artekb1 08.02.06, 16:24 Syf, malaria i nadzieja na poprewe? wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3152703.html Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
elmek Re: 100 dni ich nierzadu! 09.02.06, 11:19 Jeśli chodzi o dotychczasowe sukcesy, to największy odniosła agencja PR zatrudniona na potrzeby kreowania wizerunku Rządu. Znajomi z tej branży mówili, że dawno nie widzieli tak skutecznej kampanii - zrobić "coś z niczego". W sumie nie ma co się dziwić, w innych krajach zatrudnianie specjalistów nie tylko na czas wyborów to już standart. Tak będzie i u nas. Odpowiedz Link Zgłoś
biesiadnik1 Re: 100 dni ich nierzadu! 09.02.06, 11:23 Wybralismy rzad marionetkowy i to sie na nas zemsci. To bylo wlasnie to cos z niczego! Odpowiedz Link Zgłoś
jeleniowa Re: 100 dni ich nierzadu! 09.02.06, 14:33 Po dzisiejszym posumowaniu prac rzadu Marcinkiewicza widac golym okiem, ze to zwykli populisci i gracze polityczni. Jesli Polska nadal bedzie wierzyc w te klocki to obudzi sie z palcem w nocniku. Za Millera i Belki mielismy CALA REKE w nocniku, a teraz niespelna 4 miesiacach rzadu ostal sie w nim tylko PALEC! W marcu palec bedzie juz uwolniony i reka przeniesie sie do Koszyka Dobrobytu i Obfitosci! Odpowiedz Link Zgłoś
andzia311 Re: 100 dni ich nierzadu! 09.02.06, 16:55 Teraz mamy tak jak po smierci Stalina:-) Bo po jego smierci milismy najgorszy Stalinizm. Tylko ze po Stalinie zostaly Stalinowe berety a teraz mamy moherowe. Wejscia Pis-u sa wrecz kabaretystyczne TKM /teraz kurwa my/. Tylko ze teraz juz nie jestesmy stolica Watykanu:-) Nie mamy nowego wroga i nic nie wiadomo kto jest anarchia euro-sodoma czy islam. Gdy poczytac komunistyczne paszkwile z lat 1956 to teraz mamy dokladnie to samo. Zmieniaja sie tylko nazwy wrogow. Bez przyjacol mozna zyc ale bez wroga nie! Jednym slowem OCHLOKRACJA! Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: totalitarne krytykanctwo 09.02.06, 21:23 Cytat z wypowiedzi premiera Marcinkiewicza: "To, co dziś robi PO, to jest totalitarne krytykanctwo". Taki dobry rząd a ta Platforma krytykuje! Odpowiedz Link Zgłoś
elmek Re: totalitarne krytykanctwo 09.02.06, 23:14 Akurat PO właściwie nic innego nie robi i jak tak dalej pójdzie taką wypowiedź będziemy traktowali jak truizm... :-/ Odpowiedz Link Zgłoś
andzia311 Re: 100 dni ich nierzadu! 10.02.06, 08:45 jeleniowa napisała: > Jesli Polska nadal bedzie wierzyc w te klocki to obudzi sie z palcem w nocniku. > Nie uzywa sie slowa nocnik o ile mi wiadomo:-) To slowo zostalo zastapione slowem "basen"! Wiec jesli uzywa sie basene to i KACZKI....choc niektorzy mowia ze to niestosowne. A jesli slowo kaczka zostanie zakazane? To jak bez? Odpowiedz Link Zgłoś
flatower Re: 100 dni ich nierzadu! 11.02.06, 09:50 Trudno aby politycy nie dbali o swój wizerunek.To ich żywioł.To tak jakby dziennikarzowi zabronić pisać.To że ludzie mają kłopoty z dostrzeganiem istoty pracy tego rządu to przede wszystkim efekt niesłychanej nagonki w prasie na obecny rząd. Ale powoli to dotrze do ludzi, nie przez prasę oczywiście. Oni to po roku odczują.Bo ten rząd jest poprostu przyjazny dla ludzi. Jego program jest w fazie projektów ustaw- jak choćby ustawa podatkowa i ulgi na dzieci.Wreszcie ktoś zauważył, że wychowanie dzieci to sprawa całego społeczeństwa i państwo powinno pomóc w tym wysiłku. Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: PRL wraca? 11.02.06, 23:10 Ciekawe opinie profesorów prawa o propozycjach ministra i ministra Ziobro o profesorach.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3158899.html Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Re: PRL wraca? 12.02.06, 11:36 Nie musi wracać, on istnieje dzięki tobie między innymi. Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: Są winni? 15.02.06, 18:07 To prowokacja dziennikarska w audycji Siódmy Dzień Tygodnia w Radiu ZET doprowadziła do kryzysu państwa, który zażegnany został dopiero orędziem prezydenta Lecha Kaczynskiego. Tak sugerował w TVN 24 minister koordynator służb specjalnych Zbigniew Wasserman i tak nam to powtórzył.wiadomosci.wp.pl/kat,340,wid,8189696,wiadomosc.html. Nic dodać nic ująć. Odpowiedz Link Zgłoś
madziaraplotkara Re: Są winni? 15.02.06, 21:28 ach te niedobre media znow namieszaly :) Ale to juz dlugo nie potrwa zaczynaja od rozdawania Waszego Dziennika w samolotach LOTu. Kto wie moze beda tez zrzuty z powietrza robic :) Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: czyżby cenzura? 16.02.06, 21:55 Wczoraj doszło do poważnego kryzysu w "Wiadomościach" TVP więcej na stronie wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3166992.html Zaczyna się robić nie tylko śmieszno! Odpowiedz Link Zgłoś
antykomunista11 Re: czyżby cenzura? 17.02.06, 08:58 wiadomosci.onet.pl/1262899,11,item.html ale ci dziennikarze wredni ....... sugerować jakoby wódx naczelny PiSu kochał inaczej .............. toż to był by prawdziwy przewrót majowy, a może poprostu IV RP?? :)) Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: ciąg dalszy 17.02.06, 21:09 Monika Olejnik rozmawia z Pawłem Kowalem, szefem sejmowej komisji kultury i środków przekazu, interesująca rozmowa wiadomosci.wp.pl/wid,8191900,wiadomosc.html Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Manipulacja 18.02.06, 11:05 Przeczytaj lepiej całą wypowiedź Jasińskiego i oceń, co i dlaczego wyciął reporter. wiadomosci.onet.pl/1263672,11,item.html Oto jeden z komentarzy do tego artykułu: NO MANIPULACJA BEZ DWÓCH ZDAŃ. to tak jakbym na pytanie "jest pan gejem?" odpowiedziałbym "tak, wiedziałem, ze pan zapyta o te nieprawdziwe plotki" a on puscił tylko "tak..." ~racjonalista, 18.02.2006 08:47 Odpowiedz Link Zgłoś
