tyka5 16.01.06, 17:56 wiadomosci.onet.pl/1230662,11,item.html Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
elmek Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 16.01.06, 18:07 Zmiłuj się Tyka, tyle masz politycznych wątków, po co zakładasz kolejny? Jest chociażby założony przez Ciebie "platformersom do przemyślenia", czy "wiarygodność PiSu". Zanim ktoś założy nowy wątek, niech spojrzy czy już nie ma podobnego, gdzie można się dopisać, pięknie Was wszystkich proszę. Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 16.01.06, 20:44 Rzeczywiście taki jest tłok na forum, że można się pogubić. Odpowiedz Link Zgłoś
elmek Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 17.01.06, 10:55 Co to ma do rzeczy? Chodzi o mnożenie wątków o tej samej tematyce. Odpowiedz Link Zgłoś
dziemidowski1 Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 16.01.06, 20:51 Jesteś chory z nienawiści i myślę teraz, że jest to choroba większości PiS- uarów! Wstyd się przyznać, że na Was głosowałem! Przecież Wy się NIGDY i z NIKIM nie porozumiecie!!! Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Najmundrzejszy i do tego kulturnyj. 17.01.06, 17:50 Ło matko, dziemidowski, błagam, nie wracaj do SLD, bez ciebie będzie po nas. Odpowiedz Link Zgłoś
dziemidowski1 Re: Najmundrzejszy i do tego kulturnyj. 17.01.06, 21:04 Obyś się jeno nie pomylił w kolejnych wyborach! Wasza pycha, by nie rzec - pyszałkowatość i kłótliwość, już nie jeden raz doprowadziła do powrotu czerwonych. Po Twoich wypowiedziach widzę, że bardziej nienawidzisz PO, niż SLD, co jest dla mnie idiotyczne.:) Nasi wyborcy już niejednokrotnie robili psikusy przedwszczesnym tryumfatorom, w ostatnich wyborach przekonała się o tym PO, teraz pewnie Wasza kolej! A tymczasem lewica się jednoczy... I Wy sie mienicie "Obozem patriotyczym"! WSTYD!!! Odpowiedz Link Zgłoś
anno7 Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 16.01.06, 23:19 Andzej!!!! Lecz się, masz już typowe, zaawansowane objawy schizofrnii paranoidalnej. Jesteś nibezpieczny tak dla siebie jak i najbliższych. Odpowiedz Link Zgłoś
madziaraplotkara Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 16.01.06, 23:45 Mnie tam tyka tez zalazl za skore pare razy ale tym razem chyba przesadzacie. Tylko wkleil linka nawte go komentarzem nie okrasil jak to ma za zwyczaj. Wiec chyba jak to sie mowi strzelacie z armat do wrobli :) Odpowiedz Link Zgłoś
elmek Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 17.01.06, 10:56 Dobrze, że nie napisałaś "do wróbla", dopiero byś się doigrała ;-P Odpowiedz Link Zgłoś
dziemidowski1 Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 17.01.06, 17:41 Komentarzem jest sam tytuł posta tyki5. Możesz to określić nawet "zapasami w Kiślu", co nie zmieni faktu, że kąśliwość, złośliwość i kłótliwość, to podstawowe cechy naszych nowych włodarzy... Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Najmundrzejszy i do tego kulturnyj. 17.01.06, 17:55 Zawsze ten sam Najmundrzejszy pod licznymi postaciami. Jesteś rozpoznawalny po kiepskim stylu, "włodarzu". Odpowiedz Link Zgłoś
dziemidowski1 Re: Najmundrzejszy i do tego kulturnyj. 17.01.06, 18:25 Niezła schiza! Z kim Ty polemizujesz, chyba nie ze mną, bo to mój czwarty post na tym forum... Może to polemika wewnętrzna? :) Zaś po użytym języku poznaję, że tęsknisz za Chmielnickim, który nie jedną tykę połamał na plecach Twojego przodka (H. Sienkiewicz - "Ogniem i mieczem"). Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 I do tego podaje się za piśmiennego. 17.01.06, 18:35 Nie może być, spoufala się, jakby zapomniał "włodarz" jeden, żem też z Ukrainy. Odpowiedz Link Zgłoś
dziemidowski1 Re: I do tego podaje się za piśmiennego. 17.01.06, 18:40 Chyba jednak nie pamietasz co z Kisielem zrobili kozacy u Sienkiewicza... Odpowiedz Link Zgłoś
indi_a Re: kto jest chory? 18.01.06, 10:03 Kto jest chory??? Chyba caly narod poza mna. Mysle, ze bez rozlewu krwi sie nie obejdzie! Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Re: kto jest chory? 19.01.06, 13:33 wiadomosci.onet.pl/1232647,11,item.html Odpowiedz Link Zgłoś
antykomunista11 Re: kto jest chory? 19.01.06, 17:40 Ty drogi AK Ty............. po prostu ziejesz nienawiścią do ludzi z którymi kiedyś razem ......... pod rękę... którzy nie raz ci pomogli........... Ani ty ani kaczorki nie zdajecie sobie sprawy że w nowych wyborach LSD i inne borówkowe twory razem z frasyniukiem łykną najmniej 15% i ciekawym co wtedy?? Niestety ludzie chorzy na władzę tego nie zrozumieją ........... Odpowiedz Link Zgłoś
dziemidowski1 Re: kto jest chory? 19.01.06, 18:08 I czego oczekujesz? Gratulacji? Chętnie Ci pogratuluję...gdy po czteroletniej kadencji PIS spełni choć 10% swoich obietnic wyborczych, a nowych wyborów nie wygra lewica!!!:) Odpowiedz Link Zgłoś
zygata Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 19.01.06, 19:02 Jak czytam te wasze posty to żygać mi sie chce. Dziwicie się, że w sejmie nie ma zgody? Przecież nawet to forum świadczy, że wszyscy jesteśmy tacy sami tz. kłótliwi , zawistni itp. i tam gdzie sie trzech spotyka są cztery różne zdania na temat. Przecież nawet historia pokazała, że tak jest i dopiero się rodacy dogadali jak od obcych po dupie dostali. Dostaliśmy wielką szansę na prawdziwą demokrację ale chyba jeszcze nie dorośliśmy do tego aby się samemu rządzić , bo albo się dogadują i razem kradną albo sie dogadać wogóle nie mogą. I tak stajemy sie znowu posmiewiskiem Europy. Smutne to ale prawdziwe. Odpowiedz Link Zgłoś
zygata Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 19.01.06, 19:10 Mam jeszcze propozycję. Zamiast sobie wytykać kto jest głupszy, czy mondrzejszy, kto jest chory, a kto zdrowy może zrobicie zawody , kto znajdze w Was cechy, króre was łączą i kto ma lepszy pomysł na to by się tak zwani postsolidarnościowcy dogadali i wreszcie udowodnili, że chodzi im o to samo czyli o dobro nas zwykłych ludzi, którzy chodzą na nich głosować. Odpowiedz Link Zgłoś
madziaraplotkara Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 19.01.06, 21:33 Nic dodac nic ujac :) W mlodziezy nadzieja bo wapno pokazuje dobitnie na co je stac. Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 20.01.06, 17:06 wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=174721 Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 20.01.06, 23:53 Schyłek Platformy Obywatelskiej (2006-01-20) Zadziwiający jest talent negocjacyjny polityków Platformy Obywatelskiej. Tuż po wyborach mieli okazję przekuć porażkę w zwycięstwo. Jako silny partner PiS mogli decydować o sprawach kraju i swojej przyszłości. Dzisiaj szantażowani, chodzą wciąż na poniżające negocjacje. Wiele wskazuje, że czeka ich los starszych braci z Unii Wolności. Mogą zupełnie wypaść ze sceny politycznej. Gdy kilka lat temu Donald Tusk opuszczał Unię Wolności, wydawało się, że tworzy partię nowoczesną, technokratyczną i niekierującą się sentymentami. Unia Wolności była prowadzona przez niezdecydowanych starszych panów, którzy nie wiedzieli dokładnie, czego chcą. Dobry początek Byli w rządzie, potem z niego wyszli obrażeni i udawali konstruktywną opozycję. Zachowanie Unii Wolności w koalicji z AWS musiało przynieść klęskę. Tusk w porę to zauważył. Gdy zakładał Platformę, działał zdecydowanie, przesunął na boczny tor Mazowieckiego i Geremka, zramolałych i nieruchliwych, którzy nie mogli zapewnić żadnych sukcesów w przyszłości. Rozstał się także z Frasyniukiem, który im więcej mówi, tym bardziej oczywiste jest, że nie rozumie tego, o czym mówi. Powstał nowy triumwirat - Tusk, Olechowski, Płażyński, przekształcony potem w kolejną mutację: Tusk, Gilowska, Rokita. Rozpędzeni, popierani przez liberalne media, stawali do politycznej walki pewni łatwych łupów i zdobyczy. Prezydent Tusk i premier z Krakowa - na billboardach wyglądało to imponująco. Amatorstwo polityczne To, że przegrali, nie było niczym nadzwyczajnym. Jednak, że nie przewidzieli porażki i nie mieli przygotowanego planu na taką ewentualność, świadczy o amatorstwie politycznym ludzi, którzy chcieli uchodzić za technokratów i profesjonalistów. W Sejmie V kadencji popełniają same błędy. Pomysł prowadzenia negocjacji rządowych przy telewizyjnych kamerach świadczy o zaburzeniach intelektualnych. Równie nierozumne było odrzucenie stanowiska marszałka Sejmu. Lider PO odmówił, ponieważ uznał, że to jedynie funkcja reprezentacyjna. Ostatnie wydarzenia i rola, jaką odegrał marszałek Jurek, świadczą fatalnie o kompetencjach i przenikliwości Tuska. Niezaakceptowanie propozycji PiS (PO mogła otrzymać osiem ministerstw) tylko pogorszyło pozycję Platformy. Ciężkie straty Rząd Marcinkiewicza łatwo sięgał po ludzi kojarzonych z PO. Popierający Tuska Religa został ministrem zdrowia, ekspert Rokity Grażyna Gęsicka -ministrem rozwoju regionalnego. Platforma przeszła do opozycji i było jeszcze gorzej. Niesiołowski i Komorowski, niby pryncypialnie krytykujący rząd, wyglądają raczej śmiesznie niż strasznie. Andrzej Sośnierz odszedł z PO, Zyta Gilowska weszła do rządu. Płażyński już od dawna krąży na orbicie politycznej Kaczyńskich. Platforma odnotowała prawie same klęski. Nawet sukces, jaki odniosła, czyli wygrana w sprawie becikowego, wygląda dziwnie. Po pierwsze, rozdawanie pieniędzy nie jest zgodne z liberalnym deklaracjami PO. Po drugie, zawarli sojusz z LPR. Politycy PO od zawsze traktowali Ligę jak wroga, którego należy zwalczać, a nie popierać jej program. Jarosław Kaczyński z właściwą dla niego bezceremonialnością zaczął mówić, że widzi Jana Rokitę w swoich szeregach. Trzech innych posłów PO już dołączyło do klubu PiS, kolejni - jak słychać - rozważają podobny krok. I tak źle, i tak niedobrze W trakcie kryzysu styczniowego politycy dość nieroztropnie przyjęli taktykę bierności i niezdecydowania. Co gorsze, Tusk zaczął mówić językiem swoich mentorów z Unii Wolności. Wykazał orientację i refleks godny Mazowieckiego. Prawie jednocześnie chciał zawierać sojusz z Kaczyńskim, aby potem zarzucić mu skłonności autorytarne. Dzisiaj każde rozwiązanie jest niekorzystne dla Platformy. Nowe wybory to klęska, do gry wejdą silni postkomuniści i zabiorą im część głosów. Pozostanie w opozycji oznacza, że kolejni platformersi pójdą drogą Sośnierza. Zawarcie paktu stabilizacyjnego oznacza to samo plus wyzbycie się roli opozycji. Wejście do rządu mogłoby nastąpić jedynie na wymagających warunkach Kaczyńskiego. Wszystko wskazuje, że klęska zagląda w oczy Tuska. W momencie kryzysu pokazuje talent polityczny na miarę Tadeusza Mazowieckiego i już niedługo może zająć miejsce obok niego w loży oldbojów, gdzieś na marginesie życia politycznego. Jan Ośko www.prawy.pl/index.php?dz=felietony&id=804&subdz= Odpowiedz Link Zgłoś
dziemidowski1 Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 21.01.06, 13:23 Nie ciesz się dziadku z cudzego wypadku... Dziwi mnie, że każda zła wiadomość o "Twoich przyjaciołach z PO" (czy nie tak PIS niedawno określało członków PO?) przyprawia Cię o orgazm. Może przypomnisz nam co pozostało z PC? :) Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 21.01.06, 14:50 Raz potraktuję Ciebie poważnie, chociaż nie zasługujesz na to. Nie mylisz się, mam licznych przyjaciół, kolegów i znajomych wśród zwolenników i członków PO. I oni i ja żałujemy, że nie funkcjonuje koalicja PiS+PO. Liczyliśmy na to bardzo. Moja niechęć do przywódców Platformy jest wynikiem rozczarowania agresywną postawą liderów PO skierowaną przeciwko PiSowi i ich niechęci do stworzenia koalicji. Zapewniam Ciebie, że nie wszyscy w Platformie zachowują się w taki sposób jak Komorowski czy Tusk. Również niektórzy sympatycy PO zachowują się w przeciwieństwie do Ciebie kulturalnie i "z jajem". "Ścieram się" niekiedy na innych forach z sympatykami PO i w odróżnieniu od forum złotowskiego zachowujemy odpowiedni poziom, takt i poczucie humoru. Tak zdarza się np. na forum Krakowa. Mam nadzieję, że coraz więcej ludzi Platformy będzie się łączyć z nami dla dobra Polski. A co do Porozumienia Centrum to "pozostało" z tej formacji Prawo i Sprawiedliwość. Odpowiedz Link Zgłoś
dziemidowski1 Re: tak skończy premier z Krakowa, prezydent z Gd 21.01.06, 17:08 No i przemówiła tyka ludzkim głosem... choć nawet wtedy musiała obrzucić mnie błotem! :) Zacytuj, jeśli łaska moją jedną niekulturalną wypowiedź. Pokaż mi inną moją polemikę z kimkolwiek, poza Tobą. Może czas poszukać grzechu w sobie? Poczytałem Twoje posty w innych wątkach i jedynie w wypowiedzi o Żydach doszukałem się elementów, z którymi sie zgadzam. We wszystkich innych kłócisz się o wszystko i ze wszystkimi (macie w PIS-uary jakąs wewnętrzną rywalizację w tym zakresie?). PS. Nie wiem co u Ciebię wolę... może jednak nie traktuj mnie wiecej poważnie, bo to chyba u Ciebie najwieksza obelga! Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Do przemyślenia. 21.01.06, 18:40 Oto niektóre Twoje epitety i supozycje tylko z tego wątku: „macie w PIS-uary” „każda zła wiadomość…przyprawia Cię o orgazm” „tęsknisz za Chmielnickim, który nie jedną tykę połamał na plecach Twojego przodka” „Możesz to określić nawet "zapasami w Kiślu"” „widzę, że bardziej nienawidzisz PO, niż SLD, co jest dla mnie idiotyczne” „Wasza pycha, by nie rzec - pyszałkowatość i kłótliwość” „Jesteś chory z nienawiści i myślę teraz, że jest to choroba większości PiS- uarów” Odpowiedz, jakie emocje stoją za Twoimi słowami, jakiego stanu ducha, stosunku do drugiego człowieka są wyrazem? Masz mnie i PiSowi za złe, że – według Ciebie - nienawidzimy PO, a jakie świadectwo o sobie wystawiasz, pisząc o ludziach Prawa i Sprawiedliwości „pisuary”? Jakie masz prawo krytykować innych, gdy sam nie przestrzegasz podstawowych zasad netykiety, np. trzeba być nie lada tupeciarzem, by w takich słowach zwracać się do kogoś publicznie po nazwisku. To Ciebie do furii doprowadza moja krytyka przywódców PO i pozwalasz sobie na ordynarne chamstwo. Nie ma w Twoich wypowiedziach krzty finezji, która czyniłaby nasz spór choć odrobinę strawnym. Dlatego właśnie nie zasługujesz na szacunek i poważnie traktowanie. Odpowiedz Link Zgłoś
skfaszony Re: Do przemyślenia. 24.01.06, 16:03 Widzisz tyka?,jak twoja obecnośc tutaj "boli"czerwonych.Trzymaj się i nie popuszczaj masz swoich fanów. Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Awantura w PO 17.02.06, 22:30 Awantura w PO: Piskorski chce usunięcia Pitery 2006-02-17 16:39 Eurodeputowany Platformy Obywatelskiej i b. prezydent Warszawy Paweł Piskorski skierował do regionalnego sądu koleżeńskiego PO wniosek o wykluczenie z partii posłanki i b. stołecznej radnej Julii Pitery. dalej » Sprawa ma związek z wypowiedziami Pitery zarzucającymi Piskorskiemu stworzenie w Warszawie, w okresie gdy rządził miastem, skorumpowanego układu. Według Piskorskiego, Pitera naruszyła punkt statutu PO mówiący, że członek Platformy ma obowiązek postępowania w życiu publicznym i prywatnym w sposób, który nie narazi na szwank dobrego imienia Platformy. - Cóż, mogę tylko powiedzieć jedno: ledwo udało się odbudować wiarygodność Platformy, znowu będzie jej pan Piskorski szkodził - tak Pitera skomentowała wniosek Piskorskiego. W uzasadnieniu wniosku Piskorski przywołał dwie wypowiedzi posłanki. Napisał, że 17 stycznia w Radiu TOK FM Pitera powiedziała m.in., że środowisko, które stworzył [Piskorski], tak zwany układ warszawski, było skorumpowane. Druga przytoczona przez Piskorskiego wypowiedź pochodzi z 16 lutego 2006 r. z rozmowy w telewizji TVN24. - Pani Julia Pitera stwierdziła, iż jako radna m.st. Warszawy nie mogła poprzeć w 2000 roku mojej kandydatury na prezydenta m.st. Warszawy, ponieważ pociągała ona za sobą patologizację władzy samorządowej poprzez wprowadzenie osób mających powiązania z przestępczością zorganizowana - napisał Piskorski. - Stwierdzenie, że stworzyłem skorumpowane środowisko oraz że mój wybór na prezydenta Warszawy wiązał się z wprowadzeniem osób związanych z przestępczością zorganizowaną, jest oczywistym pomówieniem, kłamstwem i nie ma żadnego oparcia w faktach - oświadczył eurodeputowany PO. Dlatego - jak dodał - zwrócił się do mazowieckiego sądu koleżeńskiego partii o wykluczenie Pitery z Platformy. Pitera przyznała, że zarzuty dotyczące korupcji, czy powiązań z przestępczością zorganizowaną są poważne, ale - jak dodała - o całej sprawie pisała prasa. Posłanka PO oceniła, że ledwie udało się odbudować zaufanie do Platformy w Warszawie, to Piskorski znowu będzie szkodził. Przyznała, że ona wiąże - jak to określiła - "uruchomioną ostatnio aktywność" Piskorskiego m.in. z faktem, że w Platformie Obywatelskiej zbliżają się wybory nowych władz na wszystkich szczeblach - od kół poczynając, na władzach krajowych kończąc. Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Nowy "Układ Warszawski"? 17.02.06, 22:32 PO w stolicy: Nowy "Układ Warszawski"? 2006-02-17 16:55 (akt. 18:12) Wszystkie osoby związane z PO, wymienione w artykule "Towarzystwo Budowania (tylko dla) Swoich", po opublikowaniu go w piątkowej "Gazecie Stołecznej" zawiesiły członkostwo w Platformie - poinformowała w piątek szefowa warszawskiej PO Małgorzata Kidawa-Błońska. dalej » "Gazeta Stołeczna" napisała, że na miejskiej spółce budującej domy Towarzystwa Budownictwa Społecznego na warszawskim Bemowie wzbogaciły się firmy powiązane z lokalną elitą władzy, a politycy PO i SLD załatwili sobie tanio atrakcyjne lokale. W artykule wymienieni zostali m.in. Maciej Świderski, radny PO na Targówku, Tomasz Ziejewski, b. skarbnik bemowskiej PO, (według "Gazety" w czwartek zrezygnował z członkostwa w Platformie), Bohdan Gołaszewskim, radny PO na Targówku. W oświadczeniu Kidawa-Błońska napisała, że warszawska PO z zaskoczeniem i rozczarowaniem przyjęła informacje o członkach Platformy, zawarte w artykule. Zawarte w artykule informacje o kilku działaczach PO szkodzą wizerunkowi Platformy, a przede wszystkim podważają zaufanie do wszystkich osób pełniących funkcje publiczne z mandatu społecznego z ramienia PO - oświadczyła szefowa warszawskiej Platformy. Kidawa-Błońska poinformowała, że warszawska PO natychmiast zajmie się wyjaśnieniem skali przedstawionego w artykule zjawiska i udziału w nim osób będących członkami PO. Jeśli zarzuty potwierdzą się to - zapowiedziała Kidawa-Błońska - zarząd warszawskiej PO wystąpi do partyjnego sądu koleżeńskiego o wykluczenie tych osób z Platformy. Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Eurodeputowany PO kłamcą lustracyjnym 17.02.06, 22:33 Eurodeputowany PO kłamcą lustracyjnym 2006-02-17 16:37 Eurodeputowany Platformy Obywatelskiej Stanisław Jałowiecki jest kłamcą lustracyjnym - orzekł w piątek Sąd Lustracyjny I instancji. Obrona zapowiada apelację. To pierwszy wyrok lustracji wobec polskiego członka europarlamentu. dalej » Według sądu, 60-letni obecnie Jałowiecki zataił w swym oświadczeniu lustracyjnym, iż w 1973 r. jako tzw. konsultant Służby Bezpieczeństwa w Katowicach, udzielił jej pomocy w postaci socjologicznej analizy kilku nielegalnych ulotek. Konsultant to podlegająca lustracji - tak samo jak tajny współpracownik - forma współpracy z tajnymi służbami, polegająca na wykonywaniu analiz naukowych potrzebnych SB. W ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Grzegorz Pomianowski ujawnił, że w maju 1973 r. kpt. SB z Katowic o nazwisku Szczepanik wytypował Jałowieckiego - wówczas młodego socjologa - jako konsultanta w dziedzinie "obcej propagandy". Według sędziego, podczas spotkania w hotelu Katowice z dwoma oficerami SB Jałowiecki przyjął propozycję udzielenia pomocy w charakterze konsultanta i podpisał zobowiązanie do zachowania tego faktu w tajemnicy. Ustalono też sposób nawiązywania łączności oraz zarejestrowano go w SB jako konsultanta. Jak ustalił sąd, w październiku 1973 r. w komendzie wojewódzkiej MO w Katowicach Jałowiecki ocenił kilka ulotek pod kątem sylwetek ich autorów, za co wypłacono mu 100 zł, których odbiór pokwitował. Sędzia podkreślił, że analizy ulotek trafiły potem do akt konkretnych spraw prowadzonych przez SB. Sąd ustalił, że były tylko te dwa spotkania Jałowieckiego z SB w 1973 r. Zwrócił uwagę, że zgodnie z instrukcją SB, od konsultanta pobierano tylko zobowiązanie do zachowania tajemnicy, nie zaś - zobowiązanie do współpracy, jak wobec tajnych współpracowników. Sąd wspomniał o chlubnej działalności opozycyjnej Jałowieckiego w latach 80. (w stanie wojennym skazano go za działalność w podziemnej "Solidarności" w Opolu na 10 miesięcy więzienia. Po odbyciu kary wyjechał z Polski. Pracował w rozgłośni polskiej Radia Wolna Europa; w latach 1986-1988 był jej wicedyrektorem). Jałowiecki nie chciał komentować wyroku. Wcześniej mówił sądowi, że padł ofiarą prowokacji SB. Wyjaśniał, że w 1973 r. przełożony z Politechniki Śląskiej (jak się niedawno dowiedział - agent SB) polecił mu wygłosić wykład o propagandzie. - Sugerował, bym wykorzystał do tego dokumenty niejawne, i że ktoś do mnie zadzwoni w tej sprawie - relacjonował Jałowiecki. Zadzwonił pracownik MO w Katowicach, który powiedział mu, by przyjechał taksówką, za którą będzie miał zwrócone pieniądze. W komendzie oficer dał mu kilka nielegalnych ulotek, których treść Jałowiecki spisał na potrzeby wykładu. Na koniec podyktował treść pokwitowania przekazanych mu 100 zł na taksówkę. - Polecił tak pisać, bo wyjaśnił, że inaczej nie rozliczy pieniędzy na taksówkę; po czym zaproponował stałe spotkania poza komendą. Odmówiłem - zeznawał Jałowiecki. - Dopiero wtedy zrozumiałem, że to była zastawiona na mnie pułapka - oświadczył. Podkreślał, że oficer zabrał mu notatki o ulotkach, wobec czego do wykładu nie doszło. Obrońca mec. Jan Stefanowicz - który wnosił o uznanie prawdziwości oświadczenia - powiedział, że wyrok nie będzie miał wpływu na pozycję jego klienta jako eurodeputowanego. Zapowiedział apelację, podkreślając, że Jałowiecki nie był konsultantem, a notatki robił w MO na swój użytek, nie dla SB. Lustracja polskich deputowanych do Parlamentu Europejskiego odbywa się na takich samych zasadach jak parlamentarzystów w Polsce. Osoba uznana za kłamcę lustracyjnego traciłaby mandat, ale wykonanie tego przepisu może być dużym problemem - PE musiałby bowiem stwierdzić wygaśnięcie mandatu, a nie wiadomo, kto i w jakim trybie miałby to stwierdzać. wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=187095 Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Zamach na Tuska? 20.02.06, 16:59 Zamach na Tuska? 2006-02-20 15:10 Lider Platformy Obywatelskiej Jan Rokita ocenił, że będzie bardzo dobrze, jeśli kilku polityków będzie ubiegało się o przywództwo partii na jej czerwcowym zjeździe. Dodał, że PO będzie rozliczać swoje kierownictwo i że jest to całkowicie naturalne. Poniedziałkowy "Nowy Dzień" napisał, że opozycja w Platformie chce doprowadzić do zmiany przewodniczącego partii na zbliżającym się zjeździe PO. Patronem planu jest - zdaniem dziennika - europoseł PO Paweł Piskorski, a kandydatem na nowego szefa Bronisław Komorowski. Jak powiedział Rokita na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie, będzie się bardzo cieszył, jeśli o stanowisko przewodniczącego PO będzie ubiegało się kilku kandydatów. Zapowiedział, że decyzję o tym, czy sam stanie w szranki o fotel szefa PO, podejmie nie wcześniej niż w maju. - Partie powinny stosować zasadę konkurencyjności wewnątrz partii - podkreślił. - Ważne jest to, żeby dochodziło do demokratycznych wyborów. Jeśli liczni kandydaci staną do ważnej i niewątpliwie wpływowej w polskiej polityce funkcji prezesa partii na czerwcowym zjeździe, ja osobiści będę się z tego bardzo cieszył, uważam to za bardzo dobry rozwój zdarzeń - zaznaczył. - To nie zamach, tylko konkurencyjność - dodał Rokita. Jak mówił, jest rzeczą zupełnie normalną, że przed kongresem powinna nastąpić ocena działalności dotychczasowego kierownictwa, ocena kampanii wyborczej. - To są absolutnie zdrowe zasady, w partii nie należy tego unikać - dodał. Rokita przyznał, że ma wrażenie, iż dyskusja na ten temat w PO się toczy. Zaznaczył jednak, że nie spotkał się z opiniami bardzo krytycznymi wobec Tuska. Być może jest tak, że wobec mnie tego typu opinie nie są wyrażane, ponieważ pewnie jestem posądzany o dość bliską znajomość i przyjaźń z Donaldem Tuskiem - zaznaczył Rokita. wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=188133 Odpowiedz Link Zgłoś