Dodaj do ulubionych

A co z zatruciem srodowiska po przerwaniu tamy?

15.04.11, 09:13
Widze ze wiele osob wybiera sie na wakacje nad Balaton - czy nie obawiacie sie zatrucia na skutek przerwania tamy z chemikaliami? Przeciez to musialo dostac sie do wod gruntowych a potem moze nawet do Balatonu? Co z warzywami? Owocami? Czesto jezdzilam na Wegry ale w tym roku powaznie sie zastanawiam czy nie bedzie to zbyt ryzykowne :-(
Obserwuj wątek
    • wislok1 Wszyscy w domu ? Pytam serio 15.04.11, 22:45
      Prosze sobie porównać, gdzie doszło do katastrofy ekologicznej,a gdzie jest Balaton.

      Nie cierpię siania paniki
      • lisia312 Re: Wszyscy w domu ? Pytam serio 16.04.11, 17:19
        w tym roku nie będę chodzić w japonkach, bo skażone ;)
    • iwo_nka Re: A co z zatruciem srodowiska po przerwaniu tam 18.04.11, 09:15
      Zastanawianie sie co sie stalo z ok 700m3 kwasow i zwiazkow chemicznych to moim zdaniem nie sianie paniki. Wegry to malutki kraj (prosze sprawdzic na mapie ;-))) i odleglosc od przerwanej tamy do Balatonu to jakies 20km wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Toksyczna-substancja-zalewa-trzy-miasta-na-Wegrzech,wid,12726408,wiadomosc.html?ticaid=1c261
      Naprawde uwazacie ze Balaton jest bezpieczny? Mozna jechac z dzieckiem i pozwalac mu sie kapac? Chcialabym pojechac w tym roku na kilka dni nad Balaton tylko nie wiem jak przekonac meza ktory uwaza to nie jest dobry pomysl.
      Moze jak zamiast japonek bede chodzila w gumowcach? ;-)
      Chcialam sie tez dowiedziec czy ktokolwiek zastanawia sie nad tym problemem?
      • iwo_nka Re: A co z zatruciem srodowiska po przerwaniu tam 18.04.11, 09:32
        Mala korekta - odleglosc miasta Ajka od Balatonu nie 20 km ale 40km - moze troche to robi roznice ;-)))
        • Gość: jaszczur Re: A co z zatruciem srodowiska po przerwaniu tam IP: *.toya.net.pl 18.04.11, 10:27
          2 czerwca 2011 roku zawitam nad Balatonem , niezależnie od tego czy Twojemu mężowi przejdzie strach (czytaj :SRACZKA) czy też nie .
          Jeśli nie chcecie jechać -wasza sprawa - ale nie musicie informować o tym pół Polski.
          • iwo_nka Re: A co z zatruciem srodowiska po przerwaniu tam 18.04.11, 10:46
            Dziekuje jaszczur za poinformowanie pol Polski kiedy NIE wybierac sie nad Balaton. Od razu mi lepiej jak wiem ze moge uniknac spotkania z czyms takim jak ty.
        • wislok1 A ha 18.04.11, 23:50
          Gdyby był choć najmniejszy cień zagrożenia dla Balatonu, to by media o tym trąbiły nonstop. Nie ma co martwic się na zapas
          • Gość: jaszczur Do iwo_nki IP: *.toya.net.pl 19.04.11, 19:32
            Masz bardzo ostry język ..... wykorzystaj go do czegoś innego!!!
            • Gość: awa Re: Do iwo_nki IP: *.dynamic.chello.pl 19.04.11, 19:44
              Ma dziewczyna rację w 100%. Też się nad tym mocno zastanawiam.
              • wislok1 Re: Do iwo_nki 19.04.11, 22:17
                Dobra, wygraliście,
                w Balatonie są aluminiowe potwory-mutanty, przypłynęły 40 kilometrów z huty,
                zjadają Węgrów i Węgierki oraz turystów. Przypominają Godżillę. Nad jeziorem unoszą się radioaktywne opary, a ryby świecą noca jak reflektory
                • lisia312 Re: Do iwo_nki 19.04.11, 22:23
                  wislok, splułam klawiaturę, ale nad Balaton i tak nie zawitam :)
                  • Gość: awa Re: Do iwo_nki IP: *.dynamic.chello.pl 20.04.11, 07:45
                    A ja jednak nie lubię wisłoka !!!!. To nie jest ani śmieszne, ani grzeczne. Wprawdzie nie nad Balaton się wybieram, ale "do wód" , to zastanawiam się jak daleko trzeba jechać od Ajki, żeby było bezpiecznie.
                    • lisia312 Re: Do iwo_nki 20.04.11, 21:22
                      ja jadę do Kapuvaru. :)
                      • wislok1 Re: Do iwo_nki 20.04.11, 22:16
                        W Kapuvar szaleją basenowe rekiny
                    • wislok1 Re: Do iwo_nki 20.04.11, 21:48
                      Conajmniej 1000000000 kilometrów
                      • wislok1 Re: Do iwo_nki 20.04.11, 22:23
                        A na serio mam już doś tej histerii i siania paniki.


                        Trzeba mieć naprawdę coś z głową, żeby przypuszczać, że huta aluminium nad rzeką Ajką zatruje Balaton.




                        Ajka wpada do Dunaju, nie do Balatonu. Wszystkie media o tym pisały.
                        To jest po prostu
                        N I E M O Ż L I W E,
                        żeby był skażony Balaton


                        • wislok1 Re: Do iwo_nki 20.04.11, 22:56
                          Pardon, rzeka nazywa się Torna. Ajka to nazwa miasta, gdzie doszło do katastrofy ekologicznej.
                          Tak czy siak, rzeka wpada do Dunaju i Balaton jest w 100% bezpieczny.
                          Tu mapa z terenem skażonym:
                          upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/1e/Ajkai_vörösiszap-katasztrófa_vázlat_2010-10-04.svg/800px-Ajkai_vörösiszap-katasztrófa_vázlat_2010-10-04.svg.png

                          • Gość: awa Re: Do iwo_nki IP: *.dynamic.chello.pl 21.04.11, 07:14
                            wisłok - trzeba było tak od razu / mówię o mapie / wszystko teraz jasne :)
                          • iwo_nka Re: Do iwo_nki 21.04.11, 09:17
                            Oj Wislok, Wislok.....
                            nie unos sie bo jeszcze ci zylka peknie ;-)
                            Ciesze sie ze przygotowales sie do tematu, dziekuje za informacje!
                            Co prawda swiecacych ryb i wegierskiej godzilli sie nie obawiam ale nie chcialabym zakonczyc wakacji na Wegrzech wizyta u dermatologa ;-(

                            pozdrawiam
                            • wislok1 Re: Do iwo_nki 21.04.11, 22:51
                              Żyłka mi nie pęknie, bez obaw.
                              Jest mi tylko trochę przykro z powodu braku zaufania.
                              • iwo_nka Re: Do iwo_nki 22.04.11, 09:28
                                Ufam ci: uf uf uf.........
                                Spotkamy sie nad Balatonem? Licze na swiecace ryby bo jak nie to ............ zaufanie diabli wezma ;-)))
                                • Gość: jaszczur Re: Do iwo_nki IP: *.toya.net.pl 22.04.11, 12:31
                                  Będę w Siofoku , czy zastane tam ŚWIECĄCE RYBY i czy one świecą tylko w nocy ???
                                  Byłbym zachwycony i zaszczycony ich obecnością , dzieci pewnie również.
                                  • wislok1 Re: Do iwo_nki 22.04.11, 15:28
                                    W tym roku się nie wybieram nad Balaton. Być może zajrzymy w drodze powrotnej do Bukfurdo

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka