szolem-a
23.03.11, 17:18
Planuję zmienić nazwisko.
Żeby było zabawniej - po raz drugi w życiu. Nie utrzymuję kontaktu z biologicznym ojcem. Mama wyszła za mąż i jej partner mnie adoptował wobec czego w ramach polityki prorodzinnej zmienili mi w dzieciństwie nazwisko na jego. To chore ale coś co powinno być symbolem więzi mojej i ojczyma przypomina mi o biologicznym ojcu, wracają wspomnienia. Wszystko zaszło w zasadzie wbrew mnie, nie chciałam bo to dziwne powiedzieć w szkole, że nagle inaczej się nazywam. Koledzy z klasy dokuczali mi z tego powodu, śmiali się że wyszłam za mąż, krążyły o mnie jakieś dziwne plotki. Teraz brzmi śmiesznie ale byłam dzieckiem, odczytywałam to jako upokarzające.
Do dziś nienawidzę się przedstawiać. Ojczym adoptował mnie gdy byłam w gimnazjum więc moje obecne otoczenie nie ma pojęcia jak wyglądała moja sytuacja rodzinna ale i tak staram się w miarę możliwości ukrywać to jak się nazywam przed znajomymi. Taka mała obsesja. Nie chodzę na castingi, nienawidzę wypełniać podań o pracę, podpisywać się gdziekolwiek, pewnie nigdy nie umieszczę nazwiska w mailu, a gdy w szkole wyczytuje się listę nadal zapadam się pod ziemię.
To będzie cios bo ojczym jest jedynym tatą jakiego kiedykolwiek miałam i w zasadzie mnie wychował ale chyba już dłużej nie mogę. Tym bardziej, że dla jego strony rodziny nie istnieję, nigdy nie będziemy mieli dobrych kontaktów.
O nazwisku biologicznego ojca nawet nie myślę bo nic mnie z tym człowiekiem nie łączy. Chcę przyjąć panieńskie Mamy albo jakiekolwiek inne. Przepraszam, że Was zanudzam ale czy ktoś z Lobby zmieniał nazwisko/zna osobę która by to zrobiła?
Nie mam pojęcia jak ten cały proceder wygląda, gdzie iść, jakie dokumenty będą musiały być po tym zmienione, ile taka atrakcja kosztuje, jak uzasadnić wniosek o zmianę (opowiadanie w urzędach historii mojego dzieciństwa zamieszczonej powyżej jest chyba średnim pomysłem :D). Jestem pełnoletnia.