antykomunista11 Re: czyżby cenzura? 17.02.06, 09:00 wiadomosci.onet.pl/1262873,11,item.html to jest jeszcze lepsze Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 PiS zniszczy układy lobbystyczne 17.02.06, 16:40 J. Kaczyński: PiS zniszczy układy lobbystyczne Polska demokracja i praworządność nie są zagrożone; zagrożony jest "układ" - powiedział w Sejmie szef PiS Jarosław Kaczyński w trakcie debaty nad informacją premiera Kazimierza Marcinkiewicza o 100 dniach działalności rządu. "Z tym »układem« chcemy walczyć, chcemy go zniszczyć metodami prawnymi, dopuszczalnymi w państwie praworządnym i zniszczyć go moralnie" - zapowiedział. "Nie będzie w Polsce dyktatury i tylko ktoś bardzo głupi może wierzyć w tego rodzaju zagrożenie. Nie będzie w Polsce autorytaryzmu, bo też tylko bardzo głupi ludzie mogą w to wierzyć" - zaznaczył prezes PiS.REKLAMA Czytaj dalej "Będzie w Polsce porządek, bo to jest w interesie zwykłych ludzi, zwykłych Polaków. A Prawo i Sprawiedliwość jest partią zwykłych Polaków i jesteśmy z tego dumni" - oświadczył J. Kaczyński. Podkreślił też, że rząd Marcinkiewicza realizuje program przemiany i naprawy Rzeczypospolitej. "Pozostało mi wezwać tych wszystkich, którzy chcieliby w tym programie naprawy uczestniczyć, żeby porzucili paraliżujący rewanżyzm i zechcieli w tym programie uczestniczyć" - dodał. J. Kaczyński wezwał do spojrzenia na Polskę minionych 17 lat po 1989 roku. "Mamy dziś w Polsce początek zmian, próbę podjęcia zmian, która jest odpowiedzią na sytuację, w jakiej nasz kraj znalazł się 17 lat po odzyskaniu niepodległości" - mówił. I pytał: co uzyskano w ciągu tego okresu po 1989 roku, "kiedy PRL zostawił nam ogromnie wiele problemów, ogromny kryzys społeczny i gospodarczy, ale przecież nie gruzy i zgliszcza"?. Szef PiS wymieniał: wzrost gospodarczy średnio poniżej 3 proc. rocznie, wiele poważnych problemów społecznych, jak bezrobocie, które wśród młodzieży sięga 40 proc., nędza, brak mieszkań, kryzys rodziny, patologię, depopulacja i negatywny bilans migracyjny. Są też sukcesy: niepodległość, "ułomna, ale demokracja", postęp w oświacie. Kaczyński ocenił, że w Polsce "potrzebne są bardzo energiczne działania, by poprawić sytuację grup najbardziej upośledzonych, zmierzające do tego, by to wszystko co w ostatnim okresie się zupełnie nie udawało: wielkie, wspólne przedsięwzięcia społeczne - budowa autostrad, mieszkań - mogło być podejmowane, by Polska uzyskiwała szybki wzrost gospodarczy". Zdaniem lidera PiS, polskie państwo ostatnich 17 lat nie spełniało wymogów "dobrego państwa", czyli takiego, które jest skutecznie kierowane przez demokratycznie wybraną władzę, prowadzi politykę gospodarczą niewynikającą z nacisków rozmaitych lobby, zapewnia bezpieczeństwo - międzynarodowe, osobiste, socjalne, bezpieczeństwo obrotu i bezpieczeństwo przed nadużyciami samego państwa. "W oczywisty sposób nasze państwo, nasz aparat państwowy jest tak uwikłany w układy lobbystyczne i układy czysto patologiczne, po prostu kryminalne, że wykonywaniu zadań w ramach tego, co określiłem jako dobre państwo, nie ma mowy. Nie ma mowy o żadnej polityce gospodarczej. W ciągu tych 17 lat tej polityki nie było, były natomiast różnego rodzaju naciski, które z tych decyzji wynikały" - powiedział szef PiS. Takie państwo "przestaje być instrumentem narodu, a staje się instrumentem różnego rodzaju uprzywilejowanych grup" - zaznaczył. Jednym ze skutków tej sytuacji, jest - zdaniem szefa PiS - niszczenie przejawów "inicjatywy gospodarczej", "mechanizmów awansu poprzez umiejętność gospodarowania". Według J. Kaczyńskiego, w najbardziej dochodowych częściach gospodarki funkcjonuje układ związany z dawnymi albo obecnymi służbami specjalnymi. Rysem rzeczywistości w minionych 17 latach była "szczególna rola dawnych i nowych służb specjalnych, zaciekła obrona ich agentów i służb, także tych, które nie przeszły żadnej weryfikacji po 1989 roku" - mówił szef PiS. "To sytuacja, którą trzeba zmienić. Prawo i Sprawiedliwość zmianę tej sytuacji traktuje jako swe podstawowe zadanie, jako swoje posłannictwo" - powiedział. Jak podkreślił, w ciągu 17 lat z "układem" nie był związany tylko jeden rząd - rząd Jana Olszewskiego, który nie wierzył, że po 1989 roku zdarzył się cud i podniósł rękę na agentów. "Ten rząd był niesłychanie brutalnie i kłamliwie atakowany w Polsce i za granicą" - powiedział J. Kaczyński. "Oto po raz kolejny pojawił się rząd niezwiązany z »układem«. I tak jak po dziś dzień rząd Olszewskiego budzi grozę obrońców »układu«, tak i teraz ta groza wróciła. Zaczęto podejmować różnego rodzaju energiczne przeciwdziałania" - mówił. Kaczyński dodał, że gdy w zeszłym roku zwyciężyła koncepcja radykalnej zmiany, przygotowano nowe metody ataku. "Działaniom PiS nadaje się zupełnie inny sens, niż w rzeczywistości mają" - powiedział. "Towarzyszy temu lawina, huragan różnego rodzaju kłamstw i pomówień. Można mówić, że w Polsce mamy do czynienia z triumfem insynuacji - mówił. - Do walki stanęła w zwartym ordynku »łże-elita« Rzeczpospolitej i nadrabia straty". J. Kaczyński mówił też o zagrożeniu ze strony odtwarzającego się "frontu obrony przestępców, który wściekle atakuje" ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Dobrze byłoby wiedzieć, czy ci którzy podpisują się pod różnego rodzaju deklaracjami, byli równie dzielni, gdy przyszedł czas próby, gdy demokracja, przed 1989 rokiem, ale także po 1989 roku była zagrożona" - powiedział. Szef PiS wymieniał też zagrożenia dla polskiej demokracji w ciągu minionych 17 lat. Jak mówił, były nimi tajna instrukcja Urzędu Ochrony Państwa nr 0015, przywracająca - według Kaczyńskiego - policję polityczną (instrukcję 0015 ujawnił w 1993 roku Jarosław Kaczyński, sugerując, że umożliwiała ona inwigilację prawicy przez UOP). Innym zagrożeniem, było też - jak mówił - wpływanie, "w wielkiej mierze skuteczne", na kształt sceny politycznej, a "pośrednio i nie tylko pośrednio na wynik wyborów". Wystąpienie J. Kaczyńskiego posłowie PiS przyjęli brawami na stojąco. wiadomosci.onet.pl/1263239,11,item.html Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Zmiana stylu rządzenia czy propaganda? 