garden beach Sozopol?

[Gość: joanna]

czy ktoś może był w Garden Beach w Sozopolu?

[Gość: MB]

Ja też jestem tego ciekawa, a kiedy się tam wybierasz

[Gość: joanna]

wybieram miedzy Panorama Fort w St.Vlasie a właśnie Garden
beach.Martwi mnie tylko to ,ze nie ma żadnych opinii w necie o tym
kompleksie.jedziemy z maluchem i zalezy mi na spokojnej okolicy i
dobrych warunkach.Na zdj.wyglada fajnie ,ale to tylko zdjecia
Chcemy jechac po 20.07
No i nie mogę się zdecydować:(

[Gość: MB]

Może nie ma zbyt dużo opini bo ponoć jak udzielono mi informacji w
Millenium Travel to hotelik oddany do użytku w 2008r.Ja wybieram się
tam od 09-08 grupą 8 osób wtym 2 dzieciaków. Też jeszcze nie możemy
się do końca zdecydować, akorzystałaś już z usug tego pośrednika -
Millenium Travel

[Gość: joanna]

nie,ale wydaje mi się solidny
co zdecydowało ,że chcecie jechac do garden beach?

[Gość: MB]

Głównie cena,poza tym położenie, zdjęcia też nam się bardzo podobały
ale też zastanawiamy się co zastaniemy na miejscu.

[Gość: joanna]

w Panoramie cena jest podobna.Za pan.przemawia duzo
pozyt.opinii,zdjecia kazdego konkretnego apart.,duzo atrakcji dla
dzieci.Natomiast za GB plaża, kameralność no i ponoć piekny Sozopol.

[Gość: ra]

ja też tam jadę od 06.08. z trójką dzieci. też nie mam dobrych danych oprócz
tych z internetu

[Gość: czajenka]

hej, my tez wybieramy sie tam na popczatku sierpnia z dziecmi na dwa
auta. Skąd jesteście?

[Gość: ra]

ze Szczytna, będziemy od 6.08

[Gość: czajenka]

hej my jedziemy z lublina na 3 auta. Mamy pobyt od 4 sierpnia do 12
sierpnia. pewnie sie spotkamy, napisz jak coś na gg 1920653

[Gość: jaga98]

hm.. też wybieram się z Millenium do Sozopola do Stanta Mariny. Na
forum jest 1 cały długi wątek o Millenium
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=789&w=77677199&v=2&s=0
Kontaktowałam się osobiście z dwiema osobami, które były na
wakacjach z Millenium w 2008 i były bardzo zadowolone.

[Gość: joanna]

kurcze może ktoś jednak tam był i sie wypowie:)

[Gość: Gardenia]

Wiem wszystko na temat obu kompleksów, z chęcią odpowiem na wszelkie
pytania [e-mail]

[Gość: andrzej]

ja też mam rezerwację w garden beach na konmiec lipca i jeszcze nie
widziałem żadnego zdjęcia w necie, które y pokazywało garden beach
choćby w trakcie budowy. To co jest w necie to są tylko wizualizacje
architektoniczne pensjonatu. To jest naprawdę dziwne. Nabieram coraz
więcej wątpliwości. Jak bym miał jeszcze raz rezerwować to bym tego
nie robił, wybierając coś sprawdzonego. Skoro hotel istnieje, to
czemu nie ma stronki i żadnych zdjęć real.???

[Gość: Rafał]

Witam je też lece 06.08 do GB zaryzykowałem jedziemy 6 osób z Dąbrowy Górniczej
jeżeli jest tak jak w opisie myśle,że będzie ok do zobaczenia na miejscu pozdrawiam

[Gość: aga]

a ile czasu planujecie jechać i jaka drogą

[Gość: Robert]

Jedziemy w szóstkę do Garden Beach w terminie 27.07-06.08. Startujemy w jeden
bądź dwa samochody dzien lub dwa wczesniej z okolic Warszawy (Piaseczno). Myślę
że obawy są nieuzasadnione. Opinii niewiele ponieważ kompleks jest jeszcze
świeżutki. Millenium Travel to firma brytyjska a moje doświadczenia z
brytyjskimi firmami turystycznymi (Interhome czy Eurocamp) są bardzo dobre.
Okolica Sozopol a wyzej Nessebar czy Złote Piaski jest zachwycająca (znajomi
byli to wiem). Interesująco wygląda program wycieczek fakultatywnych już na
miejscu - chcemy sie wybrac do Istambułu na dzien lub dwa... co wiecej
poinformowano mnie ze jesli ktos wyrazi ochote jakakolwiek wycieczka - wyjazd
itp moze byc zorganizowany tylko dla wybranej grupki ludzi - o to ma dbac
rezydent na miejscu - pozyjemy zobaczymy. Ja sie nie boje :-)

[Gość: jaga98]

to niemalże w naszym terminie - 26.07.-07.08 Sozopol Santa Marina,
mamy tylko mniej kilometrów do Barwinka ;-); jedziemy na dwa
samochowy z noclegiem w Rumunii.

[Gość: Robert]

No to siup... mozemy sie gdzies umówic na piwko albo inne winko :-) zeby nie
było Wam/Nam smutno. My planujemy troche zwiedzania troche opalania. Nie wiem na
razie jak bedziemy nocowac. Jesli jazda na dwa samochody to na pewno gdzies po
drodze... jesli jednym wiekszym to jazda raczej ciągła... a propos wie ktos może
jak w tamtych rejonach wygląda stan dróg... na google earth są fotki z 2004 roku
a wtedy to co niektórych jeszcze na swiecie nie było :-)

[Gość: Rafał]

Witam ponownie ja jechałem dwukrotnie do Primorska ok 22 godz bez noclegu w
podróży, mogę powiedziec,że jest to walka o życie nie można precyzyjnie okreslic
czasu przejazdu gdyż jest to zależne od kolejek na granicy i korków w
szczególności kierując się na Węgry!!!radzę obecnie przez Rumunię bo jest w unii
i nie powinno być problemów tylko problem drogi? podobno dużo remontują tym
razem lecę samolotem bilety były taniocha do Sozopola hotel Garden Beach od 06.08

[Gość: Robert]

pięknie...dlaczego wszyscy jadą w sierpniu... ;-(

[Gość: Magda]

My jedziemy z Bulgarian Coastal Properties do Garden Beach w
Sozopolu 5.07 - 17.07. Trasa przez Rumunie, czy jedzie ktoś w tym
samym czasie?

[Gość: andrzej]

Jak dojedziesz to napisz proszę jak jest, bo ja jadę z tym samym
pośrednikiem tylko w drugiej połowie lipca. Dzięki

[Gość: pawel_krosno]

Witam, wreszcie znalazłem kogoś kto też jedzie do GB, ja mam
apartament od 24-06 do 04-07, tak więc chyba będę pionierem w tym
sezonie. Też mam mnóstwo obaw - rezerwacja z biura Bulgarian Coastal
Properties, wcześniej szukałem coś tak jak Wy i też nic. Zaliczka
wplacona mam nadzieję wszystko będzie OK. Rezerwacja przez Pana
Maćka P.

[Gość: pawel_krosno]

My jedziemy na 2 auta 9osób w tym 4 dzieci (2/3/6/8lat) jedziemy non
stop - no chyba że nas Morfeusz będzie pokonywal to staniemy na
kilka godzinek - wyjeżdżamy we wtorek 23. mamy 1360 do celu. I oby
ten ośrodek faktycznie istniał. Pozdrawiam, jakby co
mail:[e-mail]

[Gość: pawel_krosno]

znalazłem zdjęcia z budowy ośrodka:
www.dreamhomes-bg.com/action/ls.php?lang=en&action=single&OB_ID=237&picture_n=1

[Gość: Radek]

To pewnie się rozminiemy ale chętnie poznamy waszą opinię my wyjeżdżamy 16 lipca
i zostaniemy od 17 do 28 lipca
jeśli będziesz miała jakieś uwagi lub rady to bardzo będę wdzięczny
Szczególnie niepokoi mnie brak restauracji w hotelu
mój mail [e-mail]

[Gość: msza]

Witam proszę o kontakt osoby które były w kompleksie Garden Beach
mój mail [e-mail] proszę o szczere opinie i ewentualne zdjęcia.
pozdro

[Gość: aska]

Rafale napsz jeśłi mozesz gdzie kupowałes bilety do sozopola. My
planujemy jechać autami też do GB 4-12-08

[Gość: Radek]

My też jedziemy do Garden Beach też mamy wątpliwości Z tymi co jadą wcześniej
lub już są pewnie się rozminiemy ale chętnie poznamy waszą opinię my wyjeżdżamy
16 lipca drogą Słowacja Węgry Serbia (nocleg)i Bułgaria i zostaniemy od 17 do 28
lipca
jeśli będziecie mieli jakieś uwagi lub rady to bardzo będę wdzięczny.
Szczególnie niepokoi mnie brak restauracji w hotelu
mój mail [e-mail]

[Gość: Rafał]

Witam jechałem rok temu Słowacja,Węgry...jechaliśmy bez noclegu 22 godz.nawet
nie było tak żle za to w drodze powrotnej masakra gdyby nie brawurowa jazda na
granicy Serbsko-Węgierska to stalibyśmy tam z dobę taki korek mam nadzieje,że w
tym roku nie będziecie mieli takich problemów życzę udanej lecz trzeba liczyć
się z tym'że może to być ciężka przeprawa ja byłem dwukrotnie samochodem więc
znam ten smak raz przez Rumunię pozdrawiam Rafał

[Gość: Rafał]

Witam bilety można kupić tylko poprzez wizzair tylko ta linia lata do burgas mi
się udało kupić w śmiesznej cenie za 3 osoby zapłaciłem 1100 zł pozdrawiam Rafał

[Gość: rav]

Witam,
wybieram się z Warszawy z rodziną (dwójka dzieci: 4 i 7 lat) w terminie
17-24.07.2009 do Sozopola.
Robert, w którym miejscu planujesz przekraczać granicę ze Słowacją?
Z tego co udało mi się znaleźć na forach to proponują ŁYSĄ POLANĘ albo
BARWINEK?? i druga moja wątpliwość dotyczy trasy w samej Bułgarii od
miejscowości RUSE do SOZOPOLA .... którędy zamierzacie jechać?

[Gość: ania]

lecimy z katowic 28.07
mam niezłego stracha przed tym co tam zobacze...mam nadzieje ,ze
dobrze wybraliśmy, zostajemy do 11 ,08
ktoś jeszcze leci 28.07???

[Gość: Arek]

witam my wyruszamy na 25 caly jestem obsrany za przeproszeniem co tam zobacze.

