minerwamcg
02.12.11, 22:33
W "Nocach i dniach" postać ta przewija się gęsto. Coś dzieje się koło domu oprzętki, ktoś z czymś poszedł do oprzętki, trzeba zapytać oprzętki. Etymologicznie osoba taka powinna coś oprzątać (gdyby chodziło o przędzenie, byłaby "oprzędką"), ale co? Dwór sprzątały dziewki i służące, stajnie stajenni, obory parobcy i dójki, stodoły i gumna pewnie fornale. Jakie miejsce było na tyle niezwykłe, żeby wymagać osobnej służby do sprzątania?
Gugiel podaje, że była to osoba zajmująca się chowem świń i drobiu. Ale skąd wobec tego nazwa?