Dodaj do ulubionych

Pana pamiętacie?

    • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Pana pamiętacie? 24.03.23, 13:52
      Gdzie czarny, nasz ojczysty.
      Och ja znam te hotele - no nie na godziny; bez przesady smile
      Gdzieś pisałem, że ojciec był zaopatrzeniowcem, jeździł też po kraju. A ja z nim.

      • marii51 Re: Pana pamiętacie? 24.03.23, 16:28
        SKUBIKOWSKI ... DZIĘKUJĘ ---------<<<<<@ i róża w nagrodę smile

        A ona mi tu śpiewa dawniej Klenczon


        ale Niebo najpierw Skubikowskiego uaaaa nie znałam akurat tej piosenki
        • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Pana pamiętacie? 24.03.23, 16:32
          Daj spokój z tymi beztalenciami smile Kiedyś to było - teraz popłuczyny pod komercję.
          • marii51 Re: Pana pamiętacie? 24.03.23, 16:34
            dobra dobra spiewamy również co chcemysmilesmile
            video]https://www.youtube.com/watch?v=h-fMDYP9vPs[/video]
    • marii51 Re: Pana pamiętacie? 24.03.23, 16:53


      o jejku mam kąciki składowe rozrbroic
      przedswiąteczne wezwanie...
      a tu takie dobre słuchanie ---co raz lepsze..TWIST:::zbiorku liter"" nie znasz ..
      wiem,że nie znasz i nie tańczyłeś bo pózniej o wiele sie urodzileś...smile
      • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Pana pamiętacie? 24.03.23, 20:21
        Karin Stanek, Chłopak z gitarą... później się urodziłem ale miałem rodziców smile Ja nawet o zgrozo Filipinki znam big_grin
    • marii51 Re: Pana pamiętacie? 24.03.23, 17:06
      asdzxcvfsrggxdfsd napisał(a):

      > Najpierw niebo...
      >
      > ale to tylko wstęp do cytatu
      >
      > Odkrywałeś czarny ląd albo dwa

      >

      Tekst
      Pewnie wstaniesz jak co dzień
      Będzie piąta wpół do ósmej albo wcale
      Zęby rzucą się na chleb
      A usta znów podejmą trud
      Jeszcze tylko jeden łyk
      Klamka poda rękę i pora dalej
      Dokąd? Nie pamiętasz
      Lecz kodowany wie to mózg
      Budzik zawył jak zły pies
      W środku nocy kiedy znowu było blisko
      Łódka rwała już pod prąd
      Odkrywałeś czarny ląd albo dwa
      Ale nieraz tak już było
      Od tygodnia nie zmieniło się to wszystko
      Tylko dziura w spodniach
      Zagląda w kieszeń raz po raz
      Niebo to dobre miejsce dla naiwnych
      Ale tu ich nie ma wymiotło wszystkich aż do dna
      Niebo to dobre miejsce dla naiwnych
      Ale tu ich nie ma nie ten adres ani czas
      Noc trenuje koci chód
      Na łby zarzuca bury worek
      Blady księżyc krzywi twarz
      Co wieczór marzy mu się nów
      Poniedziałki i niedziele
      Sobota piątek środa wtorek
      Dni tygodnie miele
      Konopny skręca gruby sznur
      Niebo to dobre miejsce dla naiwnych
      Ale tu ich nie ma wymiotło wszystkich aż do dna
      Niebo to dobre miejsce dla naiwnych
      Ale tu ich nie ma nie ten adres ani czas
      Niebo to dobre miejsce dla naiwnych
      Ale tu ich nie ma wymiotło wszystkich aż do dna
      Niebo to dobre miejsce dla naiwnych
      Ale tu ich nie ma nie ten adres ani czas

      wszystkich nas ciekawośc budzi, kto jest najszczesliwszy z ludzi... hej

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka