Reklama Pepsi oszukuje czyli kto widział elfa?

[tropem_misia1]

Właśnie wpadło mi w oko , że 60 % elfów wybrało smak pepsi.
No nie..............
Spotkał ktoś elfa? Duldającego na dodatek tą słodycz, ten ulep,,,którzy jak co poniektórzy twierdzą dobry jest do przepłukiwania rur kanalizacyjnych.

[rudka-a]

Podobno, ale ze mnie hydraulik - amator...
wiem, że mozna lać po zardzewiałych śrubach.....musi mieć moc, skoro można potem odkręcić ))

[rudka-a]

O, się mi koniki spodobały ))
stary kuń od razu przywołał do porządku

• Budweiser Clydesdale Horses Snowball Fight

[zegor]

[rudka-a]

Fajna ta papużka

obok....)))

[zegor]

Obie fajne

[rudka-a]

Nad Elficą łapę trzyma jeszcze prokurator..chyba )

[zegor]

Może one dojrzewają wcześniej ????????

[zegor]

[rudka-a]

Mooocnoo cycate

[rudka-a]

Moooże to od...podlewania zależy???

[zegor]

Ruda też jest

[rudka-a]

To bierz rudą!.....to taki 'wdzięczny' kolorek

[zegor]

[zegor]

Wziąłem ! Zaraz wracam

[rudka-a]

Znów obowiązek małżeński?

dzisiaj - wrzut do pieca )

[zegor]

Nie,musieliśmy się z synem przestawić bo on jedzie wcześniej

[rudka-a]

Znam takie przestawianie.....w końcu zgarnełam troche trawnika, płyty ażurowe i mam z głowy

[zegor]

Nie mam wjazdu do ogrodu

[rudka-a]

Za domem też nie mam...z przodu wyciełam iglaki i kawałek zagospodarowałam pod 'auto'...bo urwanie karabina z tym przestawianiem było. Taka żonglerka, kto jedzie pierwszy, a kto drugi...a jak syn parkował, to już do wiwatu....teraz też czasem stawia...u siebie ma ciasno....

[zegor]

U mnie nie ma tyle miejsca,na podjeździe przed dwoma garażami zmieściły by się dwa samochody,ale to i tak d...pa,bo zastawiły by drzwi od garaży

[rudka-a]

To musisz sprzedać brykę

[zegor]

Dlaczego ??????????????????????????????????????????????????????????????????

[rudka-a]

..bo ciasnota
mówiłeś, że na rowerze będziesz popylał )))

[zegor]

Jaka ciasnota?Nam przestawianie nie przeszkadza a wręcz umila czas
Mamy na dole taki tam...mały barek
Na rowerze to mogę pojeździć dookoła "wsi"

[zegor]

( właśnie przyniosłem sobie takiego malutkiego drineczka z okazji przestawiania) ale sza........

[rudka-a]

Aaa, to tak mi mów
to ile razy dziennie przestawiacie i o której zbiórka wieczorna?

[zegor]

Przestawiamy tylko raz,wieczorem
Częściej,to by można w nałóg wpaść

[zegor]

Jeszcze dorzucamy węgla do podajnika i wybieramy popiół )

[rudka-a]

zegor napisał:

> Jeszcze dorzucamy węgla do podajnika i wybieramy popiół )

Wiedziałam, że jak sie człek rozsmakuje, to tak będzie łaził

[zegor]

Trzeba doglądać....gospodarstwo

[rudka-a]

Bez przestawiania też przecież można iść zobaczyć, czy......bryki zamknięte
mój sąsiad śp. tak chodził....a to szedł zobaczyć, czy szklarnie zamknął, czy pies ma wodę i co wracał do chałupy, to bardziej nawalony...aż go żona wykapowała

[zegor]

O,my takich spotkań literackich mamy wiele

[rudka-a]

Wiesz....ruch niby wskazany jest
zawsze to pare schodów w dół, potem do góry )

[zegor]

A windy nie ma..........

[rudka-a]

Może i lepiej...bo cały dzień bys jeździł

[zegor]

Człowiek tak łatwo przyzwyczaja się do wygody

[rudka-a]

Dawniej wodę ze studni nosili, w miednicy się myli i...byli szczęśliwi

[zegor]

Bo to była wygoda,na tamte czasy
A teraz sranie w porcelanie

[rudka-a]

Wyobrażasz sobie po nocy lecieć do wygódki?
jeszcze nie skonczyłeś, a już...zamarzło

[zegor]

Laaata,laaata temu byłem kilka dni w takiej chacie w górach,na szczęście w lipcu

[rudka-a]

Miałam może 16? lat....pojechałam z koleżanką do jej wujka na wieś. Wujek poprosił koleżankę, żeby wyprasowała jakies tam ciuchy...ona prasowała te ciuchy, az w końcu zagadałyśmy się i spaliła temu wujkowi koszulę. Co byś zrobił? trzeba schowac tę koszulę, żeby wujek nie znalazł. Postanowiłyśmy, że utopimy ja w tym kiblu. Owinełyśmy spory kamień spaloną koszulą i..chlup
na mnie trochę tylko siadło, ale po koleżance spłynęło kara była natychmiastowa....)

[zegor]

Ja miałem około 10 lat,byliśmy w dwie rodziny w góralskiej chacie pod Krościenkiem.Wieczorami opowieści o duchach....i jak tu w nocy iść do kibelka ?????

)

[rudka-a]

Za chatkę lepiej wieksze pole do...ucieczki )

[zegor]

Po takich opowieściach poszliśmy na wycieczkę na Trzy Korony.Mgła była jak cholera.
Idziemy a tu z mgły wychodzi biała zjawa.......mało żeśmy z kuzynem nóg nie połamali.A to kobieta z wiadrem maślankę i serki sprzedawała

[rudka-a]

A wcześniej coś tego nooo...dla kurażu?

[zegor]

To było w 1966 roku................

[zegor]

A kobita była w białym fartuchu,bo tylko tak mogły na szlaku handlować

[rudka-a]

Aa, to wtedy latałam jeszcze w podkolanówkach i nie śniłam nawet o takich cudach, jak fora gazety pyly. ))))

[zegor]

Ja też.......

[rudka-a]

..gdyby nie one..nie byłoby okazji pogadać

[zegor]

rudka-a napisała:

> ..gdyby nie one..nie byłoby okazji pogadać

To prawda

[zegor]

Za to komórki były !
Właściwie to góralska drewutnia,zwiedzałem ją z córką gospodyni

[rudka-a]

Ano były na moim podwórku była taka zgrabna komóreczka z..trocinami, az po sufit bo w pobliżu była stolarnia
alez to była zabawa )))

[zegor]

A zapach pamięta się do dziś

[rudka-a]

Czasem jakaś listewka uwierała w dupsko, ale wyleżałam sie koleżankami w tych trocinach, ile chciałam.... najlepiej pamietam taka Terenię ( juz na boskim sądzie )....lubiłam ją bardzo, uczynna, troszkę z dysfunkcją mowy, wiec łatwo nie miała, bo dzieci bywaja okrutne....i jeszcze z patologicznej rodziny była...wspominam ją do dzisiaj z łezką w oku...bo od dzieciństwa taka bida z niej była.....a i w dorosłym życiu sie nie ułożyło...

[zegor]

Mieszkałem w blokach,nie było komórek....za to były strychy pełne ciekawostek i piwnice
No i dachy )

[rudka-a]

Do bloku poszłam mieszkać, jak miałam 18 lat, to nie myslałam już o listewkach i bujaniu sie na trzepaku, tylko czekałam soboty, by iść na dyskotekę ))

[zegor]

To moje podwórko ....obecnie.Nie ma ogromnych wierzb płaczących.po których się łaziło,nie ma połaci krzaków,w których się robiło kryjówki.......

[rudka-a]

..nie ma dzieci przed blokami, gwaru, nawoływania, piaskownice świecą pustkami....
zupełnie inaczej, jak kiedyś

[zegor]

Jest wirtualny świat..........

[rudka-a]

..i bedą kiedyś takie robociki funkcjonować...tylko z tel, komputerem...
nic nie zastąpi spotkań z kolegami, koleżankami...

[zegor]

Wiesz,to my tak uważamy,a my już dinozaury

[zegor]

Spotkania........W 95 zrobiliśmy spotkanie po 20 latach od matury,klasowe.Było nas dużo.Potem jeszcze kilka razy.....i było nas coraz mniej.....

[rudka-a]

Tak, wiem ...że stara ciota już jestem
ale pocieszam się, że czas nie...............nie stoi w miejscu
uuu, a leci, jak powalony....
ale pocieszające dla nas jest to, że jeszcze starsi są od nas )))))) tuuuu

[zegor]

To ludzie tak długo żyją ?????????

[rudka-a]

...a jasne...
i jeszcze nieźle jazgoczą te stare

[zegor]

No taaaa,szlifują "nowe" zęby

[rudka-a]

łoooo, baa! pewnie...
do plot, toto pierwsze....
ale co nas to.......
to o czym gaworzyliśmy?
o spotkaniach po latach...aaa, byłam, ale wiecej mnie nawet wołami nie zaciągnie...
)))

[zegor]

My byliśmy zgraną paczką,nawet na wakacje wyjeżdzaliśmy razem na obozy.Sotykaliśmy się kilka razy,wybawiliśmy się do rana i chętnie bym się spotkał znowu

[rudka-a]

2 zaliczyłam spotkania i dośc
nie te wzgórza, nie ta dolina totalny odlot niektórych.....a ja sie meczyć i katować nie zamierzam
przyniosły jakies albumy ze zdjęciami...to mąż, a to córka, jak miała 6 lat, a tu ma 20....a to teściowa, a to nasz dom, ogród, pies...
ooooooooo, i to najważniejsze.....wycieczka do Chin, Tajlandii, a tu stoi........
kawę łyknęłam, spojrzałam na zegarek - późno już...
cmok, cmok..papatki...przemiluchno było...i w dłuuuugąąąąąąąą

[zegor]

No to faktycznie )

[rudka-a]

A poza tym...kolezanki jakies takie......wiekowe juz
))))))))

[rudka-a]

i...dobrej nocy

[zegor]

I.... miłego dnia

[rudka-a]

I wieczór niech będzie taki sam )

[zegor]

Czasem człowiek musi,inaczej się udusi.....

[rudka-a]

Oj, musi bo potem jakos tak dziwnie zalega coś w człowieku )
a po kiego sie męczyć, jak można natentychmiast zrealizować mus