Coś mało tanich ofert ostatnio.

[satorianus]

Od dwóch tygodni jakoś nie natrafiam na nic godnego zamieszczenia. Miejmy
nadzieję, że to cisza przed burzą.

[ptaban]

Coś się ostatnio strasznie spinasz Satorianusie ;] , moim skromnym zdaniem
jeszcze za wcześnie na odbicie ,może to być wiosenny entuzjazm developerów ale
fakty są takie że mieszkania nadal są strasznie drogie , i całkowicie oderwane
od fundamentów i sama Rodzina na Swoim cudów nie zdziała, chociaż moim skromnym
zdaniem ta dopłata bardziej szkodzi rynkowi niż pomaga, bez niej ceny były by
niższe a i developerzy skłonniejsi do większych rabatów.

[satorianus]

Może rzeczywiście przesadzam. Ale to może dlatego, że wiosna jest tradycyjnie
okresem w który robi się większy ruch zarówno po stronie sprzedających i
kupujących. Jeśli ktoś dokładnie obserwał rynek to wie, że w 2008r. mieliśmy dwa
miniprzełomy. Jeden mniejszy na wiosne a duży większy na jesieni(jeszcze przed
credit crunch). Stąd liczyłem na wysyp tańszych mieszkań i na to, że przełamane
zostaną opory w nieco gorszych lokalizacjach takich jak Ursus. Jak już parę osób
zauważyło w tej chwili mieszkania na Gołąbkach są wystawiane w cenach zbliżonych
do tych z "przymetrowego" Ursynowa. Normalna sytuacja toto nie jest...

[ptaban]

Jak dla mnie to mogą i ten Ursus wystawiać w cenie Monte Carlo, po prostu jak
inwestycja jest mało zaawansowana to wystawiają wysokie ceny na dzień dobry a
nuż jeleń się trafi i pewnie ktoś się nawinie, ja tylko czekam aż te inwestycje
z czasów Boomu który notabene już nie wróci w takiej skali i tempie ,zaczną być
kończone i oddawane do użytku,wtedy developer ma troszkę większą presje na
obniżki i wsparcie sprzedaży. A z tego co się orientuje to już niedługo
większość tych inwestycji będzie kończonych i zobaczymy wtedy co się dzieje na
rynku ;-), co do spadków cen mieszkań to trochę konserwuje je Rodzina na swoim
ale najbardziej to 10/90 ,dlatego większość obecnych transakcji jest załatwiana
po cichutku (mówię o obniżkach cen). Pozdrawiam i moje zdanie jest takie że
jeszcze należy trzymać zwieracze mocno,robić swoje i ciułać kasę.

[satorianus]

Powiem szczerze, że spodziewałem się wysypu tanich ofert na wtórnym na wiosnę i
stąd moje rozczarowanie. Ostatnio ponoć rynek trochę się ożywił. Miejmy
nadzieję, ze to przejściowe.

[mi.to.za]

A jakie ceny na Ursusie, Włochach byłyby rozsądniejsze Waszym
zdaniem? W tej chwili na rynku pierwotnym jest > 7000

[satorianus]

No nie. Na rynku pierwotnym lub pierwotno-wtórnym jest już na szczęście poniżej
7k. Dolcan sprzedaje za 5600 we Włochach, ostatnie mieszkania w Marvipolu przy
Ryżowej za 5999. W tej sytuacji oferty za 8k w wielkiej płycie na Niedźwiadku
to wręcz nietakt. Zwłasza, że jak widać z postu powyżej na lepszym Ursynowie
zdarzają się lepsze oferty.

Myślę, że to "wypłaszczenie" zacznie powoli ustępować i za jakiś czas Ursus
znowy będzie kosztował 15-20% mniej niż lepsze dzielnice. Inna sprawa, że na/w
Ursusie właściciele mają dość mocno rozwinięty patriotyzm lokalny i często nie
widzą tego, że określenie "lokal blisko centrum" niekoniecznie musi oznaczać
okolice okrąglaka.

Właśnie mija rok odkąd śledzę rynek. Z tej perspektywy zmiany są naprawdę duże i
należy pamiętać, że większość z nich dokonała się w ostatnich dwóch kwartałach.
Tak więc nie zrozumcie mnie źle! Nawet jeśli rynek lekko odbija się od dna to
przynajmniej do początku przyszłego roku warto poczekać. Myślę, że w lato
będziemy mieli spory/kolejny wysyp mieszkań na pierwotno- wtórnym. Okaże się
wtedy ile mieszkań w ciągu ostatnich dwóch lat tak naprawdę nigdy nie zostało
kupionych.

[mi.to.za]

Oby było jak mówisz, bo ceny nieruchomości wywindowane są
niebotycznymi marżami developerki.

Jednak program Rodzina na Swoim łagodzi niestety spadek cen. Ciekawy
jestem też czy banki w najbliższym czasie złagodzą restrykcje przy
braniu kredytu hipotecznego. Bo jeśli tak, to ceny nie będą spadać
znacząco. Mam w pamięci fakt, że w PL zapotrzebowanie na własne M
jest i długo będzie niezaspokojone. Tylko kaski brak...

[i]Dolcan sprzedaje za 5600 we Włochach, ostatnie mieszkania w
Marvipolu przy Ryżowej za 5999.[/i]
Tylko tu trzeba wziąć pod uwagę to, że Dolcan ma kiepską lokalizację,
no i to Dolcan ;) A Marvipol tak jak pisałeś sprzedaje ostatnie,
niekorzystnie rozłożone mieszkania (np 17m2 korytarza w 73 metrowym
mieszkaniu!)
Lepsze lokalizacje lub ładne mieszkania nadal są za ok 7k (Supo na
Chorścickiego, Stawy 12 czy Ebejot)

[satorianus]

Marvipol ma jedno 50m2, które ma sensowny rozkład. Ale może i z nim jest coś nie
tak. We wrześniu 2008r w biurze zaproponowali mi je na dzień- dobry. Wtedy
chcieli 350.000. Ciekawe ile teraz.