paszczakowna1 02.12.08, 20:50 U mnie lezy i czeka na tegoroczne czytanie smakowite, klimatyczne wydanie Gebethnera i Wolffa z 1950 z plociennymi grzbietami i zoltym papierem. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
matylda1001 Re: Jakie wydanie macie? 02.12.08, 22:37 Ja mam wydanie z 1980r, Książka i Wiedza. II Tomy, taka oliwkowa okładka, miękka. Pozaginane różki, postrzepione kartki, ale nikt tego oprócz mnie nie czyta. Całe moje! ................................................................. 1. Nie zdejmujemy butów wchodząc do cudzego domu 2. Nie podajemy gościom kapci Odpowiedz Link
stara_dominikowa Re: Jakie wydanie macie? 03.12.08, 17:22 Już po tym jak zakochałam się w książce dostałam od kogoś takie tandetne, dwuksiążkowe wydanie z serii "perły literatury", czy coś takiego. Pseudoskórzana okładka i złote litery - a w środku stosy literówek. Kilka lat temu mój kupili mi wydanie z 2001 roku, jedna, poręczna książka, wydawnictwo Siedmioróg, z małym zdjęciem z filmu na okładce, dobrze zszyta, z dwiema hm tasiemkami-zakładkami (przydatne - jedna trzyma miejsce aktualnie doczytane, druga to, co teraz dzieje się u bohaterów według kalendarza). Książki, które kocham mają ciężkie życie - zaginam rogi, przytapiam w wannie, zalewam kawą, spadają biedule z wirującej pralki w otchłań między bębnem a ścianą... Odpowiedz Link
stara_dominikowa Re: Jakie wydanie macie? 03.12.08, 17:24 aha, oczywiście wydanie ze złotymi literami ciężko było mi porzucić, miałam wyrzuty sumienia i przyzwyczaiłam się do topograficznej pozycji zdarzeń na stronach... w dalszym ciągu mam sentyment do tego wydania kompletnie nie przeznaczonego do czytania:) Odpowiedz Link
lylika Re: Jakie wydanie macie? 03.12.08, 20:50 Ja mam wydanie PIW-u z 1977 roku, w dwóch tomach. Miękka okładka szybko się zniszczyła, ale są dobrze zszyte i dlatego w latach 80-tych oprawiłam na twardo. Własnoręcznie. Odpowiedz Link
agnesd Re: Jakie wydanie macie? 03.12.08, 21:59 To watek dla mnie:) chcialam nawet taki zalozyc. Moi Chlopi, ci sami od dziecinstwa, to czterotomowe wydanie z 1914 r. wydanie czwarte,Gebethner i Wolf, druk WL Anczyc i spólka w Krakowie. za wszystko 6 rubli. Podejrzewam, bo nie moge miec pewnosci, ze ksiazki te, byly jakos w prenumeracie, czy cos, bez okladek sprzedawane, bo nie tylko one z rodzinnej biblioteki, sa oprawione wyraznie u introligatora, plocienny grzbiet i rogi, taki papier w mazaje. Inne z tych czasow tez maja okladki podejrzanie z jednego warsztatu. A np. taki Pan Wolodyjowski to w ogole musial byc w odcinkach kupowany. To nie tak, ze jakas dziedziczna nie wiadomo jaka biblioteka, ale troche ksiazek ocalalo. Z pierwszym tomem wiaze sie traumatyczna historia. W czasach licealnych zasnelam kiedys z Jesienia w wannie i kiedy sie obudzilam ksiazka plywala grzbietem do gory. Wydaje mi sie, ze wciaz pamietam swoje uczucia po obudzeniu:) I nie chodzilo mi nawet o to, ze zbeszczescilam zabytek, raczej o to co powie ojciec jak ja zobaczy. Na jakies pol roku schowalam ja gleboko, nie pamietam jak to zrobilam, ze wysuszylam potajemnie. Byla rozklejona zupelnie. W koncu zanioslam do introligatora, okazalo sie ze gdybym mu przyniosla od razu, umialby ja tak naprawic ze slad by nie zostal. I tak jesli sie nie wie, to nie pozna sie ktory tom uratowany z topieli:) Teraz jestem znacznie starsza i madrzejsza i zadnego przedwojennego wydania nie czytam w wannie, chociaz ogolnie to mam z ulubionymi ksiazkami jak stara_dominikowa. W kazdym razie, kocham swoj poczworny egzemplarz Chlopow. Pomijajac powyzsza historie, jest w bardzo dobrym stanie, pozolkly oczywiscie, ale zadnych rozdarc, nic z tych rzeczy. pozdrawiam a. Odpowiedz Link
stara_dominikowa Re: Jakie wydanie macie? 03.12.08, 22:08 no tak, historia mrożąca krew w żyłach! może dlatego lepiej mieć książki "codzienne" i "od święta"? czy w wydaniu z 1914 są jakieś przedredakcyjne różnice w stosunku do wydań powojennych? chodzi mi o pisownię. Odpowiedz Link
groha Re: Jakie wydanie macie? 03.12.08, 22:15 Oj, tak, w przypadku takich cudnych cacuszek, to chyba lepiej. A już na pewno warto mieć egzemplarz od kąpieli :) Mam 2-tomowe wydanie PIW z 1975, w brązowym płótnie ze złoconymi literami. Nie do zdarcia, się okazuje. Odpowiedz Link
groha Re: Ano, chyba :) 03.12.08, 23:13 Och, jak miło! Patrzajta, jaki ten świat mały, w Lipcach żeśmy się zeszły :) Odpowiedz Link
agnesd Re: Jakie wydanie macie? 03.12.08, 22:53 Nie mam pojecia jakie sa roznice bo w zyciu innego egzemplarza nie czytalam:) Sprobuje porownac przy jakiejs okazji. pzdr a. Odpowiedz Link
meduza7 Re: Jakie wydanie macie? 05.12.08, 10:58 Ja mam wydanie, w którym brakuje jednego rozdziału, albo może dwóch :( Na pewno tego, w którym Hanka rodzi. Jak przyjdę do domu, to sprawdzę, co to za cholerstwo i z którego roku. Odpowiedz Link
stara_dominikowa Re: Jakie wydanie macie? 05.12.08, 16:10 meduza7 napisała: > Ja mam wydanie, w którym brakuje jednego rozdziału, albo może dwóch :( Na pewno > tego, w którym Hanka rodzi. właściwie nie ma takiego rozdziału:) Hanka osuwa się na podłogę podtrzymywana przez Jagustynkę, a w następnym rozdziale aż na te słowa unosi się z pościeli - jest już PO. następna różnica wersji filmowej i ksiażki. w filmie Hanka rodzi. Odpowiedz Link
matylda1001 Re: Jakie wydanie macie? 05.12.08, 16:23 Pamiętam, jak Krystyna Królówna, w jakims wywiadzie, zdradziła, że ten poród, to najtrudniejsza scena jaką miała zagrć. Sama nigdy nie rodziła a bardzo chciała wypaść wiarygodnie. Moim zdaniem udało jej się. ................................................................. 1. Nie zdejmujemy butów wchodząc do cudzego domu 2. Nie podajemy gościom kapci Odpowiedz Link
stara_dominikowa Re: Jakie wydanie macie? 05.12.08, 20:27 Jeśli jest jak mówisz - grała wybitnie! Poród, piastowanie dziecka, takie macierzyńskie krzątanie - zagrała to wspaniale! Odpowiedz Link
meduza7 Re: Jakie wydanie macie? 08.12.08, 23:44 Faktycznie, tego nie ma. Ale i tak czegoś mi tam brakuje, może jakiegoś fragmentu rozdziału, strony? Muszę porównać z jakimś innym wydaniem. A w ogóle to, co mam, to reprint wydania VI popularnego, nakładem Gebethnera i Wolfa. Czerwona okładka, czerwona obwoluta. Odpowiedz Link
agnesd roznice w pisowni 10.12.08, 12:44 porownywalam troche, i sa oczywiscie,chociaz niewiele. Znalazlam na razie: nizko-nisko oraz kląb - klomb, ten ostatni to mnie zdziwil. Czasu nie mam w ogole teraz zeby do Chlopow intensywnie powrocic, ale nie powstrzymalam sie i znow czytam od poczatku, ze smakiem. Porownuje z tym tekstem podlinkowanym na gorze forum, ale to jak mi wpadnie w oko podejrzany wyraz to sprawdze. pzdr a. Odpowiedz Link
meduza7 Re: roznice w pisowni 10.12.08, 13:04 No, w moim reprincie pisownia zdecydowanie jest przestarzała. Nawiasem mówiąc, mam sprzeczne informacje na temat, z któregoż to roku pochodzi pierwowzór tego wydania - w jednym miejscu wydawca podaje, że jest to reprint książki z 1928, a w innym, że z 1948 roku. Hm. Czy do 1928 Gebethner i Wolf zdążyłby już wydać sześć popularnych wydań? Odpowiedz Link
agnesd Re: roznice w pisowni 10.12.08, 15:40 zdazylby na pewno, skoro w 1914 wydal czwarte. a. Odpowiedz Link
minerwamcg Re: Jakie wydanie macie? 10.12.08, 23:54 PIW, seria Biblioteka Powszechna, cztery tomy w kartonowej okładce (u mnie już od dawna w twardej i w płótnie), z ludowymi wycinankami podbarwionymi kolorem: jesień czerwonym, zima niebieskim, wiosna zielonym, lato żółtym. Odpowiedz Link