[mimo80]

Witam
Ruszam z rodzinką na 25 mamy rezerwację - do 6 sierpnia.
Byłem w Sozopolu jeszcze za czasów kawalerskich w 2004 roku.
Nie było dużo kasy dlatego spaliśmy w skromnej chatce u rybaka. Super atmosfera.
No i wiadomo kawalerski żywot. Jesli kogos interesuje jak jest w Sozopolu
kontakt na maila - [e-mail]. Teraz będzie już inaczej ale na pewno też
interesująco. Rezerwację robiłem prze Millenium i ich biuro w Legnicy M&M. Super
obsluga.
Jak ktos jedzie w tym terminie prosze o kontakt.
Pozdrowienia

[Gość: paw]

Witajcie, dojechaliśmy dzisiaj o 12 (13 czasu bułgarskiego) wrażenia
na początku beznadziejne - a to dzięki dojazdowi (ostatni 1 km do
ośrodka). Sam ośrodek zgodnie z opisem ofert pośredników - tyle że w
koło jest już kilka innch hoteli w teakcie budowy tak więc w koło
dużo bałaganu. Natomiast sam ośrodek jest bardzo bardzo fajny -
nowiutki - apartament w którym mieszkamy jest dziewiczy - wszystko
nowe, basen super, do plaży 50m - plaża jest czysta, woda czysta -
na niej dużo porozkładanych przyczep - chyba na stale do wynajęcia
oraz bungalowy. Woda bardzo przyjemna,
na terenie ośrodka nie ma restauracji, jest 100m obok w drugim
hotelu oraz jest tam sklep - jeszcze tam nie byłem, Natomiast koło
naszego basenu jest bar - bardzo przyjemny.
w rzeczywistości ośrodek jest mniejszy i bardziej zwarty niż wydaje
sie to ze zdjęć jakie zapewne widzieliście wszyscy.

[Gość: pawel_krosno]

jutro coś jeszcze dopiszę jak rozeznamy się więcej. dziś po 22
godzinach jazdy non stop było tylko przywitanie z morzem i zagorką.
Jechaliśmy przez Serbię (z Krosna - podkarpackie)decyzja podjęta w
dniu wyjazdu - wcześniej miesiąc forowania i planowania przez RO.
Trasa Barwinek, Preszov, Miszkolc,Budapeszt, Beograd,Nis, Kalotina,
Sofija = 22 godziny (w tym 2,5 godziny postojów, 2 auta 4 małych
dzieci w wieku 2,3,6,8 lat. Nie żaluję - wyjazd we wtorek o 14 -
plynna jazda duuuuuużo autostrad - mało stresów, co do szczegółów
pytajcie,

[Gość: Dora.m]

Cześć Paweł, czy możesz podać kontakt jak zarezerwowales ten hotel,
od kogo, nr tel albo maila. Jesteśmy zainteresowani. Z góry dziękuje.

[Gość: pawe]

Witam, rezerwację robiliśmy przez Pana Macieja Piotrowskiego - Firma
Bulgarian Coastal and Properties, numer podaję: tel. [phone],jest
jeszcze numer kom bułgarski też jego ale teraz nie pamiętam, gość
jest na miejscu.
Co do samego ośrodka przy basenie jest bar+mała restauracyjka -
skromne menu ale smaczne pizza grill itp. Ceny umiarkowane, można
płacić euro i lew. W euro liczyli mi 1euro=1.95lewa. Piwo w barze na
plaży kolo ośrodka 2 lewa (zagorka) inne ceny: windesfing 20
lewa/godzina skuter wodny 50lewa/10minut.

[Gość: Turystka]

Witam
Właśnie dziś przyjechaliśmy do hotelu Garden Beach, po podróży 1600km. Sam
hotelik okazał się przyjemny, jednak okolica; plaża i morze - straszne
rozczarowanie. Wokół hotelu nie ma nic innego jak plac budowy i zespół ogromnych
transformatorów z rozdzielniami elektrycznymi, nie wspomnę o czystości. Plaża
miała być dzika, gdyż chcieliśmy by nie było tłoczno lecz nikt nie wspomniał, że
znajduje się na niej dzikie pole campingowe oraz stare rozpadające się bungalowy,
a w morzu masę unoszących się na powierzchni glonów. Ogólnie plaża najbrzydsza
jaką widziałam. Z hotelu do
plaży miało być 20m i może tyle jest, ale z przejściem na skróty pomiędzy
zarośniętymi krzakami. Zainteresowanym mogę przesłać prawdziwe zdjęcia na maila
jak to wygląda na prawdę. Może za 5-6 lat bezie tu naprawdę ładnie ale na dzień
dzisiejszy nie tego się spodziewaliśmy po otrzymanych informacjach.

Pytanie o oplaty

[Gość: Arek]

Kolego fajnie ze ktos napisal ze to wogole istnieje i nie ukrywam ze juz mi
lzej. Mam tylko pytanie odnoscie oplat za te autostrady? Bo slyszalem ze sa
bardzo drogie ale moze sie myle. prosze o odpowiedz moze byc na meila
[e-mail] Dziekuje pozdrawiam i zycze milego wypoczynku

[Gość: pawel_krosno]

witam, oplaty - słowacja 30 dni 9,90 euro, węgry 2x4dni(w dwie
strony)około3200forintów, serbia+= my płaciliśmy 3 opłaty
3euro,4euro i na końcu 8 euro razem nie inaczej jak 15euro, a
wcześniej wielokrotnie czytałem na forach że 25 euro. Potem oplata
za Bułgarię na granicy 6euro (tydzień). Pozdrawiam. Ze spożywki to
warto wziąść niektore produkty np mleko tu karton 1l okolo 5PLN.
reszta ceny podobne lub 10-20% drożej niż u nas. Ewentualnie
wszelkie gadZety wodne dla dzieci i nie tylko - u nas w Polsce około
30-50%taniej. Wkjh ceny podobne jak u nas - na pewno nie taniej jak
niektórzy `wspominają` - ogolnie rewelacja - szerokiej drogi.

[Gość: Arek]

Bardzo dziekuje za informacje. mam jeszcze pytanie czy moze Pan nakreslic trase
jaka jechaliście (jakies wieksze miasta) i ile tych autostrad (miej wiecej)
zwlaszcza przez serbie bo tam straszyli mnie ze jakies kolosalne oplaty. To
nasza pierwsza wyprawa i nie mam pojecia jak zorganizowac sobie trase. Dziekuje
z gory za odpowiedz i przepraszam ze zawracam glowe takimi pie...mi.

[Gość: pawel_krosno]

Nie ma problemu, my jechaliśmy Barwinek, Preszov,Koszyce, Miszkolc,
Budapeszt, Szeged, Beograd, Niś, Pirot, Kalotina, Sofija, Plovdiv,
Stara Zagora, Burgas, Sozopol :-))
Bylo tego około 1615km, spaliliśmy
135L paliwa, 1.9dci + box auto max obciążone, klima cały czas,
niestety ale autostrada podkręca spalanie, za to jazda w nocy
pięknie płynna cały czas 140-160km chwilami mniej. Spróbujcie tak
wyruszyć aby serbie przejeżdżać w nocy i nad ranem około 4-5 być już
w Bułgarii i Sofię przejechać przed 7 rano - pójdzie wtedy płynnie i
sprawnie. Od Sofii miodzio autostrada aż Starej Zagory.W sumie
autostrady było tego prawie 900km - to było OK,
spowrotem jednak jedziemy przez RO ale dlatego że chcemy zaliczyć
trase Transfogarską pozdro
nie zapomnij zielonej karty - ponoć nie wymagana, ale lepiej mieć
niż potem żałować

[Gość: pawel_krosno]

Jeszcze jedno, w Bułgarii na drogach zwykłych naliczyliśmy około 15-
16 patroli - większość z suszarami, często co 5-10km. Na szczęście
miejscowi ładaują światłami tak namiętnie, żę nie sposób nie
wiedzieć o stojącej w pobliżu policji. Ale uważać należy, nas
zatrzymali ale do rutynowej kontroli-pogadanki.
Co do samego Garden Beach = droga dojazdowa około 1-1,5km od strony
Sozopolu to dziurawy pasek asfaltu często nie szerszy niż 1,5metra,
ale od bramy wjazdowej wszystko jest OK. Tej drogi można sie
przestraszyć zwłaszcza jak nie miało się do końca wiary w istnienie
tego ośrodka :-))

[Gość: magda]

Ja mam pytanie: jaka w tym momencie jest temperatura w Sozopolu? I
ile mniej więcej należy zaplanować pieniędzy na 14 dniowy pobyt?
Wybieram sie do Garden Beach 17.07-29.07 - dwie osoby dorosłe.
pozdrawiam
Magda

[Gość: pawel_krosno]

w ciągu dnia jest 25-31 st C, dziś pochmurnie, w każdym wspczuje tym
którzy maja apartamenty bez klimy, w nocy nie dałoby się chyba spać,
co do cen, wszystko zależy od poszczególnych przypadków

[Gość: Robert]

A jak wygląda dostęp do Internetu? Masz swój czy korzystasz z jakiejś kafejki
wzglednie jest tam dostepny bezprzewodowo ?

[Gość: pawel_krosno]

internet - na terenie cełego ośrodka działa wifi - idealnie,
logujesz się - haslo podane w apartamencie - chodzi stabilnie i
szybko, jak dla mnie rewelacja, skype dzialal bez problemu, tv
internetowa np tv.wp , you tube płynnie - nie ma na co narzekać.
Za to z innej beczki mi sieprzypomnialo - weżcie sobie z domu
normalna patelnię bo to co tu zastaniecie - nie da sie nawet na niej
zrobić jajka sadzonego - wszystko przywiera - dno grube (a raczej
cienkie) na 0,0000001mm :-)

[Gość: Arek_ostrowiec]

Pawle, patelnia jest OK, dzisiaj robiłem jajka sadzone - wyszły mi nieźle :)
Zapraszam na jajka sadzone ;)
A poważnie, to całkiem rozsądnie piszesz o tym, co tu się znajduje. Ja jestem
zadowolony. Nowiusieńki apartament, czajnik, toster itp. nieużywane W OGÓLE. My
u siebie jesteśmy pierwszymi lokatorami - to widać. Plaża też ok, dzieciaki w 1
minutę zebrały więcej muszelek niż w poprzednie 2 lata nad Bałtykiem ;) Woda w
morzu cieplutka, więc porównywanie z 15 stopniami w Jastrzębiej Górze nie ma sensu.
Co do drogi - wybierzcie się przez Transylwanię (transfogarska), ale KONIECZNIE
z noclegiem. To niebezpieczna i niebywale piękna droga. Więc lepiej jechać przez
Rumunię za dnia.
My jechaliśmy transogarską między 10 a 13. Pogoda zmieniała się ze 3 razy, jak
to w górach i w chmurach.
Tutaj jest bardzo fajny basen, świetne mieszkania i piękna pogoda. To, że do
plaży idzie się przez kawałek campingu, no ludzie, bez przesady - jak ktoś chce
mieć prywatną plażę pod drzwiami domu to nie płaci 250 zł za dobę, a 1000,
zgadza się? :)
a!!! i dużo tańsze skutery wodne są w czernomorcu i sozopolu - po 40 lewa/10 min.

[Gość: gość]

Witam
Właśnie dziś przyjechaliśmy do hotelu Garden Beach, po podróży 1600km sam
hotelik okazał się przyjemny jednak okolica, plaża i morze straszne
rozczarowanie.Wokół hotelu nie ma nic innego jak plac budowy, zespół ogromnych
transformatorów z rozdzielniami elektrycznymi, nie wspomnę o czystości,plaża
miała być dzika chcieliśmy by nie było tłoczno lecz nikt nie wspomniał że
znajduje się na niej dzikie pole kempingowe oraz stare rozpadające się bungalowy
a w Morzu bajoro glonów ogólnie plaża najbrzydsza jaka widziałam.Z hotelu do
plaży miało być 20m i może tyle jest tylko że przejściem na skróty po miedzy
zarośniętymi krzakami.Zainteresowanym mogę przesłać prawdziwe zdjęcia na maila
jak to wygląda naprawdę.Może za 5-6 lat bezie tu naprawdę ładnie ale na dzień
dzisiejszy nie tego się spodziewaliśmy po otrzymanych informacjach.

[Gość: pawlo0717]

Witam . Prosiłbym o zdjęcia na [e-mail]
Dzięki.

[Gość: tomek]

witam czy mógłbym prosić o podesłanie zdjć na [e-mail]
z góry dzięki

[Gość: Arek]

Muszę przyznać rację co do tego kompleksu wypoczynkowego.
Właśnie wróciliśmy z tygodniowego pobytu i.... wrażenia mamy mieszane.
Jeśli chodzi o sam hotel i to co mieści się w jego obrębie:
- wygląda on dosyć ciekawie.
Przestronne apartamenty, nowocześnie urządzone.
Klimatyzacja w sypialniach i pokoju dziennym.
Ogólnie wrażenie dobre.
Jeśli ktoś jest estetą, może mieć zastrzeżenia do czystości przejmowanego apartamentu.
W naszym przypadku poprawialiśmy po sprzątaczkach , bo nie zauważały takich niuansów jak: zakurzone półki w szafach, niedomyte umywalki, brudna ława w pokoju dziennym... dla niektórych z was być może to szczegół, ale do tzw standardu europejskiego trochę brakuje.
Na zewnątrz budynku z jednej strony basen, kawiarnia i miejsce zabaw dla dzieci - nawet nieźle to wygląda.

Kolej na to co mieści się na zewnątrz kompleksu:

- Z drugiej strony budynku widok na rozdzielnię wysokiego napięcia ( wielkie słupy wysokiego napięcia i ogromne izolatory w lesie kabli.
Gdybym mieszkał z drugiej strony hotelu, miałbym okno na plac budowy.
Hm.... nie wiem co byłoby lepsze.

Od plaży dzieliło nas jakieś 30m. Aby dostać się do niej można poobdzierać się o zielsko które rośnie wzdłuż linii brzegowej.
Sama plaża.... nie najlepszy widok.
Niech nikt nie wyobraża sobie szerokiej piaszczystej dzikiej plaży i lazurowego czyściutkiego morza; jest zaniedbana i zaśmiecona.

Oto co zastaliśmy:
Wzdłuż linii brzegowej jakieś 15m od brzegu stoją stare rozlatujące się drewniane barki campingowe ( na myśl przychodzą chałupy kloszardów ).
Obok dziko porozstawiane namioty.
Plaża ma jakieś 5-10m szerokości.
Ze względu na to że mamy dwoje małych dzieci, zrezygnowaliśmy z tej plaży przenosząc się ok 2 km dalej.
Nie było to to, co chcieliśmy mieć, ale było czyściej i więcej miejsca dla dzieci do zabawy.
Porównując ją do plaży na naszym Bałtyku, nasze morze wypada o niebo lepiej!

Od kompleksu do Sozopolu ( jakieś 5 km ) wiedzie wąska asfaltowa dziurawa droga ( uwaga na zawieszenia w samochodach).
Sam Sozopol to miasteczko takie jak normalne miejscowości letniskowe - jest fajne.

Podsumowując:

Nie należy się nastawiać na szerokie piaszczyste plaże, takie jakie mamy u nas.
Plaże są raczej wąskie, woda w miarę dobra
( dużo pływających glonów )- dotyczy to Sozopolu i okolicy.
Przy dobrych Hotelach ta sytuacja się poprawia, ale nie jestem pewien czy każdy ma tam wstęp.

Ceny wyższe niż się spodziewaliśmy ( na poziomie Polski )- 1kg pomidorów 2-3 Lewa, 1 kg melonów 3 Lewa, paliwo ON 1,84 Lewa czyli 4.6 PLN.

Droga którą przebyliśmy samochodem ok 1500km ....czy warta takich wczasów ???
Na to pytanie każdy powinien odpowiedzieć sobie sam.
Południowe Włochy - gdzie byłem kilka lat temu - niewiele dalej, ale ogólnie lepiej wypocząłem i mam mnóstwo miłych wspomnień z tamtego rejonu Europy.

Moim zdaniem:

Bułgaria Garden Beach?
Sam nie wiem, uczucia mieszane.
Nie było źle, ale mogło być znacznie lepiej.

Z tego co rozmawiałem z innymi polakami:
Dobrze jest ustalić sobie w najdrobniejszych szczegółach jaki dostaniecie apartament, ile pokoi, ile sypialni, ile łóżek rozkładanych, ile dwuosobowych itd
Czyli, wszystko to co jest potrzebne do pobytu tam i najlepiej to wszystko mieć na papierze.
Pozwoli to uniknąć rozczarowań.
Często zarządcy potrafią zmieniać warunki wcześniej uzgodnione wiedząc, że tak na prawdę turyści nie maja innego wyjścia.
Bo przebyte kilometry robią swoje.

Dlatego rozumiem rozczarowanie niektórych turystów.
Gdyż zdjęcia, nie pokazują stanu faktycznego okolicy kompleksu.
Niektórzy z turystów prosili zarządcę o realne zdjęcia tego co na zewnątrz, dostali wyretuszowane obrazki pięknej plaży.
Hm...warto się zastanowić czy czasami nie jesteśmy nabijani w butelkę.

Dlatego sam proszę o zamieszczenie fotek z tego miejsca, szczególnie otoczenia.
Dobrze byłoby aby każdy sam ocenił czy wypoczynek w takiej okolicy spełni ich wymagania.

[Gość: Bala]

No .... tak...
Dzięki za fotki.
Mniej więcej tak to wygląda.

[Gość: tomek]

witam czy mógłbym prosić o podesłanie zdjć na [e-mail]
z góry dzięki

[Gość: desperado]

bardzo prosze o fotki [e-mail] jade 27.07 to moze sie juz pomalu zaczne
oswajac z rzeczywistoscia. Pozdrawiam i zycze milego wypoczynku

[Gość: andrzej]

Prosiłbym również o te prawdziwe zdjęcia na mail:
[e-mail]. Dzięki

[Gość: magda]

witam
ja też proszę o zdjęcia na maila: [e-mail]

[Gość: gość]

przesyłam kilka fotek z otoczenia hotelu.

www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3df11667ce306c0e.html
Proszę o wasze komentarze na forum

[Gość: aska]

witam, bardzo prosze o fotki na [e-mail]. Z góry dziękuje

[Gość: aka]

witam:)
no to jestemnieźle juz wystraszona,bedziemy z ocznym dzieckiem więc..
prosze o zdjeciana [e-mail]
ciekawe czy mozna jeszcze zmienić na inny hotel?

[Gość: first-kantabila]

oj toś nas dobił...powiedz czy cały Sozopol tzn jego plaże takie są?!
A czy widziałeś hotel Flagman? ja już nie wiem czy jechac do tej
Bułgarii?

[Gość: lala]

po tym co tu przeczytalem w nosie zaczynam miec zaliczke bo pewnie strace wiecej
n dojazdy i plaze niz zyskam. Ale sie wkopalem. Zaczynam Szukac last minute

[Gość: gość]

www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3df11667ce306c0e.html

[Gość: Arek]

Dziękuję za przypomnienie.
Tak, to jest ten hotel.
Ale to co poza nim.... trudno tutaj mówić o miłym spędzeniu urlopu.

Dzięki

[Gość: magda]

Jestem bardzo zaniepokojona tym co tu przeczytałam i zastanawiam się
co można zrobić w tej sytuacji.
Mam rezerację w Garden Beach od 17.07.09.
Nie mogę sobie pozwolić na stratę mnóstwa kasy na kiepskie wakacje.
Wybrałam ten hotel własnie ze względu na super warunki, ciszę i
super plażę(tak obiecują na www).

Czy może ktoś miał takie doświadczenia z biurami podróży i jak sie
one skończyły?
W jaki sposób można dochodzić swoich praw w takiej sytuacji?
CZy żądacie zwrotu zaliczki i depozytu, ponieważ to co jest w
rzeczywistości nie jest zgodne z informacją na stronie internetowej?
Bardzo prosze o rzeczowe opinie na ten temat.
pozdrawiam
Magda

[Gość: m]

tez sie nad tym zastanawiam:( wybralam hotel o ironio ze względu na piekną plaże
bo jadę z rocznym dzieckiem
w takiej sytuacji to odpada, tam nawet niema gdzie iśc z malyn na spacer nie
mówiąc o tym,że nie wypuszczę go do piasku
alez jesten zła!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: Nano]

O ja pierd...! to co zobaczylem na tych zdjeciach powaliło mnie z nóg. Dlatego
decyzje podjąłem błyskawicznie. Nie jade jak mam wydac jeszcze kase i pozniej
leczyc sie u psychiatry 2 lata po tym co mnie tam czeka to wole zlapac jakies
last minute i pierdziele to. Zapraszam wszystkich zniechęconych na wspolne
poszukiwanie wakacji w terminie 23.07-10.08. Moze wspolnie zatopimy smutek. Nie
no jestem poprostu zniesmaczony i zalamany. SZOK!!! Plaza jak za komuny, budy
jak w jakiejs pasiece. Piernicze. Piszcie

[Gość: anka]

ja mam wykupiony lot, wiec musze szukać czegoś w tym terminie;/

[Gość: nano]

my tez mamy tylko w tym terminie urlop. Cholera czlowiek caly rok tyra a pozniej
dostaje takie cacka. Nie wiem co robic lae nie wtopiekolejnej kasy. Jutro rano
zapindalam do biura podruzy. Moze sloneczny brzek? nie wiem sam

[Gość: gość]

Witam
Pani Magdo nie wiem co w takiej sytuacje należało by zrobić ale na terenie
ośrodka jest raczej cicho i przyjemnie ale człowiek nie jedzie 1600km i nie
płaci za to by spędzić całe 2 tygodnie na ośrodku który nie ma nawet żadnego
ogrodu poza tym basenem i mała restauracyjka nie ma tu nic innego,dziś
jeździliśmy i szukaliśmy innej plaży ale wszystkie wyglądają podobnie jeśli
chodzi o Sozopol wiec pomału się oswajamy :( z wyrzuconymi pieniędzmi w błoto

[Gość: zxx]

o ku...;/

[Gość: Radek]

No to ładnie jadę 16.07 teraz zastanawiam się czy brnąć w koszty bo paliwo też
jest droższe od czasu jak rezerwowałem no i ta jazda dwa dni w jedna stronę, to
przestaje być atrakcyjny wyjazd a zaczyna być kompromis, tylko główny argument
morze i plaża się zdewaluowały

[Gość: Robert]

Moi drodzy wg mnie wszystko bedzie lepsze od tej deszczowej pogody w kraju.A
poważnie-odzywa sie jak widze tzw. polski charakter - narzekanie, narzekanie i
jeszcze raz narzekanie... uwierzcie mi.. w sezonie wakacyjnym wszedzie jest
pełno, głośno i gwarno. Jesli ośrodek jest cichy i spokojny to juz połowa
sukcesu... druga połowa to po prostu tak sobie zorganizowac czas zeby na te
narzekania nie starczało czasu.. jeden dzien odpoczynku drugi zwiedzania... w
miedzyczasie sa przecież wycieczki fakultatywne... organizowany wyjazd do
Istambułu... jakies wieczorki ... pozniej jest wieczor...organizuje sie w pokoju
imprezke i juz.... normalnie same marudy.... moj kolega zawsze powiada ze nie
wazne kiedy i gdzie ale z kim sie jedzie... a tak po za tym to w zeszłym roku
byłem w Hiszpanii i wypoczywałem w okolicach Tarragony na Costa Dourada a za
oknami miałem elektrownie atomową i żyje i nie swiece w nocy :-) pozdrawiam mimo
wszystko optymistycznie(Garden Beach 27.08 / 07.08)

[Gość: magda]

Robert, tu nie chodzi o narzekanie, tylko o dobry stosunek jakości
do ceny. Jeśli wywalam 6 tys zł na wypoczynek wakacyjny na 2 osoby
to chcę mieć ładny hotel+ładną plażę+słońce. I nie chce rezygnowac z
którejkolwiek z nich.

[Gość: Arek]

Zupełnie zgadzam się z Magdą.

Jeśli wypoczynek ma wiązać się tylko z towarzystwem w którym przebywam, po co jechać 1500km.
Równie dobrze można zostać na mazurach.... mimo deszczowej pogody.
Bo po co wywalać ileś tysięcy złotych....

Robercie, zwiedziłem kawałek świata i zawsze chce wiedzieć za co płacę.

Może to ekstremalny przykład.....ale czy wydałbyś np 300PLN za możliwość postawienia namiotu w środku osiedla gdzie imprezowałbyś w wyborowym towarzystwie?
...ja nie, bo ciężko pracuję na swoje pieniądze.

[Gość: Radek]

Napiszcie co z jedzeniem jak ta restauracja w okolicy czy duży tłok czy jedzenie
dobre i czy czysto bo przecież w hotelu nie ma a nie po to jedzie się żeby stać
przy garach.
Oceńcie obiektywnie, morze jakąś fotkę zamieścicie?

[Gość: gość]

Na terenie hotelu przy basenie jest mała restauracyjka.
Można tutaj zjeść.
Gotują nawet nieźle.
Dla przykładu mała pizza 6 Lewa, kociołek mięsno-warzywny dla 2 osób 18 Lewa, piwo z beczki 2 Lewa.
Ciekawostką jest cena masła 250g w sklepie - 4.60 Lewa czyli ponad 11PLN.

Jak widać ceny takie jak u nas a nawet wyższe.
Nie wiem skąd ludzie dostają bzdurne informacje, że jest tutaj o połowę taniej niż w Polsce.

Wybieramy się w głąb lądu na zakupy.
Chcemy porównać ceny z tymi z nadmorskich miejscowości.
Zobaczymy.

[Gość: byłem_tam]

Stwierdzam na tym forum permanentne typowo polakie narzekactwo,
spędziłem tam 10 dni, wróciłem zadowolony, wypoczęty, zrelaksowany.
Tego oczekiwałem od tego urlopu - jestem zadowolony. Jeżeli jedzie
ktoś tylko po toaby wyszukiwać minusów zawsze je znajdzie i na pewno
urlop będzie nieudany. Ale w wielu miejscach na organizowanych
wczasach jest część naszych szanownych rodaków Wielkich
Globtrotterów, którym nigdy się nie dogodzi. To tak ja na wszystkich
forach płaczecie, żę drogi np. w Rumuni są fatalne idt itd, a ja
jadąc przez cała Rumunię stwierdzam,że u nas wcale nie jest
lepiej , ale NARZEKACTWO zawsze było mocną stroną Polaków.
Ja z całą rodziną wypocząłęm i mimo wszystko polecam.
Poza tym cała Bułgaria - wybrzeże to jeden wielki plac budowy!!!

[Gość: Arek]

Czy narzekamy???.... Tak.

Ale wtedy gdy czujemy się oszukani.
Wtedy gdy ktoś robi nas w konia.
Wtedy gdy po przejechaniu 1500km okazuje się że ośrodek nie jest zgodny ze stanem jaki nam podawano.
Wtedy kiedy zdjęcia na www. są nieprawdziwe.
Wtedy gdy czujemy, że naszym kosztem ktoś nabija sobie kieszenie.

Jeśli ktoś lubi place budowy i tam najlepiej wypoczywa, zapraszam do Gliwic.
Przy budowie autostrady na pewno znajdzie miejsce dla siebie i na pewno dobrze tam wypocznie....

Radze pojeździć w inne kraje, bardziej cywilizowane i przekonać się jak jest tam traktowany turysta i jego pieniądze.

Więc nie wypisujcie głupot, że Garden Beach jest Hotelem marzeń.

Prawdę mówiąc...

Tylko Hotel jest OK.
Reszta do bani!

Wystarczy zobaczyć fotki.

Gdybym wcześniej wiedział jak tam będzie, nawet nie pomyślałbym o wyjeździe tam.
Ale moc słowa rezydenta zrobiła swoje.

....i to mnie wkurza.

[Gość: gość]

Witam,
Byłam w Garden Beach w Sozopolu w czerwcu 2009 (13-20).
Obiekt nowiutki, dobrze wyposażony, w apartamentach są TV, kuchenka,
mikrofala, pralka, żelazko, czajnik, lodówka, naczynia i sztućce,
garnki, klima oczywiście.
Sam obiekt bez zarzutu, dobrze utrzymany basen i ładne apartamenty.
Do plaży zaledwie przez ulicę. Sama plaża szeroka i piaszczysta,
bezpośrednio w sąsiedztwie kempingu Gradina. W czasie, kiedy ja
byłam nie było tłoku. Sama plaża ładna, pełno muszli, nie było
kamieni w wodzie, dziecko budowało zamki i bez przeszkód
wypoczywało. Polecam zabranie parasola plażowego.
Okolica Garden Beach spokojna, brak typowego miasteczka, zaledwie
jeden hotel i kemping. Nie ma tam nic do zwiedzania, ale za to
spokój gwarantowany. Jest sklep i restauracja w hotelu koło sklepu
gdzie wprawdzie nie mówią w żadnym innym języku, ale za to jedzenie
jest smaczne i tanie. Polecam zabrać podręczny słownik polsko-
bułgarski :).
Do Sozopola ok 6 km, można dzwonić po taksówkę (około 11 lewów w
jedną stronę) albo zabierać się na stopa z kimś z kempingu. Zawsze
ktoś nas podrzucił. Sozopol piękny, ładne widoki i urocze stare
miasto. Polecam restauracje Panorama na starym mieście (ulicą
Ribarską cały czas prosto), nie jest bardzo tanio, ale super obsługa
i dobre jedzenie (łosoś w miodzie) i wino (Bułgarskie) a widok na
morze podczas posiłku wspaniały.
Odnośnie pośrednika firmy Millenium Travel mogę powiedzieć jedynie
same dobre rzeczy. W Polsce bardzo dobra pomoc, poprzez mail i
telefon a na miejscu jest Pan Arkadiusz lub Pan Irek i dbają o to
żeby każdy trafił na miejsce bez przeszkód. Nas podwiózł Pan Arek do
samego hotelu i nas zakwaterował. Ze zwrotem kaucji tez nie było
problemu, kaucje oddaje niejaki Pan Mitko, Bułgar, sprawdza
apartament przed wyjazdem.
Ogólnie jestem zadowolona z wyjazdu a wybierającym się życzę udanego
pobytu:)

[Gość: m]

Czyżby odpowiedź przedstawiciela Millennium Travel?

[Gość: m]

No dobrze.....a jeśli nie odpowiedź przedstawiciela Millennium
Travel to "Gościu" czy masz jakieś zdjęcia plaży, wejścia na plażę,
widokó z okien z tego hotelu, które możesz udostępnić na forum?
Albo wysłąć na maila?
Jestem bardzo ciekawa, bo może rzeczywiście przesadzamy....?

[Gość: gość]

Przedstawiłam wczoraj link do fotek które zamieściłam.

Czy to nie wystarczy?

Wielu osobom tak.

Poza tym Ci którzy tutaj przyjadą sami się przekonają.

[Gość: byłam_wGB]

Witam ponownie,
Pisałam wcześniej jako Gość.
Ja jestem zadowolona z wakacji ponieważ traktowałam je na luzie i z
dystansem. Okolica faktycznie nie jest piękna, to co wcześniej
czytałam o starych bungalowach na kempingu, trafostacji za płotem i
niezbyt ciekawej okolicy to prawda ale ja tam wypoczęłam i
zwiedziłam Sozopol z czego jestem zadowolona.
Nie będe nikogo zachęcac bo każdy czego innego oczekuje i być moze
komuś innemu wyjazd w to miejsce nie bedzie odpowiadał. Ja miałam
fajny tydzień, spędzony na plaży w towarzystwie rodziny.
Nie chcę się wdawać w większe dyskusje i przesyłanie zdjęć bo
obawiam się że ta dyskusja zatrze moje dobre wrażenia i wspomnienia
z pobytu :)
Pozdrawiam.

[Gość: m]

Trudno się opierać na samym pisaniu.
Ale nie chcę psuć dobrych wrażeń z wakacji.
Niestety fotki, które są na forum mówią same za siebie.
No i niestety na nich, przynajmniej ja, będę się opierać, bo,
wybacz, są wiarygodniejsze.
Choć sama wolałabym, żeby to była nieprawda....

[Gość: Arek]

Ja myślę sobie tak....

Na pewno jest to hotel w którym da się wypocząć.
O nim nie można pisać negatywnych opinii bo w sumie jest nieźle.

Ale to co jest poza nim....hm..to już inna sprawa.

Wszystko zależy od tego czego oczekujemy od wyjazdu na wczasy.

Jeśli jest to miejsce noclegu, a nasze wczasy koncentrują się na wyjazdach i
zwiedzaniu.
To wtedy wszystko jest OK.

Jeśli natomiast liczymy na piękną plażę, fajny hotel, wszystko w zasięgu ręki....
No to mamy problem.

Na pewno zdania ( jak zawsze ) będą podzielone.

Natomiast od początku brakowało rzetelnych informacji i zdjęć po to , aby można
zastanowić się nad tym, czy rzeczywiście chcemy tam jechać i wypoczywać w takim
otoczeniu.

A zaznaczę, że w rozmowie telefonicznej rezydent piał z zachwytu...jakaż to jest
piękna okolica.

Każdy z nas słysząc coś takiego na pewno by uległ.

[Gość: pawel]

Zgadzam się z Tobą w 100%, moje odczucia też są pozytywne -wyjazd
uważam za udany pozostali moi znajomi/rodzina 9 osób również,
pozdrawiam, a jak kogoś podnieca tylko widok z okna jego problem

Kto udowodni ze jest inaczej?

[Gość: Nano]

kochani mam goraca prosbe jezeli ktos twierdzi ze jest inaczej niz na ww
zdjeciach nie da jakies inne. Jestem zalamana, mam jechac do tej dzungli z 2
dzieci? niech ktos powie ze jest pieknie i wysle pare fotek?

[Gość: Arek]

Obawiam się, że od nikogo kto tutaj był nie dostaniesz innych zdjęć.
... Za wyjątkiem zarządcy kompleksu.
Takie i ja dostałem.....więc może dlatego poczułem się nieswojo kiedy zobaczyłem
na własne oczy jak tutaj jest.

[Gość: m]

Popieram prośbę: dajcie zdjęcia i pokażcie, że jest inaczej.
Wszytsko mi jedno czyje to będą zdjęcia, mogą być zarządcy hotelu -
byle były aktualne (z wczoraj lub dziś) i przedstawiały najbliższe
otoczenie hotelu + plażę w tamtym dokładnie miejscu i wejście na
plażę.

[Gość: I.Skrzypek]

Witam,

jako przedstawiciel Millennium Travel oraz rezydent w Sozopolu, pragnę
poinformować i zapewnić, że nasza firma nie ingeruje w wypowiedzi naszych
Klientów i nie jest ważne, czy są one pozytywne, czy też negatywne - ważne by
były prawdziwe i obiektywne.

Fotografie przedstawione przez kilka osób powyżej obrazują rzeczywistość tylko w
niewielkiej części. W dniu dzisiejszym wykonałem kilkanaście zdjęć plaży i
okolic - do porównania ze zdjęciami poprzedników. Zapewniam, iż oddają one w
pełni to, co ukaże się państwa oczom po przyjeździe na miejsce. Pragnę również
zaznaczyć, że Garden Beach nie jest ekskluzywnym, pięciogwiazdkowym hotelem z
prywatną plażą. Nikt z naszej firmy nigdy nie zapewniał o gajach oliwnych wokół
obiektu...

Jest to ośrodek położony na uboczu, z dala od zgiełku miasta. Nie ukrywamy, iż w
pobliżu znajduje się mała stacja transformatorowa, zapewniająca elektryczność w
Garden Beach i dwóch hotelach nieopodal a jest praca jest bezszelestna i nie
uprzykrza życia klientom. Zważywszy na fakt, iż Bułgaria jest krajem stale
inwestującym w turystykę, a co za tym idzie w budowę nowych obiektów
noclegowych, nie należy się dziwić, iż w odległości 200 m znajduje się nowo
wybudowany hotel w stanie surowym zamkniętym na którym od 15-ego maja do 15-ego
września jakiekolwiek prace budowlane zostały wstrzymane.

Proszę o ocenę zdjęć plaży oraz czystości wody. Będąc jednak rezydentem w
Bułgarii już 3-ci rok z rzędu pragnę zapewnić, iż jest to jedna z
najładniejszych plaż na czarnomorskim wybrzeżu. Resztki muszelek, pojawiające
się na plaży, to wąskie pasma, świadczące o czystości i przejrzystości wody, co
powinno być raczej dla Państwa gwarancją przyjemnych i spokojnych kąpieli…

Link do galerii:

www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef797dd8f1c50bef.html

Pozdrawiam

[Gość: m]

Bardzo dziękuję za zdjęcia.
Byłoby jeszcze interesujące jakie widoki są z okien pokoi.
Mam u Państwa rezerwację od 17.07 w apartamencie 2+2.
Czy mógły Pan zrobić zdjęcia widoków z okien tych apartamentów?
Chętnie przejdę też na kontakt bezpośrednio na e-mail:
[e-mail].
Nie ukrywam, że bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie Pańska postawa
jako przedstawiciela Millennium Travel.

Gdyby Pan jako przedstawiciel MT zapewnił mi pokój z widokiem na
taka plażę jak jest pokazana na zdjęciach to wyjazd na pewno byłby
interesujący.
pozdrawiam

[Gość: Globtroter]

Rodacy - malkontenci, co mozna sie spodziewac za 650
pln/2tygodnie/osobe ???? Proponuje pojechac nad pl morze - to za ta
kwote dostaniecie "apartamenty" z toaleta na koncu pola
namiotowego ... i pewny deszcz ...
Każdy jedzie na takie wakacje na jakie go stac, lecz trzeba byc
świadomym, że za ww kwote nie nalezy oczekiwać super luksusow.
To jest mentalnosc Polaka za 5* hotel chciably zapłacić jak za
kwaterę nad polskim morzem. Jeżeli ktoś oczekuje luksusów polecam
Albenę lub Złote Piaski, lecz nie za taka kwotę tylko co najmniej x4.
Jak zwykle forum ograniczyło się do biadolenia i wymyślania :((
Śmieszą mnie odpowiedzi w sytlu, chcę mieś konkretny pokój z
konkretnym widokiem, takie wymagania to tylko w erze lub biurach
podróży z górnej półki gdzie cena do Bułgarii zaczyna się od ok.
4000 pln.
Malkontentom proponuje, aby zmienili rezerwację, bo tylko zepsuja mi
urlop w Garden Beach swoim biadoleniem ....

[Gość: M]

W tamtym roku, nad morzem polskim za 1200 zł za 10 dni za dwie osoby
(ze śniadaniem!) miałam pokój od tej strony co chciałam (od zachodu)
i z widokiem na to co chciałam.
To nie jest kwestia ceny, raczej stosunku jakości do ceny.
Lubię maksymalnie wykorzystywać wartość sowich pieniędzy.
Poza tym, w moim przypadku to jest kwestia jakiś 2500 zł na osobę
(skąd wziąłeś 650?????).

[Gość: Rafał]

TYLKO SPOKOJNIE!!!piszę aby uspokoić wszystkich tych którzy wybierają się do
Sozopola ja byłem nieopodal 2 razy w Primorsku i teraz lecę 6 sierpnia do
Garden Beach rzeczywiście ci którzy jadą po raz pierwszy do Bułgarii mogą być w
szoku wszędzie powstają nowe hotele i wszędzie jest plac budowy ale liczy się
obiekt w którym będzie się mieszkać a tu z tego co piszą ci co byli hotel jest
ok myslę,żę opis plaży jest przesadzony co do morza jest bardzo ciepłe! i
czyste! a sam Sozopol bajeczny spacerek ok 5 km o ile tyle jest to nie tragedia
pogoda gwarantowana glony czasami bywają nie porównywać z Poskim morzem
lodowatym i wieczorami w swetrach a o cenach już nie wspomnę chociaż mam i miłe
też wspomnienia byłem kilka razy!!!tak jak wspomniałem byłem już 2 krotnie w
Bułgarii i było ok jeżeli ktoś oczekuje,że Bułgaria to rajskie plaże z palmami i
obsługę na wysokim poziomie oraz rajskie ogrody to niech dopłaci jeszcze ze
12000 zł i leci na Dominikanę bu tu takich atrakcji nie znajdzie ja polecam
Bułgarię byłem też w innych zakątkach świata i tam też mógłbym wiele ponarzekać
lecimy 06.08 z Pyrzowic 6 osób proszę nie obawiać się o wypoczynek na pewno
będzie ok pozdrawiam Rafał

[Gość: kolo]

i zapomnialas powiedziec ze lalo non stop a w pokoju obok mieszkal
oblesny grubas ktory chrapal i ciezko bylo w takich warunkach
szczytować.
Jeden lubi chleb z dżemem a drugi ze smalcem.
Bułgaria to niestety kraj, który budzi się ze snu. Tam niestety
śmierdzi jeszcze trochę ROsją.
Choć Rosja dziś już wykąpana używa coraz to droższych perfum i gości
na swoich salonach Panów tego świata.

Wszystko potrwa jeszcze ładnych parę lat zanim ośrodki osiągną
odpowiedni poziom.
Już jest nieżle bo jeszcze 5 lat temu nie było w Sozopolu takich
ładnych obiektów.
Wiem bo byłem .
Spaliśmy w nędznej chatce u rybaka za parę groszy - bo tez nas ktos
zrobil ze wszystko o polowe taniej jak w polsce.
Bzdury. Juz wtedy nocleg w marmurowej kwaterze kosztował ok. 15
euro/os.
Wódka Sobieski Jan III opanowala bulgarskie wybrzeze i byla w cenie
podobnej jak w polsce.

Tylko ichnia podroba tequili z cytrynka za 50 groszy przy wielkim
okraglym barze w porcie.
I tak sie raczylismy.
Nie stac nas bylo na wiecej.
FAjne dyskoteki, ludzie sie genialnie bawili, mlodziez z moldawii,
rumunii, ukrainy, rosji, bialorusi, serbii, macedonii.
Mieszanka kulturowa.
Przyjechali zabawić się, potańczyć, przeżyć przygodę życia.
Nocne przesiadywanie na plaży przy gitarce, kąpiele przy blasku
księżyca, tańce na ladzie baru plażowego, genialne wspomnienia.

Żadnych burd i zadym
najwiecej syfu robili Polacy.
Az wstyd.

[Gość: M]

He, he ...i tu nie masz racji....było zadziwiająco słonecznie i
ciepło. A ściany były grube. Ja nic nie słyszałam i inni też nic nie
słyszeli(mam nadzieję).
Specjalnie wybrałam Bułgarię jako kraj jeszcze nie do końca
ucywilizowany, jeszcze trochę dziki. Ale w najbliższym obejściu
chciałoby sie, zeby było czysto i w miarę nowoczesnie. Dlatego nie
jadę na żywioł licząc, ze gdzies u kogoś kątem sie przekimam, tylko
szukam, rozważam, rezerwuję.

Ja tez pamietam czasy kiedy jechało sie pociagami pod namiot, lało
cały tydzień, piło się kiepskie wino i było się zadowolonym.
Tylko, ze w moim przypadku to było jakies 20 lat temu.
Teraz ciesze sie, ze mam wybór: nie muszę jechać pod namiot i pić
kiepskiego wina, mogę wybrać coś lepszego.

[Gość: Gość]

Witam,

jako przedstawiciel Millennium Travel oraz rezydent w Sozopolu, pragnę
poinformować i zapewnić, że nasza firma nie ingeruje w wypowiedzi naszych
Klientów i nie jest ważne, czy są one pozytywne, czy też negatywne - ważne by
były prawdziwe i obiektywne. - oto cytat z wypowiedzi przedstawiciela.

Zastanawiam się dlaczego nasz przedstawiciel wykonał takie zdjęcia takim obiektywem.
Dlaczego nie pokazał wejścia z hotelu na plażę.
Dlaczego nie zamieścił zdjęć które pokazują widok na zewnątrz kompleksu.
Czyżby stacja trafo nie mieściła się w tym obiektywie???
Oto pytania które mnie się nasuwają.....

Ale nie o to chodzi w tej chwili.

Pytam się po raz setny!!!!???

Dlaczego na moją wielokrotną prośbę nie otrzymałam aktualnych zdjęć tego co jest
na zewnątrz?

