Euroregion Nysa - strona czeska

[mbalasa]

Wybieramy sie w 5 osób za 2 tygodnie na 3 dni do Euroregionu Nysa. Moze ktos z was potrafilby nam polecic jakies fajne miejsca; zamki, muzea itp w tym regionie po stronie czeskiej?
W planie na pewno Liberec, a na resztę jestesmy otwarci. Bedziemy jechac przez Szklarska, w kierunku niemieckiego Zittau. Niestety, nie mamy samochodu, ale liczymy na dobre połączenia komunikacja publiczna.

Z góry wielkie dzieki! Pozdrawiam

[wislok1]

Brak własnego auta to mały problem.
Kafka Franz odwiedził zamek we Frydlancie i tak go zafascynował, że napisał "Zamek".
To mój typ

[Gość: miejscowy]

Głupoty piszesz! Akurat ta anegdotka z Franzem Kafką to bujda na resorach opowiadana przez przewodników naiwnym turystom. Nie ma ona wiele wspólnego z faktami. Było o tym sporo w literaturze turystycznej, polecam przeszukanie starych numerów "Na szlaku".

[wislok1]

Kafka pracował we Frydlancie i na pewno znał miejscowy zamek.

W każdym razie wystarczy wpisać do googli

Kafka Frydlant

żeby każda strona informowała o roli zamku w powstaniu "Zamku"


Jak było twoim zdaniem ?

[Gość: miejscowy]

No tak, jak dla kogoś jedynym źródłem informacji jest Google, to nie mam więcej pytań...

Tylko z łaski swojej nie rozpowszechniaj tych bujd. Pewnie tego nie zrozumiesz, ale nie wszyscy lubią się żywić wytworami czyjejś bujnej wyobraźni rodem z pstrokatych tabloidów.

Taaa, jasne

[wislok1]

Doczekam się twoje wersji wydarzeń, czy będziesz po prostu się nie zgadzał z googlami, wikipedią i całym swiatem, bo się nie zgadzasz ?


A teraz tekst o zamku we Frydlancie:
„Tolik možností, jak jej vidět: z roviny, z mostu, z parku, mezi holými stromy, z lesa za vysokými jedlemi. Je postaven z částí překvapivě poskládaných nad sebe, a když člověk vstoupí na nádvoří, ještě dlouho se zámek nechce uspořádat, protože jeho mnohotvárnost je vystupňovaná temným břečťanem, začernalým zdivem, bílým sněhem, ledovým povlakem břidlicově zabarvených svahů střech.“ (FK, deníky z cest, str. 10)
www.franzkafka.webgarden.cz/frydlant
Kto jest autorem tekstu ? Dala ułatwienia dodam, że jego nazwisko jest w adresie strony internetowej powyżej

[wislok1]

www.juedische-allgemeine.de/article/view/id/3088
Zdaniem mieszkańców Frydlantu opis zamku w powieści "Zamek" i opis zamku we Frydlancie autorstwa Kafki
sa bardzo do siebie podobne

[Gość: miejscowy]

Ale co ty mi chłopie cytujesz fragmenty mało wiarygodnych stron internetowych albo plotki mieszkańców? Wiejskiej babie, jak bardzo chce, to nawet konar drzewa skojarzy się z odbiciem d... Chrystusa. Więc wyobraź sobie, że są dużo wiarygodniejsze źródła, pisane przez zawodowych historyków i uznanych krajoznawców. Tytuł jednego z poważnych czasopism krajoznawczo-turystycznych, gdzie jakiś czas temu była wałkowana ta sprawa, podałem ci wyżej. Więc zainteresuj się nimi dzieciaku, a potem pisz, bo jak na razie tylko wprowadzasz innych w błąd.

[wislok1]

Zdanie samego Kafki to "mało wiarygodna opinia"
czy "plotka wiejskiej baby" ?

Może tak więcej grzeczności, a mniej obrażania mieszkańców Frydlantu i innych ludzi ?

[wislok1]

www.naszlaku.pttk.pl/
Proszę z łaski swojej poszukać, gdzie jest ten artykuł demaskujący kłamstwa "wsioków" z Frydlantu i podać link.