17.02.06, 22:25 100 dni rządu: Zmiana stylu rządzenia czy propaganda Pierwsze 100 dni działania rządu były czasem realizacji zapowiedzi programowych, a przede wszystkim okresem radykalnej zmiany stylu rządzenia - powiedział w Sejmie premier Kazimierz Marcinkiewicz, podsumowując pierwsze miesiące działań swego gabinetu. Opozycja nie podziela tej oceny. "Ostentacyjna propaganda, batalia o dominację, często udawana troska o sprawy Polaków" - kwituje dokonania rządu Platforma Obywatelska. SLD chce odrzucenia informacji premiera. Głosowanie nad tym wnioskiem - w przyszłym tygodniu. Marcinkiewicz w swoim wystąpieniu przypomniał, że on i ministrowie jego rządu ujawnili swe majątki i zarobki i uczynili "przezroczystym system podejmowania decyzji". Jednocześnie - podkreślił premier - podejmowana jest natychmiast reakcja na "wszystkie najdrobniejsze nawet niedociągnięcia, które pojawiają się w trakcie rządzenia". Premier zapewnił, że jego rząd z sukcesami realizuje program naprawy państwa. Poinformował, że rząd rozpoczął pracę nad zmianami m.in. w wymiarze sprawiedliwości; zapewniono środki na sfinansowanie 400 dodatkowych etatów asystentów sędziego, a także rozpoczął proces informatyzacji sądów i prokuratury. Premier poinformował też, że rząd przygotowuje projekty zaostrzenia Kodeksu karnego i Kodeksu postępowania karnego oraz zmiany w prawie gospodarczym. Przypomniał, że rząd przygotował ustawę o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, której pierwsze czytanie odbyło się w czwartek w Sejmie. Zapewnił, że służby specjalne są odpolityczniane, aby - jak ocenił - spełniały zadania ważne dla państwa, a nie dla polityków. Marcinkiewicz zaznaczył też, że osoby współpracujące ze służbami specjalnymi w polskiej dyplomacji są zastępowane przez zawodowych dyplomatów. Wśród osiągnięć pierwszych stu dni wymienił m.in. wzrost gospodarczy, niską inflację i nierosnące bezrobocie. Zapewnił, że działania rządu doprowadzą jesienią do tego, że bezrobocie spadnie do 16,5 proc. Zapewnił, że przez kolejne trzy lata podatki będą malały. Marcinkiewicz podziękował Jarosławowi Kaczyńskiemu za doprowadzenie do zawarcia paktu stabilizacyjnego z Samoobroną i LPR. "Podpisany pakt stabilizacyjny umożliwi realizację naszego programu budowy sprawnego, uczciwego i solidarnego państwa" - powiedział. Państwo polskie jest uwikłane w układy lobbystyczne i czysto kryminalne; posłannictwem PiS-u jest zmiana tej sytuacji - zadeklarował J.Kaczyński podczas debaty. "Polska demokracja i praworządność nie są zagrożone; zagrożony jest »układ«" - powiedział. "Z tym »układem« chcemy walczyć, chcemy go zniszczyć metodami prawnymi, dopuszczalnymi w państwie praworządnym i zniszczyć go moralnie" - zadeklarował. "Dopiero się okaże, czy rząd będzie potrafił zrealizować te »wielkie słowa« o potrzebie naprawy Polski" - ripostował Zbigniew Chlebowski z Platformy Obywatelskiej. Na razie - ocenił - w cenie jest "niestety często udawana troska, dobry uśmiech, polonez na studniówce czy nieistniejąca autostrada wyznaczona gestem pana premiera". "Miały być uproszczone podatki, miały być podatkowe ulgi prorodzinne, miały 5- latki być objęte wychowaniem przedszkolnym, miało być tanie państwo, dziś to wyłącznie żart" - wyliczał z kolei Jerzy Szmajdziński z SLD. Prezes PSL Waldemar Pawlak ocenił, że 100 dni rządu to okres tworzenia nowych instytucji kontroli i nadzoru, kosztem spraw społecznych oraz socjalnych. "Gdzie Polska socjalna, Polska solidarna?" - pytał Pawlak. Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper wyrzucał premierowi, że w swoim wystąpieniu nie uwzględnił tego, iż rząd realizuje nie tylko program PiS, ale także Samoobrony i LPR. "Każda sroczka swój ogonek chwali i rząd PiS ma do tego prawo, ale są w tym układzie trzy sroczki i trzy ogonki trzeba chwalić, a nie tylko jeden" - powiedział Lepper. Lider LPR Roman Giertych zapowiedział, że Liga nie zgodzi się na jakiekolwiek zmiany w podatkach bez wprowadzenia od przyszłego roku "podatków prorodzinnych". Giertych zaapelował w sejmowej debacie o likwidację patologii i rozliczenie prywatyzacji. "Nie marnujmy czasu" - wzywał. Posłowie skierowali pod adresem premiera kilkadziesiąt pytań. Chcieli dowiedzieć się m.in., jak rząd zamierza rozwiązywać problemy górników, co z solidarnym podziałem funduszy na biedniejsze regiony, czy będzie abolicja dla cudzoziemców nielegalnie przebywających w Polce. Premier już tych pytań nie słyszał, wcześniej opuścił Sejm. W jego imieniu szef Kancelarii Premiera Mariusz Błaszczak zapewnił, że na wszystkie pytania zostaną udzielone odpowiedzi pisemnie. wiadomosci.onet.pl/1263492,11,item.html Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Re: czyżby cenzura? 18.02.06, 11:07 Odpuść sobie Wybiórczą, będziesz spokojniejszy. Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 A Trybuna rozdawana 18.02.06, 11:11 przez 15 lat w samolotach LOTu ciebie nie mierziła? Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: opinia Stanisława Lema 18.02.06, 11:49 Ostatni jego felieton zawiera wiele ciekawych spostrzeżeń. Dla zachęty fragment: "Tak nieskazitelni ludzie jak profesor Zoll i profesor Łętowska zostali absurdalnie oskarżeni o działalność szkodliwą dla państwa. Jest to bardzo stara metoda, charakterystyczna przede wszystkim dla bolszewii, z reguły piekielnie skutecznie erodująca społeczne zaufanie do zaatakowanych. W szczegóły tego rodzaju akcji wchodzić po prostu nie warto, ponieważ oczywiste jej konsekwencje jawnie zdradzają rodowód autorytarno-marksistowski.". Trudno się z nim nie zgodzić. Polecam www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=felietony&name=546 Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 100 dni rządu Prawa i Sprawiedliwości 19.02.06, 13:31 Wystąpienie premiera Kazimierza Marcinkiewicza w Sejmie Panie Marszałku Panie i Panowie Posłowie Wysoki Sejmie Minęło sto dni pracy rządu. 