Rezydent olał nas, wysyłając fotki po retuszu.....
I to ma być ok???

Pan przedstawiciel pisze, że nie ukrywa iż w pobliżu znajduje się stacja trafo i
że jest tutaj plac budowy.
Dlaczego nie wiedzieliśmy o tym my, zadając konkretne pytania a w zamian
uzyskując same superlatywy.
Czyżby teraz to rodzaj skruchy?
Czyżby temat zrobił się drażliwy i nie będzie chętnych na następne turnusy?...

Dlatego teraz sama wysłałam fotki aktualnego widoku na plażę.
Dlatego macie możliwość zweryfikowania pewnych rzeczy bo są to Wasze pieniądze.

Życzyłabym sobie takich zdjęć zanim zdecydowałam się na wpłatę pieniędzy.

Bez sensu jest teraz wypominać sobie zły wybór.
Ale nie miałam tego komfortu, by ktoś wcześniej udzielił mi takich informacji i
pokazał mi jak tam na prawdę jest.

Dlatego wybór należy do Was, ja już wybrałam i nie mam odwrotu.

Nie chodzi tutaj o zniechęcenie do tego hotelu, ale o przekazanie rzetelnych
informacji jak tam na prawdę jest.

Reszta to nie moja sprawa.
To przecież Wasze pieniądze.

Dla mnie ten temat jest zakończony, ponieważ wg mnie macie dosyć informacji na
ten temat.

Pozdrawiam

[Gość: Nano]

w nawiazaniu do wczesniejszej wypowiedzi to poprosze jak mozna o te fotki na
[e-mail] bo nie wiem cio mam robic jechac nie jechac oto jest pytanie

[Gość: Gość]

Jeszcze raz przesyłam link.


www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3df11667ce306c0e.html

To jest to co zastałam

Do Pana rezydenta

[Gość: Nano]

No i jak Pan odniesie sie do tych fotek? A moze te Pana to nie Sozopol tylko
Primorsk? No cóż niech kazdy oceni sam.

[Gość: gość]

No to i ja wtrącę do Pana rezydenta Milenium Travel a i do pana rezydenta
Bulgarian Castal Properties też Panowie zamiast mydlić oczy klientom proponuje
wziąć się i spowodować aby pracownicy hotelu uporządkowali okolicę koszty pewnie
nie duże a i wstydu mniej przecież jak my nie przyjedziemy to stracimy tylko
zadatek natomiast wasze straty oceniam na cztero piecio krotnie większe, już
dawno to powinno być zrobione, a jak nie potraficie tego załatwić zawsze możecie
się wziąć sami do roboty. Czytam to forum i tak sobie myślę Jak moje wkurzenie
sięgnie zenitu to zrezygnuję z tego gó...anego zadatku który wam wpłaciłem i nie
będę was informował o tym że nie przyjadę i wówczas stracicie kilkaset euro i
tak sobie sądzę, że w moje ślady pójdą inni i stracicie znacznie więcej a my
pojedziemy na wakacje może trochę droższe ale będziemy przynajmniej zadowoleni i
traktowani jak klienci. wszystkie te zajęcia powinny być na waszych stronach
www. tak aby kupując imprezę móc podjąć przemyślaną decyzję
DO ROBOTY LENIE

[Gość: słonko]

Naprawdę nie rozumiem tego oburzenia. byliśmy tam 2 tygodnie i było super. No
cóż niestety Polacy słyną z tak fatalnego podejścia do wszystkiego, jeszcze sami
nic nie sprawdzili a już narzekają. To jest żenada!!!!

[Gość: kolo]

Człowieku zastanów się co chcesz osiągnąć swoimi upierdliwymi
tekstami. Ja tez zapłaciłem zaliczkę i kaucję i jadę z malutkimi
dziećmi. WIem jak tam jest i te zdjęcia wcale mnie nie odstraszają.
Ta kobieta kimkolwiek jest charakteryzuje tak jak tu słusznie pisali
moi przedmówcy zrzędliwą polską kwokę, która sama nie wie czego
chce. Skoro oglądała zdjęcia, czytała i niezadowoleni opisują, że
ośrodek jest ok. Szukają dziury w całym - to im nie odpowiada krzywo
pościelone łóżo, to jakiś okruszek na stole, to troszkę kurzu na
szafce.
Ludzie opanujcie się
Moje wczasy na Kubie kosztowałyby mnie 26 tysiecy
a za Bułgarię zapłacę 1/10
i z odpowiednim nastawieniem wypoczniemy z całą rodziną i mam
nadzieję że będzie ok.
A mankoltenci i fanaberycy niech reyzgnują i szukają last minute w
Turcji.
Tylko tam na miejscu żeby się nie zdziwili jak wyjżą za okno swojego
pięknego apartamentu od podwórka i ujrzą stertę capiących śmieci.
Życzę powodzenia.

[Gość: gość]

Na Kubie to ty może i byłeś a co z nim robiłeś i ile cię to kosztowało to nam
oszczędź

[Gość: Rafał]

ludzie dajcie sobie spokój z oglądaniem tych zdjęc przecież nie będziecie
spędzać wakacji na balkonie tylko na plaży a potem na miasto tak jak wspomniałem
wcześniej w w Bułgarii wszędzie powstają nowe hotele jak grzyby po deszczu ale
są to wstrzymane budowy na okres wakacyjny więc nic się tam nie dzieje
gwarantuje wam,że plaża będzie ok te zdjęcia to jakiś wyrywek tego co tam jest
zapewniam,że nie mam nic wspólnego z biurem podróży sam lecę tam z millenium
trawel 06.08 i też pewno byłbym w szoku gdybym już nie był 2 razy w Bułgarii z
tego co ktoś pokazał na tych fotkach też płacę trochę kasy i jestem wymagający
ale jeszcze raz ważne jest w jakim stanie jest hotel a tu nie ma wątpliwości,że
jest ok nowiutki z klimą i free internet z tego co piszą sam sozopol jest
przepiękny mam dużo fotek mogę wysłać mój mail to [e-mail] nie
panikujcie będzie ok!!!! lecimy z Pyrzowic ekipa z Dąbrowy Górniczej pozdrawiam

[Gość: Navona]

Wiesz, też byłam w Bułgarii 5 lat temu i nie spałam w chatce u
rybaka, tylko u przemiłej pani Jordany w Primorsku na ul. Trakija.
Do centrum 5 minut, do plaży 10, ale wiedziałam o tych odległościach
przed wyjazdem. I były podane rzetelnie.

W tym roku byłam w Sozopolu, ale naprawdę w Sozopolu,nie na
obrzeżach. Kwatera na końcu głównej ulicy starego miasta - Apolonii.
Pokój z widokiem na morze, spokój, cisza, jedynymi hałaśliwymi
stworzeniami były dwie zwalczające się bandy kotów. Uroczy zarówno
widok, jak i odgłosy "ziomali" walczących o terytorium.

Dlatego nie mogę zrozumieć, jak można reklamować taki kompleks jak
GB jako Sozopol. Ma się to mniej więcej tak, jak Pyrzowice do
Katowic. Na stronach internetowych takich "resortów" mnóstwo zdjęć
starego Sozopola jako wabik, a okazuje się, że trzeba tam dojechać,
dojść się nie da spacerkiem.

Mnie naprawdę niepotrzebna jest na wczasach w Bułgarii mikrofalówka
i toster, bo po to jadę, by kosztować lokalnych smaków i nie
sterczeć przy kuchni. Wolę wyjść i cieszyć się różnorodnością,
codziennie w innym lokalu. Ale jeśli w ofercie napisane jest:
Sozopol, to ma to być Sozopol. A nie droga dojazdowa do niego.

A co do cen 5 lat temu, nie rozśmieszaj mnie. I pozostałych osób,
które pamietają te relacje kosztowe.

[Gość: Aneta]

Witam serdecznie,
Wpłaciłam zaliczkę Millenium Travel i będę spędzać z rodzinką urlop
w Garden Beach w czerwcu br. od 16-30 w apartamencie B36... Bardzo
Pana proszę o zdjęcia tego konkretnego apartamentu oraz rozpisanie
gdzie i jak są porozmieszczane te 3 sypialnie oraz jakie widoki z
okien...Jedziemy w dwóch grupach i możemy dotrzeć o bardzo różnych
porach. A przy 2 małych dzieci te schody nas trochę przerażają i
chcemy się przygotować z rozlokowaniem.
Jest Pan na miejscu rezydentem MT więc pozwolę sobie zapytać jeszcze
jak mamy się zorganizować z przyjazdem i meldunkiem. Jak już
wcześniej wspomniałam nasza rodzinka sie podzieliła na czas podróży;
część samolotem - część samochodem i nie wiem jak dotrzemy czasowo,
szczególnie samochodem. Moje pytanie to: Czy mogę obie grupy
wyposażyć w dokument potwierdzjęcy rezerwcję wraz z opłatami na moje
nazwisko oraz pozostałe pieniążki do zapłaty, w naszym przypadku
500zł i 555EURO. Czy będzie potrzebne jakieś upoważnienie?
Zaznaczam, że ja będę jechać samochodem i mogę dotrzeć później.
Jeśli nie byłoby to problemem to bardzo proszę o przesłanie na e-
mail: [e-mail] ; Z góry dziękuję i pozdrawiam

[Gość: Mieszkaniec]

Właśnie klikam z GB, wszyscy prawie śpią, ale jeszcze coś napiszę, zanim też
uderzę w kimono.
Przyjechaliśmy tu 3 dni temu, i wiecie co? JESTEŚMY BARDZO ZADOWOLENI. Od razu
powiem - nie pracujemy w MT, nie mamy z nimi żadnych układów. Po prostu -
przyjechaliśmy na wczasy i je miło spędzamy, zamiast marudzić. To co napisał pan
Irek jest absolutną prawdą. Ręce opadają, jak się czyta niektóre posty.
Ja od siebie powiem tylko tyle - ludzie, którzy piszą tu różne pretensje,
czepiają się krzaków, czy "brudu na plaży" (gzie wy chodzicie???) NIE POWINNI
palić papierosów przy basenie dla dzieci. Wiecie państwo o co chodzi, prawda? No
właśnie. I to Polacy, na dodatek właśnie ci marudzący, niezadowoleni. No to
zacznijmy od siebie, i szanowne panie papieroski to w miejscach do tego
przeznaczonych, a nie na leżakach przy dzieciach... szok.
Wejście na plażę wymaga 5 metrowego przejścia przez drogę i 5 metrowego
pokonania przejścia pomiędzy krzakami. Ale nie przez krzaki. Jak ktoś wchodził
na plażę zachodnią w Ustce to wie. Coś takiego własnie. Albo Władysławowo. O -
podobnie. Morze ekstra - cieplutkie. To, że pływają glony, to osoba z ukończoną
podstawówką powinna wiedzieć - jest ciepła woda, duże nasłonecznienie to i
zielenina rośnie. Ale nie ma znowu tego tak dużo i są na dodatek inne niż u nas
- powiedzmy mniej wkurzające. I są meduzy - czemu nikt nie pisze? Meduzy są
piękne i świadczą o czystości wody.
Okolica cicha - teraz jest tu po północy, a słyszę tylko cichy oddech dziecka.
Żadnego trafo nie słychać. Zresztą, no comments. Piękny nowy ośrodek z super
zadbanym basenem (co rano obsługa go czyści), dodatkowo blisko morze i pełna
muszelek plaża.
O co kaman niektórym, nie wiem. Ja zapłaciłem ok. 650 zł/osobę za 20 dni i
jestem bardzo zadowolony.
Po tym co napisałem, marudy wiedzą, że jestem tu właśnie :)))
Pozdrawiam.
Mieszkaniec Gadren Beach.

[Gość: gość]

Właśnie klikam z GB, wszyscy prawie śpią, ale jeszcze coś napiszę, zanim też
uderzę w kimono.
CYT Przyjechaliśmy tu 3 dni temu, i wiecie co? JESTEŚMY BARDZO ZADOWOLENI. Od razu
powiem - nie pracujemy w MT, nie mamy z nimi żadnych układów. Po prostu -
przyjechaliśmy na wczasy i je miło spędzamy, zamiast marudzić. To co napisał pan
Irek jest absolutną prawdą. Ręce opadają, jak się czyta niektóre posty.
Zawsze trafi się jakiś wazeliniarz i dupowłaz,
Jak chcesz łazić po krzakach to proszę bardzo ale ludzie oczkują odrobiny piękna
pewnie twoje doświadczenia wakacyjne zaczynają i kończą się na Ustce a co do
papierosów to basen się nie zapali.

[Gość: kolo]

Ty kretynie jeden.
To pewnie ta Twoja kwoka tam kopci nad tym basenem.
Światowy człowiek
gotuje się we mnie ale z tego co czytam wnioskuję że Ty ledwo
podstawówkę skończyłeś.... albo i nie
Piękna wymaga. Romantyk bez matury.
Zastanów się czego chcesz od życia.
Pogódź się z porażką spakuj manele i niech ta Twoja stara nie
zatruwa już pięknego Sozopolskiego powietrza.
Zawsze po powrocie można pójść do sądu i domagać się odszkodowania
za niespełnione marzenia.
I nie zaśmiecaj już tego forum bo aż żal słuchać tych wywodów.
Na Dominikanę trzeba było lecieć.
Tam pokazali by Ci ile kosztuje palenie w miejscu publicznym i może
trochę kultury nauczyli.
Ręce opadają.

[Gość: Mieszkaniec]

I w zasadzie Twoja odpowiedź powinna wystarczyć czyającym. Wiarygodność twoja
została określona. Jesteś zwykłym marudą, na dodatek wpisującym się powyżej pod
kilkoma nickami. A to "gość", a to "Arek", a to inne... i zastanawiam się po
co... Jeśli powodem jest to, że przywiozłeś dwie palące teściowe to cię to
trochę tłumaczy. ;)
O tym paleniu, to słusznie kolo ci odpowiedział. Gdyby straznik byl bardziej
wymagający wezwałby z czernomorca policję i twoje babcie zapłacily by niezły
mandat. Oj, jak wtedy byłoby głośno! Oj, jakie narzekanie, nie?
Acha, w samolocie tez paliłeś? Bo wiesz, nie zapali się... szczęście że z wami
nie lecieliśmy...

[Gość: Arek]

Ej mieszkaniec.....
Trochę się pomyliłeś, ja nie jeżdżę na wczasy z teściowymi.
Mój pobyt w GB już się zakończył.

Lubisz starsze panie to twój problem.

[Gość: MIESZKANIEC GB]

Tak sie zastanawiam..
My Polacy lubimy sie wzajemnie opluwac.... oj tak.

Bo to forum na to wskazuje.
Nie chcialbym brac udzialu w jalowej dyskusji bo ona do niczgo nie
prowadzi.

To prawda ze przywioslem dwie tesciowe ( palace )...i co z tego.
To ze pala...ich przywilej.
Jezeli jest to problem dla ciebie mozesz o tym powiedziec wprost, a
nie chowac glowe w piasek i wypisywac takie bzdury na forum.
Zaprzaszm na rozmowe pod nr39.

Poza tym szkoda czasu na bicie piany bo slonko czeka.

Dla nas jest tutaj ok, reszta mnie nie interesuje.

Zycze wszystkim milych wakacji.

[Gość: Mariusz]

I tak trzymaj.
Teściowe też maja prawo do wakacji, to rodzina.
Ne przejmuj się buractwem nawet z GB.
Ważne aby wypocząć.
Głowa do góry.

Pozdro

[Gość: kolo]

Przyjacielu żałuję że jak ja przyjadę z moją familią to Ciebie już
tam nie będzie. Myślę że równy z Ciebie gość. Powiedz mi jeszcze
tylko czy te parasole i sprzęt w postaci leżaków na plaży są do
użytku gości GB czy są do wypożyczenia za pieniążki. Na zdjęciach
Pana Irka są takie materiałowe parasole z plastikowymi leżakami i
takie słomiane parasole. Czy można z nich korzystać ??? A jeśli są
płatne ile to kosztuje. Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku. Jeśli
chcecie dam Wam namiar na takiego rybaka z sozopolu u ktorego
mieszkalem 5 lat temu. Organizuje on imprezy na wyspie jakiegos
swietego nie pamietam Jurij chyba. Bierze niewielkie pieniądze -
wyspa jest ciekawa - zamieszkala przez kroliki. Sa tam piekne
warunki dla milosnikow skokow do wody - super skalki z ktorych mozna
poskakac. Rewelacja.

[Gość: Robert]

kolo.. nie martw sie.. ja będę i zrobimy sobie polowanie na kopcące przy basenie
wieloryby i ich marudzących opiekunów... a czytając niektóre posty przypomina mi
sie pewna pani która na turnusie rehabilitacyjnym w Dąbkach przy śniadaniu na
całą stołówke sie darła że "jak była w Gołębiewskim to codziennie miała ręczniki
zmieniane a tutaj musiała przywiżć swoje" - bo widzicie człowiek ze wsi wyjdzie
ale wieś z człowieka nie... nie ujmując prawdziwym mieszkańcom wsi którzy w
większości są super ludźmi :-)

Pozdrawiam

[Gość: Maciej P.]

Negatywne opinie i zdjęcia o których mowa pochodzą od jednego
niezadowolonego klienta. Gwarantuję Państwu, że 95% naszych klientów
jest w pełni zadowolonych. Różnica jest taka, że zadowoleni klienci
poprostu przyjeżdżają / odjeżdżają (lub wracają za rok).
Niezadowolony klient będzie robił wszystko, aby zniechęcić innych,
wylać żale i się poprostu zemścić i tak jest właśnie w tym
przypadku. Zrobiliśmy wszystko, aby go uszczęśliwić - apartament
jest w 100% zgodny z opisem wyposażenia, kompleks jest bardzo ładny
i nowy, dostarczyliśmy brakujący materac dla dziecka itd. Jeżeli
chodzi o okolice naprawde nie jest tak, jak przedstawia to na
zdjęciach - po pierwsze plaża jest bardzo ładna, szeroka i
piaszczysta, woda jest czysta i błekitna i opinia, że nie jest
piaszczysta i szeroka to kompletna bzdura. Jest to plaża publiczna /
nie prywatna i każdy może tam przyjechać, rozłożyć parasol, namiot,
kemping itd. Plaża ma szerokość 30-50m, a przyczepy kempingowe nie
są rozłożone przy samym brzegu, ale zdecydowanie z tyłu. Kompleks
położony jest z dala od innych ośrodków, obok jest jeden inny hotel
i restauracja i też napewno o tym informowałem. Rozczarowany klient
chciałby, żeby na plaży nie było kempingów, czy domków, a plaże miał
na własność - do tego miał najwięcej zastrzeżeń, a to kompletne
nieporozumienie. Dojście do plaży bezpośrednio przed hotelem, wśród
zarośli to skrót, którym wcale nie trzeba chodzić - kawałek dalej
przy sąsiednim hotelu i restauracji jest wejście główne na plaże.
Nie możemy odpowiadać, za ośrodki sąsiednie będące w budowie, ale
gwarantujemy, że na żadnej z nich nie są prowadzone jakiekolwiek
prace budowlane powodujące hałas, ani utrudniające Państwa pobyt.
Powtarzam to jest Bułgaria, nie możemy odpowiadać za dziurawe drogi,
bałagan (poza hotelem), niemiłą Bułgarke z warzywniaka itp,
odpowiadamy za hotel, a ten jest dokładnie jak na zdjęciach. Co do
hotelu, póki co rozżalony klient nie miał żadnych zastrzeżeń.
Reasumując klient, który wywołał całe zamieszanie spodziewał się
Dominikany w Bułgarii, a parku narodowego wokół: przyjechał z takim
nastawieniem i się rozczarował. W przypadku osób, które
zarezerwowały apartament za pośrednictwem naszej firmy Bulgarian
Coastal Properties, która jest właścicielem obiektu - jest
dokładnie odwrotnie - po tego typu opiniach spodziewacie się Państwo
tragedii, a gwarantuję, że 95% naszych klientów wyjeżdża
zadowolonych. Pozdrawiam.

[Gość: Leandro Kraków]

Też właśnie jesteśmy na miejscu w hotelu. Spędziliśmy na miejscu
udany wypoczynek, plażowanie, grilowania, zwiedzanie, nygusowanie.
Też mieliśmy obawy dojeżdżając do hotelu jest odcinek nienajlepszej
drogi, ale na miejscu było już wszystko OK. Apartamenty czyste i
nowoczesne i cała reszta taka, jakiej się spodziewaliśmy. Być może
dlatego, że nie jest to nasz pierwszy wyjazd do Bułgarii. Plaża
piaszczysta, woda czysta, bułgarki topless :) Nikt nikogo nie nabił
w butelke, nie ma mowy o żadnym oszustwie; na początku mieliśmy
obawy, czy hotel wogóle istnieje :)Mieliśmy mały problem z
przeciekającą klimą w apartamencie - zgłoszony do p. Macieja i
naprawiony w ciągu 2h przez Dimitra, managera ośrodka. Wyjeżdżamy
jutro, w pełni zadowoleni. Fajnie, że taki wątek pojawił się na
forum, ja jestem na TAK.

[Gość: nano]

no to jade w sumie zawsze jak jest 100 osób 5 bedzie niezadowolonych ale na tym
polegaja roznice i nikt nie jest taki sam. W sumie jak sie nie przekonam to sie
nie dowiem. A może wbrew niektorym komentarzom bedzie super? To jak gra w totka
nie grasz nie masz. Napisze po przyjezdzie jak bylo.

[Gość: Mieszkniec]

Dzięki,
co do leżaków: wokół basenu - na terenie ośrodka są za free. I jest ich skolko
ugodno. Na plaży już płatne - te takie słomiane. A na wolnej strefie - trzeba
mieć swój. Lepiej przywieźć z Polski.
I odwiedźcie koniecznie Nessebar - piękne miasto plus Auapark - niesamowity.
Pozdrowienia

[Gość: Gość]

Chłopie co ty za bzdury opowiadasz!
650zł ???
Więc chyba śpisz w piwnicy, dlatego nic innego ci nie przeszkadza.

Same superlatywy!!!

To chyba twoje pierwsze wakacje w życiu.

Teraz mogę Cię zrozumieć.

Gdyby w morzu pływało gó..no dla ciebie też byłoby ok...

[Gość: Robert]

Ja płacę 4400 za 10 dni w apartamencie 6+2 - łatwo policzyć
4400 : 6 = 733 za 10 dni czyli dniówka wychodzi 73 zł.
Doliczając dojazd itd wyjdzie pewnie ok 100 zł - 120 zł /takie straszne
pieniądze ?/

[Gość: Beata]

Robert, mam do ciebie pytanie. My wybieramy się w sierpniu i zastanawiam się czy
trzeba zabierać ręczniki czy może są ? Plażowe to rzecz oczywista ale mnie
chodzi o łazienkowe. Jak uważasz że dobrze było by coś jeszcze zabrać
przydatnego to proszę o info.
Z góry dzięki

[Gość: Robert]

Nie mam bladego pojęcia :-) Tam gdzie jeździłem dotąd były łazienkowe ale moja
żona i tak zawsze zabierała po jednym zwykłym dla każdego - wiele miejsca nie
zajmują a przydać się mogą zawsze.

Pozdrawiam

[Gość: Robert]

Doczytałem w voucherze że ręczniki łazienkowe tak jak i pościel znajdują się na
wyposażeniu... w którymś poście doczytałem również że dostaje sie razem z
pościelą zapakowane w folię.
Z rzeczy przydatnych : płyn do zmywania, kuchenne ręczniki papierowe, małego
grilla i paliwo do niego jesli chcecie grillowac, zgrzewke wody i zgrzewke mleka
plus płatki sniadaniowe - tym sie najesc mozna zawsze a do porannej kawy mleko
jak znalazł, oczywiscie kawa, otwieracz do konserw i korkociąg, panom proponuje
zabrac piwko, nie zaszkodzi pamietac o papierze toaletowym i zapałkach (na
wszelki wypadek a i w drodze moze sie przydac)... to tyle co mi przychodzi do głowy.

[Gość: aneta]

Witam serdecznie,
Wpłaciłam zaliczkę Millenium Travel i będę spędzać z rodzinką urlop
w Garden Beach w czerwcu br. od 16-30 w apartamencie
B36...wyczytałam, że spaliscie w apartamencie 6*2... Bardzo
Pana proszę o zdjęcia tego konkretnego apartamentu oraz rozpisanie
gdzie i jak są porozmieszczane te 3 sypialnie oraz jakie widoki z
okien...Jeśli nie byłoby to problemem to bardzo proszę o przesłanie
na e- mail: [e-mail] ; Z góry dziękuję i pozdrawiam

[Gość: garden beach]

Napiszę raz i tylko raz.
Od razu zaznaczam, że są to moje wyłącznie subiektywne odczucia i ktoś
może i ma prawo z tym się nie zgodzić!
Jestem właśnie gościem Garden Beach.
Jesteśmy z trójką dzieci + znajomi z synkiem. Oczywiście mieszkamy
osobno...
Napiszę po kolei co i jak - co mi się podoba,a co nie.
Zacznę od drogi (prowadziła nas Mio Moov 330 Europa Plus): jechaliśmy
przez Rumunię (tj - Słowacja, Wegry, Rumunia, Bułgaria)- drogi nie ma
co się absolutnie bać, nawet jazdy przez Rumunię. Owszem są tam miejsca
gdzie droga jest w remoncie, czasem są dziury, ale znam wiele dróg w
Polsce zdecydowanie gorszych. W górach sporo miejsc o dwóch pasach
ruchu pod podjazdy (oj,sporo tego i z mnóstwem zakrętów), ale za to
widoki piękne).
Na drogę warto zabrać choć trochę miejscowych walut...na kibel
chociażby, no i coś na jakiś obiad.
Jeśli pytacie "ile" - mniej więcej ceny jak u nas.
Różnica między "cywilizowanymi" Węgrami i Rumunią jest taka,że na
Węgrzech po drodze na prawdę trudno o jakąś knajpę (lepiej robi się
przed granicą), za to w tej "dzikiej" Rumunii knajp po drodze jest od
groma i trochę i to o różnych standardach.
Nocleg w Rumunii (załatwiany od razu przy rezerwacji ośrodka) - w sumie
żadne luksusy, ale też absolutnie nie syf!!), ot żeby przenocować.
Miejsce niemalże w połowie drogi (niemalże,bo mapa prawdy nie mówi -
jest po drodze sporo serpentyn).
W Sozopolu mimo dość późnej pory czekał na nas Rezydent, pojechaliśmy
do ośrodka. Zakwaterowanie,rozmowa co i jak, potem dłuższe spotkanie na
drugi dzień. Dojazd końcowy - droga faktycznie z dziurami i miejscami
pozrywaną nawierzchnią, ale NIE jest to główna droga dojazdowa, tylko
skrót, więc nie ma co cudów oczekiwać.
Ośrodek - nowiutki - na garnkach metki, żelazko i suszarka do ciuchów w
opakowaniach, poduszki w folii (warto zabrać płyn do naczyń, worki na
śmieci i własny parasol). Reszta...jest (tv, lodówka,pralka, mikrowela,
toster, sztućce, talerze, miseczki, ręczniki). Mały minus,że o nowości
świadczą też drobne usterki budowlane (zdeje się,że i tu zdarzają się
budowlańcom fuszerki), w uszczelkach od drzwi są resztki gruzu, ale
spoko, jak komuś przeszkadza to może je sobie wysprzątać. W każdym
pomieszczeniu klimatyzator. Ośrodek ma wi-fi (czego dowodem jest, że z
niego właśnie klikam)
Faktycznie obok ośrodka jest stacja trafo, ale od strony zewnętrznej do
tarasów i mnie osobiście kompletnie nie przeszkadza.
Plaża - obleci - przed ośrodkiem jest kemping i przyczepy stoją na
samej plaży, ale w oddaleniu od brzegu i miejsca na plaży dość.
Przejście na plażę króciótkie przez dziką wycinkę, pomiędzy
przyczepami. To nie teren Grden, więc dobrze, że w ogóle takowe jest,
jak komuś to się nie podoba, to może zataczać szeroooki łuk, tylko po
co? Na plaży czysto, morze czyste, glonów brak, woda cieplutka.
Na terenie ośrodka knajpa, ceny znośne. Obok ośrodka sklepik, malutki,
ale można co nieco na bieżące potrzeby kupić. Ceny nie najniższe - jak
komuś zależy, to na większe i cenowo rozsądniejsze zakupy powinien
wybrać się do Burgas (dojazd banalnie prosty, my akurat zaopatrzyliśmy
się w ogromnistej Billi, jest też ogromne centrum handlowe).
W samym Sozopolu...cóż, ze sklepów takich z prawdziwego zdarzenia to
się nie uświadczy, początkowo sądziliśmy,że kanał jest na całego, ale w
rezultacie aż tak źle nie jest. Knajp mnóstwo, więc spokojnie jest
gdzie zjeść.
Wrócę jeszcze do ośrodka. W moim przekonaniu absolutnie nie jest to
miejsce do pojechania z bardzo małymi dziećmi - schody wejściowe do
apartamentów na piętro są kręte i strome jak na latarnię morską, w
środku (mamy 2-poziomowy) ostre schody na drugi poziom. Kto ma małe
dzieci, ten zrozumie o czym piszę. No chyba, że ktoś ma apartament na
parterze,ale tu minusem może być z kolei bliskość basenu (w którym moje
dzieciaki często przesiadują). Same apartamenty naprawdę przestronne i
każdy pokój z balkonem plus (nasz) z dwoma dużymi tarasami.
Ośrodkek jest faktycznie kameralny i mniejszy niżby to wynikało ze
zdjęć. Oddalony sporo od Sozopola - i tu co dla jednych wada, to dla
kmogoś innego może być zaletą :)
To co chyba rzeczywiście jest istotniejsze (od tego trafo i przejścia
na plażę) to przebiegająca pareset metrów za płotem droga Burgas-
Sozopol, z niej hałas jest - może i nie do końca uciążliwy, ale jednak.
Generalnie - nie jest tak źle, jak to pojawiło się w opiniach. Ale
oczywiście zawsze mogło by być lepiej. Jak ktoś szuka dziury w całym,
to z pewnością ją znajdzie. Ale jak komuś drobiazgi nie przeszkadzają,
to powinien spędzić tu miłe wakacje :)) Zdaję sobie sprawę, że są
lepsze miejsca, ale z pewnością są też gorsze!
Dla malkontentów polecam nasze zeszłoroczne doświadczenie z Niechorza -
domek ze ścianami prawie z papieru, skrzypiące podłogi i stropy,
kiszkowata kuchnia z obsyfiałą kuchenką i mikro lodówką, stare i zużyte
umeblowanie, łazienka szeroka na jakieś 80 cm (na szerokość brodzika, a
jak się siadło na kibel, to brodę można było oprzeć o parapet okna). To
wszystko za "przystępną" cenę około 5.000,00 pln za dwa tygodnie!!
Acha i jeszcze o drodze - jeśli ktoś ma ten komfort i nie musi się
spieszyć, to warto podzielić na więcej etapów, jest mnóstwo miejsc
wartych dłuższego postoju (o dziwo zwłaszcza w Rumunii, bo Słowacja i
Węgry to w moim odczuciu przysłowiowa pustynia)

[Gość: Rafał]

witam ,mam pytanie odnośnie prawdziwej odległości do centrum Sozopola bo jedni
piszą,że 2,5km inni,że 5km a ile jest w rzeczywistości ja lecę tam samolotem
więc interesuje mnie czy jezdzi z hotelu jakiś busik czy pieszo jest szansa tam
dotrzeć? ewentualnie ile kosztuje dojazd taxi bardzo proszę o info pozdrawiam Rafał

[Gość: pawelkrosno]

Być może w lini prostej jest 2,5 km, ale autem bankowo jest około
5km, są taryfy, cen nie znam bo my śmigaliśmy autem, na pieszo bym
nie proponował zbyt daleko poza tym należało by iść cały czas ulicą -
niebezpiecznie.

[Gość: Radek]

Jesteśmy już kilka dni i z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jest
bardzo fajnie. Hotel bardzo przyjemny, apartamenty świetnie wyposażone.
Jeśli chodzi o odległość do Sozopola to faktycznie jest to zbyt daleko na pieszą
wycieczkę, nie zmierzyłem ale jadąc wczoraj odniosłem wrażenie że jest więcej
niż 5 km.
Co do ceny taryf to ktoś na tym forum już to podawał, trzeba poszukać we
wcześniejszych postach.
Jedna rada dla jadących przez Serbie przejeżdżając przez Sofie oczywiście już w
Bułgarii na samym początku miasta na skrzyżowaniu drogowskaz pokazuje zjazd w
prawo na Burgas podobnie niektóre mapy GPS natomiast należy się kierować w lewo
na tranzyt na Istambuł albo prosto przez Sofię oszczędzi wam to wiele czasu i
nerwów.