to jak z tym marillion?

[moore_ash]

dzien dobry.
wiem, ze watkow o marillion bylo ostatnio kilka, ale nie chce mi sie
wygrzebywac.
pytanie mam takie:
moze mi ktos makreslic roznice pomiedzy tym oslawionym dwuplytowym albumem, a
tym "zwyklym" dostepnym w sklepach?
rad bylbym poznac opinie osob, ktore maja ow album i moga sie podzielic
wrazeniami z tych dodatkowych utworow. na koncercie nie mialem pieniedzy a ze
strony jakos sie boje zamawiac.

pozdrawiam serdecznie.
tb

[vulture]

moore_ash napisał:

> dzien dobry.
> wiem, ze watkow o marillion bylo ostatnio kilka, ale nie chce mi sie
> wygrzebywac.

A mi się nie chce drugi raz pisać
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=78&w=12669394&a=12682386

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=78&w=12062025&a=12171162

[moore_ash]

dzieki vul,
ale nadal nie wylapalem roznuicy pomiedzy pojedynczyma podwojnym. zasadniczo
interesuje mnie czy duzo strace kupujac pojedynczy album. nie mam kasy na drugi
koncert, poza tym nie chce mi sie jechac przez pol holandii na marillion
a jednoplytowki sa w sklepach i sie zastanawiam nad zakupem.

pozdr.
tb

to takie proste

[vulture]

moore_ash napisał:

> dzieki vul,
> ale nadal nie wylapalem roznuicy pomiedzy pojedynczyma podwojnym.

To ja Ci wytłumaczę.

Pojedynczy = 1
Podwójny = 2

[Gość: Lesiek]

Niestety stracisz monumentalny 'Ocean Cloud', IMO jeden z trzech najlepszych
utworów H-Marillion ever.

[Gość: kosiak]

Stracisz rowniez znakomity "The Only Unforgivable Thing", ktory wraz z
wymienionym poprzednio "Ocean Cloud" trwa 25 minut. 25 minut REWELACJI
ABSOLUTNEJ!

[miecio4]

Wysłuchałem pełnej, dwupłytowej wersji płyty "Marbles" i uważam iż jest to
płyta wspaniała. Jeszcze lepsza od tej jednopłytowej- utwory są umieszczone w
całkiem innej kolejności (no i wiadomo o 4 więcej). Niestety moje wrażenia
zepsuł fakt iz ta wersja płyty nie jest ogólnie dostępna z powodów znanych
tylko zespołowi. Zostałem zdyskryminowany gdyz jako zwykły klient mogę sobie
jedynie zakupić tą właśnie wersję płyty. A nawet zespół Moonlight i Metal Mind
stać na to aby nowa płyt ukazała się w sklepie w wersjach jedno- i dwupłytowej.
I tak oto mnie potraktowano za 21 lat słuchania Marillion.
Przykro mi. Mimo to mam nadzieję że płyta ta pozostanie moją płytą roku 2004.