31 października cały gabinet złożył przysięgę uczciwej pracy dla Rzeczpospolitej. 10 listopada przedstawiłem w exposé program naprawy państwa i modernizacji Polski. Te 100 dni to dni cierpliwej i nieustającej, codziennej, żmudnej pracy. Te sto dni to z godziny na godzinę, z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień realizacja naszych programowych zapowiedzi. Skrupulatna realizacja programu Prawa i Sprawiedliwości. W sposób systematyczny, ale i stanowczy realizowaliśmy wszystko to, co zapowiadaliśmy najpierw w kampanii wyborczej, a następnie w programie rządu. Przede wszystkim dokonaliśmy radykalnej zmiany stylu rządzenia. Nie ma niepotrzebnych sporów. Nie ma sytuacji kompromitujących. Nie ma nadmiaru czy wykorzystywania władzy. Jest spokojne podejmowanie decyzji, normalne rządzenie, skromne, ale godne. Ujawniliśmy nasze majątki i zarobki. Uczyniliśmy przezroczystym system podejmowania decyzji. Mój kalendarz jest dostępny dla każdego Polaka. Każdy wie, z kim się spotykam i dlaczego. Jednocześnie natychmiast reagujemy na wszystkie najdrobniejsze nawet niedociągnięcia, które pojawiają się w trakcie rządzenia. Nie ma zbędnych dywagacji, gdy trzeba odwołać ministra lub wiceministra. Podejmujemy takie decyzje zaraz po ich bezpośrednim wyjaśnieniu. I taką normalność w rządzeniu Polską tworzymy. Standardy rządzenia budujemy od podstaw. Nie ma sensu wspominać o wielu szczegółowych drobiazgach, które zmieniają życie wokół nas. Są one normalne, choć jeszcze niedawno takimi nie były. Normalne jest to, że dziś żaden Polak posiadający immunitet, żaden VIP, nie może siąść za kierownicą po wypiciu alkoholu bezkarnie. Nikt nie potrafił tego zrobić w ciągu ostatnich 16 lat. Jedynie Premier Ludwik Dorn - i to bez zmiany ustawy. Po 16 latach potrafił jednym ruchem wykonać to zadanie. Albo przywrócenie normalnego terminu zakończenia roku szkolnego. Jeden ruch pióra i przywrócona normalność. Albo odebranie emerytury Helenie Wolińskiej - przez Ministra Radosława Sikorskiego. Zwykłe, normalne, codzienne działania. Przejdę jednak do złożenia sprawozdania z pięciu priorytetów mojego rządu ogłoszonych 100 dni temu w exposé. Chcę pokazać, w jaki sposób uruchomiona został maszyna rządowa, która będzie powodowała przyspieszoną realizację tych priorytetów. Pierwszy priorytet to program naprawy państwa, przywrócenia władzy charakteru skutecznej i uczciwej służby, służby od rządu poprzez sądownictwo, prokuraturę, policję aż po administrację. W tym czasie rozpoczęliśmy prace nad zmianami dotyczącymi polskiego wymiaru sprawiedliwości. Chodzi o to, by sądy pracowały szybciej i efektywniej. By miały do tego odpowiednie warunki. Dlatego zapewniliśmy w 2006 roku środki na sfinansowanie wynagrodzeń dla 400 dodatkowych etatów asystentów sędziego, którzy będą wykonywali podstawowe zadania w sądzie. Umożliwi to, mamy nadzieję, sądom i sędziom dużo sprawniejszą pracę. Dokonaliśmy zmian w ustawach po to, by dyscyplinować uczestników procesów sądowych, między innymi w drodze wytycznych ministra sprawiedliwości. Rozpoczęliśmy także proces informatyzacji sądów i prokuratury po to, by usprawniając sądy, zapewnić kontrolę pracy sędziów. Zbigniew Ziobro dwoi się i troi, by wymiar sprawiedliwości przywrócić państwu i obywatelom. Ale jednocześnie przygotowujemy zaostrzenie Kodeksu karnego i Kodeksu postępowania karnego. Między innymi zostanie wprowadzony i uproszczony do niezbędnego minimum tryb rozpatrywania spraw o przestępstwa drobne i średnie, tak zwany tryb 24-godzinny. Już niebawem dokonamy zmian w Kodeksie postępowania cywilnego, zmienimy Prawo o ustroju sądów powszechnych po to, by zwiększyć odpowiedzialność dyscyplinarną we wszystkich zawodach prawniczych. Zmienimy już niebawem ustawę o biegłych sądowych i komornikach sądowych. Zmiany dotyczące prawa gospodarczego usprawniają prace sądownictwa gospodarczego, na co niecierpliwie czekają przedsiębiorcy. Podjęliśmy daleko idące zmiany w prokuraturze i policji. Chcemy zdyscyplinować funkcjonariuszy także poprzez usunięcie ze służby funkcjonariuszy skorumpowanych, współpracujących z przestępczością zorganizowaną, po to, by stracili oni przywileje emerytalne i mieszkania służbowe. Zwiększamy liczbę funkcjonariuszy mundurowych na ulicach. Tworzy się niezbędny organ sztabowy Komendanta Głównego Policji. Następuje odmłodzenie kadry. Przygotowaliśmy ustawę o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. Wczoraj odbyło się pierwsze jej czytanie. Wdrożenie tej nowej, pierwszej w wolnej Polsce organizowanej od podstaw służby specjalnej, która ma radykalnie zmniejszyć korupcję w Polsce, jest dla wolnej Polski symboliczne. Będzie miało ogromny wpływ na morale oraz na funkcjonowanie państwa, ale także na rozwój gospodarczy. Jest jednym z ważniejszych elementów naprawy państwa realizowanym przez ministra Mariusza Kamińskiego. Ale naprawiamy także służby specjalne. Są one odpolityczniane, tak aby realizowały zadania ważne dla państwa, a nie dla polityków. Dotyczy to także radykalnego, ale ważnego kroku - likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Za te zadania wysoką cenę płaci minister Zbigniew Wassermann. Ale wywrócenie sławnego stolika gangsterów, biznesmenów, funkcjonariuszy służb specjalnych i polityków wymaga poświęcenia. Tego nam nie zabraknie. Drugi priorytet rządu to ugruntowanie bezpieczeństwa Polski poprzez aktywną politykę zagraniczną i obronną. Podjęliśmy się trudnego zadania, zadania, które było w programie wszystkich poprzednich ministrów spraw zagranicznych. Chodzi o integrację polityki zagranicznej i polityki europejskiej. Dokonaliśmy daleko idących zmian: właśnie likwidujemy Biura Radców Handlowych, w ten sposób nastąpi integracja polskiej dyplomacji politycznej z dyplomacją gospodarczą, odgrywającą coraz większą rolę w dzisiejszym świecie. Przekształcimy PAIiIZ w agencję rządową, która będzie posiadała kilkanaście przejętych od WEH-ów oddziałów w najważniejszych z punktu widzenia gospodarczego krajach świata. Likwidujemy Urząd Komitetu Integracji Europejskiej. MSZ składał się będzie z dwóch działów administracji rządowej: spraw zagranicznych i integracji europejskiej. W ten sposób będziemy mieli gwarancje prowadzenia jednej polityki zagranicznej pod kierunkiem Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Sukcesem zakończył się szczyt w Brukseli dotyczący nowej perspektywy finansowej. Ponad 91 miliardów euro w latach 2007-2013 odpowiednio wykorzystane zmieni Polskę. Doprowadzi do modernizacji zarówno polskiego rolnictwa, jak i infrastruktury, unowocześni przemysł. Następują zmiany w polskiej dyplomacji. Osoby współpracujące ze służbami specjalnymi są zastępowane, tak jak w normalnym kraju, przez zawodowych dyplomatów. Rozpoczęliśmy zmiany w naszej polityce wobec Niemiec i Francji. Utrzymujemy dobre kontakty ze Stanami Zjednoczonymi oraz Wielką Brytanią. Utrzymujemy koordynację działań w Grupie Wyszehradzkiej. Staramy się budować dobrosąsiedzkie kontakty z Rosją. Utrzymujemy ścisłe kontakty z Ukrainą. Minister Stefan Meller prezentował te dokonania dwa dni temu przed Wysoką Izbą. Są to dokonania, jak na sto dni, bardzo daleko idące. Wykonaliśmy także ogrom działań w zakresie polityki energetycznej. Rozmowy prowadzone w krajach Bliskiego Wschodu, w tym w Iraku, rozmowy prowadzone na wschodzie, między innymi z Ukrainą i Kazachstanem, rozmowy ze Skandynawami, zwłaszcza z Norwegami, dają szansę na podjęcie decyzji jeszcze w tym roku, a tym samym na dokonanie szybkiej dywersyfikacji dostaw gazu i ropy do Polski. Podjęliśmy działania zmierzające do tego, aby największa polska kompania naftowa miała dostęp do złóż nafty. W ten sposób radykalnie zwiększy swoją wartość. Rząd na wniosek Rady Bezpieczeństwa N Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Re: 100 dni rządu Prawa i Sprawiedliwości 19.02.06, 13:33 c.d. wystąpienia premiera Marcinkiewicza Rząd na wniosek Rady Bezpieczeństwa Narodowego podjął uchwałę o budowie gazoportu. Jednocześnie pod patronatem Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przedstawiliśmy krajom Unii Europejskiej, na przygotowywany marcowy szczyt poświęcony bezpieczeństwu energetycznemu, propozycje traktatu europejskiego dotyczącego dywersyfikacji dostaw gazu pod hasłem solidarności: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Rozmawiałem w tej sprawie w ostatnich dniach z kanclerzem Austrii, z premierem Francji, Wielkiej Brytanii, z przewodniczącym Komisji Europejskiej, z sekretarzem generalnym NATO. Prowadzimy dalej z sukcesem działania polskiego wojska w misjach pokojowych i stabilizacyjnych w wielu krajach świata. Zwiększyliśmy finansowanie dostaw samolotów F-16 o podatek VAT, tak by państwo polskie nie miało problemów z dokonaniem tego zakupu. Wdrażamy dalszy program modernizacji armii. Między innymi podnieśliśmy poziom wymagań dla żołnierzy zawodowych. Trzeci priorytet to program ekonomicznego i społecznego wzmocnienia rodziny i prowadzenia skutecznej polityki prorodzinnej. W budżecie na 2006 rok przeznaczyliśmy ponad 600 milionów złotych na program pomocy państwa w zakresie dożywiania dzieci i młodzieży. Program ten wdrażany jest od pierwszego stycznia tego roku we wszystkich polskich szkołach i wszędzie tam, gdzie są głodne dzieci. Zwiększyliśmy nakłady na stypendia. Stworzymy system stypendialny, jeszcze w tym roku, który radykalnie zwiększy pomoc państwa dla najbardziej potrzebujących po to, by wyrównać szanse edukacyjne dzieci ze środowisk biednych bądź zaniedbanych. Wydłużyliśmy o 2 tygodnie urlopy macierzyńskie, ale Minister Krzysztof Michałkiewicz jest przygotowany do tego, by te urlopy wydłużać jeszcze bardziej w latach następnych. Wskazaliśmy w budżecie państwa środki finansowe na dotację 1000-złotową dla wszystkich mam rodzących dzieci i wprowadziliśmy dodatkową dotację tysiączłotową dla mam z rodzin najuboższych - właśnie po urodzeniu dziecka. Rozpoczęliśmy wdrażanie programu rozwoju budownictwa mieszkaniowego. Jest już pierwsza ustawa, która wprowadza tani kredyt hipoteczny. W tym roku wdrożymy cały program mieszkaniowy. Spowodujemy nowy boom w budownictwie. Wdrażamy wypłatę rent i emerytur od 1 marca tego roku, na to przeznaczone jest w budżecie państwa ponad 6 mld 200 mln złotych. Ale dokonamy także zmiany systemu waloryzacji rent i emerytur jeszcze w tym półroczu. Przygotowujemy i przedstawimy niebawem do debaty publicznej ustawę o emeryturach pomostowych. Poszerzyliśmy o 50 proc. liczbę osób korzystających z zasiłków rodzinnych dla rodzin wiejskich w ramach ustawy o świadczeniach rodzinnych. Znaleźliśmy na to środki w budżecie. Minister Kazimierz Michał Ujazdowski przygotował ważne dla kultury i dziedzictwa narodowego zmiany w ustawach o muzeach, ochronie zabytków, miejscach pamięci narodowej i archiwaliach. Jeszcze w tym roku przygotowywane jest utworzenie muzeum wolności. Wprowadziliśmy zmiany w edukacji, szkolnictwie wyższym i nauce. Przygotowywany jest program pilotażowy objęcia nauką pięciolatków. Rozpoczęliśmy program wprowadzania obowiązkowej nauki języka angielskiego od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Usprawniamy system maturalny. Budujemy Instytut Wychowania. Niebawem przedstawimy program wzmacniania polskich uniwersytetów oraz utworzenia Narodowego Centrum Badań Naukowych i Prac Rozwojowych. Działania te wdraża Minister Michał Seweryński. Zwiększyliśmy nakłady na sport, dzięki czemu rozbudowano system przygotowań olimpijskich. Trwają działania mające na celu przyznania Polsce i Ukrainie organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku oraz Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym w 2011 roku w Zakopanem. Działania te bardzo sprawnie prowadzi Minister Tomasz Lipiec. Przyspieszyliśmy prace przygotowawcze tak, by w przyszłym roku rozpocząć budowę stadionu narodowego w Warszawie. Leczymy służbę zdrowia. Po paru zawałach wymaga ona najlepszego kardiochirurga - Ministra Zbigniewa Religi. Rozpoczęliśmy od zażegnania sporu lekarzy z NFZ. Wdrażamy wart 250 milionów złotych program onkologiczny. Obecnie przyjmujemy ustawę o ratownictwie medycznym, wprowadzamy pilotażowy rejestr usług. Zwiększamy znacząco nakłady na ochronę zdrowia już w przyszłym roku. Dodatkowe środki finansowe chcielibyśmy przeznaczyć na trzyletni program zwiększania płac w szpitalnictwie. Czwarty nasz priorytet to program solidarnej polityki gospodarczej, prowadzącej do szybkiego i stabilnego rozwoju gospodarczego poprzez rozwój zatrudnienia. Dotyczy to trzymania finansów publicznych w ryzach. Czy jest ktoś w naszym kraju lepiej do tego przygotowany od Pani Premier Profesor Zyty Gilowskiej? Na pewno nie. Utrzymujemy i utrzymywać będziemy deficyt budżetowy na poziomie 30 mld złotych rocznie. Niebawem przedstawimy nową ustawę o finansach publicznych. Pozwoli to osiągnąć wskaźniki makroekonomiczne potrzebne silnemu rozwojowi gospodarczemu w ciągu trzech lat. Będziemy starali się utrzymywać najniższe z możliwych koszty tych produktów, które mają wpływ na koszt życia ludzi. Na przykład dotyczy to podatku akcyzowego na paliwa. Musimy zmniejszyć koszty pracy. Najważniejszą zmianą przynoszącą wzrost zatrudnienia jest zmniejszenie opłat na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Proponujemy zmniejszenie składki na fundusz rentowy. To właśnie na te działania czekają osoby prowadzące działalność gospodarczą. Będziemy dokonywać dalszej racjonalizacji finansów publicznych. Systematycznie realizujemy program taniego i sprawnego państwa. Właśnie zlikwidowaliśmy dziś RCSS, niebawem delegatury MSP, gospodarstwa pomocnicze. Pozbywamy się zbędnego majątku, w tym ośrodków wypoczynkowych, zmienimy Agencję Nieruchomości Rolnych na Bank Ziemi, porządkujemy agencje wojskowe. Łączymy urzędy nadzorcze i inspekcje, wreszcie standaryzujemy stanowiska w administracji państwowej. Przyniesie to znaczne oszczędności w roku 2007. Wspieramy rozwój przedsiębiorczości. Niebawem gotowy będzie raport na temat badań rozwojowych, a Minister Piotr Woźniak przedstawi ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, która zrzuci niepotrzebne biurokratyczne ciężary z polskiej gospodarki obciążające w sposób szczególny małe i średnie przedsiębiorstwa. Już zmieniamy ustawę o funduszu poręczeń unijnych, tak aby usunąć niepotrzebne bariery przy korzystaniu ze środków funduszy unijnych. Przygotowujemy specjalny program działania rządu dla rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości. Usprawniamy procedury obowiązujące w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Dokonujemy radykalnych zmian dotyczących inwestycji w nowoczesność. Z jednej strony dotyczy to systemu finansowego wsparcia dla projektów inwestycyjnych o strategicznym znaczeniu dla gospodarki, z drugiej - o lepsze wykorzystanie umów offsetowych dla rozwoju gospodarczego Polski. Dzięki ciężkiej pracy Pani Minister Grażyny Gęsickiej przyspieszamy absorpcję środków Narodowego Planu Rozwoju 2004-2006. Radykalnie zwiększyliśmy absorpcję środków w listopadzie i w grudniu. Przygotowaliśmy zmiany formalnoprawne, które dokonają możliwości kolejnego przyspieszenia. Do końca 2005 roku złożyliśmy wnioski o refundację w Komisji Europejskiej na kwotę 350 milionów euro, przy planie przewidzianym na ten rok na 300 milionów. Zmieniamy ustawę o zamówieniach publicznych oraz wszystkie rozporządzenia opisujące wnioski aplikacyjne o środki unijne. Następuje dalsza restrukturyzacja sektorów przemysłowych. W najbliższych dniach kończymy prace nad nowym programem sektora elektroenergetycznego w Polsce. W myśl tego programu stworzymy 3 duże podmioty energetyczne, w tym jeden mogący konkurować z największymi podmiotami Europy Środkowej. Wprowadzamy zmiany w gospodarce dotyczące promocji gospodarki po Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Re: 100 dni rządu Prawa i Sprawiedliwości 19.02.06, 13:35 c.d. przemówienia Wprowadzamy zmiany w gospodarce dotyczące promocji gospodarki polskiej i wspierania przedsiębiorców na jednolitym rynku unijnym. Warto zwrócić uwagę, że w czasie stu dni działania naszego rządu mamy zwiększający się wzrost gospodarczy, który jesienią osiągnie 5 proc. wzrostu PKB, mamy zbyt małą inflację - osiągnęliśmy rekord Europy - 0,7 proc. w grudniu i w styczniu, ale ciągle dosyć wysokie stopy procentowe, ciągle powyżej 4 proc, nadal nierosnące bezrobocie. Nasze działania doprowadzą do tego, że jesienią spadnie ono do 16,5 proc. A jednocześnie mamy wysoki wzrost różnych innych wskaźników. Przytoczę jeden: wzrost wskaźników giełdowych - np. wskaźnik WIG wzrósł od poziomu 32,000 do 38,000 punktów, a WIG20 z poziomu 2,300 do poziomu 2,800, czyli wzrost 20 proc. - w ciągu stu dni. I pewnie w ogóle się do tego nie przyłożyliśmy... Ale to nas nie zadawala. To nadal jest niewystarczające, dla tych zmian gospodarczych i cywilizacyjnych, które chcemy dla Polski osiągnąć. Dokonujemy zmian w podatkach od 2007 roku. Przez kolejne 3 lata podatki w Polsce będą malały. Będą mądrzejsze i łatwiejsze dla obywateli. Doprowadzimy do sytuacji, w której każdy podatnik rozumie podatki, które płaci a interpretacja urzędów w ocenie podatków jest jednoznaczna. Zmiany, które przygotowała i przedstawiła Pani Premier Zyta Gilowska idą dokładnie w tym kierunku - uproszczenia i ułatwienia wszystkich podstawowych elementów podatkowych. Podatki muszą być przejrzyste, muszą być mądre i logiczne, muszą być jednoznaczne i muszą być niskie. Największym naszym dylematem jest wprowadzenie pomocy państwa dla rodzin wychowujących dzieci. Nie chodzi tu tylko o ulgi podatkowe, bo one dotyczą tylko pracujących, ale przecież dzieci są w rodzinach bezrobotnych i są w rodzinach rolników, którzy nie płacą podatków. Nie możemy tych dzieci pozostawić poza systemem. Dlatego usilnie pracujemy nad tym, by od roku 2007 systematycznie i długofalowo wprowadzić taki system podatkowy i taki system pomocy społecznej, by rodziny, na każde dziecko, otrzymywały odpowiednią pomoc. To naturalna reakcja na kryzys demograficzny, który nas ogarnie i który zagraża naszemu rozwojowi. Nie zaniedbujemy spraw polskiego skarbu państwa. Wprowadziliśmy zasadę kompetencji przy obsadzaniu zarządów spółek skarbu państwa. Chcemy, by tak jak wojewodowie, tak samo członkowie rad nadzorczych i zarządów spółek skarbu państwa byli wyłaniani w drodze konkursu. Nowo powołany Minister Wojciech Jasiński będzie te zmiany własnościowe, które są wprowadzane, konsultował z zainteresowanymi podmiotami, a w tym przede wszystkim z partnerami społecznymi. Mamy pomysły dotyczące rozwiązania problemów branży bankowej i ubezpieczeniowej. Ale o tym trochę później. Jeśli chcemy rozwijać gospodarkę, musimy zająć się także polską infrastrukturą. Polska bez dróg, autostrad czy linii kolejowych nie będzie mogła konkurować o inwestycje ze swoimi sąsiadami. Przedstawiliśmy, z zapracowanym Ministrem Jerzym Polaczkiem, już nasz program budowy dróg ekspresowych i autostrad i wprowadzamy go w życie. W tym roku zwiększyliśmy nakłady na drogi do ponad 9 mld 200 mln złotych. Położymy ponad 2000 km nowej nawierzchni na drogach najczęściej używanych. Ponad 100 mld złotych do 2013 roku, jakie mogą być przeznaczone ze środków budżetowych i ze środków UE na ten cel zmieni nasz kraj. Przygotowujemy zupełnie nową ustawę o zagospodarowaniu przestrzennym, nowe prawo telekomunikacyjne i kolejne ustawy mające pomóc w zwiększeniu liczby oddawanych mieszkań. Piąty priorytet to program rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich oraz ochrony środowiska przyrodniczego. Następuje usprawnianie procesu wypłaty dopłat bezpośrednich. Nie ma tu żadnych zagrożeń. Wszyscy rolnicy otrzymują należne środki finansowe, dlatego też zmieniamy ustawę o płatnościach bezpośrednich produktów rolnych, aby przyspieszyć jeszcze ten proces. Wprowadziliśmy częściowy zwrot podatku akcyzowego. Przeznaczyliśmy na ten cel w budżecie państwa 650 milionów złotych. W ten sposób wprowadzamy dodatkową pomoc dla rolników po to, by stworzyć w polskim rolnictwie polską markę polskiej zdrowej, dobrej żywności. Może to doprowadzić do jeszcze większej konkurencyjności polskiego rolnictwa, ale także polskich produktów rolnych. Od 1 kwietnia rusza program zwrotu podatku akcyzowego, a odpowiednia ustawa jest już w sejmie. Dba o to Minister Krzysztof Jurgiel. Zmieniamy sytuację w KRUS-ie. Zwiększamy nadzór ministra rolnictwa nad KRUS-em, ale także od 2007 roku wprowadzimy zmiany mające na celu urealnienie wypłat do NFZ. Kończymy prace nad ważną dla polskiego rolnictwa ustawą o biopaliwach. Uruchomiliśmy mechanizm norweski dla celów ekologii. Nadrabiamy zaległości w wykorzystaniu tego funduszu. Przygotowujemy zmiany systemu finansowania ochrony środowiska. Zmieniamy wszystkie 3 ustawy dotyczące ochrony środowiska. Chodzi o to, by ułatwić budowę infrastruktury w Polsce, a jednocześnie, by ustawy te były kompatybilne. Pracuje nad tym wytrwale Minister Jan Szyszko. Prowadzimy działania zmierzające do tego, by największym udziałowcem Banku Ochrony Środowiska, niezmiernie ważnego dla rozwoju regionalnego, dla realizacji programów środowiskowych, był narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Podjęliśmy także działania umożliwiające polskim przedsiębiorcom handel uprawnieniami do emisji spalin CO2. Systematycznie wcielamy politykę ochrony środowiska do polityki gospodarczej rządu. Powiem może zaskakujące zdanie: dużo ważniejsze od tego, ile i jak zrobiliśmy jest to, że uruchomiliśmy sprawną machinę rządową, wprowadzającą systematycznie i stanowczo program naprawy państwa i modernizacji kraju. Tak jak obiecywaliśmy. Jedną z tych obietnic było prowadzenie bardzo szerokiego dialogu społecznego. Robimy to, choć jesteśmy wyśmiewani przez tych, którzy wszystko wiedzą lepiej. Tak, realizacja naszego programu jest dla ludzi, jest dla Polski i dla Polaków. Utrzymujemy więc z ludźmi bliski kontakt, a Minister Konrad Ciesiołkiewicz, o którym wspominam specjalnie dlatego, że jest bardzo młodym człowiekiem, prowadzi dobrą i uczciwą informację o naszych działaniach. Zapewne są sprawy, które moglibyśmy zrobić lepiej, szybciej lub sprawniej. Boleję na przykład nad tym, że nie udało nam się jeszcze obniżyć ceny leków. Niektóre z nich są najdroższe w Europie. W ostatnich miesiącach złotówka umocniła się o 5 proc. w stosunku do euro. Czy ktoś słyszał, by w tym czasie ceny leków spadły? Wartość importu leków w 2005 roku w Polsce, wynosiła ponad 9,3 mld zł, to jest 65 proc. polskiego rynku. Ceny leków importowanych - ponad 9 mld złotych - zależą bezpośrednio od wartości złotówki do euro. I co? Kto na tym zarabia? Czy to jest uczciwe? Nie. Musimy więc obniżyć ceny leków i dbać o to, by były one uczciwe. I zrobimy to. Z impetem i stanowczością wdrażamy program naprawy państwa. Spotyka się to z krytyką. Za każdą uczciwą krytykę dziękujemy. Muszę jednak przyznać się, że nie rozumiem dlaczego, różne środowiska z pełną mocą, determinacją, bezwzględnie walczą z naszym programem naprawy państwa. Są nawet takie środowiska, które głosiły podobny program, które w poprzednich latach wspierały różne działania innych rządów, a dziś bezwzględnie, twardo zwalczają nasz program naprawy państwa. Dlaczego? Ciekawi mnie dlaczego, bo nie rozumiem, komu może przeszkadzać nasz program naprawy państwa. Na koniec, Wysoka Izbo, pragnę bardzo serdecznie podziękować Panu Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu za ustabilizowanie sceny politycznej, za to, że wszystkie trudne i niewdzięczne rozmowy, wszystkie ataki wziął na siebie. Dziękuję w imieniu własnym i w imieniu całego rządu. Podpisany pakt stabilizacyjny umożliwi realizację naszego programu budowania sprawnego, uczciwego i solidarnego państ Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Re: 100 dni rządu Prawa i Sprawiedliwości 19.02.06, 13:38 Podpisany pakt stabilizacyjny umożliwi realizację naszego programu budowania sprawnego, uczciwego i solidarnego państwa. Dziękuję Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: 100 dni rządu Prawa i Sprawiedliwości 19.02.06, 15:53 Czy mógłbyś podać adres, pod którym można uzyskać treść paktu stabilizacyjnego? Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Re: 100 dni rządu Prawa i Sprawiedliwości 19.02.06, 21:27 nowamedia.w.interia.pl/49_Pakt.htm Odpowiedz Link Zgłoś
antykomunista11 Re: 100 dni rządu Prawa i Sprawiedliwości 20.02.06, 12:26 zapoznałem się z treścią paktu już w dniu jego podpisania ..... tylko proszę wytłumacz mi co z niego wynika?? Na razie oprócz pustych haseł i tytułów ustaw to NIC..... potrafisz podać mi adres chociaż jednego druku sejmowego, adresu strony lub czegoś podobnego gdzie mógłbym się zapoznać z chociaż jedną treścią ustawy (no chyba że znasz więcej??) wymienionej w pakcie????? Odpowiedz Link Zgłoś
antykomunista11 Re: 100 dni rządu Prawa i Sprawiedliwości 20.02.06, 12:23 wielka odnowa moralna okiem min Wassermana ..... IV RP w wykonaniu PiSu wiadomosci.onet.pl/1264173,11,item.html oraz coś lżejszego - lżejszego bo głupotę, obłudę i kretynizm w wykonaniu "ich nierządu" trzeba już chyba tylko chronić a nie leczyć.... wiadomosci.onet.pl/1264209,11,item.html Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: 100 dni rządu Prawa i Sprawiedliwości 20.02.06, 20:40 Może ktoś wie, o co chodzi Giertychowi? www.angora.com.pl/ Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: jeszcze o odnowie 20.02.06, 20:44 Zdawać by się mogło, że jak o górnikach, to o Śląsku, a tu mamy o górnikach z Gorzowa. Tak trzymać! wiadomosci.wp.pl/kat,12571,wid,8194055,prasaWiadomosc.html Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: Górnicy z Gorzowa 22.02.06, 20:49 "Kto spowodował, że premier się wściekł i zagroził wyciągnięciem konsekwencji wobec tej osoby? Tą osobą jest wiceminister gospodarki Tomasz Wilczak." To fragment dalszego ciągu "górników z Gorzowa". Więcej fakty.interia.pl/kraj/news?inf=720826&blockName=FKR Odpowiedz Link Zgłoś
tyka5 Re: Górnicy z Gorzowa 22.02.06, 20:54 A galicjanka niczym zosia scott dwoi się i troi. Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: Górnicy z Gorzowa 22.02.06, 22:58 Nie muszę się oni dwoić ani troić, wystarczy przejrzeć prasę, są tego takie ilości, tylko czytać i wklejać. Nie trzeba nawet komentować, bo i po co? Wnioski czytający wyciągają sami. Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: co z tą koalicją? 24.02.06, 22:54 Wybór Rzecznika Praw Dziecka: pakt stabilizacyjny się chwieje, więcej wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3181559.html Odpowiedz Link Zgłoś
flatower Re: co z tą koalicją? 26.02.06, 17:54 Moja Droga ! Nic się nie dzieje złego. To Polacy uczą się polityki. Wszak przez 44 lata nie wiedzieli co znaczy parlament i rząd . Muszą to przyswajać! I popełniają błędy jak ci co coś robią. Odnoszę bowiem wrażenie że piszący na tym forum mają doświadczenia w ocenianiu a nie wkonkretnej robocie. Odpowiedz Link Zgłoś
antykomunista11 ???? 28.02.06, 09:13 wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=8171&wid=8206616&rfbawp=1141114256.962 Odpowiedz Link Zgłoś
adasieniek Re: ???? 28.02.06, 11:35 ten rząd mogę skwitować krótko: "ciemnota wybrała ciemnotę". Co mi po becikowym albo biopaliwach? Gdzie te 3mln mieszkań? Gdzie te niższe podatki? U nich wszystko fajnie wygląda na papierkach, ale chodzi im tylko o stołki. Tylko popatrzcie jak się prywatnie wożą rządowymi limuzynami! Jak się płaszczą przed rydzykiem! Co chwile powołują tylko jakieś komisje, tworzą urzędy, marzy im się nowe województwo (bo to kolejne stołki). 20mln zł na jakąś świątynię?? A co z niewierzącymi podatnikami? Czy ktoś ich pytał o zdanie? Gdzie te tanie państwo??Wstydzę się naszego prezydenta. On i jego brat to pazerne buraki. Nic się nie zmieni w tym kraju...chyba, że na gorsze! Odpowiedz Link Zgłoś
elmek Re: ???? 28.02.06, 11:42 antykomunista11 napisał: > wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=8171&wid=8206616&rfbawp=1141114256.962 Akurat głupota jest ponadpartyjna i dla mnie nie ma znaczenia, z jakiej partii był ten radny. Nie zrzucajmy wszystkiego na PiS bo to momentami śmieszne :-/ Odpowiedz Link Zgłoś
antykomunista11 Re: ???? 28.02.06, 14:57 Czy ja zrzuciłem cokolwiek na PiS???? nie dałem przecież żadnego opisu ... sucha informacja, nic więcej. Odpowiedz Link Zgłoś
galicjanka1 Re: kto się uczy polityki? 28.02.06, 17:01 "Kutz: Kaczyńscy bawią się w politykę", a wszyscy myśleliśmy, że to są fachowcy od polityki. Według Kutza jednak nie. Więcej serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34314,3186172.html Odpowiedz Link Zgłoś
flatower Re: kto się uczy polityki? 01.03.06, 16:44 Dajcie sobie spokój z oszalałą ze wściekłości "GW".Oni mają swoich zagończyków a Kutz jest jednym z nich. Kolejny to Niesiołowski. Wszędzie ich pełno od GW do TVN. Odpowiedz Link Zgłoś