[Gość: miejscowy]

Dziecko drogie, naucz się czytać ze zrozumieniem, bo ja nigdzie nie widzę na twojej stronce słów Kafki, że umieścił zamek we Frydlancie w swojej powieści. Właśnie przez takich ćwoków jak ty tworzą się tego rodzaju "ludowe legendy" - jeden nie zrozumiał, drugi przekręcił, trzeci nie dosłyszał, bo był przygłuchy, a czwarty miał bujną wyobraźnię. Co do "Na szlaku", to wybierz się do biblioteki (mam nadzieję, że pochłonięty przez internet jeszcze nie zapomniałeś, że istnieje coś takiego) i poszukaj sobie - wysiłek wcale nie jest tak duży, jak może się wydawać. Ja naprawdę nie pamiętam numeru i nie chce mi się szukać dla ciebie, podpowiem ci tylko, że wyjaśnienie tej sprawy było w numerach drukowanych, których w internecie nie znajdziesz.

[Gość: mbalasa]

Halo Panowie,
nie było moim zamiarem wywołanie kłotni.
Nie chce kwestionowac wiedzy zadnego z Panów, dziekuje za wskazówke.
Zgadzam się z miejscowym co do ludowych legend, poza tym bylam juz w kilku zamkach, ktore podobno jako pierwsze w Europie zaopatrzone były w bieżącą wodę. I komu wierzyc?
Czy Disney faktycznie wzorował sie zamkiem Ludwika Bawarskiego tworzac swój zamek? (acha, pewnie gdzies to mozna sprawdzic)

Sama widze, ile bzdur jest w google, ale tego nie unikniemy, dopóki pisac może kazdyo wszystkim, zarówno ten dociekliwy jak i nie.
Opinie obu z was bede miała na uwadze, gdy bede we Frydlandzie.
A jesli dotre do biblioteki, to i Na szlaku poszukam

Pozdrawiam

[wislok1]

Prosze porównać opsi zamku we Frydlancie autorstwa Kafki z opisem zamku w "Zamku" Kafki.

PS: każdy frustrat może twierdzić, że ziemia jest płaska

[Gość: miejscowy]

To weź porównaj, ziutek-słoneczko, może wtedy zrozumiesz, jakie idiotyzmy wypisujesz. Tylko się nie opsi-kaj.

Disney

[wislok1]

Disney faktycznie wzorował się na zamku Ludwika Bawarskiego.
Chodziło o zamek Neuschwannstein, "Nowa Łabędzia Skała".

Zamek we Frydlancie wzbudził zainteresowanie Kafki swoim ogromem i tym, że ma mnóstwo zakamarków, korytarzy, komnat, itp. Co ciekawe zamek we Frydlancie był już za czasów Kafki udostępniony do zwiedzania. Przewodnik prowadził turystów po ciemnych komnatach opowiadając ciekawe historie. Dla kogos tak wrażliwego jak Kafka musiało to zapaść w pamięci.
Oczywiście w internecie jest mnóstwo bzdur. Ale autorzy wikipedii pilnują, aby trzymac się faktów. To jest po prostu niemożliwe, żeby na wszystkich stronach internetowych wszyscy się mylili pisząc o Kafce i Frydlancie.

[Gość: miejscowy]

Taaa... kolejny zestaw pierdół wyssanych z palca autorstwa "wisłoka1". A myślałem, że "Dobranocka" już się skończyła... Więc wracaj do swojej Wikipedii, bo widzę, że bardziej wiarygodnego źródła nie znasz. Do jednego czasopisma "Na szlaku" oczywiście nie sięgniesz, co nie przeszkadza ci twierdzić, że znasz wszystkie strony internetowe poświęcone Kafce i Frydlantowi. Nawet uczeń gimnazjum potrafi lepiej selekcjonować źródła pod względem wiarygodności niż ty.

Uspokój się

[wislok1]

Nie masz żadnych dowodów na poparcie swoich poglądów, umiesz tylko obrażać

[Gość: miejscowy]

Jeśli dla ciebie prostowanie ewidentnych bzdur jest obrażaniem, to najwidoczniej nie dorosłeś do poważnej dyskusji. Więc pochwal się, jakie to ty "dowody" przedstawiłeś, bo ja żadnych się nie dopatrzyłem.

Dobranoc

[wislok1]

Proszę najpierw poczytać to, co podałem w linkach.

Nadal czekam na pana wersję wydarzeń.
Gdzie KONKRETNIE są dowody, że powieść Kafki nie miała nic wspólnego z Frydlantem, a nie na prymitywne bluzgi.

Wiem, że się nie doczekam

Dobranoc

[Gość: miejscowy]

Teraz widzę, że nie tylko rozpowszechniasz bujdy, ale nawet szwankują u ciebie podstawy logicznego myślenia. To ja mam udowadniać, że czegoś nie było? Może najpierw ty udowodnij, że to było, skoro wysuwasz mało wiarygodne hipotezy bez żadnych podstaw? Czy gdybyś sobie wymyślił, że zamek we Frydlancie zbudowali kosmici w czerwonych majtkach z galaktyki Andromedy, też kazałbyś mi udowadniać, że jest inaczej, gdybym zaprzeczył? Co do poczytania, to przypuszczam, że naczytałem się dużo więcej różnych historyjek na temat zamku, tak jak dużo lepiej od ciebie znam zamek. Ty zaś nigdy nie sięgniesz do choćby jednego poważnego opracowania na temat zamku. Idź się wyśpij ciapuś, może jutro będziesz bardziej trzeźwy. W co wątpię - kaca można wyleczyć, głupoty nie.

Dobranoc

[wislok1]

Powiedzałem wyrażnie
D O B R A N O C

PS: czekam jutro na rzeczowe argumenty, gdzie wikipedia i 100% stron internetowych o Frydlancie
nie ma racji,
K O N K R E T N E

miłych snów

[Gość: miejscowy]

Jak wytrzeźwiejesz, to pogadamy. Nie przypuszczam jednak, żeby tak się stało - u ciebie to chyba genetyczne...

No, idź już wreszcie spać do łóżeczka, bo znowu mamusia pomyśli, że śnią ci się koszmary, dzieciaku.

do miejscowego

[Gość: wkurzony]

miejscowy,
forum
chamstwo jest gdzie indziej

może ma pan i rację co do Kafki,
może nie, nie moja działka,
ale tutaj obowiązuje jakiś poziom kultury osobistej

[Gość: wkurzony]

ja tej kultury nie mam,
bo jestem chamem

mam ojca buraka,
matkę ladacznicę,
więc sam sobie dopowiedz jaki ze mnie musi być internetowy burak

Do wkurzonego buraka

[Gość: miejscowy]

Nie muszę. Sam to doskonale wszystkim pokazałeś. Tak to często bywa, że jak ktoś nie ma nic do powiedzenia w temacie dyskusji, to popisuje się chamstwem. Oj, chyba mamusia za rzadko dawała pasem w tyłek.

[Gość: wkurzony]

Nigdy nie spotkałem się w internecie z takim poziomem chamstwa jak u ciebie

[Gość: wkurzony]

Jednak moje chamstwo przebija nawet twoje

[Gość: miejscowy]

Cóż, zdążyłem to zauważyć.

[Gość: mbalasa]

Ooo, wielkie dzieki :-) tak sie sklada ze legendy bardzo lubie, wpadaja mi w ucho i wówczas dzięki temu pamiętam miejsce, nawet jesli opowiada się o nim bujdy.
Czym byłby Kraków bez smoka wawelskiego, a zamek Wartburg bez komnaty, gdzie szatan nawiedził Lutra :-)

Jeszcze o zamku Frýdlant

[Gość: przewodnik sudecki]

Witam!

Z uwagą przeczytałem dyskusję na temat zamku Frýdlant. Jako osoba zawodowo zajmująca się oprowadzaniem turystów po Sudetach, także czeskich, muszę przyznać rację Miejscowemu. Zresztą sporo można znaleźć na ten temat w literaturze turystycznej, panu Wisłokowi1 polecam, zamiast różnych podejrzanych stron internetowych, przewodniki turystyczne pisane przez profesjonalnych krajoznawców oraz opracowania naukowe (artykuły, monografie regionalne), jakich wiele wyszło spod pióra historyków regionalnych, zarówno polskich, jak i czeskich. Niestety, raczej nie znajdzie się ich w Internecie, ale każda wizyta w jakiejkolwiek bibliotece posiadającej dział turystyczny dotyczący Sudetów powinna dać satysfakcję. Wystarczy trochę chęci, zamiast upartego propagowania na forum własnej niewiedzy. Również twierdzenie, że 100 procent stron internetowych powiela bzdury dotyczące zamku Frýdlant, jest zwyczajnym kłamstwem, jestem przekonany, że autor tych słów nie zna nawet ułamka stron, w których poruszono dzieje tego niewątpliwie interesującego zamku.

Z poważaniem,
Janusz Wójcik, przewodnik sudecki

Badźmy poważni

[wislok1]

Albo poda pan i pan "miejscowy"
konkretne tytuły książek, rzeczową bibliografię,
linki do stron internetowych,
gdzie zaprzecza się roli zamku we Frydlancie w powstaniu "Zamku" Kafki,
albo nie mamy o czym dyskutować.

Ja podałem linki, każdy może przeczytać artykuły. Są rzetelne, autotorstwa "kafkologów".

Oczekuję rzeczowej polemiki,a nie atakowania ad personam i podważania źródła tylko dlatego, ze jest z internetu.
Cóz, takie mamy czasy, ze jeśłi czegoś nie ma w internecie, to nie istnieje.

Do trolla "wisłoka1"

[Gość: miejscowy]

Weź koleś nie trolluj, O.K.? To że lubisz karmić się plotkarskim chłamem z internetu to twoja sprawa, ale przynajmniej nie wprowadzaj w błąd innych. Widzę, że jeszcze nie wytrzeźwiałeś...

Do "miejscowego"

[wislok1]

Niektóre osoby są tak prymitywne i tak głupie, że nie są w stanie mnie obrazić.

W każdym razie
BEZ ODBIORU

do wisloka

[Gość: Magda]

przeciez już ci podali konkeretne czasopismo. Ty chyba rzeczywiscie masz na na celu tylko robienie zameiszania na forum i przy okazji obrażanie innych osob.

[Gość: miejscowy]

Nie ma co się przejmować tym trollem. Od takich jak on roi się w internecie, jedyną metodą na trolli jest ich ignorowanie.

Do Magdy

[wislok1]

Ja tobie podam konkretne czasopismo "Życie Warszawy" i powiem, że kiedyś był w nim artykuł
o Bazyliszku, tylko nie wiem kiedy, ale idź sobie poszukać wydania gazety z 10 lat. Może po roku znajdziesz.
Przecież to są kpiny w żywe oczy.

PS: "miejscowemu" nie zwrócisz uwagi za ordynarne, prymitywne bluzgi, kolejna kpina w żywe oczy

[Gość: Magda]

o dzizus! Czy to tak trudno pojśc do bibiloteki i przejrzeć spisy teści kilku roczników czasopisma ( miesięcznika nie dziennika!) ??? myśle że gdyby zalezało ci na poznaniu prawdy już dawno byś to zrobił zamiast zawrarcać innym d...

[Gość: miejscowy]

A ja sobie przejrzałem stare roczniki "Na szlaku" i znalazłem - całe 6 artykułów o zamku we Frydlancie. Nie zajęło mi to nawet pół godziny. Napisane przez naukowców, a nie pismaków z Pascala dobieranych z łapanki, autorów stron motocyklowych czy innych pseudokafkologów, od których nagle zaroiło się w internecie (a może bardziej w umyśle "wisłoka1"). Zastanawiałem się, czy podać numery, ale niech tam - niech to niezaradne dziecko internetu samo sobie poszuka (co mu dobrze zrobi) i przy okazji przypomni sobie drogę do najbliższej biblioteki.

Naprawdę bądżmy poważni

[wislok1]

Jeśli ktoś powołuje się na dzieła naukowe, aby obalić czyjeś argumenty, to podaje źródła swoich rewelacji, w tym przypadku numer wydania gazety, autora artykułu , itp.
Jeśli tego nie czyni, to po prostu zmyśla i tyle.

Do trolla "wisłoka1"

[Gość: miejscowy]

Dziecko drogie, ty po prostu nawet byś nie zrozumiał tego tekstu, bo ty jesteś internetowym analfabetą, który nawet tekstu z internetu składającego się z kilku akapitów nie jest w stanie zrozumieć, co udowodniłeś powyżej. Zacznijmy od tego, że ty nigdy nie wybrałbyś się do tej biblioteki, bo dla ciebie życie kończy się w internecie. Dlatego, mimo że podałem ci konkretny tytuł czasopisma, stale wyszukujesz kolejnych powodów, żeby tylko do niego nie zajrzeć.

[hanej]

...dojeżdżamy do Frydlantu. W miejscowości tej warto zobaczyć przede wszystkim rynek wraz z ratuszem oraz gotycki zamek, przebudowany w stylu renesansowego pałacu. Powszechnie uznaje się, że mógł być on pierwowzorem zamku z powieści Franza Kafki.
www.gdziemotorem.pl/
W przewodniku Pascala po Czechach przeczytałem, że zamek we Frydlancie był inspiracją dla Kafki.

Wislok, nie daj się, masz rację.
Miejscowemu nie chodzi o polemikę, tylko o wyładowanie swojej agresji

[Gość: miejscowy]

Taaa... Następny geniusz, który wiedzę na temat zamku we Frydlancie czerpie ze strony... o motocyklach.

Szukaj dalej, a my się pośmiejemy.

[Gość: Apou]

Założę się, że nie ma tego artykułu w "Na szlaku". Ewidentnie Miejscowy coś ma do ciebie, uważaj na takich psycholi

[wislok1]

Spokojnie, dzięki za ostrzeżenie

[Gość: miejscowy]

Myślę, że największym psycholem jest na tym forum niejaki "wisłok1".

Katalog Przewodników Sudeckich

[wislok1]

www.sudecki-przewodnik.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=search&Itemid=2
Nie ma Janusza Wójcika

Oj, panie miejscowy, brzydko się bawimy

[Gość: miejscowy]

Niby to ja jestem tym przewodnikiem? No tak, bo jak kogoś nie ma w internecie... czyli filozofia ograniczonego umysłowo dziecka internetu. Ty dzieciaku naprawdę masz coś z psychiką, proponuję się leczyć, być może jeszcze nie jest za późno.

[Gość: też przewodnik]

Czy mam rozumieć, że jest tylko 57 przewodników sudeckich, w tym tylko dwóch I klasy (II klasy nie ma w ogóle)? Jakaś straszna pustynia turystyczna te Sudety, nie uważa Pan? Potrafiłby mi Pan to wyjaśnić?

[Gość: też przewodnik]

PS. To było oczywiście pytanie skierowane do Wisłoka1.

[Gość: wkurzony]

Wisłok, nie daj się! Walcz jak kogut z nadprodukcją testosteronu!
Sam doskonale rozumiesz, że jak cię zagłuszą w internecie, to nie będzie cię w ogóle!

Zamki Polskie

[Gość: Europejczyk]

Byłem w zamku Frydlant dziś 03.07.2015 - rewelacja. Oprowadzała nas przewodniczka mówiąca po polsku ok. 2 godz. duża wiedza, bogato wyposażone komnaty (dobrze zachowany obiekt). Nie widziałem do tej pory czegoś takiego - polecam... Cena dla taty, mamy i synka 575 CzK ok. 80 zł na nasze. Podczas tych i poprzednich wakacji zwiedzałem Książ, Chojnik, Czocha i te zamki nie umywają się do Frydlandu. Najbliżej można porównać z Książem... Takiego "zapachu historii" dawno nie odczułem

Frydlant

[Gość: Europejczyk]

A jeszcze jedno wcześniej proszę zadzwonić i umówić przewodnika, myśmy mieli szczęście i wstrzeliliśmy się w umówiony czas(rezerwacja) dla polaków.