Dodaj do ulubionych

Wspomnienia z planu "Chłopów"

18.12.18, 14:49
Witajta, kumy i kumowie, z serca szczerego mnie przyjmijcie, bo chociaż pierwszy raz nosa żem się odważyła z opłotków wysunąć, bo do dyskusji dołączyć, to od dawna was podczytuję rada. Liczę, że z dobrością mnie do grona swego przyjmiecie, podejmiecie kartoflami. A ja tu do was nie z pustymi ręcami przychodzę, jedno z filmem. Czyście znały ten dokument? To wspomnienia z planu "Chłopów" w reżyserii Jana Rybkowskiego.

Nie wiem, jak wy, kumy, ale jam się wzruszyła, patrząc, jak to aktorzy się już pozmieniali, a dalej z rozrzewnieniem wspominają, jak to tam wtedy na planie było.

www.youtube.com/watch?v=ne1oys-rIcs
Obserwuj wątek
    • jozly Re: Wspomnienia z planu "Chłopów" 18.12.18, 23:00
      Reportaż ciekawy, ale sam film już mniej - nie oddawał klimatu powieści, pachniał "Cepelią".
      • lili_liliana Re: Wspomnienia z planu "Chłopów" 23.12.18, 17:01
        jozly napisał:

        > Reportaż ciekawy, ale sam film już mniej - nie oddawał klimatu powieści, pachni
        > ał "Cepelią".

        Niemal się wzruszyłam;) Już wcześniej na tym forum przeczytałam krytyczne opinie o filmie i serialu - ja też mam krytyczną. I po raz pierwszy spotkałam osoby, które mówią o "Cepelii". Większość tych, którzy znają i lubią powieść zachwyca się ekranizacją.
      • briar_rose Re: Wspomnienia z planu "Chłopów" 24.12.18, 16:49
        Ależ, kumo, jakże to tak, że cepeliowy? :< Dyć tak knigowe Lipce nie wyglądały?
        • jadwiga1350 Re: Wspomnienia z planu "Chłopów" 20.03.22, 13:19
          briar_rose napisał(a):

          > Ależ, kumo, jakże to tak, że cepeliowy? :< Dyć tak knigowe Lipce nie wygląd
          > ały?


          Często wiało sztucznością.
      • bupu Re: Wspomnienia z planu "Chłopów" 13.01.19, 17:53
        jozly napisał:

        > Reportaż ciekawy, ale sam film już mniej - nie oddawał klimatu powieści, pachni
        > ał "Cepelią".

        E, ja tam nijakiej cepelii nie widziałam, za to były braki w uzębieniu, przyklepane kołtuny na głowach, błoto, "pancerne" od gnoju krowiny... czyli wiejska rzeczywistość onego czasu.
    • seshat Re: Wspomnienia z planu "Chłopów" 23.12.18, 20:20
      Ino, kumy i ko\umowie kochani, pamiętajta, kiedy ten serial powstał. Zarno wiadomo, że gdyby dzisiaj prześwietny pan reziser toto robił, inaczej by to wyzdrzyło. Ino zawżdy starszy to dzieło niźli ja, na ten przykład.
      • lili_liliana Re: Wspomnienia z planu "Chłopów" 23.12.18, 22:06
        Ode mnie też, ale np. "Noce i dnie" też są ode mnie starsze, a moim zdaniem - świetne. To samo serial "Lalka". Ale fakt, to już kwestia gustu, ktoś ma prawo się zachwycać "Chłopami", a krytycznie oceniać "Noce i dnie", albo wszystko dobrze/źle oceniać.
        De gustibus...:)
      • kot_kotando Re: Wspomnienia z planu "Chłopów" 25.12.18, 08:57
        Gdyby serial kręcono dzisiaj, to Jagna byłaby czarnoskóra, Roch dobierałby się do dzieci, a sołtysem byłaby kobieta.
        • matylda1001 Re: Wspomnienia z planu "Chłopów" 26.12.18, 02:40
          Nie, no... Co też prawicie, Kumie. Żeby było chociaz trochę prawdziwe to do dzieci powinien się dobierać dobrodziej.
        • jadwiga1350 Re: Wspomnienia z planu "Chłopów" 20.03.22, 13:24
          kot_kotando napisał(a):

          > Gdyby serial kręcono dzisiaj, to Jagna byłaby czarnoskóra, Roch dobierałby się
          > do dzieci, a sołtysem byłaby kobieta.


          Roch potępiałby patriotyzm, bo to przecież faszyzm.
          Antek uciekałby do Ameryki, bo tam wszyscy uśmiechają się do siebie.
          Chłopi walczyliby z dworem o prawa LGBT.
    • bupu Re: Wspomnienia z planu "Chłopów" 13.01.19, 17:54
      Aaaa, witajta kumo kochana, usiądźta ano w rogu, pod obrazami i skosztujta placka ze serem a kapinkę asencji pozwólta.
    • klan_fan Re: Wspomnienia z planu "Chłopów" 01.12.20, 17:55
      Ogromna to była dla mnie przyjemność czytać w liceum (pierwszy raz) tę powieść. Potem jeszcze kilka razy czytałem tak po prostu dla przyjemności. Film bardzo lubię oglądać w powtórkach. Szczególnie zapadły mi w serce role: Królówny, Fijewskiego, Gogolewskiego. Dokument tu wspomniany znam. Ciekawy.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka