jadwiga1350
19.02.17, 18:38
jesienią?
Nic wtedy nie wie o antkowym lataniu za Jagną, może więc żyć w przeświadczeniu, że mąż nadal ją kocha. Utwierdzać w tym mogłaby ją kolejna ciąża: Antek nie odwraca się od niej, nadal jej pożąda.
Hanka mieszka w najlepszym domu we wsi, je do syta, ma pomoc w pracy, a i tak jest nieszczęśliwa.
Kocha męża, wychodząc za mąż zrobiła krok w górę, kiedyś będzie pierwszą gospodynią we wsi, a i tak jej źle.
Mąż zdrowy, silny, najprzystojniejszy we wsi, dzieci także zdrowe, a Hanka nieszczęśliwa.
Takie to wydumane, dziwne. To zupełnie tak, jakby Stefcia Rudecka została żoną ordynata Michorowskiego i ciągłe była niezadowolona, smętna, uważała, że należy się jej więcej, itp.