bacha67
17.02.07, 19:10
Zmarła dzisiaj moja mama...w domu na moich oczach zadusiłą ją choroba.
Pogotowie nic już nie mogło zrobić.
Zostałam z tatą , bratem i synem. Jak mam się z tym pogodzić?
Miał 74 lata. Trzymała cały dom w garści. Miał miastenię ,nie mogła jeść.
Okropnie się meczyła. Czy tam jest jej lepiej? Proszę o kilka słów.
Basia