organizuję pomoc dla potrzebującej rodziny

[pati.kowalska1]

witam wszystkich,
organizuję pomoc dla znajomej rodziny, w której niestety sytuacja jest dość ciężka.
nie chcę wchodzić w szczegóły na forum publicznym, ale sytuacja z grubsza wygląda tak:
bardzo młoda dziewczyna jest w piątym m-cu ciąży, nie ma praktycznie szans na kupowanie wyprawki i akcesoriów dla dziecka (ma być chłopczyk), więc postanowiłam im trochę pomóc. mam już 2 torby ubrań dla dziecka, niestety resztę rzeczy już dawno oddałam komuś innemu.
i tu moja prośba: dziewczyna potrzebuje wlaściwie wszystkiego: wózka, łóżeczka, wanienki, jeszcze trochę ubranek (takich na start, bo to co dostanie ode mnie to właściwie ciuszki od 3 mca) - jednym słowem wszystkiego, czego może potrzebować młoda mama. stan tych rzeczy nie ma znaczenia - byle tylko dało się ich jeszcze używać.

poza tym: ona i jej mama dostały niedawno od gminy malutkie mieszkanko, w którym brakuje im kilku rzeczy: jakiejś szafy, lub regału i czegoś do przedpokoju (szafka na buty). tu również nie ma znaczenia czy to meble z czasów prl czy nie - po prostu większość rzeczy mają w kartonach na podłodze:/

tak więc: jeśli ktoś może pomóc to będą bardzo wdzięczne. jeśli macie gdzieś zalegające, niepotrzebne rzeczy to bardzo proszę o kontakt na maila: [e-mail]

jeśli ktoś potrzebuje szczegółów w tej sprawie to tylko na mail, ponieważ nie chciałabym podawać na forum publicznym.

[pati.kowalska1]

zapomniałam dodać, że mama z córką mieszkają w Warszawie, ja również. jeśli znalazłyby się jakieś rzeczy to odbierzemy je osobiscie.

[inbluesky]

Odbierz mail :)

[pati.kowalska1]

odebrałam, odpisałam:-)
dziękuję:-)

[omnyx25]

Witam Pania .
Bardzo chcialabym pomoc , ma kilka ubranek ktore zostaly po dzieciach (body ,spodenki,jakis sweterek i pajacyki ) .Co prawda zalegaja w piwnicy ,ale sa w bardzo dobrym stanie.Mysle ze nadawalyby sie jeszcze do noszenia. Nie ma tego wiele ale zawsze to cos...
Nie jestem w stanie pokryc kosztow przesylki:( ,wiec gdyby bylo jakies inne rozwiazanie prosze mi dac znac.

[omnyx25]

omnyx25 napisała:

> Witam Pania .
> Bardzo chcialabym pomoc , ma kilka ubranek ktore zostaly po dzieciach (body ,sp
> odenki,jakis sweterek i pajacyki ) .Co prawda zalegaja w piwnicy ,ale sa w bard
> zo dobrym stanie.Mysle ze nadawalyby sie jeszcze do noszenia. Nie ma tego wiele
> ale zawsze to cos...
> Nie jestem w stanie pokryc kosztow przesylki:( ,wiec gdyby bylo jakies inne roz
> wiazanie prosze mi dac znac.

Ps.mam tez nocnik po corce gdyby sie przydal .

[magosia_mama]

Mogę przekazać ubranka po moich dzieciach. Niestety nie mogę pokryć kosztów przesyłki, ponieważ sama jestem w potrzebie.
Jeżeli jesteście w stanie pokryć koszty przesyłki, bądź odebrać osobiście (okolice Warszawy) to napisz mi maila :)
Chętnie pomogę!

[pati.kowalska1]

do omnyx: pewnie, że ubranka się przydadzą:-) nocnik już dałam po swoim synku, ale ubranka - wiadomo- idzie tego sporo przy maluchu:-)
co do kosztów przesyłki: oczywiście, że pokryję tylko po 5-tym czerwca (wypłata). u nas też się nie przelewa więc nie chcę mnożyć wydatków w tym miesiącu. ale do porodu jest jeszcze sporo czasu, więc jeśli mogłaby Pani ubranka przetrzymać do początku czerwca to będę niezmiernie wdzięczna:-) a mogę spytać skąd Pani jest, bo może mam tam kogoś znajomego, kto mógłby to odebrać?

[pati.kowalska1]

do magosia mama: jeśli koszty przesyłki nie będą zbyt duże to jasne, że pokryję:-) a jaka to miejscowość, może udałoby mi się podjechać do Pani?

[omnyx25]

W tygodniu upiore ubranka i wyprasuje.Poczekaja na Pania.Jestem z Koszalina wiec gdyby ktos byl w pobliżu to zapraszam po odbior. Pozdrawiam :) .

[pati.kowalska1]

omnyx: akurat w Koszalinie nikogo nie mam :(
mogłabyś poczekać do początku czerwca, wtedy będę po wypłacie to zrobię Ci przelew na pokrycie kosztów wysyłki?

[omnyx25]

Ok.Popytam znajomych moze oni beda mieli jakies ubranka i akcesoria.Pozdrawiam .

[pati.kowalska1]

super, wielkie dzięki:-)))

[pati.kowalska1]

chciałabym wszystkim podziękować w imieniu Madzi (to ta dziewczyna w ciąży) i jej mamy :-) Panie niestety nie mają internetu, więc robię to za nie.
napłynęło wiele maili z propozycją pomocy i Magda w końcu zaczęła wierzyć, że wszystko będzie ok i że da radę:-)
jest już o wiele spokojniejsza:-)

wszystkie rzeczy odbiorę w terminach uzgodnionych w mailach, czyli pod koniec tygodnia (muszę się nieco podleczyć).
a to, co ma iść pocztą - na początku czerwca:-)

dziewczyny: ja również bardzo Wam dziękuję. jesteście niesamowite i przywracacie wiarę w bezinteresowność!
dzięki przeogromne od mnie, Madzi i jej mamy:-)

[pati.kowalska1]

* ode mnie, miało być:-)