Dodaj do ulubionych

Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(niestety)

28.09.07, 17:43
...? Tak jak ja np.? Zaglada tu na forum, sledzi co sie dzieje,
czyta,oglada zdjecia, wspomina, teskni...?
Obserwuj wątek
    • manio15 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 28.09.07, 18:29
      kasha101 napisała:

      > ...? Tak jak ja np.? Zaglada tu na forum, sledzi co sie dzieje,
      > czyta,oglada zdjecia, wspomina, teskni...?
      nie smuć się tu prawie sami wygnańcy . Tylko freeeman i ja czyli
      manio to miejscowe grzyby. Pozostali zazdroszczają nam z oddali, w
      tym często zza oceanu.

      manio mniejscowy
      • kasha101 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 28.09.07, 19:48

        Zauwazylam, zwlaszcza czytajac zarchiwizowane wspomnieniowki z
        dziecinstwa:) Moze odezwa sie pozostali z oddali..?co zazdroszczaja
        Wam tak jak ja? choc wiem, wiem, takie gadanie, wszedzie dobrze,
        gdzie nas nie ma, no, ale co rodzinne miasto to rodzinne miasto:)
        • dorcia7880 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 29.09.07, 00:58
          Ja jestem w Elku wirtualnie juz od paru lat. To piekne miasto do niedawna bylo
          niezauwazane ,niedoceniane i malo finansowane.Widze ze teraz ladnie sie rozwija.
          Mozna za to pare osob pochwalic. Az milo bedzie wracac...Pozdrawiam....
          • kasha101 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 29.09.07, 13:17
            To fakt, kazda wizyta mnie milo zaskakuje, zawsze widze cos nowego,
            wyremontowanego...Oby tylko znalazlo sie tylko jakies uczciwe
            zajecie, bo niestety w moich wspomnieniach poszukiwania pracy w elku
            onegdaj:), a byly to czasy 30% bezrobocia, przekonalam sie, ze tak
            jak wszedzie , bez ukladzikow i znajomosci nic nie zalatwisz. A
            niestety "wyjazdowi" sa w tym wzgledzie do tylu, nie mieli kiedy
            sobie znajomosci powyrabiac...I troche mnie to przeraza...
    • ralston Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 01.10.07, 11:00
      Tylko wirtualnie. A fizycznie tylko bywam. Może się zresztą zdarzy,
      że w najbliższy weekend...

      Rals emigrant.
      • moniamm Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 01.10.07, 16:06
        ja tez wirtualnie, zza wielkiej wody. fizycznie to chyba dopiero za
        rok.
    • sunowo Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 02.10.07, 17:41
      Do Ełku zawsze wjezdzam drogą nr.16 od Dolnej Grupy.Czym bliżej
      Ełku tym mocniej naciskam na pedał gazu i zawsze zapominam o radarze
      w Ruskiej Wsi,tak mi pilno do "domu"
      • ralston Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 03.10.07, 08:59
        Ja wjeżdżam od Grajewa. Radar jest chyba dopiero na Kilińskiego. Czy
        się mylę?
        • andrzejwuzel Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 03.10.07, 10:20
          ...nie mylisz się ... mijasz po drodze radar skierowany w strone
          wyjazdu na Grajewskiej a na Kilińskiego jest obrotowy radar
          skierowany raz tak raz siak :)))

          mimo ze od 6 lat mieszkam w Ełku (własciwie to od urodzenia ale
          potem były studia w Łodzi, Gizycko i jeszcze po drodze praca za
          granicą) jestem w miescie raczej wirtualnie , pracuje w Gizycku,
          Piszu i Orzyszu, co "upoważnia" mnie do wpisu w tym miejscu
          pozdrowienia z Gizycka
          • narew71 Radary 04.10.07, 12:37
            W Grajewie ( od strony Białegostoku ) stoi radar przy dawnych koszarach.
            Znalazłem mapę fotoradarów i atrap całej Polski
            www.antyradary.phi.pl/mapa_fotoradarow/
            Jest tam opis przenosnego radaru w Grajewie.
            Aktualnie jest stały.
            Z Białegostoku do Warszawy - to juz cała autostarda ( radarów )
            pozdrawiam
    • mvito Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 04.10.07, 19:58
      Je jestem. Od jakiegos czasu tylko wirtualnie. Pomieszkalem w Elku pol roku i
      przez ten czas pokochalem Wasze miasto. Jesli by tam byla praca, pozwalajaca mi
      na zarobek na tym samym poziomie co w Białymstoku bym myslal o przeprowadzce
      moze....

      Michal
      • kasha101 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 06.10.07, 00:13
        A ja pomieszkalam w Bialymstoku i pokochalam Bialystok, choc wiecej
        niz pol roku na pewno,a nawet kilka dobrych latek to bylo:)

        Z tego co pamietam, Bialystok pracowo tez nie najciekawszy, no,
        chyba ze sie cos zmienilo...
        • arim28 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 06.10.07, 00:49
          I ja do Was zagladam z odleglosci dokladnie 1350 km na zachod.
          W Elku pomieszkiwalam w latach 80-94 a teraz jezdzimy na urlopy.
          Z przyjemnoscia obserwuje zmiany zachodzace w wygladzie miasta a to
          forum jest kopalnia wiadomosci o Elku. Nikomu to nie chce slodzic ;)
          W ulubionych mam zdjecia starego Elku i najnowsze prace.
          Pozdrawiam z Hessen.
          • ralston Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 08.10.07, 11:02
            No proszę i ujawniają się kolejni skrytoczytacze. Pisać coś proszę
            od czasu do czasu - a nie tylko czytać.
            • kasha101 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 08.10.07, 23:53
              Wlasnie wlasnie;)

              Mam wrazenie, ze jest nas o wiele wiecej, tych duchem tylko
              obecnych:), ale wiekszosci leniuszkow nie chce sie zalogowac i
              poinformowac o swym istnieniu:)

              W ogole jakos takie mam przeczucie, ze "wirtualni" to wiekszosc na
              tym forum;)))
              • freeman8 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 09.10.07, 01:15
                A może tak ci wirtualni ełczanie napisaliby coś o sobie i ich
                sukcesach na "obczyźnie" i reakcjach obcych na ich miejsce
                pochodzenia?
                Pozdrawiam z jesiennego Ełku

                P.S. Jest zimno ,że nawet nie słychać ani widać ostatnich klientów
                z Dos Patos.
                A ja zasiedziałem się przy kompie i w Ełku też całe życie ale w
                świecie też jestem bywały.
                • moniamm Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 09.10.07, 18:32
                  a elkow i elkowek w chicago jest troche. co roku latem
                  organizoweane sa pikniki polaczone ze zbiorka na dom dziecka. ja
                  zawsze sie ogladam jak widze samochod z charakterystycznym elckim
                  jelonkiem (stay herb). u nikogo nie widzialam tej zalosnej
                  przerobki. ostatnio droge mi zajechala inna elkowka z lilia wodna na
                  naklejce :)
                  • ralston Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 10.10.07, 12:22
                    moniamm napisała:

                    > a elkow i elkowek w chicago jest troche. co roku latem
                    > organizoweane sa pikniki polaczone ze zbiorka na dom dziecka. ja
                    > zawsze sie ogladam jak widze samochod z charakterystycznym elckim
                    > jelonkiem (stay herb). u nikogo nie widzialam tej zalosnej
                    > przerobki. ostatnio droge mi zajechala inna elkowka z lilia wodna
                    na
                    > naklejce :)


