Najlepsza lokalizacja w Ełku - nowe mieszkanie

[goelk]

Witam,

jestem spoza Ełku i nie znam dobrze tego miasta, ale bardzo mi się ono podoba.
Zamierzam kupic NOWE mieszkanie w Ełu i zamieszkać w nim na emeryturze i dlatego
mam pytanie do mieszkańców Ełku. Którą z lokalizacji NOWYCH inwestycji byście
wybrali. Najbardziej zależy mi na info, która z lokalizacji wg was jest nalepsza
oraz jaka jest opinia o jakości mieszkań poszczególnych deweloperów czy
spółdzielni. Będę
wdzięczna za coś w rodzaju mini rankingu. Pozdrawiam

Jaka najlepsza

[goelk]

Wszyscy poszli nad jezioro karmic łabędzie?

Czy naprawdę nikt nie wie, gdzie jest najlepsza lokalizacja w Ełku nowych
inwestycji lub inwestycji oddanych max w ciągu ostatnich 3 lat? Stare kamienice
z piecami węglowymi i wielka płyta mnie interesują.

PS. I może ktoś mi wyjaśni skąd w Ełku tyle kościołow? Znacznie powyżej i tak
wysokiej polskiej średniej.

[jonia78]

Jak Ktoś może napisac ci gdzie jest dobra lokalizacja? Wszystko
zależy od tego co komu jest potrzebne i co sie podoba. Najwiecej
nowych mieszkań buduje sie na Barankach tylko to jest daleko od
miasta i miedzy ul Kajki i 11Listopad. Wybór należy do Ciebie.
Ps. Co do kościołów to jest ich tyle ile potrzebują wierni. Ja
osobiście wole mić kościół blisko żeby moje dziecko nie musiało
chodzic do niego pół godziny jak to czyniłam ja będąc dzieckiem.

[cheri-bibi]

haha, ja chociaż tu mieszkam od urodzenia też się zastanawiam po co
nam tyle kościołów i przysięgam, że nie mam pojęcia :)
co do mieszkań osobiście odradzam baranki - blokowicho jakich mało,
sąsiad sąsiadowi do sypialni patrzy, daleko od centrum i za kilka
lat będzie z tego takie getto, że po 20 ze strachu nie wyjdziesz z
domu...
Moim zdaniem fajniejsze osiedle będzie właśnie w okolicach 11
listopada, ale tam też budynki stawiane są blisko siebie. Bardzo
spokojnie zrobiło się np. na konieczkach i osiedlu północ
tzh "hamowie". Tylko tutaj to raczej mieszkania z drugiej ręki i
musiałbyś szukać bloku nie z płyty, bo takich to tu sporo. Te nowe
mieszkania, które postawiła spółdzielnia świt na konieczkach -
podobno ludzie płączą, że są gardzo złej jakości, woda leje się pod
oknami, panele puchną, krzywe ściany itp... ale to samo słyszę o
każdym stawianym nowym budynku, wszędzie budują szybko, zimą i na
odwal oby taniej więc tym bardziej zastanów się nad rynkiem wtórnym.

[goelk]

Dzięki, w końcu jakas konkretna informacja.

Właśnie rozważam wariant na 11 listopada, o którym piszesz, albo róg Orzeszkowej
i Chopina. Cena jest porównywalna, ale nie wiem jak z jakościa wykonania i
lokalizacją. Jak byście ocenili obie inwestycje?. Deweloper jest ten sam "Dom
ełcki" sp. jawna. A może jest w Ełku coś bardziej interesującego?

Cena nie odgrywa najważniejszej roli. Chodzi mi o najlepszą lokalizację i
wykonanie NOWEGO mieszkania do 50 m. Większe nie jest mi potrzebne. Interesuje
mnie nowa inwestycja, najlepiej właśnie oddana do użytku lub taka która zakończa
się w ciągu 24 miesiecy. Budynek powinien byc optymalnie max 4 piętrowy, im
mniejszy tym lepiej.
Rynek wtórny niezbyt mi odpowiada, a już wielka płyta i stare kamienice opalane
węglem wspomniane w pierwszym poście na pewno odpadaja.

[goelk]

Czy naprawdę nikt więcej nie odpowie na moje pytanie?

Może przynajmniej jakieś info, czy lepsze jest 11 listopada czy
Orzeszkowej/Chopina?. A może Kilińskiego?

Z góry dzięki za odpowiedź.

[cheri-bibi]

jeszcze odnośnie 11 listopada. Przez ełk może iść
(najprawdopodobniej) via baltica, jeżeli będzie szła to właśnie w
tamtych okolicach. Niby ma iśc daleko od budynków, ale nie takie
rzeczy już w polsce widziano więc ja bym nie ryzykowała

[jose_pl]

Wobec tak niepochlebnych opinii na temat atrakcyjności Ełku pod względem
mieszkaniowym zmuszony jestem zabrać głos. Otóż okazuje się, że na ulicy
Suwalskiej powstaje spore osiedle domów jednorodzinnych w zabudowie szeregowej.
Osobiście uważam, że to całkiem sensowne przedsięwzięcie. W ubiegłym tygodniu
otworzyli biuro na terenie budowy. Zdaje się, że jesienią domy będą już gotowe.
Mówię Wam - robi wrażenie. Do tego korzystna lokalizacja. Osiedle nazywa się
Domy Malowane czy jakoś tak...

Jak obecnie wygląda rynek mieszkań nowych?

[kredenson]

Jak obecnie wygląda rynek mieszkań nowych?
Pojawiło się ostatnio coś ciekawego? A może spadły gdzieś ceny, co?


Co myslicie o apartamentowcu Villa Park nad jeziorem. I o spólce
Wasilewskiego? Cena 6000 za metr. Trochę dużo, nie? Pieniądze trzeba
zapłacić 100% w ciągu miesiaca. Co im się tak spieszy?

[tulipannn]

witaj!
ja tez jestem z poza ełku i podobnie jak ci bardzo spodobało sie to miasto i
postanowiłam kupić tu mieszkanie i kupiłam 2 lata temu. zdecydowanie polecam ci
baranki, które właśnie wybrałam z wielu ofert! zdecydowałam sie na nowe
budownictwo - stan deweloperski! jestem naprawdę zadowolona przede wszystkim za
to ze:
* wszystkie mieszkania są wykupione co oznacza wspólnotę i bardzo niski czynsz -
za moje 70m2 płace ok 200,- a nie jak w spółdzielni za taki metraż ok 600,- :(
* nowe mieszkania - nowi ludzi - nikt nikogo nie zna i jak dla mnie to jest
wielki plus - a nie jak w starych blokach gdzie wszyscy sie znają i tylko plotkują
* nie centrum aczkolwiek blisko do niego - spokojnie i blisko jeziorka, nie
centrum a wszystko jest co potrzeba - sklepy, szpital, szkoła, poczta
a nawiązując do wypowiedzi cheri-bibi nie uważam, żeby sąsiad sąsiadowi
zaglądał do sypialni, centrum daleko? hmmmm nawet spacerkiem brzegiem jeziorka
można dojść do centrum bez żadnego wysiłku, jakie getto? jaki strach po 20?
jeśli takimi barwami mamy spoglądać na nasze życie to najlepiej polecieć na
księżyc gdzie nikogo nie ma i tam będziemy bezpieczni! wszędzie i o każdej
godzinie może nas ktoś zaatakować, może stać sie nam krzywda
pozdrawiam
jak już zdecydujesz to daj znać :)

[cheri-bibi]

wiadomo - każdy swojego broni, ale mam znajomych na barankach i wiem
jak to wygląda...

[cheri-bibi]

acha jeszcze jedno; jest wielu ludzi z ełku własnie, którzy szukając
nowego mieszkania znając już ełk zaczynają tak: "byle nie baranki"

[goelk]

Dzięi cheri-bibi za komentarze, właściwie tylko ty pomogłeś przybyszowi, tj. mi.

Reszta tubylców :) nie jest skłonna do pomocy .

Nie jestem z Ełku, ale odnośnie baranek to już na samym początku kilka osób mi
je odradziło. Ełk jest dośc mały, wieć z baranek do centrum daleko nie jest, ale
jak tam byłam, to zraziło mnie blokowisko, 5- i wiecej piętrowe bloki, dosć
gęsto niektóre poutykane i najgorsze te kolory elewacji:(. Żadnego planu, kolory
elewacji każdy sobie, totalne bezguście jarmarczno-odpustowe. Nie chcę robić
złej reklamy, ale moim zdaniem w tym bezkuściu przodują bloki firmy Wasilewski.
Nowe, niby ładne, ale ... te kolory, te formy :(.
Odniosłam ponadto wrażenie, ze Baranki nie maja indywidualnego "klimatu", takie
same blokowiska można spotkac i w Białymstoku i w łomży i w Siedlach.


