Dodaj do ulubionych

Ceny na Ukrainie w 2008r.

IP: *.gprs.plus.pl 04.05.08, 08:06
Jak przy blisko 30% inflacji r/r zachowują się aktualnie ceny
podstawowych art. spożywczych, usług gastronomicznych i kwater
prywatnych? Czy planują w maju/czerwcu podwyżkę biletów kolejowych?
Jeśli ktoś jest/był w weekend na Krymie, szczególnie proszę o
podawanie cen kwater lub usług gastr. W sezonie bedzie zapewne
jeszcze drożej, ciekawi mnie jednak czy mozliwy jest wciąż nocleg za
5 USD od łebka? Pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • Gość: agulles Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: 206.19.210.* 05.05.08, 13:12
      Bylam w zeszlym tyg na Krymie.
      Kwater za dolary nie da sie wynajac, tylko hrywny, problem jest tez
      z wymiana zlotowek.
      Placilismy od 20 do 50UAH za nocleg od osoby w pokoju 2/3osobowym -
      zaleznie od standardu i miejsca. Najdrozej jest w Jałcie.
      W pozadnej restauracji drugie danie(mieso, ziemniaki, surowka)
      kosztuje okolo 40UAH, piwo od 8-10. W barach i budkach jest o polowe
      taniej.
      Ceny w sklepach sa dalej niskie (kolacja dla 1osoby - chleb, ser,
      wedlina 15UAH). Piwo 3-5UAH, Nemiroff 0,5l 20UAH, Coca-Cola 0,5l 2-
      4UAH.
      O podwyzce cen biletow nic nie wiem.
      Pozdr
      • Gość: autor Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.eranet.pl 11.05.08, 21:47
        Może tytułem uzupełnienia i sprostowania.

        Ceny biletów kolejowych rosną w sezonie... więc teraz będzie drożej...
        ale nadal taniej niż w Polsce...

        ceny:
        masło 200g: 6-7 UAH,
        żółty ser 1kg: od 37 UAH (poślednie gatunki),
        wędlina za 1 kg: od 35 UAH (ja bym chyba tego nie jadł),
        parówki za 1 kg: od 20 UAH (też średnio wyglądające),
        chleb za bochenek: od 2 UAH,

        piwo i wódka są tanie

        ogólnie rzecz biorąc żywność na Ukrainie jest droga i niezbyt smaczna... chociaż zdarzają się nawet na Krymie naprawdę smaczne wyroby...

        noclegów za 5 USD to nie znajdziesz

        generalnie latem ceny nie schodzą poniżej 150 - 200 UAH za samodzielne mieszkanie na dobę, pokoje są tansze, ale za scianą jest właściciel...

        nie ma co brać waluty innej niż UAH

        Pozdro

        Ukraina
        • tomaszgrabarczyk Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. 11.05.08, 21:54
          za 5 USD nie znajde? Jedziemy w 5 ososb na 9 dni. Nie znajdziemy po negocjacjach
          czegos za 5 no moze 6 USD? Wydaje mi sie ze za jakies mieszkanie cale to da
          rade. Ja chce w polowie lipca w Sudaku znalesc takie spanie. Mam nadzieje ze sie uda
          • Gość: Bolo Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.zaw9.1000lecie.pl 12.05.08, 08:31
            Przecież nawet te 200 UAH za mieszkanie to świetna cena,przecież to
            niecałe 100 zł,ciekaw czy nad Bałtykiem,za takie pieniądze
            znajdziesz mieszkanie?Z tego co wiem to w sezonie jak masz szczęście
            to złapiesz coś po 30-35 zł od głowy i nie wiadomo czy pogoda
            dopisze,a na Krymie jest gwarantowany upał.
            • Gość: autor Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.eranet.pl 12.05.08, 09:49
              Zgoda 200UAH to przy lwowskim kursie 91 zł
              nie jest to dużo, zwłaszcza że za te pieniądze można znaleźć jednopokojowe nawet dla 4 osób...

              chciałbym jednak przestrzec, że w kurortach nie znajdzie się noclegu za 5 dolców... tam nie mieszkają zacofani ludzie, tylko biznesmeni (a raczej biznesmenki, jako że szukaniem klientów - wakacyjnych mieszkańców zajmują się głównie kobiety)...
              dodam, że nie w ciemię bici/bite...

              zresztą - mam aktualne notowania cen najmów (sprzed tygodnia), mam gazety z ogłoszeniami i namiarami na właścicieli...

              Pozdrawiam
              Ukraina
              • buanitka do 'Autor'a 12.05.08, 10:04
                proszę o usunięcie/zmiany sygnaturki!
                forum.gazeta.pl/forum/0,62499,2451881.html
                Dotyczy p.6. forum.gazeta.pl/forum/0,62605,1617538.html
              • Gość: Bolo Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.zaw9.1000lecie.pl 12.05.08, 11:54
                Stary jak masz to zapodaj jakieś linki.
              • Gość: iwona. Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 26.05.08, 20:49
                Witaj,
                wybieramy się z mężem na Krym i może do Odessy (my tak już od 4 lat :D). Nie mogę
                sobie poradzić z noclegami. Jeśli mogę prosić o jakąś pomoc.... Nie bawią mnie
                hotele, lubię i cenię sobie wolność oraz wygodę. Jeśli masz jakiś adres, nr tel
                cokolwiek co może mi pomóc - to będę bardzo wdzięczna. Mój adres e-mail
                krupa@wp.pl z góry dziękuję (nawet jeśli tylko za poświęcony czas na czytanie
                mojego maila).
                Pozdrawiam Iwona
        • Gość: iwona Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 26.05.08, 20:46
          Witaj,
          wybieram się z mężem na Krym i może do Odessy (my tak już od 4 lat :D). Nie mogę
          sobie poradzić z noclegami. Jeśli mogę prosić o jakąś pomoc.... Nie bawią mnie
          hotele, lubię i cenię sobie wolność oraz wygodę. Jeśli masz jakiś adres, nr tel
          cokolwiek co może mi pomóc - to będę bardzo wdzięczna. Mój adres e-mail
          krupa@wp.pl z góry dziękuję (nawet jeśli tylko za poświęcony czas na czytanie
          mojego maila).
          Pozdrawiam Iwona
    • Gość: krymcianin Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.adsl.inetia.pl 18.05.08, 11:48
      Witam was wszystkich.jako mieszkaniec Krymu wam wszystkim powiem ze
      Krym juz nie jest tani i nie bedzie.Za 5 usd od osoby znalezc mozna
      mieszkanie ale trzeba dobrze poszukac i to bardzo.Ceny juz sa
      takie:2 pokojowe od 60 do 80 usd za mieszkanie,wlasciciele
      wpuszczaja max 6 osob.benzyna 95 kosztuje 6.35 On 6.30-6.35.Dollar w
      kantorach 4.65-4.70: euro 7.2-7.36 to na dzien 18.05.Zycie drozeje
      na Ukrainie takze nic zadarmo juz nie bedzie.Pozdrawiam
      • tomaszgrabarczyk Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. 18.05.08, 13:56
        To teraz mnie załamaliscie myslalem ze jadac w 5 osob znjade cos za taka kase.
        Wydaje mi sie na podstawie tego co czytalem na necie to za 5 czy 6 dolców
        znjade. Slyszalem ze jako takich zoraginowanych pól namitowych to nie ma. Jak z
        tym jest? Jak ze spaniem pod namiotem na dziko? Wracajac do tego mieszkania to
        wydaje mi sie ze znajdzie sie jakos tak tanio. A jak ceny na wioskach blisko np.
        Sudaku?
        • Gość: krystek Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.chello.pl 18.05.08, 14:44
          Pewnie ze znajdziesz w garazu przerobionym na kwatere bez
          sanitariatow;)milego wypoczynku
        • Gość: krymcianin Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.adsl.inetia.pl 18.05.08, 16:54
          Na wioskach tez moze byc roznie,zrozumcie jedna rzecz Krym to kurort
          i wszyscy nawiet w wioskach zarabiaja,bo Krym z tego zyje w
          sezonie,nastepna sprawa na Ukrainie wszystko zdrozalo o 3-4 razy i
          dollar juz nie kosztuje 5.05 a 4.60 .Jezeli chodzi o pole namiotowe
          wejdz na strone Krymskiej firmy (crimea.com.pl) wystarczy tylko
          zadzwonic do goscia albo napisz mu maila,on ma przedstawicielstwo
          narazie w Polsce i zarezerwuje miejsce na polu namiotowym w
          rezerwacie w Balaklawie,ale to 10km od miasta.Z innymi polami to
          kiepsko bo nie ma ochrony w nocy itd....,Nastepnie powiem ze Sudak
          jest taki sam kurort jak i jalta jezeli chodzi skale top na liscie
          kurortow Kryma.Szukaj lepiej w Balaklawie,Sewastopolu,Teodozji.
    • Gość: Bolo Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.zaw9.1000lecie.pl 18.05.08, 21:19
      Tak czy tak jednak będzie taniej niż np.w Chorwacji czy nad zimnym
      Bałtykiem u nas.19 lipca jadę to sam sie przekonam co ile kosztuje
      bo informacje na forach są tak sprzeczne,że głowa boli,uderzem na
      Bakczysaraj z pewnością zwiedzę też Jałtę,zabieram 3 koła,musi mi
      wystarczyć.
      • Gość: wsw71 Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: 78.157.188.* 19.05.08, 18:59
        Bolo trzy koła czego dolarów czy złotówek,na ile dni pobytu w ile
        osób,czy będziesz podróżował samochodem czy pociągiem? Mam ochotę
        też się wybrać w tym terminie ale jak czytam o cenach, drogach i
        łapówkach to zaczynam powątpiewać czy tam wogóle jechać.
        • Gość: Bolo Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.zaw9.1000lecie.pl 21.05.08, 12:48
          3 koła złotówek,jedziemy z 2 dzieci + ja i żona,furą na 14
          dni,najprawdopodobnej Bakczysaraj lub Jałta.Niedalej jak wczoraj
          rozmawiałem z kumpelą która była w zeszłym roku na wakacjach na
          Krymie i co 2-3 miesiące jeździ do Kijowa.Nie wiem dlaczego duża
          część użytkowników tego forum pier.... takie bzdury,a przeważają
          wypowiedzi użytkowniczek.Kumpela twierdzi,że owszem ceny w
          pensjonatach sięgają nawet 160$ za dobę i więcej,ale czy u nas nie
          ma tak samo???Nikt nikogo nie zmusza do wynajmowania pokoju w drogim
          hotelu,przeciez tam też mają wolny rynek i co za tym idzie
          konkurencję.Na bieżąco sprawdzam ruskie,a właściwie ukraińskie
          portale ogłoszeniowe z cenami mieszkań pod wynajem i wszystko się
          zgadza.Ceny mieszkań w np.Sewastopolu bądź Jałcie wachają się od 30
          do 60 $ za dobę (za mieszkanie) w zależności ile pokoi i jaki
          standard;można też u gospodarza wykupić obiady po 3-5 $ od
          głowy.Wielu ogłaszających zamieszcza fotki,widać,że to zwyczajne
          mieszkania,ale przygotowane z myśla o turystach
          tz.WC,prysznic,pralka kuchnia,bądź aneks,wszystko w kafelkach i mimo
          iż bardzo proste to czyste i zadbane.Czego chcieć więcej???W/g mnie
          trzeba korzystać z tego wszystkiego jak najszybciej bo kiedy Niemcy
          zaczną tam jeździć to ceny się zrobią jak w Chorwacji i już będzie
          pozamiatane.Nie byłem jeszcze na Kryme,ale dlaczego mam nie wierzyć
          dającym ogłoszenia o wynajmie mieszkań?Wyjazd planujemy w lipcu ok
          19-stego nad ranem (3-4 rano),kapustę chyba jednak wymienie we
          Lwowie,puki co tam kurs wynosi 43-45groszy za hriwnę,a w Polsce już
          48 groszy,a w Katowicach nawet 54 grosze (najtańszy kantor jaki
          znalazłem www.as-soft.com.pl/dega/ ).Przy małych kwotach
          różnica 2-3 groszy to zawracanie głowy,ale przy 2-3 tysiącach to
          może być 600-900 hriwien,więc warto pokombinować.Ruszamy z
          Katowic,więc jeśli komuś odpowiada to zapraszam do wspólnej podróży.
          • buanitka Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. 21.05.08, 14:40
            Bolo, w jakim wieku są Wasze dzieci? Planujemy także wyjazd w
            podobnym terminie z prawie pięciolatką (szukamy dla niej kumpli ;) -
            bardzo towarzyska osóbka z niej)
            Co do cen... to owszem.. podrożało, ale jestem na 100% przekonana,
            że całkowicie normalne lokum będzie można znaleźć za 30-60$ -
            wystarczy dobrze się rozejrzeć. W intenecie niektóre ceny
            rzeczywiście mogą wyglądać nieciekawie, tym bardziej że ostatnio
            jest tendencja w podawaniu cen w euro a nie dolarach. Ale trzeba
            pamiętać że 'babuszki' (na razie) nie opanowały tajemnic internetu i
            starym sposobem szukają turystów przy dworcach (np. w Jałcie) i
            wcale nie wszystkie są bisnes-lady. Wiadomo, że nie wszystkim może
            odpowiadać taki standart a'la sowiecki, ale dla mnie osobiście
            niewielkie, CZYSTE!, zadbane mieszkanko z łazienką, gorącą wodą,
            kuchnią i nawet z sowieckim telewizorem (byleby cośtam pokazywał)
            całkowicie odpowiada. A takie mieszkanka można wynająć za niewielkie
            pieniądze. Jakbym chciała super wypasu na wakacje pojechałabym do
            innego kraju nie na Krym. Bo na Krymie rzadko kiedy cena=serwis.
            • Gość: Bolo Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.zaw9.1000lecie.pl 21.05.08, 15:58
              Nasza młodzież ma 6 i 10 lat (chłopaki).
            • Gość: ines Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.chello.pl 21.05.08, 20:11
              Buanitko kiedy ostatnio bylas na Krymie ze twierdzisz ze za 30
              $wynajmiesz mieszkanie?W ubieglym roku to za taka cene w Aluszcie
              wynajmowali ale jeden pokoj:(
              • buanitka do Ines 22.05.08, 12:45
                Ostatni raz byliśmy w sierpniu 2006 (20 dni). Wynajmowaliśmy 2
                pokojowe mieszkanie (nie w bloku) z łazienką (z zimną/gorącą wodą
                non-stop), kuchnią, z wielkim własnym podwórkiem, miejscem do
                parkowania auta, w centrum Jałty za 25$/ za dobę. Owszem, nie
                mieliśmy tam klimatyzacji, ale wcale nie było gorąco, miliśmy
                sowiecki (ale kolorowy telewizor) - dziecko czasem oglądało bajeczki
                na dobranoc, a do głównego deptaku szliśmy po równej powierzchni
                (bardzo powoli czasem z dzieckiem na rękach) około 15-20 minut.
                Jestem świadoma, że istnieje coś takiego jak wzrost cen, ale bez
                przesady... Przypuszczam, że w tym roku tego typu mieszkanie będzie
                kosztowało góra 40$. Wystarczy dobrze poszukać ;)
                • Gość: ines Re: do Ines IP: *.chello.pl 22.05.08, 14:59
                  Buanitko bedac w 2006 i 2007 moge Ci tylko powiedziec,ze roznica
                  cenowa jest ogromna:(sama zauwazylas,ze hotele przeszly na
                  rozliczenia euro gdyz kurs dolara jest tak niski ,ze juz nawet
                  miejscowi wola hrywny.Zobacz na portalu alushta.org jest tam watek
                  pytania-odpowidzi sporo sie dowiesz.W ubieglym rpku znajomy
                  zarezerwowal kwatere przez internet cena wynosila 40$ a na miejscu
                  wlasciciel chcial zamiast 40-60$tlumaczac sie tym ,ze wszystko
                  podrozalo.W tym roku jest jeszcze gorzej wiem gdyz jestem w stalym
                  kontakcie z moimi przyjaciolmi ktorzy rowniez wynajmuja kwatery.
                  • buanitka Re: do Ines 22.05.08, 18:23
                    hm.. no nie wiem czy ta różnica aż tak jest OGROMNA jak piszesz w
                    zeszłym roku nasi znajomi pojechali pod wskazany adres (co prawda na
                    półtora tygodnia) płacili po 30$/za dobę także w sierpniu. Poza tym
                    jest wielka różnica w wynajmowaniu kwatery przez internet, od
                    pośredników (na miejscu) i od SAMYCH WŁAŚCICIELI. Przecież jest
                    logiczne że bezpośrednio od właściciela wynajmiesz o ileśtam procent
                    taniej niż od pośrednika. A ceny na alushta.org i innych portalach
                    właśnie zawierają te ileśtam procent. A ja piszę o wynajmowaniu od
                    WŁAŚCICIELI bez pośredników.
                    • Gość: ines Re: do Ines IP: *.chello.pl 22.05.08, 18:51
                      Dalam tylko przyklad,ja tez wynajmuje od wlascicieli.W 2006 np za
                      parking placilam 10 hrywien<strzezony>w 2007 25 hrywien /za dobe
                      przyklady mozna powielac,ja koncze ta dyskusje ,pozdrawiam
          • Gość: wsw71 Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: 78.157.188.* 21.05.08, 19:52
            Hej Bolo,dzięki za szybki odpis ale my z tymi opowieściami na forum
            już chcieliśmy zrezygnować z wyjazdu.My też plnujemy wyjaz 19go
            lipca z Bielska Białej tylko że do innej miejscowości,jeżeli nasz
            wyjazd dojdzie do skutku to podróżować możemy razem.Mam jeszcze
            pytanie czy masz załatwione jakiś kwatery czy jedziecie w ciemno.
            Mam kontakt z Ukraincem i powidział nam że Jałta jest droga i że
            lepiej w sezonie w ciemno nie jechać tylko sobie coś zarezerwować.
            Troche ten gościu nas nastraszył że jest bardzo drogo(nie mówimy o
            Jałcie)ale pięknie i warto pojechać.Jesteśmy umówieni na początek
            czerwca (wraca z Krymu)i opowie jakie aktualne ceny noclegów kwater
            i jedzenia.
            • Gość: Bolo Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.zaw9.1000lecie.pl 21.05.08, 21:36
              Jedziemy w ciemno,jeśli znasz cyrylicę to mogę podac Ci strony na
              których sprawdzam ceny i które są na bieżąco aktualizowane.Nie wiem
              jak to jest,skoro idę np.na giełdę i wiedzę,że auto kosztuje 20 tyś.
              to wiem ile ono kosztuje,więc zakładam,że jeśli ludzie piszą,iż
              wynajmą w sezonie mieszkanie po 30-60 $ to zakładam,że tak
              faktycznie jest i nie mam omamów.W/g mnie świat należy do
              odważnych,znalazłem w dobrej cenie ubezpieczenie wakacyjne,mam
              GPS,auto sprawne,jeśli na miejscu nie dogadam się co do ceny np.w
              Jałcie czy innej dużej miejscowości to wynajmę coś w mieścinie
              obok,jak człowiek jest zmotoryzowany to nawet 10-20 km do plaży to
              nie problem.A propos pojęcie drogo jest dość względne,dla jednego
              drogo,dla innego tanio,tak czy tak z pewnością nie mam zamiaru
              przepłacać,dlatego z pewnością zrobię jak napisałem powyżej.
              • mariuszmichajlowicz Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. 22.05.08, 00:01
                dobry wszystkim ..dwa tygodnie temu wrociłem z Krymu..spanie w hotelu:
                Jałta Intourist..ceny okolo 485 chrywien za dwuosobowy pokoj..a trafiłem na
                ostatni dzien sezonu i ten sam pokoj dzien wczesniej 685,u nich dziwnie te
                sezony trwaja..co do cen pociag z Kijowa do Symferopola 120 chrywien
                sypialny..znajomy jechał w poprzedni weekend..co do samej Jałty bez auta
                ciezko..wszedzie podgorke,a nieznajomosc cyrylicy moze byc problemem przy
                korzystaniu z marszrutek..co do cen co kogo konkretnie kogo interesuje
                zaopatruje sie w "FORA"ich siec sklepow...a w samej Jałcie blisko centrum rynku
                i deptaka jest knajpa KIJOWSKA 66..bardzo dobre jedzenie podane szybko ciepłe i
                dokladnie to co zamawialiśmy..polecam -dobry obiadek dwa dania(zupka chleb
                polecam solanke;mieso frytki i waza surowki) piwo kawy 110 chrywien..ceny
                podnosza sie z dnia na dzien jadac do pracy rano benzyna 6.05 chr a popołudniu
                6.25...pytac odpowiem w temacie..aha i nie rozpedzac sie na odesskiej trasie
                mozna slono zaplacić xD
                p.s. pozdrawiam Bielsko M. z Kęt
                • Gość: Bolo Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.zaw9.1000lecie.pl 22.05.08, 14:47
                  Super,że kliknąłeś,ceny w Hotelach oczywiście mają porąbane jak
                  wszędzie,ale czy orientujesz się w jakiej cenie są kwatery prywatne??
                  Znalazłem ogłoszenia w internecie,ale chciałbym zweryfikować tę
                  wiedzę.Drugie pytanie,może wiesz jaki jest kurs złotówki we
                  Lwowie,lepszy niż u nas??
                  • mariuszmichajlowicz Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. 22.05.08, 16:12
                    nie orientuje się,pracuje pod Kijowem ale mozna wyszukac kantory we Lwowie w
                    sieci...dolar oficjalnie jest 1$-4.8 chr. a kantorowe dzisiaj wymieniałem
                    100$-460 chr...co do zlotowki ktos juz podawal ogonek ja licze 1 pln-2.34 chr to
                    jest tak +/- ..co do kwater nie pomoge
                    pzdr>M>
                    • Gość: Bolo Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.zaw9.1000lecie.pl 22.05.08, 21:14
                      Dzięki za info gdyby cena złotówki którą podałeś,potwierdziła sie to
                      miodzio.Szukałem lwowskich kantorów w sieci i zero,ani jednego,nawet
                      pisałem do jakiegoś stowarzyszenia Polaków we Lwowie i odpisali
                      mi,że tamtejsze kantory nie mają www.Bądź tak uprzejmy i podaj jakąś
                      stronę kantoru.
                      • mariuszmichajlowicz Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. 22.05.08, 21:58
                        charts.finance.ua/ru/currency/official/~/1/pln
                        kurs oficjalny wg narodowego banku ukrainy.. w samym Lwowie podobno lubia robic
                        wałki na kursach:)
                        ww nie znalalzlem ale kantory sa wszedzie tak jest przynajmniej tu gdzie
                        siedze..tak ze bez problemu cos znajdziesz..pzdr>M>
                      • Gość: anaiak Re: cena złotówki IP: *.aster.pl 25.05.08, 22:05
                        We Lwowie wczoraj wymienialiśmy 1 zł - 2,10 hrywień... lepszych ofert nie widziałam
              • Gość: wsw71 Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: 78.157.188.* 22.05.08, 18:55
                Jeśli chodzi o finanse to nie jestem Carinkton,i chciałbym się
                zmieścić w podobnej kwocie co ty .Z rosyjskim u nas bardzo kiepsko
                może spasiba i daswidania i natym koniec no ale jakis słownik
                jeszcze jest więc może jakoś będzie, a co do stron możesz podać
                jakoś litera po literze damy rade.
                • buanitka tłumacz stron internetowych 22.05.08, 19:06
                  Można skorzystać z tłumacza stron internetowych, może bez rewelacji
                  ale zawsze coś: www.google.pl/language_tools?hl=pl

                  w zakładce "PRZETŁUMACZ STRONĘ WWW" wklepujesz adres, ustawiasz z
                  jakiego języka na jaki (ros. >> pl.) i tę samą stronę wyświetli po
                  polsku, mimo że z błędami, ale sens zrozumieć można ;)
                • Gość: Bolo Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.zaw9.1000lecie.pl 22.05.08, 21:08
                  Proszę bardzo,poniżej linki noclegowe w różnych miejscowościach:
                  ostrov-sevastopol.narod.ru/lubimovka.html
                  alleya.info/ (kwatery)
                  www.kurortmag.ru/region/37166/
                  gostyam.sebastopol.ua/kvartiry.shtml
                  Jeśli tu są takie ceny to babuszki które raczej rzadko śmigają w
                  sieci,pewnie bedą miały taniej.
        • mariuszmichajlowicz Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. 22.05.08, 00:08
          jakie drogi?od Kijowa jechałem i droga jest boomba do samej Jałty; jakie
          łąpowki?nie przesadzajmy lepiej odpalic 200chryw.i pogadac z milicjantem niz
          gnajac 150 stracic prawko lub milion punktow(milicjant jescze CI powie o
          nastepnych posterunkach na trasie-moja zasada nie filozofowac znimi drogo to
          kosztuje xD)...a co do samego wyjazdu lepiej miec tam auto swoje..a wyprawa
          ciekawa...M. Kęty
          p.s. moje doswiadczenie kolejne z wyprawy na Krym nie probijcie kluczyc po
          Hersonie czy Mikolajewie..jak sie zgubicie lapac taksiarza i za 10-20 chrywien
          was wyprowadzi z miasta..mi zanim na to wpadlem zeszlo godzine...:(pzdr
          • buanitka Kurs dolara na Ukrainie 22.05.08, 13:41
            od dzisiaj: www.lenta.ru/news/2008/05/22/hryvna/
            (w skrócie: od dzisiaj kurs dolara na ukrainie spadł o 20 kopeek -
            przez ostatnie 3 lata nie zmieniał się -5,05hr.). Aktualny
            kalkulator walutowy: finance.i.ua/bank/10
            • Gość: goguś Re: Kurs dolara na Ukrainie IP: *.rev.km-net.pl 22.05.08, 18:37
              mam pytanie odnośnie cen alkoholi i papierosów, ile kosztują te artykuły na
              ukrainie? z góry thx za odp
              • mariuszmichajlowicz Re: Kurs dolara na Ukrainie 22.05.08, 19:39
                fajki marlboro 5 chrywien reszte cen proporcjonalnie do jakosci paiperosow
                wymysl sam:)
                alkohol od hm 20 chrywien do..nieskonczonosci xD
                • tomaszgrabarczyk Re: Kurs dolara na Ukrainie 22.05.08, 20:44
                  znalazlem strone .ua na której sa kwatery, domy mieszkania i pokoje na krymie do
                  wynajecia. Od 4 USD zdjec coprawda nie ma ale jestem juz w trakcie
                  korespodencjii wstepnej. W przedziele 6 i 7 USD od głowy to juz mozna na tym
                  portalu (w lipcu) wybierac miedzy ofertami tak wiec jednak mozna znalesc tanio -
                  tym bardziej ze ceny w internecie napewno sa wyzsze od tych u babuszek.
                  • Gość: Bolo Re: Kurs dolara na Ukrainie IP: *.zaw9.1000lecie.pl 23.05.08, 11:32
                    ...a ja znalazłem mieszkanie za 70$/doba,full wypas,kolumny w
                    pokoju,plazma 42 cale na ścianie,klima;w samym
                    Sewastopolu,telefon,wszystko piękne widać,że nowe i czyste.
                    • tomaszgrabarczyk Re: Kurs dolara na Ukrainie 23.05.08, 12:37
                      Doba na głowe czy dobra na całe mieszkanie/pokoj?
                      • Gość: Bolo Re: Kurs dolara na Ukrainie IP: *.zaw9.1000lecie.pl 23.05.08, 20:42
                        Cena za całe mieszkanie/doba tz.za dzień (tak podają w ogłoszeniach).
                  • Gość: b-b Re: Kurs dolara na Ukrainie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.08, 12:42
                    Daj linki na te strony ua z kwaterami.
                    • Gość: Bolo Re: Kurs dolara na Ukrainie IP: *.zaw9.1000lecie.pl 23.05.08, 20:44
                      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=791&w=79117029&a=79904560
    • mariuszmichajlowicz Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. 24.05.08, 07:51
      w czwartek bannarodowy Ukrainy obnizył kurs dolara za 505 chr. do 485 za 100 $...
      przy czym kursy kantorow i bankow komercyjnych poszly w doł ja wymienialem
      wczoraj dolce po ...450 chr. za 100$ ;( ceny dalej ciagna w gore..w ciagu dnia
      cena bezyny poszla 25 kopiejek w gore...okoice Kijowa
      pzdr >M>
      • Gość: Bolo Re: Ceny na Ukrainie w 2008r. IP: *.zaw9.1000lecie.pl 24.05.08, 13:35
        Tak dla kontrastu zadam drobne pytanko.Czy ktoś z Was sprawdzał
        jakie są ceny w sezonie np. w Choracji,Francji czy we Włoszech???
        Masakra,u makaronów espresso podane w filiżance wielkości naparstka
        4,5 Euro,benzyna wiadomo cena z kosmosu,Chorwacja też nie wiele
        lepiej,kwatery piekielnie drogie,ceny prawie jak na lazurowym
        wybrzeżu we Francji.Można pojechać na wakacje,ale trzeba z Polski
        zabrać wałówę na cały pobyt bo w przeciwnym razie kasy wystarczy na
        4 dni i na paliwo do domu trzeba będzie sprzedawać złom,żeby
        uzbierać.Dlatego w/g mnie ceny na Krymie są bardzo
        przystępne.Wczoraj nawet wysłałem kilka maili w sprawie mieszkań do
        wynajmu i odpisało kilka osób,jeden nawet po polsku,najciekawsza
        propozycja dot.mieszkania w Sewastopolu,kawalerka z 4 miejscami
        (naturalnie jak się uprzeć to pewnie na materacu jeszcze 2 się też
        zmieszczą) do spania 35$,za dobę (cena na lipiec i sierpień).Pewnie
        bym skorzystał,ale to w centrum,a nam takia lokalizacja nie
        odpowiada i poza tym tylko jeden pokój.Naturalnie osobna kuchnia z
        lodówką,piecem,łazienka,kibelek wsio na miejscu.Jeśli ktoś chcę to
        mogę podać maila do tej kobiety,prosze tylko zostawić maila do
        siebie.
        • Gość: pepeg mity mity a granica do kitu IP: 83.1.100.* 26.05.08, 08:27
          Panie, panowie karmimy się mitami. Od Uralu po Portugalie ceny są
          wyrównane poza gdzieś niegdzieś alkohole troche tańsze, troche
          droższe. Fajki i knajpa i usługi są naogół bardzo drogie. A gadanie
          że na Ukrainie to raj to bzdury. W Itali weżmiesz apartamet: 2
          pokoje kuchnia, 2 balkony, TV, wyposażenie (6 osób się zmieści) za
          300 Euro za tydzień- czyli po 50 Euro. Supermarket= takie same ceny
          jak w Polsce, a nawet alkohol tańszy. Plaże czyste i w tej cenie
          jeszcze lezak i parasol.
          Tak nie mówmy o Ukrainie jak o raju: bo to raj dla nie smierdzących
          groszem studentów przygotowanych na surviwal. GRANICA TO JEDEN
          WIELKI SKANDAL. który odstraszy każdego. Maksymalny czas stania na
          granicy WINIEN BYĆ 1 GODZINE, W DZICZY MAKSYMALNIE DO 2 GODZ.
          CO NIE ZNACZY, ŻE UKRAINA NIE JEST FAJNYM KRAJEM , ale nadal tylko
          potencjalnie.
          Standart jeszcze nie ten (choć nie skandaliczny)
          A sami Ukraińcy jak mają kase to nie jadą na Krym tylko gdzie
          indziej . Nawet Zakopane dla nich jest lepsze niż własne kurorty.

          P.S. jeżeli zmieni się sytuacja na granicy to możemy coś wtedy
          pogwarzyć
          • Gość: Bolo Re: mity mity a granica do kitu IP: *.zaw9.1000lecie.pl 26.05.08, 12:29
            Stary to jedź do Włoch skoro tak tam tanio,fajki po 5-6 Eur,paliwo z
            dnia na dzień droższe,gdzie się nie ruszysz to ściągają kasę za
            przejazd,żarcie drogie,w sklepach wódka wcale nie jest tańsza,nie
            wykluczam,że jakiś miejscowy sikacz kupisz za grosze,ale to nie jest
            reguła.Poza tym włosi są opryskliwi i w dodatku więksi faszyści od
            Fryców w NRD.Dużym plusem jest czysty i ciepły Adriatyk i
            piękne,zadbane,piaszczyste plaże.Byłem tam raz i już nigdy więcej
            nie pojadę,moze mi się wydawało,ale jak tylko skumali się że
            jesteśmy z Polski to od razu traktowali nas z góry i tak było
            wszędzie i jeszcze to ich pier....,jak płaczki na pogrzebie.
            • Gość: pepeg mity mity i przestańcie p...ć konkrety- ceny IP: 83.1.100.* 26.05.08, 12:51
              mówmy o konkretach czyli ceny ceny i jeszcze raz ceny:
              czyli fajki - marka - cena - data
              wóda- marka cena data
              kwatera od osoby/ od mieszkania / data/ cena
              marszrutka/ bus/ trasa/ cena / data
              pociąg/ trasa / data / cena
              granica/ czas/ nerwy/ łapówki/ data
              knajpa/ standart/ cena/ data
              I PRZESTAŃCIE PITOLIĆ tą idologie: co i jak jest fajnie jak nie
              jest fajnie tylko koszty to też są nerwy, łapówki, KOLEJKI, brud i
              smród, i naciąganie i stan sanitarny, i zagrożenia choróbskami
              P.S. Ukraina to naprawde fajki kraj, fajni ludzie, i jest całkiem
              normalnie, po zatym co jest nienormalne. A to co jest nienormalne to
              odstrasza ( i wina np granicy nie leży tylko po stronie Ukrainy)
              To nadal jest surviwal
              Jak będzie inaczej pogadamy


              i teraż konkrety: ceny
              • Gość: OLA Re: mity mity i przestańcie p...ć konkrety- ceny IP: *.lan.net.pl 26.05.08, 14:45
                ceny zeszloroczne(sierpien)-Lwow-nocleg w Akademiku na Lyczakowie-pokoj
                2osobowy-7zl od osoby.Pani kierowniczka wziela do kieszeni.Weszlismy z ulicy bez
                zadnych znajomosci.
                Kawiarnia na Starojewrejskiej(wiedenski styl)-kawa i po kawalku(b.
                duzym)pysznego tortu-za dwie osoby 10zl.
                Obiad restauracji na Rynku,nazwy nie pamietam(schodzilo sie do starych
                piwnicznych pomieszczen-super klimat i wystroj)-dwa piwa,dwa barszcze
                ukrainskie,kotlety z ziemniakami i sorowkami-razem 22zl
                Jalta-z poznanymi w pociagu Kijowiankami wynajelysmy(razem 5 dziewczyn)2pokojowe
                mieszkanie.Dostalysmy dwa komplety kluczy i na koniec pobytu mialysmy wrzucic
                klucze do skrzynki na listy(na drzwiach).Mieszkanie okolo 50m2,kuchnia
                wyposazona,lazienka w ciepla woda (ponoc brakowalo jej w ciagu dnia,ale my wtedy
                bylysmy poza lokalem.Do 10 rano i po 19 byla zawsze.Nocleg od osoby 10zl.Busik
                dowozacy pod pomnik Lenina(samo centrum turystyczne miasta) 2hrywny.jezdzil do
                polnocy i stawal pol minuty drogi od domu.Jazda trwala 10minut.
                W jacie srednio za obiad placilysmy okolo 25zl za dwie osoby(z piwem)
                5 gwiazdkowy koniak armenski 17zl
                Ceny tegoroczne:
                samolot wizzairu Lwow-symferopol 65zl w jedna strone z oplatami i bagazem
                pociagi:
                Kijow-symferopol sypialny 156,86 hrywny
                plackartnyje 104,69 hrywny

                Kijow-Lwow sypialny 78,51 hrywny
                plackartnyj 55,49 hrywny
                Pociagi,ktorymi jechalysmy byly schludniejsze od skladow PKP,o dworcach juz nie
                wspomne.Tam palace,tu chlewiki.
                Jedzenie po drodze kupowane na stacjach u babuszek-pare zlotych drugie
                danie-udko kurczaka,gorace ziemniaki i ogorek malosolny,duzy melon-3hrywny(to w
                zeszlym roku)
                Lata studenckie mam juz dawno za soba(gdzies cwierc wieku temu),bylam na
                Ukrainie z corka,ktorej chcialam pokazac wschod Europy.Corka na stale mieszka na
                kontynencie amerykanskim.Ukraina byla zauroczona,po pierwsze ludzmi,po drugie
                bogactwem przyrody.A bieda i brud?A u Nas tego nie brakuje?Bylam niedawno w
                Neapolu-dziekuje bardzo-wole jechac na Krym:)
                Acha,granica-przejscie piesze w Medyce-nie do zapomnienia(ale bez
                lapowek).Tylko,ze podrozowanie ma na celu poznanie pieknych,oryginalnych
                miejsc,ale rowniez przezycie CIEKAWYCH chwil.Niekoniecznie w zachwycie:)
                • Gość: OLA Re: mity mity i przestańcie p...ć konkrety- ceny IP: *.lan.net.pl 26.05.08, 14:49
                  MIalo byc-Poznanie nie tylko......
                • Gość: Basia Re: mity mity i przestańcie p...ć konkrety- ceny IP: *.klc.vectranet.pl 18.06.08, 18:26
                  Cześć Ola, masz namiary na to mieszkanie w Jałcie
              • Gość: Bolo Re: mity mity i przestańcie p...ć konkrety- ceny IP: *.zaw9.1000lecie.pl 26.05.08, 15:12
                Koleś pełen kompleksów,pewnie królewicz z tej prowincji koło Otwocka
                z 15 letnią beemką,ale jakby ktoś pytał to madafaka.Zawsze mozesz
                jeszcze pojechać nad nasze morze,ceny wysokie,pogoda ch..owa,ludze
                którzy wynajmują pokoje obrażeni.Nie będę pisał o UA bo to dopiero
                przedemną,ale jak mam stracić pieniądze u makaronów,albo nad naszym
                zimnym bałtykiem to jednak wybieram Ukrainę i kolejki na granicy.W
                Polsce byłem 2 lata z rzędu na morzem.Pierwszym razem mieliśmy 4
                słoneczne dni z 14,drugim 3 z 10 (nie wytrzymaliśmy dłużej).Nocleg
                po 35 zł od osoby,dzieci tyle samo,nie było szans na stołowanie się
                w kanjpach z uwagi na ceny,ryby droższe niż na Śląsku 600 km od
                morza.W Piaskach,smażalnia na plaży już nie pamiętam nazwy,flądra z
                grilla 35 zł/kg (najniższa cena).Sram na takie wakacje,poszło 3600zł
                i wróciliśmy zmęczeni tak samo jak przyjechaliśmy.
                • Gość: waldemar nocoń Re: mity mity i przestańcie p...ć konkrety- ceny IP: *.w6t12.spacegate.com.ua 27.05.08, 06:19
                  niepotrzebnie się denerwujesz bolo-nie warto,Ukraina jest dziwna, sa
                  plusy i minusy, pojedziesz -zobaczysz, warto jechać. jeżeli w czymś
                  mógłbym pomóc to morzeczarne.pl
                  pozdrawiam
                  acha i w życiu mandat nie kosztuje aż tyle-wystarczy 20uah no góra
                  30uah-stawka tegoroczna hihi
                • Gość: pepeg Bolo konkrety czyli ceny na Ukrainie IP: 83.1.100.* 27.05.08, 14:48
                  mnie kompleksy i ceny na Batykiem i w lupeksie pod twoja ruder mnie
                  nie obchodza.Kraje ci sie popieprzly

                  Natomiast AKTUALNE CENY na Ukrainie mnie interesuja, jak i kolejki
                  na granicy, koleiki po bilety i triki na kolejki TAK mnie interesuja




                  P.S. ideologia ktora uprawiaja ludzie twojego pokroju mnie nie
                  interesuje TROCHE REALIZMU. Oczywiscie Ukraina wcale nie jest
                  tragiczyna, ale to nie raj plynaca miodem winem i nektarem. Bmk i 15
                  letnia i na rowerze i na noga na Ukrainie sie moge wybrac. Kasa nie
                  smierdze, co nie znaczy, ze nie znam wartosci moich pieniedzy i
                  zawsye bede polecal i wzbieral co jest warte swojej wartosci. A
                  PRZEPLACAC ZA IDEOLOGIE NIE MAM SENSU, co niestetz chcesy uprawiac
          • Gość: wwa Re: mity mity a granica do kitu IP: *.adsl.inetia.pl 02.06.09, 18:01
            Chyba sam nie wiesz już co piszesz... Jakie mity? Nie każdy
            potrzebuje apartamentu z TV Sat do wypoczynku. Ja np telewizji na
            codzień nie oglądam, więc po co na wakacjach?? Temat dotyczy cen, a
            nie jakości hoteli. Konkrety: ceny od 5 - 8 $ za pokoje w prywatnych
            kwaterach o standardzie podobnym do tego co nad polskim morzem,
            tylko ludzie bardziej przyjaźni. Ile kosztują apartamenty? Nie wiem,
            nie używam. Pewnie tańsze i o gorszym standardzie niż we włoszech,
            ale co kto lubi - ja na wakacje nie jadę po to by odpoczywać w
            apartamencie...
            • Gość: darek Re: mity mity a granica do kitu IP: *.quarto.pl 03.06.09, 17:09
              Oj nie pisz bzdur,nie ma pokoi za 5-8$.Masz rację co do przyjazności
              i otwartości ludzi,ale nie ws cen,apartament kosztuje min 100euro
              (studio),pokoje niski standart(w domku,nie bloku)10$/os.W blokach
              taniej.Niestety ceny bardzo poważnie się zmieniły.A szkoda.
              • Gość: waldemar Re: mity mity a granica do kitu IP: *.c2nsat.com 04.06.09, 06:54
                oj te ceny, ceny-niestety ceny poszybowały w góre-pytanie tylko kto
                im będzie płacił takie ceny za tak niski standard, no bo wiadomo że
                za wysoki trzeba płacić. jednakże ubiegłoroczne 10$ za osobe przeszło
                na 50uah, co niektórzy już sie nauczyli liczyć i wiedzą że jest
                kryzys. inni pewnie zostaną z pustą kieszenią bo bogaty wybierze
                zagranicę lub luksus a biednego i tak nie stać.
                co do kosztów pobytu i tak są niższe niż w Polsce, a i pogoda
                zapewniona i samo poczucie tego że nie jesteś maszynką do wyciągania
                pieniedzy. dziwność Ukrainy jest niewymierna i warto przyjechać ,
                tylko nie bardzo rozumiem dlaczego oczekuje sie że tu ma być wszystko
                tanio , wrecz za darmo a my mamy być kimś z górnej półki
                rzadko jadam w Polsce w restauracji bo to drogo a tu oczekiwania tej
                formy wyżywienie codziennie za psie pieniądze-niby dlaczego?
                obiad pełny (moge podać menu) w tawernie kosztuje 50uah- tyle-tylko
                tyle czy aż tyle?
                ceny w sklepach: chleb 2.6uah/ mleko 5uah /,woda miner 1.5l 3uah/,
                piwo 3,5 uah /cola 2l 7uah/ dobra wódka 20uah/ benzyna 6uah/
                a jeden dolar=7,55uah
                • Gość: 900 Re: mity mity a granica do kitu IP: 88.220.67.* 30.08.09, 10:53
                  > tylko nie bardzo rozumiem dlaczego oczekuje sie że tu ma być
                  wszystko tanio , wrecz za darmo a my mamy być kimś z górnej półki


                  wlasnie chodzi oto ze tam jest tak samo daleko jak gdzie indziej i
                  nie ma tanich lotow, wiec za te sama cene dojedzie sie do
                  Chorwacji czy Bulgarii, albo poleci do Maroko a tam tez jest nie za
                  drogo...

                  pytanie czy Ukraina oferuje wiecej dla przecietnego turysty? jak
                  tak to jest sens jechac, jak nie to sorry ale NIE.


                  jest grupa ludzi ktorzy ciagle patrza zeby bylo zadarmo i poki
                  bedzie beda tam jezdzic, a cala reszta co widzi standard za cene -
                  nie pojedzie na Ukraine.

                  to sie nazywa konkurencja, ktora nie ma granic, dobry tani transport
                  i oferuje duzo. i Maroko tez mozna 'POCZUĆ' ;D


                  przyklad:
                  1. kumpel ma daleko bo jest z Krakowa: A4 jedzie sie 4godziny do
                  obwodnicy Berlina (Lotnisko) - a pozniej cala Europa czeka otworem
                  tanimi liniami ... z tamtad wszedzie mozna doleciec

                  2. kumpel jest ze Szczecina - busy do Berlina jezdza co 2 godziny za
                  grosze.

                  3. tanie linie lataja z Polandii tez

                  4. kumpel z podkarpacia ma autobusy kursowe CODZIENNE do Wiednia
                  Rzymu Wenecji ..... itd... 250pln mozna objechac.

                  pozatym sa tanie linie do Londynu i przesiadka na cały swiat


                  15godzin na Krym???? pogielo kogos do reszty bez rozumu??
                  • Gość: jw Re: mity mity a granica do kitu IP: *.multi-play.net.pl 30.08.09, 14:44
                    aktualnie oprocz pociagu, na Krym mozna dostac sie samolotem.
                    Na razie w przystepnej cenie jest Wizzair i LOT/Aerosvit.
                    Katowice-Kiev 16:25-18:55
                    Kiev-Simferopol 19:35-21:55
                    Cena 269zł+ok.150 zł = 420zł
                    Cala podroz trwa ok. 5 godzin. Bilet w dwie strony kosztuje ok.
                    800zl, im wczesniej rezerwuje sie, tym taniej.

                    LOT/Aerosvit to koszt 1000zl w dwie strony.

                    Pociąg kosztuje trochę taniej.
                  • Gość: waldemar nocoń Re: mity mity a granica do kitu IP: 91.145.192.* 31.08.09, 07:36
                    wlasnie chodzi oto ze tam jest tak samo daleko jak gdzie indziej i
                    > nie ma tanich lotow, wiec za te sama cene dojedzie sie do
                    > Chorwacji czy Bulgarii, albo poleci do Maroko a tam tez jest nie
                    za
                    > drogo...


                    a konkretnie? jeśli chodzi o 1 osobę to może tanie lotmicze są o.k
                    ale dla jedne rodziny bardziej ekonomicznie jest samochodem-podaje
                    koszt:
                    od granicy PL do Oczakowa (koło Odessy) tam i z powrotem oraz
                    przejazd tu i ówdzie z dużym zpasem =3000km * 7l/100km *7,15uah/litr
                    benzyny* 0,38 zł i stanowi to łącznie 570zł
                    nie byłem w Maroko czy Chorwacji ludzie nie sa idioci i znają
                    jednak ceny w krajach Eurolandu . co by nie pisał na Ukrainie jest
                    jednak taniej( mogę to udowodnić)
                    nie każdą rodzinę stać na wypoczynek w Chorwacji czy
                    Bułgarii, więc żeby skorztać z tego samego klimatu można jechać na
                    Ukrainę i przy starannym wyborze oferty , zrozumieniu infrastruktury
                    ( a raczej jej braku) drogowej i przejść granicznych wczasy są udane.


                    stare powiedzenie mówi tak :
                    każdy towar ma swojego kupca

                    ot i wsio :)
    • Gość: kwasek aktualne ceny na Ukrainie IP: *.elpos.net 29.08.09, 15:47
      Wróciłem 25 sierpnia 20099 z Oczaków nad Morzem Czarnym. Kilka
      cen:gaz do samochodu 3,50-3,75 hrywny, benzyna95 7,50-7,70 hrywny,
      pomidory 2-4 hrywny za kg, arbuzy 1,00-1,20 za kilogram,woda
      mineralna gazowana 2-3,50 hrywny za 1,5 litra, piwo Baltika 3,50
      hrywny za butelkę, wódka Chlebowyj Dar 23 hrywny za o,5 litra, sało
      od 28 do 35 hrywien,gorąca kukurydza na plaży 4 hrywny za kolbę,
      placki z kapustą 3 hrywny, czeburieki 4 hrywny
      • dewoj Re: aktualne ceny na Ukrainie 31.08.09, 05:04
        widze ze benzyna podrozala. Jak bylem na przelomie lipca i sierpnia to
        benzyna(95) najpierw kosztowala 6.35-6.75 a na poczatku sierpnia 6.75-7.10
        • buanitka Re: aktualne ceny na Ukrainie 31.08.09, 11:30
          dewoj napisał:

          > widze ze benzyna podrozala.

          najprawdopodobniej było to związane ze wzrostem waluty. Na początku
          sierpnia 1 dolar - 7,85 hrywien. pod koniec pobytu ok 20 sierpnia 1
          $ - 8.35 hrywny.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka