kaliber 44, abradab, joka... magik

[Gość: matek fan]

Nowa plyta AbRaDaBa jest wypasiona. Myslę ze nie jest jednak najlepsza ze
wszystkich jakie stwrzył dab razem ze swooim bratem joką i ś.p.
magikiem.Według mnie najlepszej plyty nie ma poniewaz wszystkie byly idealne.
To kaliber zapoczątkował w Polsce styl PSYCHORAP. Szczegolnie widzimy to w
pierwszej plycie.Takie kawalki jak "psychoza" czy "psychodela" to wybitne
jezeli chodzi o ten styl muzyki kawalki w kraju. Bracia MARTEN sa w tekstach
wybitni. Charakterystyczy głos daba i JOKI nadają klimatu kazdej
plycie.
prosze o kontakt na adres [e-mail]

[Gość: RunDLL32]

Psychorap? Przecież to muzeum. Jak trafnie powiedział Jajo (jeden z twórców
stylu BTW.) to była zbrodnia dokonana na hip hopie. Od siebie dodam, że całkiem
oryginalna i jak na swój czas atrakcyjna, ale dobrze że już się skończyła.

Wielcy... wieczni... wyjątkowi...

[nongomery]

3W czyli trzy wielkie zalety Kalibra 44 i zresztą również Paktofoniki świadczą
o tym, że warto uznać ich za protoplastów psychorapu a także hip-hopu
ultraprzyswajalnego. Zarówno "W 63 Minuty Dookoła Świata" jak i "Księga
Tajemnicza Prolog" czy "3:44" to płyty ponadczasowe. Wpisały się na stałe w
kanon polskiej muzyki młodego pokolenia i myślę że na długo będą kojarzyły się
z tym co wielkie, wieczne i wyjątkowe.
Także PFK dało zresztą o sobie znać, kreując obok doświadczeń z K44 klimat
zgoła inny niż u np. Ascetoholix, 52 Dębca czy T.E.D.E. - choć także oni są w
jedyni swoim rodzaju.
Będziemy o nich pamiętać a to właśnie ze względu na płytę Abradaba - "Czerwony
Album" i masę stron poświęconych wątkowi K44 i PFK.
Polecam: www.pfk.one.pl
------------------------------------------
Pozdrawiam - Dj Star (Oxygen Radio Polska)

[mallina]

taa
Czerwony Album nie jest najgorszy, jednak znacznie mniej mi przypadl do gustu
niz plyty Kalibra czy PFK
gdy pierwszy raz uslyszalam "Miasto jest nasze" to bylam rozczarowana, teraz
sluchajac sobie calej plyty w domu moge stwierdzic ze nawet udana to kompozycja
ogolnie zakupu plyty nie zaluje

[Gość: mistykah]

całości Czerwonego nie przesłuchiwałam tylko czasem slysze pojedyncze kawalki
sączące sie z pokoju brata i moge powiedziec ze taka wesola ta plytka -
osobiscie najbardziej lubie "63 minuty" - klimat... Czerwony jest dobry do
staffu (tak jak 3:44 - pierwsza "solowa" plyta daba)

[sliwka1977]

No tak, całkiem dobra płytka, myslę, że dużo zawdzięcza Gutkowi, który
wprowadza świetny klimat swoim głosem. Taka płytka na imprę, ale oczywiście dla
mnie najlepsza pierwsza płyta K44.