Ostatecznie na dzień dzisiejszy klamka zapadła, decyzja padła na Orzeszkowej
róg Chopina, Dom Ełcki .

Na plus tego wyboru: centrum, wszędzie blisko, niski ładny budynek, wczesniejszy
budynek na tym miniosiedlu ładnie wygląda. Podobno ma być nowy parking i zieleń.

Na minus: stary dom obok i niezagospodarowany teren przy Chopina, podobno
niebezpiecznie po zmroku.

Czy mógłbys ocenić tę inwestycję. Czy jest jakaś lepsza alternatywa wg Ciebie?
Zadatek jeszcze nie wpłacony :)

[goelk]

Kilka spostrzezeń przybysza spoza Ełku:

Na plus:
- tanie mieszkania :)
-ładne jezioro i otoczenie jeziora
- tanio, zwłaszcza usługi
- ładne centrum (mówię o odnowionych budynki, zwłaszcza ta biała kamienica,
jeszcze nie wiem co tam jest),
- klimat pruskiej czerwonej cegły - kościół przy wojska polskiego, poczta w
centrum, itp.

Na minus:
- brzydkie przystanki autobusowe,
- rozklekotane autobusy
- dużo cyganów, takie mam wrażenie
- dużo młodziezy w typie chuligani w bramach starych kamienic oraz przy dworcu PKP
- dworzec PKP - wstyd dla miasta !!!!!!!!

Jak sobie cos jeszcze przypomnę to dopiszę.

[mobb]

jakby na Barankach budowali jakis blok w bezposrednim sasiedztwie
jeziora, to ja bym wolal Baranki. a jak bym sie przenosil do Elku z
duzego miasta, to chyba tym bardziej.
no, ale kazdy ma inne potrzeby :)

Orzeszkowa rog Chopina ??? kiedys Orzeszkowa krzyzowala sie z
Kosciuszki, zagiela sie czy co ?
czyzby bylo to jakis przerobiony budynek pokoszarowy ?

[manio15]

nie :))) nie zagięła się,bo nie na rogu tyko pomiędzy chopina i
Orzeszkowej czyli mówiąc po ludzku na terenie sklejek , za
seminarium czyli dawniejszym medykiem a jeszcze dawniejszym
ekonomiakiem i dawniejszym nie wiem co.
Czasem myślę że najwieksze branie by miały mieszkania w bloku na
środku Wojska Polskiego :))) na przeciw Dużego. Jest szansa bo
światowej sławy "ełcka stacja kolejki podziemnej" od lat wyłączona z
ruchu i nawet szyldy zdemontowali .
Słyszałem kiedyś o wypadku jednego śląskiego obywatela w Ełku :
zasłabł w wyniku szoku tlenowego. Na szczęście w pobliżu stał
uruchomiony poldek, troche go podciagneli pod rurę wydechową i
doszedł do siebie :).

Jeśli cena nie gra roli to jest jakis nowy deweloper ( gadajom że
jakieści francuz?) który przelicytował mniejscowych i na ul. Kajki
za Zodiakiem budował będzie luksiusowe apartementa. Ale jeziora to
też chyba nie będzie widać?

[goelk]

manio15 napisał:

>
> nie :))) nie zagięła się,bo nie na rogu tyko pomiędzy chopina i
> Orzeszkowej


Racja, dokładnie między Orzeszkowej a Chopina.


czyli mówiąc po ludzku na terenie sklejek , za
> seminarium czyli dawniejszym medykiem a jeszcze dawniejszym
> ekonomiakiem i dawniejszym nie wiem co.
> Czasem myślę że najwieksze branie by miały mieszkania w bloku na
> środku Wojska Polskiego :))) na przeciw Dużego.


Dużego? chodzi o kościół, ten czerwony? ja nietutejsza :)


> Jeśli cena nie gra roli to jest jakis nowy deweloper ( gadajom że
> jakieści francuz?) który przelicytował mniejscowych i na ul. Kajki
> za Zodiakiem budował będzie luksiusowe apartementa.

Nie mogę znaleźć namiarów w internecie. A na razie nie jestem jeszcze na stałe w
Ełku.

Ale jeziora to
> też chyba nie będzie widać?

Uważam, ze za blisko jeziora tez nie za dobrze. Latem wieczorami komary, a zimą
zimniej i wieje od wody. Na spacer nad jeziorem owszem, owszem, ale mieszkac tuż
nad jeziorem to nie taka znowu atrakcja.

Będę wdzieczna za opinie o Orzeszkowej/Chopina i za namiaty na tego francuza z
Kajki.

[manio15]

"francuz" dopiero projektuje , zapytaj architekta może zna jakieś
szczegóły :
szczegoly.pkt.pl/planer_sc_pracownia_projektowa_kilikowski_k_swiecinska_m_cb3bf8af02eb2455e8e27f08ad9b43be.html

[sneerr]

Jakbym miał kupić coś dla siebie, to tylko Baranki, szpital blisko,
spokojniej i bezpieczniej niż na Orzeszkowej, część bloków jest
ogrodzona i stanowi "oddzielne enklawy", poza tym i na grzyby blisko
i meneli mało. Na Orzeszkowej są bloki komunalne, gdzie mieszkają
tak zwani Romowie i rodziny skonfliktowane z prawem i zwyczajami
kulturowymi (poprawny politycznie qurna jestem). Proszę sprawdzić na
policji w którym rewirze mają najwięcej interwencji, oczywiście
Ulica Emilii Orzeszkowej. Na Braankach przktycznie wszystko jest na
miejscu i do "miasta" jeździ się tylko po to by zobaczyć "wytrysk
prezydenta" na Jeziorze Ełckim (tak zwana fontanna).

[goelk]

Ok, a jeśli Baranki to gdzie dokładnie?

Byłam na Barankach przy Jana Pawła II , tam powstaje nowy blok, ale
to już wygwizdowo, w tle pola i taki duży kolorowy koszmarek, nie
wiem jakiś hotel, albo co z pretensjonalnymi kolumnami? I do centrum
autobusem albo samochodem, pieszo raczej odpada. Akurat szpital
blisko domu to dla mnie minus nie plus.

Odnośnie bloków komunalnych w centrum , to domyślam się ze chodzi o
te stare kamienice wzdłuż Orzeszkowej, gdzie po drugiej stronie
ulicy jest coś a'la market z czerwonej cegły. Faktycznie widziałam
ostatniej niedzieli na skrzyżowaniu orzeszkowej, mickiewicza i
wawelska (ale to dalej w kierunku dworca PKP) coś a'la tabor
cygański (cyganka, cygan i kilkoro dzieci) wygrzewajacy się na
chodniku. Pocieszam się, że blisko orzeszkowej jest komisariat, a
cygani podobno nie kradną na własnym podwórku. Nie wiem co gorsze
cyganie czy menele. Meneli nie widziałam, może dlatego że była
niedziela, wiec pochlali sobie i siedzieli w domu? Wiem, ze
menelowata rodzina mieszka w takim małym starym domu tuż koło
wybudowanego już nowego bloku Domu Ełckiego. W niedzielę suszyły sie
u nich stare gacie na sznurku, no wiocha totalna. Z drugiej strony
czytalam we Wspólczesnej, że w 2009 r. mają tam zrobić porządek,
jakaś zieleń, parking, a częsć starych przybudówek podobno ma być
wyburzona.

[cheri-bibi]

goelk, ostatnio bardzo fajnie na ten temat rozmawialo mi sie z
taksowkarzem - w koncu to ich nocami jest najwiecej w miescie. Wg
tego Pana ul. Orzeszkowej zrobila sie w tej chwili juz bardzo
bezpieczna wieczorami, gorzej jest dalej - np. ul. wawelska. Jeśli
będziesz w ełku zagadaj z taksowkarzem, oni w robocie czesto maja
ochote pogadac :) nie bede pisac co mowil o barankach bo za duzo tu
zwolennikow tego osiedla i nie mam ochoty oberwac. Napisze tylko
tyle, ze swojego czasu zamieszkalo tam wiele rodzin z malymi
dziecmi, a male dzieci rosna i w koncu przechodza okres dojrzewania,
buntu itp... Kto mieszkal kiedys na konieczkach to wie o co mi
chodzi (kiedys - bo teraz jest tam bardzo spokojnie)...

[tulipannn]

życzę powodzenia przy rozmowie z taksówkarzami!!! szkoda slow na ten temat! a co
do dzieci to zdaje sie ze to jest normalna sprawa! wszędzie były, są i będą!!!
zachwalasz te konieczki, ciągle mówiąc, że TERAZ jest tam spokojnie, a jeśli
wyrażasz sie o barankach co cały czas upierasz sie, że za parę lat będzie tam
tragedia! a może ty cheri-bibi jesteś jakimś jasnowidzem? może przepowiesz co
będzie za parę lat na wychwalanych przez ciebie konieczkach???

[cheri-bibi]

nie przepowiadam, tylko pisze jak jest, bo akcja już się toczy,
szczególnie w tej starszej części baranek. i nie wychwalam konieczek
tylko daję do porównania, tam też na początku (jakieś 20 lat temu)
było fajnie i miło. To jest moja opinia poparta doświadczeniem i
koniec kropka. Sama goelk napisala, ze baranki odradzalo jej już
wiele osób i nie bierze ich pod uwage wiec o co sie pieklisz?

[goelk]

Tyle wiem, ze nie Baranki.

Skoro nie Baranki, to co?

11 Listopada

Orzeszkowej/Chopina

Kilińskiego

cos innego?

Mogą być opinie taksówkarzy, matek z dzieckiem, listonoszy, każdego,
każda opinia na wage złota. No więc gdzie?

[jonia78]

Myślę że dla tak wybrednej osoby jak Ty, do gustu przypadnie
apartamętowiec który ma budować P. Wasilewski przy promenadzie nad
rzeką.

[goelk]

jonia78 napisała:

> Myślę że dla tak wybrednej osoby jak Ty, do gustu przypadnie
> apartamętowiec który ma budować P. Wasilewski przy promenadzie nad
> rzeką.

Tą inwestycją też się interesowałam. Fakt, ma to byc apartamentowiec, ale nie
wiadomo kiedy, a widząc dotychczasowe wytwory firmy Wasielwski, tam nie kupię.
Totalne bezguście firmy Wasielwski to np. ten budynek na polu koło Jana Pawła
II. Co do apartamentowca przy promenadzie, to widziałam projekt i skojarzył mi
się z angielskim dworcem kolejowym. Za taką cenę (mowa była o ok. 6000 za m2),
to naprawdę można wymagać czegoś ładnego. Jak Wasilewski toto wymaluje w own
color style, to będzie apartament pstrokaty jak hotel Sobieski w W-wie. Poza tym
teren niby podmokły czy coś i z pracami nie mogą ruszyć.

Może jednak jest w Ełku jakieś mieszkanie w nowym budynku godnym uwagi?

[ralston]

jonia78 napisała:

> Myślę że dla tak wybrednej osoby jak Ty, do gustu przypadnie
> apartamętowiec który ma budować P. Wasilewski przy promenadzie nad
> rzeką.


Apartamętowiec to jakaś odmiana apartamenelowca?

[mobb]

nie, to apartamentowiec pomalowany na kolor pstrokato-mętowy

[tulipannn]

proponuje inne miasto, ale watpie ze znajdziesz cos co cie zadowoli! ciagle cos
nie tak, a to okolica, a to budynek nieladny! masz wymagania jak cholera i
najlepiej zeby jeszcze cena byla niska!

[goelk]

tulipannn napisała:

> proponuje inne miasto, ale watpie ze znajdziesz cos co cie
zadowoli! ciagle cos
> nie tak, a to okolica, a to budynek nieladny! masz wymagania jak
cholera i
> najlepiej zeby jeszcze cena byla niska!

Na samym początku zaznaczyłam, że cena nie jest najważniejsza, a
zatem nie chodzi mi o to by cena była niska. Bardziej zalezy mi na
jakości, lokalizacji i estetyce niż na niskiej cenie. Czy tak dużo
wymagam?

Chyba jesteś taka cięta za te baranki :)

[bagkasia]

Niechcący znalazłam wątek na forum odnośnie kupna mieszkania. jak
jeszcze nie kupiłaś to ja bym poczekała na te chatki od francuzów -
bardzo ciekawy projekt i fajne miejsce
pozdrawiam

odpowiedy do tulipannn

[goelk]

tulipannn napisała:

> proponuje inne miasto, ale watpie ze znajdziesz cos co cie
zadowoli!

Tubylcy nie lubią napływowych?

> a to okolica, a to budynek nieladny! masz wymagania jak cholera

Jasne, skoro płacę to wymagam. A może Twoim zdaniem powinnam
władować 150-300 tys. w mieszkanie na Barankach wybudowane przez
firmę Wasilewski albo w jakiś straszak spółdzielni Świt, a potem na
forum utwierdzac siebie i innych, że zrobiłam interes stulecia?

Wolę marudzić przed zakupem niż po :)

[cheri-bibi]

goelk, ja Cie doskonale rozumiem, miałam dokładnie te same dylematy
co Ty. Tylko ja po poszukiwaniach zaczęłam szukać mieszkania z rynku
wtórnego i dziś jestem z tego bardzo zadowolona. W remont wsadziłam
mniej niż w urządzanie "czystego" m., budynek osadzony i dobrze
stawiany więc nie mam popękanych ścian, wody pod parapetami ani
innych przebojów, nad jeziorko mam 5 min. wolnym spacerkiem, za
oknem wysokie drzewa i plac zabaw, do centrum 10 min. też piechotką,
a mimo wszystko nie mieszkam przy samej ulicy tylko głębiej w
osiedlu, sąsiedztwo też spokojne. Oczywiście jeśli absolutnie nie
bierzesz tego pod uwagę to ok, ale ja wychodziłam z tego samego
założenia co Ty, w trakcie zmieniłam zdanie i teraz z tego bardzo
się cieszę.

[tulipannn]

pewnie - masz prawo wymagac i mozesz marudzic do woli w koncu twoja kasa i twoje
zycie! wkurzaja mnie poprostu wypowiedzi cheri-bibi np typu:
*******************Tylko ja po poszukiwaniach zaczęłam szukać mieszkania z rynku
wtórnego i dziś jestem z tego bardzo zadowolona. W remont wsadziłam
mniej niż w urządzanie "czystego" m., budynek osadzony i dobrze
stawiany więc nie mam popękanych ścian, wody pod parapetami ani
innych przebojów********************
ja kupilam mieszkanie ,,czyste,, i jakos nie mam tych wszytskich problemow co
opisuje cheri-bibi wyzej!
nie bede doradzac jakie osiedle masz wybrac, ale jedno ci doradze - zdecyduj sie
na mieszkanie w wspolnocie co wiaze sie z niskim czynszem, nie decyduj sie na
spoldzielnie, bo szkoda kasy na czynsz, za ktory baby w spoldzieli pija sobie
kawke :)
pozdrawiam

[cheri-bibi]

jak nie masz tych problemów to się ciesz. I nie denerwuj się tak
atakami na te baranki bo Ci żyłka wyskoczy :)

[tulipannn]

jeśli mieszkanie zrobione jest porządnie to nie ma możliwości, żeby było coś nie
tak!!! a baranek nie bronie, ale chętnie zachwalam! nasze miasto niezłe się
rozwija także każdy może spokojnie znaleźć coś dla siebie! ja polubiłam baranki
i zdania nie mam zamiaru zmieniać! rozumie, że są gusta i gusta i każdy lubi co
innego, także myślę, że nie ma już sensu na ten temat rozmawiać! pozdrawiam

[szczurens]

zdecydowanie najlepsza lokalizacja jest na zamościu ale tam nie ma
mieszkań, a tym bardziej nowych, jeno domki. Zielono, spokojno,
kręgle pod bokiem a na lato plaża 300m od drzwi. Może zamiast
mieszkania chałupa?

[kamilcia23]

Ja mieszkam od 3 lat na barankach mi ogolnie odpowiada te miejsce
mam dosc spora odleglosc miedzy blokami wiec nie zaglada mi nikt w
okna,ale jesli planujesz zamieszkac w tym mieszkaniu na tzw"stare
lata"to baranki odradzam bo jest tu bardzo duzo dzieci a starszej
osobie moze to przeszkadzac(halas itd).Osiedle to musisz wybrac
sam/sama moge ci polecic tylko dobrego developera: DOM EŁCKI maja
bardzo niskie czynsze dobre wykonastwo i ich bloki nie wygladaja
jak "miasto smerfow"

[magdagg2]

a dlaczego nikt nie wspomnial o kilińskiego?wedlug mnie to najlepsza
lokalizacja jest :) wszedzie blisko - plaza, gielda, cmentarz,
kaufland, kosciol, przychodnia, do centrum tez nie za daleko. ludzie
w niedziele zabijaja sie o miejsce do parkowania przy gieldzie, a ja
5 minut spacerkiem i jestem na rynku :)

[szczurens]

Właśnie mi przyszło na myśl że najlepsze lokum jest w wieży
ciśnień, na górze. Nie wiem jedynie co na to mniejszość
niemiecka....

[freeman8]

Masz rację. Panorama miasta widoczna z jednego pomieszczenia!