pia.ed
18.11.20, 17:11
DOPIERO CO BYL POKAZYWANY dom, w ktorym ona i aktor Collin Farrell wspolnie zamieszkuja, bo bardzo sie kochaja i nie moga byc nawet chwili bez siebie , choc zaraz po urodzeniu syna podano, ze dom byl prezentem Farrella, ktory chcial, aby syn mieszkal blisko niego!
Alicja Bachleda-Curuś razem z synem na co dzień mieszka w Los Angeles. Ojcem Henry'ego jest Colin Farrel, dlatego dotychczas gwiazda nie brała pod uwagę przeprowadzki gdzieś dalej. W ten sposób jej syn miał blisko siebie zarówno mamę, jak i tatę.
"Zaczęłam myśleć o tym, by przenieść się w jakąś spokojniejszą okolicę. Wystarczy Internet i można fajnie żyć. Kto wie, może to będzie mój następny krok? Dalej za oceanem, ale jakieś spokojniejsze miejsce, bo do pracy zawsze można dojeżdżać - przytacza słowa Alicji "Rewia".
O jakim następnym kroku mówi Bachleda-Curuś? Czyżby w jej życiu szykowały się poważne zmiany? Tak można wnioskować po nowych wypowiedziach aktorki.
[b]Gwiazda jest już w nowym związku, który zapowiada się na coś poważnego. Jakiś czas temu Alicja potwierdziła nawet zaręczyny.{/b]
Jakie są dalsze plany?
"Dziś być może chciałabym mieć córeczkę. To wszystko zależy od sytuacji i od tego, czy jest komu dać to dziecko. A teraz jest taki moment, że jest fajnie, jest ta przestrzeń - zdradziła w wywiadzie.
Czy to potwierdza domniemania internautów o planowanej drugiej ciąży aktorki?
www.plotek.pl/plotek/7,154063,26521880,alicja-bachleda-curus-mysli-o-wyprowadzce-z-los-angeles-aktorka.html#do_w=57&do_v=67&do_a=330&s=BoxOpLink