teraz dzielimy sie zyskiem za rozwalenie tego "kupujacego" - mi zostala spora częśc zadatku.. Odpowiedz Link Zgłoś
kandydat10 Re: Pośrednicy na cenzurowanym 25.02.07, 18:19 Najpierw należy zrobic porządek z komisjami w Warszawie. Ci ludzie zasiadajacy w komisjach to hieny, które nie dopuszczają innych do zawodu, a sami kaleczą rzemiosło. Jest tak we wszystkich trzech zawodach : rzeczoznawców, posredników oraz zarzadców. Pan minister Ziobro proszony jest o zajecie sie tą mafią. Osoby które zdobyły licencje kilka lat temu w życiu teraz by nie zdały egzaminu, są za ciency i boja sie konkurencji. Tak są podnoszone wymagania, że wkrótce pewnie jeszcze dołożą jakiś sprawdzian ze sprawnosci fizycznej. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: eXpert Pośrednicy na cenzurowanym IP: *.gdynia.mm.pl 25.02.07, 18:26 Jak "Ten przypadek - opisany przez Komisję Odpowiedzialności Zawodowej dla pośredników - ociera się o kryminał. Właścicielka jednej z łódzkich agencji podsuwała klientom do podpisania umowę, która znacznie się różniła od danej im wcześniej do przeczytania. Jak to możliwe, że klienci nie spostrzegli tej podmiany? Umowa była obszerna i napisana małym drukiem, a ponadto pani pośrednik odmawiała wydania kopii. Dopiero po czasie okazywało się np., że agencja ma wyłączność na sprzedaż mieszkania, choć w umowie miało nie być takiej klauzuli.Oszustka żądała więc prowizji od klientów, którzy znaleźli kupca za pośrednictwem innego agenta." Marek Wielgo jesteś KRETYNEM! Nic nie ma za darmo! Pośredniczka miała racje, bo jej się należy prawo do EXCLUZYWNOŚCI jak również kompensacja jeżeli ktoś inny sprzedał tą nieruchomość, ktora ona miała sprzedać, chyba że to była ta kryminalistka Jolanta Kwasniewska której sie nic nie nalezy po za 25 latami cieżkich robót!. Taka kompensacja powinna byc od 3 do 6%! Czas aby polacy sie wreszczie nauczyli że jest to umowa na zlecenie i mozna ją sformułowac dowolnie za zgoda obydwóch stron. Rząd, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów czy inne agencje NIE mają prawa do narzucania sie i dyktowania jak będzie brzmiała umowa pomiedzy dwoma osobami nawet w przypadku posrednictwa! Umowa decyduje o kontrakcie posrednictwa. Umowe przed podpisaniem moze sprawdzic radca prawny! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Kasiulla Re: Pośrednicy na cenzurowanym IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 19:10 "Expert" z Ciebie, jak z koziej d... trąba. Po polsku pisać nie umiesz, rzucasz się z pianą na ustach, nie rozumiejąc, dlaczego zostało złamane prawo - cienias jesteś, a nie ekspert, biedaku. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: exexpert Re: Pośrednicy na cenzurowanym IP: *.chello.pl 25.02.07, 19:16 Jeden drobny szczegół: umowa owszem może być różnie skonstuowana ale...W RAMACH OBOWIĄZUJĄCEGO PRAWA... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: sqro Re: Pośrednicy na cenzurowanym IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 19:59 dołozyłbym jeszcze podejrzenie o zmowę cenową Odpowiedz Link Zgłoś
1europejczyk Prowizja za prace czy za dyskrecje ? 25.02.07, 20:09 Handel nieruchomosciami w Polsce z udzialem posrednikow w niemalej czesci opiera sie na praktyce, ze okradanie zlodzieja jest bezkarne. W handlu tym uczestniczy na swoj sposob skarb panstwa, ktoremu rowniez wedlug prawa czesto naleza sie pieniadze z transakcji wynikle nie tylko ze wzbogacenia sie handlujacych. Nie sprawdzalem na ile obecnie oceniane sa straty skarbu panstwa wynikle z zanizania cen transakcji nieruchomosciami w Polsce ale na sadze, ze nie sa dalekie od liczb z 9 zerami. Uczestnictwo posrednika nieomal wyklucza mozliwosc zanizania wartosci transakcji bez jego wiedzy. Stad czesto prowizja jest w czesci rowniez prowizja omijajaca urzad skarbowy i bedaca zaplata nie za prace posrednika ale za jego dyskrecje i zgode na korzystnym podzieleniu miedzy strony pieniedzy naleznych skarbowi panstwa. Pośrednicy na cenzurowanym Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Gosc Każda złotówka wpłacona w formie podatku to IP: *.49.rev.vline.pl 25.02.07, 20:28 złotówka bezpowrotnie stracona ! Państwo nigdy nie wydaje efektywnie naszych pieniędzy. Dlaczego mam płacić 2% podatku jeśli dom lub mieszkanie już było opodatkowane ?! Przecież w cenie budowy i usług budowlanych zawarto już VAT i inne podatki. Precz z fiskalizmem ! Odpowiedz Link Zgłoś
1europejczyk Dlatego bo takie jest prawo a Ty zyjesz, a 25.02.07, 23:01 przynajmniej, do momentu kiedy nie narusza to Twoich interesow chcialbys zyc, w panstwie praworzadnym. Tacy jestesmy w Polsce, jesli nie wszyscy to duza czesc i dlatego mamy to co mamy, a wszelkie zale jakie czytam na forum sa tylko poprawianiem sobie dobrego samopoczucia kosztem innych. Re: Każda złotówka wpłacona w formie podatku to Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: J23 Pośrednicy na cenzurowanym IP: *.chello.pl 25.02.07, 20:20 Cykliści , pośrednicy , żydzi ....czyżby tematy zstępcze wspierające nieudolny rząd .... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gosc LA Re: inne zdanie IP: *.socal.res.rr.com 25.02.07, 21:09 uwazam ze posrednicy w handlu nieruchomosciami sa najbardziej uczciwymi ludzmi , moja agentka kupila mi dwa domy, rezygnujac nawet przy drugim domu z prowizji. ale to dzieje sie w Kalifornii, gdzie mieszkam. Odpowiedz Link Zgłoś
toberson W Cz-wie komucy prowadza nieruchomosci!!! 25.02.07, 22:05 Oni zyja ponad prawem!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: klient Pośrednicy na cenzurowanym IP: *.nsm.pl 25.02.07, 22:05 Ciekawe czy płacą podatki od prowizji????????????he he Odpowiedz Link Zgłoś
piotrpits Pośrednicy to bezproduktywny zawód 25.02.07, 22:57 Problem z pośrednikami jest kolosalny i polega na tym, że zapisują wszystkie możliwe gazety i strony internetowe swoimi ogłoszeniami, nazwijmy je "spamem". Tłumacząc to dokładniej: ktoś daje ogłoszenie sprzedaży, w 95% chce sprzedać prywatnie. Zgłasza się do niego natychmiast 30 agencji (w Warszawie) i namawia, że to nic nie kosztuje, jak podpisze umowę. Potem te 30 agencji daje swoje ogłoszenia wszędzie, gdzie się da. To oznacza, że jedno mieszkanie pojawia się w setkach ogłoszeń. I na koniec taki normalny inny człowiek nie ma praktycznie możliwości znaleźć tego mieszkania bezpośrednio w tysiącach ogłoszeń agencji, bo musiałby siedzieć całe dnie na telefonie i szukać, które ogłoszenie jest od pierwotnego sprzedawcy. To jest wredna taktyka pośredników, która powoduje naciąganie zdesperowanych ludzi na dziesiątki tysięcy złotych, praktycznie za nic. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: warszawioki Re: Pośrednicy to bezproduktywny zawód IP: *.leon.com.pl 26.02.07, 08:17 Szan Panie zawęził Pan ocenę do warszawki. A warszawka to nie polska. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mieczyslaw Re: Pośrednicy to bezproduktywny zawód IP: *.chello.pl 07.09.08, 20:02 Po pierwsze każdy szanujący się portal z ofertami nieruchomości umożliwia wybór ( w opcjach wyszukiwania ) przeszukiwania tylko ofert bezpośrednich ( od internautów / bez ogłoszeń agencji itp. ) wystarczy klinkąć. Są kary dla pośredników zamieszczających ogłoszenia jako osoby prywatne. Wystarczy chwilę pomyśleć. Odpowiedz Link Zgłoś