                    To lelenia na liliję zamienili w herbie???
                • sunowo Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 09.10.07, 22:00
                  Chciałbyś wiedziec o naszych sukcesach na obczyżnie?Mój najwiekszy
                  sukces to uświadomienie wszystkim moim sąsiadom i znajomym ,ze Ełk
                  nie leży gdzies koło Gdanska {mylą z Elblagiem},że kolej tam dociera
                  i że na drodze nr16 na całej długosci będzie kiedys połozony
                  asfalt.Moze i kiedys w to wszystko uwierzą do końca ale gdy pokazuję
                  im widokówki z Ełku zakupione niedawno a wyglądem przypominajace
                  lata70 mam wątpliwosci.
                  • leo131 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 10.10.07, 09:10
                    Witam,
                    jestem z Ełku i mieszkam od kilku lat w Poznaniu. Do dzisiaj byłem
                    biernym obserwatorem formu:)
                    Bardzo lubię to nasze rodzinne miasto, bardzo chętnie tu przyjeżdżam
                    do rodziców i cieszą mnie wszystkie zmiany, jakie udaje mi się
                    zaobserwować.
                    Jedyne, co trzyma mnie w Poznaniu, to....praca. Smutne to jest, bo
                    żona również jest ełczanką.
                    • luego Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 10.10.07, 10:52
                      No i prosze. Uderz w stol... a okaze sie, ze na to forum zaglada
                      mnostwo osob. :) pozdrawiam!
                    • ralston Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 10.10.07, 12:21
                      leo131 napisał:

                      Smutne to jest, bo
                      > żona również jest ełczanką.


                      Ja tam mam żonę ełczankę i nie narzekam...
                      • leo131 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 11.10.07, 08:19
                        Cześć,
                        ja na żonę ełczankę nie narzekam również:)
                        Chodziło mi o to, że oboje jesteśmy z Ełku, a praca jest jedynym
                        powodem, że w nim nie mieszkamy.
                        Pozdrawiam
                        • ralston Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 11.10.07, 08:47
                          Wiem o co Ci chodziło, Tylko tak złośliwie łapię za słówka. Ci co są
                          dłużej już mnie znają :)
                • andrzejwuzel Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 12.10.07, 10:12
                  :)
                  wprawdzie nie jestem na obczyznie ( cóz znaczy praca 60 km od domu
                  wszak świat jest globalna wioską)
                  dwa razy uzyskałem sukces terapeutyczny :))) zwiazany z Ełkiem
                  pierwszy raz na studiach w Łodzi kiedy udało mi sie
                  przekonać "kolegów wojskowych" że Ełk nie lezy gdzieś koło Orzysza
                  tam gdzie była karna jednostka tylko odwrotnie ;)
                  i kolejny raz w Syrii udało mi się nauczyć syryjskich liaison
                  officers słów Mazury i przekonać że Ełk to " most beautiful place in
                  Poland" - zresztą jako typowy "zdegenerowany mieszkaniec naszego
                  zasciankowego miasta - tu przypomniał mi sie jakiś starszy watek)
                  prowadziłem z obcokrajowcami nocne Polaków rozmowy gdzie
                  udowadniałem wyższość lasów i jezior nad pustynią :)))))

                  Pamietam tez jedno zdarzenie w Łodzi na Dworcu Fabrycznym - po
                  wyjsciu z pociagu wpadłem w grupę żądnych krwi kibiców Widzewa a na
                  pytanie o ulubione barwy( zadane w standardowym slangu kibiców wraz
                  z przerywnikami )cichutko odrzekłem że Mazur Ełk jest moim ulubionym
                  klubem po chwili konsternacji zostałem potraktowany jak Ziomal z
                  Mazur i chwała im za to

                  pozdrowienia


    • narew71 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 11.10.07, 11:13
      Znalazłem na Ebay sprzedającego, który nazwał siebie " z elku"
      Może to jakiś ziomek ?
      pozdrawiam
      cgi.ebay.com/POLAND-Denar-1138-1146-Wladyslaw-II-Wygnaniec_W0QQitemZ290169338921QQihZ019QQcategoryZ45156QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
      • kasha101 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 12.10.07, 13:22
        Jej! jak milo zobaczyc, ze tylu ludzi zaczelo sie wpisywac:)
        Pomysl ralstona, zeby cos dodawac o swoich sukcesach itp. jest
        fajny, brakowalo mi wlasnie czegos takiego, zeby watek nabral
        jakiejs dynamiki;))

        Ja wyjechalam po ogolniaku, w '95 roku, i tak juz zostalo...Wrocilam
        raz, mozna powiedziec z przymusu, i spedzilam 2 lata w elku, bez
        pracy i ...ten okres wspominam bardzo niemilo, ale wlasnie z braku
        mozliwosci znalezienia stalego, normalnego zajecia w naszym
        miescie...I potem znowu wyjechalam, a jak jez chcialam wrocic na
        stale, to znowu praca mnie wygnala w swiat...I tak jest do dzisiaj.
        Choc...czasem wyobrazam sobie jak laduje wszystkie graty na samochod
        i...pokonuje te tysiace kilometrow do Domu:)

        Raz w warszawie na lotnisku spotkalam dziewczyne, mialam wrazenie ze
        skads ja znam, ona tez mi sie przygladala, lecialysmy tym samym
        lotem do dublina, i dopiero po wyladowaniu, czekajac na bagaz,
        zagadalam do niej. Okazalo sie, ze...jest z elku, i to z
        mojego "starego" podworka, rog kosciuszki i w.polskiego, skad
        wyprowadzilam sie w wieku 15 lat,czyli kope lat temu, i ze ona tez
        mnie kojarzy. Sympatyczne to bylo:)

        A, i jeszcze wyobrazam sobie,jak w koncu przejde sie nad
        jeziorem...i moze wiac wiatr, albo padac deszcz, ale w koncu bedzie
        fajowo...
        • ralston Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 12.10.07, 13:26
          Kasha - bawiliśmy się na tym samym podwórku...
          • kasha101 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 13.10.07, 02:36
            No taaa:), najwyrazniej, ale to juz pamietam z watku o wspomnieniach
            z dziecinstwa (tego juz niestety zarchiwizowanego)...Pamietam cala
            dzieciarnie stamtad, dozorczynie Maciorowska, o ktorej tez w tamtym
            watku byla mowa, zwana Kaczka, choc ja mieszkalam w tym bloku-klocku
            blizej zeromskiego (tam zabito kiedys narkomana, mlodego chlopaka,
            takie smutno-czarne wspomnienie...)
            • ralston Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 16.10.07, 10:29
              Masz na myśli ten szary poniemiecki klocek, który już został
              rozebrany?
              • kasha101 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 16.10.07, 11:01
                heh...:), nie, ten, ktory stal od niego kilka metrow, i stoi nadal.
                Drugi, blizniaczy, stoi tuz przy Zeromskiego. Taki kloc, w srodku
                klatka-galeriowiec, jak dla mnie bomba, nigdy juz czegos takiego w
                swoim zyciu nie spotkalam:)
                • ralston Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 16.10.07, 13:03
                  No to już wiem, o który budynek chodzi. Wygląda na to, że możemy się
                  znać hehe...
                  • kasha101 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 16.10.07, 13:20
                    Mozliwe, choc prawde mowiac ze "starego" podworka malo osob
                    pamietam...w tym sensie, ze przewijaja mi sie twarze konkretnych
                    osob, gdzie kto mieszkal,w jakim bloku, ale...wiesz, to takie twarze
                    z przeszlosci, z tamtych czasow, poza tym nie mialam tam zbyt wielu
                    znajomych, kilka kolezanek tylko. Jestem z rocznika 76 i pamietam,
                    ze byla spora nawet grupa dzieciakow starszych ode mnie o rok, dwa,
                    trzy...ktora mnie oniesmiela troche:), no i trzymali sie razem, a ja
                    bylam za mloda chyba dla nich.
                    A pamietasz Cebule? mieszkal w moim bloku.
                    • luego Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 16.10.07, 13:31
                      Hmmm. Moze razem sie bawilysmy? Ale jakos mam problemy z
                      umiejscowieniem tego bloku. To byl blok wojskowy?
                      • kasha101 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 16.10.07, 14:31
                        Nieee, to nie byl blok wojskowy, raczej na pewno. Jak Ci to
                        wytlumaczyc...hm...Sa takie dwa bloki, klockowate, w srodku podworka
                        kosciuszki-wojska pol., jedenjuz w zasadzie przy zeromskiego stoi, a
                        drugi, "moj", zaraz za blokiem w ktorym kiedys byla Jona. Idac od
                        Jony skrecasz w podworko, widzisz taki mini plac zabaw (chyba
                        jeszcze jest) z drabinkami, no i na prawo stoi ten moj Klocek:)
                        Podobny jest na wprost, zaraz przy tych drabinkach, a za nim to juz
                        kamienica od Kosciuszki.
                        • luego Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 16.10.07, 14:38
                          A tak. Kojarze juz. :) Zaliczal sie ewidentnie do "naszego"
                          podworka".
                          • ralston Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 16.10.07, 18:01
                            Oczywiście, że się zaliczał. Andrzeja Cebulę pamiętam doskonale. A z
                            tego bloku jeszcze braci Pachuckich, zaraz, zaraz, czy oni nie mieli
                            młodszej siostry? I Klonowskiego, który chyba też młodszą siostrę
                            miał. I jeszcze młodszą dziewczynę o imieniu Iwona pamiętam,
                            niestety w ogóle nie kojarzę nazwiska...
                            • kasha101 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 17.10.07, 11:56
                              Bracia Pachuccy z mlodsza siostra Dorota mieszkali pietro wyzej ode
                              mnie, ich akurat pamietam slabo, byli starsi sopro, za to Dorota byl
                              moja przyjaciolka z dziecinstwa:) Potem oni wszyscy przeprowadzili
                              sie na rog wawelskiej i a.krajowej, i zaraz potem wyjechali do
                              niemiec. Zostal tylko ojciec...Iwona tez w moim bloku mieszkala,
                              taka wysoka dziewczyna....
                              A Klonowskich dwoch bylo:), i siostre tez mieli...Agnieszke?
                              Mieszkali chyba w tym zburzonym starym budynku...A pamietasz
                              rodzenstwo Gilewskich, tez z mojego bloku?
                              Wlasnie to mieszkanie po Pachuckich trafilo sie takiemu mlodemu
                              kolesiowi, pamietam ze byl sympatyczny, ale niestety byl tez
                              heroinista...I tam wlasnie , w tym mieszkaniu zostal zabity...
                              • ralston Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 18.10.07, 10:51
                                Maćka Gilewskiego pamiętam. Jego mama uczyła mnie w szkole...
                                • andrzejwuzel Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 19.10.07, 09:19
                                  :))
                                  hej mówicie o bloku WP 6a jesli dobrze pamiętam, własnie adres
                                  Gilewskich.
                                  Mnie tez uczyła rosyjskiego pani Gilewska a Macka znałem dobrze z
                                  okresu mojej 8 klasy bo razem przyjeżdzalismy do "piatki" pierwszym
                                  autobusem i siedzielismy długo w pustej jeszcze szkole.
                                  Ja do 8 klasy mieszkałem na "zydlongu" ulica Korsaka, obok Kwiatowa
                                  i Emili Plater no i oczywiscie Kochanowskiego - pamietam jak
                                  budowali pierwsze bloki.
                                  Potem stałem się mieszkańcem miasta :)))) blok przy WP gdzie jest
                                  Veritas a w podwórku dwa stare bloki gdzie do dziś mieszka ekipa
                                  ełckich Romów :).
                                  Zreszta moje pierwsze własne M w Ełku to wiezowiec na WP ale to już
                                  w roku 2000.
                                  • kasha101 Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 19.10.07, 21:54
                                    Tak, dokladnie o tym bloczku mowimy:). Moj adres, ktory bede
                                    pamietac zawsze i wyrecytuje go w srodku nocy, to nie ten, ktory
                                    posiadam aktualnie w Elku, ani nie moj obecny, ani nie dziesiatki
                                    innych po drodze, tylko wlasnie wojska polskiego 6a/8:)
                                    Moze to juz zakrawa o plotki troche, i moze to nieladnie, ale w
                                    sumie to nic zlego chyba jesli wspomne, ze Maciek wstapil do
                                    seminarium juz jakis czas temu i chyba aktualnie przebywa na stale
                                    we Wloszech.
                              • ralston Re: Czy ktos jest w Elku tylko...wirtualnie?(nies 18.10.07, 10:54
                                A z Klonowskimi masz rację - oni w tej starej poniemieckiej
                                kamienicy mieszkali. Pomyliłem Klonowskiego z innym chłopakiem,
                                który w Twoim bloku chyba na parterze mieszkał najczęściej bawił się
                                z Klonosiami właśnie... Jego nazwisko mi gdzieś się z tyłu czaszki
                                pęta, ale nie może trafić w obszary zwiększonej świadomości...

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka