Restauracja Karkonosze w Miłkowie

[Gość: turpek]

Po dwudziestu latach odwiedziłem Miłków k/Karpacza i mile byłem zaskoczony ze
w miejscu starej geesoskiej restauracji mogłem znaleźć nową ,elegancką.Z
zewnątrz jeszcze tego nie widac ale w środku bajka.Fajnie tak znzleźć perełkę
na zadupiu...

[wincentykadlubek]

Zadupie jest z tej strony w którą odwrócisz się swą du....

[Gość: k]

k

[Gość: e]

Perełką to ona jest raczej z wyglądu, bo obsługa pozostawia wiele do życzenia...
Byłeś tam może na kawie, albo czymś bardziej pracochłonnym w przygotowaniu? Mam
nadzieję, że nie potraktowali Ciebie jak intruza, tak jak mnie się to
zdarzyło...Pozdrawiam

[Gość: turpek]

Byłem i odniosłem zupełnie inne wrażenie.Może zmienili obsługę ?

[Gość: e]

Nie wiem czy zmienili obsługę. Byłam tam na początku stycznia, a teraz niestety
nie mam ochoty tam iść, choć wystrój wnętrza zrobił na mnie miłe wrażenie. Może
po prosty trafiliśmy na inne osoby.

[Gość: turpek]

Ja byłem w lutym i nadal podtrzymuję moją opinię a mam zamiar wybrać się
jeszcze w tym tygodniu.

[Gość: turpek]

Jak powiedziałem tak się stało.Dalej podtrzymuję że to świetny choć nowy
lokal.Jedzenie wyśmienite a do obsługi nie mogę mieć zastrzeżeń.Myślę że to
najpiękniejszy lokal na dolnym śląsku!!!

[Gość: ania]

Oceniając ten lokal jako najpiękniejszy na dolnym śląsku jest lekką przesadą i
świadczy raczej o braku obcowania na co dzień z wyższą klasą.
Dla bardziej wymagających polecam pałacyk w Brnowie pod Lwówkiem Śląskim.

[Gość: moherek]

Lokal może i świetny byłam i widziałam,ale bez przesady że
najpiękniejszy na dolnym śląsku.Nie wiem jaka jest obsługa,ale
właściciel też nie lepszy....

[Gość: ania]

bez przesady z tymi wypowiedziami.Lokal i obsługa jest ok,lecz jedzenie wcale
nie takie rewelacyjne.Za każdym razem szczerze mówiąc coraz gorsze.Jest dużo
lokali z takim menu.Spodziewałam się czegoś oryginalnego.Szukam dalej.

[mister1]

w Palacu Staniszow mozna przyzwoicie i na poziomie zjesc

[kurzynski]

facio reklamuje knajpe swojego szwagra. to sie nazywa buzz-marketing (brzeczacy
marketing) (hahahahaha brzeczaca rynkowsc, buahahahaha)
co jak widac doszlo do Jeleniej Gory.

Nie jadlem ani razu dobrego jedzenia w Jeleniej Gorze od czasu plaskow
wegierskich naprzeciwko poczty w czasach gdy wielu smakoszy jeleniogorskich nie
bylo nawet w planach dalekosieznych czy nawet krotkowzrocznych.

Jedynie co bylo dobre to fantastycznej jakosci chleby z piekarni na
Swierczewskiego (po schodkach), kolo kina Marysienka czy tez (dopoki nie
rozebrano) obok szewca na Swierczewskigo. Najlepszy (razowy na miodzie) byl z
piekarni obok kina Marysienka.
No, teatralna miala niezla garmazerke i dobre ryby pod Arkadami).
Niezapomniane sa tez karrpie plywajace w fontannie Neptuna ;)

Wolno innym o hitlerze i klubach hitlerowskich wolno mi o piekarniach PRL-u!

Zagadka dla matuzalemow i to z dobra pamiecia: pamieta ktos obsluge piekarni na
Swierczewskiego obok sklepu monopolowego i miesnego? Kto to byl? I jakiej
wielkosci byl pies z domu nieomal naprzeciwko (z balkonem z ktorego regularnie
lal na ulice prze rure odplywowa. Tfu, wygadalem sie z ta wielkoscia...istny
potok bo pies mial zdrowe nerki)? W bramie tego domu sa jakies freski a to juz
kazdy powinien wiedziec.

[Gość: turpek]

Coś cię facet pogięło z tą szwagrowską reklamą - następny red troll .No cóż
wiosna coraz bliżej to i buraki liście wypuszczają...

[kurzynski]

nie wyjezdzaj z goovnem to nie bedzie burakow.

[Gość: turpek]

jak nie masz się gdzie odreagować to zapisz się do LPR przynajmniej maturę
osiągniesz - po amnesti!

[Gość: mosiek]

A czy serwują tam koszerne ?

[Gość: :))]

oj tego to nie umiem powiedziec czy sa dania koszerne ale goraco polecam ta
resturacyjke :) jedzonko przepyszne a co do obsługi to nie zuwazylam zeby
traktowali mnie inaczej jak w kazdej innej restauracji :)

[Gość: gorolski]

Popieram i ja tam byłem ,świetne jedzenie ,obsługa profesjonalna.Lokal
znakomicie urządzony i czysty,wypachniony tylko elewacja z zewnątrz fatalna i
trafić tam można z przypadku bo brak jakichkolwiek reklam.Dla wszystkich żeby
łatwiej było trafić -Miłków naprzeciw kościoła.

[bondel]

a co jest specjalnoscia tej restauracji i ile kosztuje ta specjalnosc?

[Gość: gorolski]

karta dosyć urozmaicona , ja wybrałem sobie tatara z łososia .borowikową a na
drugie Radziwiła z takimi pieczonymi księzycami z ziemniaków i surówkę z selera
i orzechami no i Budwaisera ... Myslę że kazdy znajdzie cos dla siebie.

[bondel]

moj pijacki i zdegustowany smak mowi mi ze losos pochodzi z farmy lososiowej i
odzywiany byl padlina dziesieciu rodzajow i mogl miec kilka dorodnych
przypadkow pasozytow. Tatar tzn zmielona ryba i cholera jedna wie co przez to
drobne sitko przepchnieto. Borowikowa tzn zupa z suzonych grzybow o nazwie
borowiki. Radziwil to byl kawal sq.syna ktory chcial wykroic sobie plaszcz z
obszaru Polski, paniekochanku. DOmyslam sie ze jakis podejrzany kotlet z
artoflami przerznietymi na pol i obsmazonymi na czyms na patelni. Surowka z
selera... ile selera mozan zjesc zanim galki oczne nie wyjda na druga srone?

Prosze o wybaczenie i dizekuje za jadlospis. IMO paskudny. Czy nikt juz nie
umie zrobic leniwych pierogow, pierogow z wisniami, jagodami czy tez
zwyczajnych ruskich (monza nazwac Radziwojskimi) z kefirem z Siedlecina?

[Gość: gorolski]

pierogi też są a nawet pieczone kaczki ...

[bondel]

dobrze sprobuje, ale obiecaj mi ze nie bedziesz wiecej jadl tego tatara z ryby
ani tez zadnych takich rolowanych sushi.

[Gość: gorolski]

a co mam przejść na trawę ? Przeciez tego nie przezyję !

[Gość: wowo]

I co tam w tych słynnych Karkonoszach nowego ?

[Gość: kicia]

s2.bitefight.onet.pl/c.php?uid=115728

[Gość: zenon5]

www.jelenia.gora.pl/search.php3?gr=JE&pgr=*&keyword=Jelenia+G%F3ra

[Gość: miesiekido]

a nie ma tej restauracji w spisie , szkoda .Panie Szcześniak czas na reklamę!

[Gość: :)]

www.sylwester.com.pl :)

[Gość: canelli]

drugi szeraton drodzy moi -kuchnia wyśmienita palce lizac .zakątek
którego nie ma na dolnym ślasku .warto tam sie umówic na spotkanie
biznesowe.spokój cisza .nikt nie przeszkadza -można spokojnie
pogawędzic w rustykalnym klimacie .bzdury ludzie pisza jeśli im sie
nie podoba bo zazdroszczą ,i po co .zamiast zdrową konkurencje
stworzyc ...

[zendi43]

jetem częstym gościem w tej restauracji i muszę powiedzieć
szczeże,że tak jak wnętrze tak samo i personel oraz kuchnia wywarły
na mnie bardzo pozytywne wrażenie. naprawdę nigdy nie spotkałem się
aby, któraś z pań kelnerek jak i wcześniej pan kelner byłi choć raz
nie uprzejmi lub opryskliwi, naprawdę obsługa na wysokim poziomie co
jest dobrym uzupełnieniem wyśmienitej kuchni.naprawdę nie wiem czy
ktoś zazdrości czy co że wymyśla takie brednie?

[Gość: turystka z Łodzi]

Zawsze wracam do Miłkowa z wielkim sentymentem, jednakże ostatniego pobytu nie
mogę uznać za udany. Po kościele wybraliśmy sie na niedzielny obiad do
Restauracji Karkonosze. Po 10 minutach oczekiwania na personel łaskawie
otrzymaliśmy menu. Obsługa była bardzo niemiła, a w posiłku mojej mamy
znaleźliśmy owada, nie trzeba dodawać,iż owe danie było dość kosztowne. Nikomu
nie polecam tej restauracji. Przykre że w tak miłym miejscu mają miejsce takie
wydarzenia.

[Gość: właściciel]

gdyby była taka stuacja napewno Pani złożyła by reklamacje a jeżeli
chdzi o kartę to bardzo przepraszam

[Gość: Aleksandra z K]

no cóż widzę, ze nie tylko ja sie zawiodłam, niby lokal z klasa a jednak
obsluga katasrofalna. Dosc pulchna kelnerka ucinala sobie pogwedki przez telefon
używając soczystych i mało smacznych wyrazeń. Troszke się zawiodłam.

[Gość: właściciel]

dlaczego nie poproszono właściciela ja jestem cały czas na miejscu
jestem pewny że nie było takiej sytuacji

interesujacy prg.w MDR 20:45

[Gość: if]

www.mdr.de/doku/5523504.html

[Gość: Przemek]

Teraz wszyscy mogą zobczyć jak wygląda ta piękna restauracja w
Miłkowie. restauracjakarkonosze.pl

[Gość: Rafał]

pod tym adresem jest strona tej wspaniałej restauracji
restauracjakarkonosze.pl

[Gość: turystka z Poznani]

ostatnio trafiliśmy do tej restauracji przypadkowo i byliśmy wraz z mężem i
córką zachwyceni.wnętrze robi wrażenie a co do personelu i kuchni nie mieliśmy
żadnego zastrzeżenia wręcz przeciwnie wszystko na poziomie. pozdrawiamy i
czekamy na część hotelową a może odwiedzimy to miejsce raz jeszcze.

[Gość: ewa]

milo spedzac czas w milkowie

[Gość: kiciuś]

co się dzieje w tej restauracji? jeszcze przed świętami bożego narodzenia
byliśmy wraz z mężem gośćmi i nie miło się rozczarowaliśmy, ostatnio ponownie
chcieliśmy dać szanse tej restauracji zawitaliśmy w niej ponownie kilka dni temu
i to samo.tam nie bardzo się da zjeść ponieważ potrawy są nie smaczne. co się
dzieje jeszcze raz zadam to pytanie bo kiedyś naprawdę można tam było smacznie
zjeść i miło posiedzieć.

[Gość: właściciel]

przepraszam ale mam problem z kucharzami

[Gość: turystka z Poznani]

Byliśmy ponownie w okolicy Miłkowa i postanowiliśmy ponownie odwiedzić tą
wspaniałą restaurację i co... I tylko wnętrze pozostało bez większych zmian bo
co do obsługi i jedzenia to mieliśmy całkiem odmienne zdanie. To co nas tam
czekało to koszmar. Raczej już tam nie zagościmy i innym radzimy to samo.

[Gość: Bożena]

Co jest dla was koszmarem podawanie zupy mlecznej z uśmiechem na
ustach a tego tam nie podają czy tak?