muszę z kimś pogadać ............

[Gość: natalia]

mam problemy ,boje się życia ,boję się go ,boje się jutra ;( NIE DAJE SOBIE Z NIM RADY ,Z SOBĄ Z WSZYSTKIM .......................

[Gość: natalia]

CHCIAŁABYM UMRZEĆ..........moje życie to porażka.

[b.bujak]

napisz na tym forum:
forum.gazeta.pl/forum/f,615,Pomocne_emamy.html
spróbuj napisać, jak najwięcej o sytuacji, w której się znalazłaś - jest tam grupa bardzo życiowych forumowiczek, na pewno postaraja Ci sie pomóc
trzymaj sie! to bardzo dobrze, ze prosisz o pomoc!

[rudamarta4]

Natalio, pisałaś kiedyś na emamie, że połknęłaś tabletki?

[Gość: natalia]

nie to nie ja ..............ale nieraz mam takie myśli;( żeby to wszystko się skończyło

[missmiriam1]

Czy to Ty równocześnie piszesz posty z prośbą o sukienki dla dziewczynek?

[Gość: natalia]

o odzież dla dziewczynek piszę,

[Gość: natalia]

chciałabym z kimś popisać ,zwierzyć się ,pogadać jest mi ciężko rodziców już dawno nie mam ,a na dodatek jestem jedynaczką;(KTOŚ MOŻE LUBI SŁUCHAĆ ??

[lorek08]

Myślę,że najłatwiej napisać na forum anonimowo niż na priv.Obce osoby obiektywnie patrzą na daną sytuację i być może nie wszystko jest bez wyjścia jak się czasami wydaje.

[bj32]

Możesz napisać do mnie na maila. Do tego służę. Chyba, że wolisz anonimowo, ale za to publicznie...

[Gość: natalia]

nie wiem ,to chyba był głupi pomysł z tym wpisem nie potrafie się otworzyć przepraszam was i dziękuje że chcieliście mi pomóc...pozdrawiam

[bj32]

To idź do psychologa. Bo jeśli zaczniesz częściej pisać o tym, ze masz dość życia, to się moze zrobić nieciekawie...

[Gość: mikusia]

Natalio zycie naprawde potrafi dac w kosc .. wiem to po sobie ... miałam podobne zdanie na temat zycia .. lecz da sie to zmienic .. zawsze jest gdzies ten pierwiastek nadzieji.. są ludzie którzy chcą pomoc .. porozmawiac. wiem ze to nie zbyt pomaga ale rozmowa jest dobra na wszystko :) .. naprawde .. nadal uwazam ze kopie mnie ono po tylku. .myslalam ze jestem samotna ... sama w tym wielkim swiecie.. dobijał mnie glos wlasnego sumienia i echo rozdartych mysli.. byly bezlitosne .. zachecaly mnie do roznych rzeczy ktore nie byly dobrym rozwiazaniem .. ukrywałam sie w cieniu innych .. szukałam sensu zycia caly czas samotnie bez wsparcia najblizszych ..probowalamodnalezc sens zycia... pytałam po co ? po co tyle cierpienia? czy to ma sens? siedzialam cale zycie w ukryciu... w cieniu innych... a tak bardzo chcialam sie zmienic.. i zmienic swoje zycie ..udalo mi sie.. jesli moge pomoc odezwij sie .. wiem po sobie ze latwije jest wszytsko powiedziec obcej osobie.. ( nr gg 1728631)

[Gość: marietta]

czy juz jest lepij? pozdrawiam marietta

[Gość: natalia]

mam dość życia chętnie bym umarła za jakąś osobę np.nieuleczalnie chorą co ma fajne życie ,kochającego męża itp.a musi odejść ;( ja już nie chce żyć ale jestem tchórzem i boje się skończyć z sobą .................życie to idealny cmentarz upadłych nadzieji............

[Gość: Anna]

Idz do lekarza bo to wygląda na depresję. Dzieci masz, trzeba żyć. Trzymaj się.